Skocz do zawartości

pomoc przy zakupie


linkin

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Już od dluższego czasu poszukuje forka,kiedyś robiłem wpis na forum jaki budżet jest potrzebny itd. po długich poszukiwaniach zmieniłem trochę zdanie odnośnie silnika,dołożyłem do budżetu troche kasy.Mógłby mi ktoś napisać, jeżeli miał by być zaturbiony to który z tych dwóch 2.0 czy 2.5 jest lepszy w sensie kosztów utrzymania(znaczy tańszy,mniej awaryjny).A i na co trzeba zwrócić szczególna uwagę przy zaturbionym silniku podczas zakupu.

Z góry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiejś szczególnej różnicy między tymi motorami w kosztach eksploatacji nie ma.

W 2.0 można się rzadziej spotkać z awarią UPG- tu niech wypowiedzą się koledzy mający takie autka.

Reszta zależy od tego w jaki sposób auto było eksploatowane i jak się z nim obchodzono.

 

Nikt nie kupuje "turbo" by jeździć tym autem tylko po bułki do sklepu. Najlepiej kupić autko z jakiegoś pewnego źródła- z jakąś historią.

Popatrz w dziale sprzedam- może coś dla siebie znajdziesz.

Komisy odradzam-sam kiedyś odwiedziłem kilka w poszukiwaniu auta i nie był to najlepszy pomysł(strata czasu).

 

Ciężko powiedzieć na co należy zwrócić szczególną uwagę- każde auto należy sprawdzić od A-Z(jaki to by samochód nie był).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się,że koszty zalężą od części które zostaną użyte,czy przy okazji wzmacniasz silnik i zwiększasz moc.Również od tego jak długo usterka była zanim zabrałeś się za remont i jak silnik wygląda w środku.

Przy okazji moga wyjść jakieś sprawy poboczne jak np.sprzęgło czy pierścienie(tak było u mnie).W uproszczeniu jak czytałem u innych i jak wyszło u mnie około 8-9 tysięcy.Pewnei górnej granicy nie ma ;)

 

Sam się zastanawiałem czy 2.0 czy 2.5 ,przewertowałem forum i te i te silniki maja jakieś przypadłości:

-2.0 panewki -2.5 upg.

W 2.5 sprzęgło jest twardsze moim zdaniem niż w 2.0, za to w 2.0 (tymi którymi jeździłem )gaz działał zerojedynkowo ,skok pedała był bardzo twardy i nieprecyzyjny :mellow:

 

Dlatego dobrym wyjściem po prostu jest szukanie auta w najpeszym stanie niezależnie od pojemności silnika .

 

Ja przy kupnie auta pierwszą część jazdy próbnej zostawiam właścicielowi dopiero póżniej jadę sam,to pozwala mi zobaczyć jakie nawyki ma właściciel, a trafili się goście co silnik zimny zupełnie a tu pełnym gazem do odcinki :mellow::blink::facepalm::toobad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się,że koszty zalężą od części które zostaną użyte,czy przy okazji wzmacniasz silnik i zwiększasz moc.Również od tego jak długo usterka była zanim zabrałeś się za remont i jak silnik wygląda w środku.

Przy okazji moga wyjść jakieś sprawy poboczne jak np.sprzęgło czy pierścienie(tak było u mnie).W uproszczeniu jak czytałem u innych i jak wyszło u mnie około 8-9 tysięcy.Pewnei górnej granicy nie ma ;)

 

Sam się zastanawiałem czy 2.0 czy 2.5 ,przewertowałem forum i te i te silniki maja jakieś przypadłości:

-2.0 panewki -2.5 upg.

W 2.5 sprzęgło jest twardsze moim zdaniem niż w 2.0, za to w 2.0 (tymi którymi jeździłem )gaz działał zerojedynkowo ,skok pedała był bardzo twardy i nieprecyzyjny :mellow:

 

Dlatego dobrym wyjściem po prostu jest szukanie auta w najpeszym stanie niezależnie od pojemności silnika .

 

Ja przy kupnie auta pierwszą część jazdy próbnej zostawiam właścicielowi dopiero póżniej jadę sam,to pozwala mi zobaczyć jakie nawyki ma właściciel, a trafili się goście co silnik zimny zupełnie a tu pełnym gazem do odcinki :mellow::blink::facepalm::toobad:

 

W moim przypadku w 2.0 xt 260k na oryginalnym sprzęgle i bez panewki itp, obecnie 2.5 xt i odpukać także bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku w 2.0 xt 260k na oryginalnym sprzęgle i bez panewki itp, obecnie 2.5 xt i odpukać także bez problemów.

 

Bo to nie ma co generalizować,że wszystkie musza mieć te przypadłości.Autor pyta co się może stać,a właśnie to jest najczęściej opisywane na forum w tych silnikach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.0 czy 2.5 jest lepszy w sensie kosztów utrzymania(znaczy tańszy,mniej awaryjny)

 

2,0XT to samochód raczej nieawaryjny. Niestety jego moc (177KM) jest wystarczająca na początku eksploatacji - wydaje się że jest aż nadto :). A z czasem zaczyna się myśleć od jakimś dłubaniu.

 

2,5XT zwłaszcza 230KM to auto kompletne - kupujesz i nic nie trzeba zmieniać/poprawiać. Wszystko jest w najlepszym porządku. Fantastyczne osiągi i nieco lepsze zawieszenie okupione jest niestety ryzykiem awarii UPG i ewentualnym braniem oleju. Ale warto jak diabli!

 

Samochód jest po prostu dojrzalszy od poprzedniej wersji.

 

Info dla oszczędnych - regulacja zaworów (pod kątem lpg) jest taka sama - trzeba wymieniać szklanki zaworowe. Więc koszt identyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jest zasadnicze.

Czy będziesz dalej czytał Forum? Jeśli nie, i wystarczy ci 177km i seria to idź w 2.0xt.

Jeśli będziesz czytał Forum, to nawet jeśli na samym początku nie planujesz modów to z biegiem czasu je zrobisz, zatem lepiej 2,5 xt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wszystkim za info,jeżeli jeszcze was nie zacząłem nudzić pytaniami :unsure: , to czy ktoś mógłby mi napisać jaka skrzynia biegów powinien mieć jeden bądź drugi silnik,ja osobiście myślałem o automacie,dobrze? a i jak duża bądź mała różnica jest przy pożeraniu paliwka między tymi dwoma silnikami,wiem że to indywidualny sposób jazdy każdego z osobna ma na to wpływ ,ale choć tak trochę info z waszych doświadczeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia tylko i wyłacznie w manualu.

Lepsze wrażenia z jazdy. Lepsze osiągi.

To ty jeźdisz samochodem,a nie komputer który w skrzyniach Foresterów nie jest najgorszy lecz najlepsza konstrukcja to też nie jest

Tańsze w razie, odpukać jakiekolwiek kuku.

 

PzDr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, wybór skrzyni to dosyć indywidualna sprawa. Zależy czego wymagasz od samochodu. Automat spali trochę więcej, ale za to będzie duuużo wygodniejszy w mieście a i w trasie przeszkadzać nie będzie. Zapewne trafisz na 4eat, a to solidna skrzynia, więc o awaryjność specjalnie martwić się w tym przypadku nie trzeba. Za to manual będzie dużo bardziej Ci pasował jeśli lubisz sobie trochę żwawiej czasem pogonić, bo faktycznie jeśli chodzi o szybkość to nie jest to dsg :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...