I Forumowa Subariada. Majówka z wampirami - Transylwania 2013.

[Rozrabiara]

@chojny, u mojej mamy na wsi są większe przeszkody .

Co nie znaczy , że nie rozumiem .

[chojny]

chojny, u mojej mamy na wsi są większe przeszkody .

 

Niestety kamera bardzo wypłaszcza ale wierze, że na świecie są większe dziury

[zoui]

Kamera splaszcza. Stalam na dole i ten przejazd wygladal, jakby forek tzd zamierzal wydachowac przez dziób.

[Aga]

Kamera splaszcza. Stalam na dole i ten przejazd wygladal, jakby forek tzd zamierzal wydachowac przez dziób.

Dokładnie tak było

[zoui]

 

Aga, nasza reakcja na przejazd tzd byla zgodna i choralnie zaczynala sie na literke "o k..."

Edytowane 10 Maja 2013 przez zoui

[Rozrabiara]

chojny, u mojej mamy na wsi są większe przeszkody .

 

Niestety kamera bardzo wypłaszcza ale wierze, że na świecie są większe dziury

Dziedzic , podjeżdżając do domu mojej mamy złamał drążek kierownicy w hiluksie .

[Izotom]

Kiepski ten hilux Faktycznie cos plasko wyszlo ale tak 40 stopni to na pewno ta goreczka miala. A dziurka dobry metr ponizej trawki.

[luka]

Kiepski ten hilux Faktycznie cos plasko wyszlo ale tak 40 stopni to na pewno ta goreczka miala. A dziurka dobry metr ponizej trawki.

 

Potwierdzam, dziurka była spora, poniżej filmik z przejazdu "el proffesore" Marcina widziany od strony podwozia. Na dobrą sprawę operator kamery też spokojnie by się zmieścił, ale do tego trzeba by mieć tzw. cojones, zwłaszcza po przejeździe tzd

 

[Aga]

Na dobrą sprawę operator kamery też spokojnie by się zmieścił, ale do tego trzeba by mieć tzw. cojones, zwłaszcza po przejeździe tzd

Miłosz zachęcał, żeby skorzystać z "dziury dla fotoreportera"

 

 

Wybrałam w końcu trochę zdjęć, nie są niestety w ogóle obrobione, jak będę miała czas to się pobawię

Póki co jpgi takie jakie wyszły "na surowo" z braku czasu...

 

1 Subariada

 

 

Enjoy

 

 

PS na 1 zdjęciu na masce OBKa ślady odcisków palców tych co mnie pchali jak się zawiesiłam

[szubaru]

1 Subariada Enjoy

 

piękne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu

 

 

PS na 1 zdjęciu na masce OBKa ślady odcisków palców tych co mnie pchali jak się zawiesiłam

 

dobrze, że wyjaśniłaś można by mieć inne pomysły na te ślady

[Aga]

dobrze, że wyjaśniłaś można by mieć inne pomysły na te ślady

[chojny]

Bo to pewnie po kontroli antykleszczowej

 

 

Bardzo fajne zdjęcia

[subarutux]

W temacie jest "I Forumowa Subariada". Rozumiem, że będą następne? Też w łyk-endzie majowym? Pytam, bo moja Żona ma taką robotę, że musi rezerwować urlopy do końca grudnia poprzedzającego roku i potem, gdy się pokazują takie atrakcje, ma problem, jeśli ktoś inny zarezerwował sobie urlop w tym terminie. Najczęściej kończy się na oglądaniu Waszych relacji i wzajemnych wymówkach. Więc może warto zarezerwować sobie czas na wszelki wypadek, tylko na kiedy? Jest w ogóle możliwe planowanie takich wypadów na pół roku wcześniej?

[Izotom]

Planowane są następne - wszystko zależy od frekwencji. Termin majowego weekendu jest chyba najlepszy więc trzeba się liczyć, że następny wyjazd będzie w tym samym czasie.

[Aga]

Wstępnie zaproponowana została wyprawa na Krym we wrześniu tego roku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie

 

Jak coś będzie o tym wiadomo dam znać na The Forum, mam nadzieję, że po Plejadach

[Urabus]

Weekend majowy dla Subariady,

Następny długi to na Plejady,

Październikowy na urodziny,

Ot forumowe sztywne terminy.

[Miłosz Rzeźnik]

Weekend majowy na Rumunię nie jest dobry, bo nie można jechać ani na Strategicę, ani na Transalpinę, ani na Transfogarską. Do tego wiele innych fajnych dróg i bezdroży jest pod śniegiem. Oczywiście jak widać, da się zrobić bez tego fajną trasę, ale (zwłaszcza jak ktoś pojedize drugi raz) to fajnie byłoby dotrzeć do nowych miejsc. A transfogarską otwierają po 15-tym czerwca, więc lepsze są terminy wakacyjne. Oczywiście można robić 2 subariady rocznei do rumunii - majówka i wakacje - bo nie każdy zawsze ma urlop.

[Coolmagda]

Dzień dobry wszystkim!

 

Po tak wspaniałych, magicznych przeżyciach, których doświadczyliśmy w dzikich bezkresach Rumunii, nie pozostaje mi nic innego, jak zapisać się na Forum i podzielić się moimi emocjami i spostrzeżeniami. Zresztą czynię to z dużą przyjemnością. Dodatkowo, troszeczkę z obawy przed koniecznością odniesienia się do ewentualnych zarzutów co do hulaszczego trybu życia , vel nocne rozmowy na biwaku w miejscu gdzie Człowiek z Drzewa spadł z drzewa.

Podzielam entuzjazm wszystkich uczestników Subariady 2013. Faktycznie, wyprawa bardzo się udała, a wspomnienia uroczych, czasem i niebezpiecznych momentów, pozostaną na długo w sercu i pamięci. Chciałabym wyrazić wdzięczność dla każdego z Subariadowiczów, za wspaniały czas, który z Wami spędziłam. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak fajowo.

Przede wszystkim, chciałabym podziękować Panu Dyrektorowi Rogalskiemu, za to, że z nami pojechał, dzielić trudy i znoje tej wyprawy. Za pokazaną nam klasę, charyzmę, fantastyczne poczucie humoru i świetny głos. (Panie Dyrektorze, już przygotowuję część artystyczną na tegoroczne Plejady, nie wiem tylko, czy Marek Sierocki jest na to gotowy ).

Dziękuję Miłoszowi, za wspaniałą organizację, serce i zaangażowanie, a także za trzymanie dyscypliny w grupie, bo bez tego, może siedzielibyśmy przez kolejne 9 dni na kawie w Szigiszoarze . Też byłoby fajnie, ale jednak nie aż tak. Miło było Cię poznać Miłosz! Dziękuję Beacie, za poczucie humoru, wdzięk, radość życia i za to, że tak wspaniale wspierała Miłosza w działaniach organizacyjnych i nie tylko.

Dziękuję moim wspaniałym Przyjaciołom - Ewuni i Pawłowi, za zaproponowanie mi uczestnictwa w Subariadzie, za wsparcie, fantastyczną organizację, za zaangażowanie, opiekę i pomoc w trudnych chwilach i za smakowitą kawę z utopionym robalem. Moi Drodzy, wszystko fantastycznie się udało !

Dziękuję Izuni i Tomkowi, za to, że pomimo różnorodnych przeszkód i przeciwności losu, zdecydowali się do nas dołączyć aby przeżywać wspólnie ten wspaniały czas, za odwagę i podjęcie ryzyka pojechania nowym Forkiem, uśmiech i poczucie estetyki (Izka, pokazałaś, że nawet w takich trudnych, polowych warunkach może być z klasą i elegancko ).

Dziękuję Adze, za fajną, szczerą i bardzo ciepłą babską relację, za prawdziwe rozmowy, za urodę i wsparcie pewnej nocy . Całuski dla Ciebie.

Dziękuję Człowiekowi z Drzewa, za to, że mi zaufał i oddał się w ręce Pani Mercy, za fajne pogaduchy i super poczucie humoru. Stary, gdybyś potrzebował pomocy medycznej, to wiesz gdzie mnie szukać .

Dziękuję Tarzanowi, za energię, za zaangażowanie w usuwaniu różnych przeszkód i ogarnianie pola biwakowego siłą własnych mięśni, za hollywoodzki uśmiech i serwowanie wina w bardzo zmysłowy sposób. Mercy!

Dziękuję Marcinowi i Pawłowi za uśmiech, życzliwość, poczucie humoru i młodzieńczą energię. Pawłowi za taniec salsy. Chłopaki, zawsze macie u mnie wikt (bez opierunku ). Paweł, nie wiem jak Ty ale ja już ćwiczę po nocach i jestem na etapie new yorka w czaczy.

Dziękuję Małgosi i Grzesiowi wraz z Potomstwem oraz Ani i Marcinowi wraz z Potomstwem, za pokazanie nam jak Rodzina fajnie może funkcjonować razem w trudnych warunkach, za miłość i szacunek okazywany sobie wzajemnie. Grzesiowi za dostarczanie nam rozrywki gitarowej i śpiewy, zaś Marcinowi za Ambrozję i obdarzenie mnie zaufaniem i zaproponowanie mi użyczenia Imprezki.

Dziękuję Magdzie i Adamowi za aurę miłości i zakochania, jaką nas otaczali .

Szczególnie jednak, chciałam podziękować mojemu wspaniałemu kierowcy Tzd za to, że udało nam się stworzyć bardzo udany team, za ułańską fantazję oraz, że w sposób nie zamierzony stał się dla mnie inspiracją w wielu kwestiach. Dziękuję Ci Tomek. A jednak zawibrowało, pomimo braku 6 biegu .

Chciałabym spotkać Was wszystkich raz jeszcze w jakimś równie pięknym miejscu!! Pozdrawiam, do zobaczenia na Plejadach!

[Miłosz Rzeźnik]

Dobrze dziękuje, wysłać ją na galę Oskarów!

[Aga]

Dzień dobry wszystkim!

Witaj

 

Fajnie, że jesteś, a jeszcze fajniej, że się widzimy już niedługo

[Izotom]

Czesc Coolmagda. Ale wlasciwie to my sie znamy? Slyszalem ze widzimy sie na Plejadach? Sie bedzie dzialo!

 

A propo terminu to ja zawsze w dlugie weekendy kibluje w pracy. Dlatego dla mnie lepszy jest inny termin ale niektorym latwiej zorganizowac urlop na taki okres np. Studentom czy uczniom.

Edytowane 13 Maja 2013 przez Izotom

[marhof]

Cześć Magda!

 

Zrazy i żeberka były PRZE-PYSZ-NE! W domu teraz tak dobrze nie jem jak na tym wyjeździe...

 

Z tym wczesnym planowaniem to w sumie dobry pomysł, chociaż ma jedną wadę, bo strasznie długo trzeba czekać na wyjazd (np. pół roku) i człowieka nosi, a taki spontan to fajna sprawa i nim się człowiek zorientuje to wcina zrazy 1500km od domu.

 

Długi weekend ma swoje wady, bo np. o ile w tym roku wyżebrałem urlop na tydzień w tym terminie to za rok to samo będą chcieli zrobić moi koledzy z pokoju w pracy, a wszyscy wyjechać jednocześnie nie mogą Swoją szansę więc tak jakby wyczerpałem i w przyszłym roku kibluję. Ale każdy inny termin znany odpowiedni wcześniej znacznie zwiększa szansę na udział w takiej imprezie.

Co do Krymu to wszystkimi 4ma kończynami i kołami podpisałbym się pod taką wyprawą, ale jakieś 3 tygodnie przed obecną Subariadą zaplanowałem już ze znajomymi wyprawę do Irlandii na 2 tygodnie. Jestem dość kluczowym elementem tego chytrego planu bo jako jedyna osoba mam zgodę na prowadzenie tam auta

[Miłosz Rzeźnik]

Najłatwiej wiecie kiedy o urlop? Święta + Nowy Rok! Ja wiem, że rodzinnie itd, ale forkami do Maroka na Sylwestra... Albo Nordkap zimą - w poszukiwaniu zorzy polarnej...

[Aga]

ale forkami

Zrozumiałam aluzję

[sredniaq]

Albo Nordkap zimą - w poszukiwaniu zorzy polarnej...

 

O to to by mi się podobało