Skocz do zawartości

Awaryjność Boxer Diesel


GeFo555

Rekomendowane odpowiedzi

Może być tak jak mówisz, jednak awaria dwumasu nie bierze się z powietrza.

Cytując http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,fm748

 

Koła dwumasowe źle znoszą jazdę „po taksówkarsku”, czyli z bardzo niskimi obrotami, na wysokim biegu.

Koło dwumasowe doskonale ukrywa przed kierowcą, że układ napędowy pracuje w niekorzystnych dla siebie warunkach. W aucie ze sztywnym kołem zamachowym np. przyspieszanie na 5. biegu przy 40 km/h wiąże się zwykle z tak wyraźnymi objawami „cierpienia” silnika, że kierowca odruchowo natychmiast zmienia bieg na odpowiedni. W przypadku koła dwumasowego może mu się wydawać, że bieg jest właściwy.

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie słyszałem o żadnym przypadku. Jedna z teorii głosi, że problem rzeczywiście ma związek z manualem, ale nie z doborem przełożeń, a dwumasem. Dochodzi w pewnym momencie do sytuacji, że dwumas jest uszkodzony w ten sposób, że będzie to niewyczuwalne dla 99,99% kierwców, ale jego wibracje już mocno wpływają na tylną panewkę i ściankę bloku (wiadać za słabą w pierwszych partiach silników) . Powstają wówczas mikropęknięcia, następuje utrata sztywności, pojawia się luz i pozamiatane.

 

tak to wygląda ;) a sugestia wymiany dwumasy co 100 tyś nie jest pozbawiona sensu..(aso Dzierżoniów) 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz wklejalem

artukuł na temat awarii w bokser diesel ( powodem według artykulu jest wada materiałowa):

https://www.researchgate.net/publication/274405313_Crankshaft_failure_analysis_of_a_boxer_diesel_motor

 

Niestety auta z pierwszych lat produkcji  maja juz swoje lata i przebiegi i tych awarii jak sami zauwazyliscie pojawia sie co raz wiecej i bedzie tylko przybywac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może odradzali jeśli w trakcie rozmowy okazywało się że auto będzie przez 90% swojego życia jeździło w miejskich korkach.....a ten fakt z reguły jest pomijany.

 

Zawsze zadaję to pytanie! Moim zadaniem jako sprzedawcy jest rozpoznanie potrzeb klienta i dopasowanie produktu tak, aby możliwie w najlepszy sposób spełnił oczekiwania klienta. Bardzo często spotykam się z opinią klienta, że myśli o zakupie silnika wysokoprężnego ponieważ słyszał, że mało pali i dobrze przyśpiesza. To zdanie daje mi tylko wyobrażenie o oczekiwaniach klienta wobec produktu, nie zmienia to faktu, że istotą jest poznanie specyfiki użytkowania samochodu z silnikiem  Diesel (ilość pokonywanych  kilometrów w ciągu dnia, jazda miejska, w trasie). Umówmy się Panowie - nowoczesny diesel musi jeździć. W innym przypadku jego zakup jest po prostu nieopłacalny...  

Edytowane przez raju
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Umówmy się Panowie - nowoczesny diesel musi jeździć. W innym przypadku jego zakup jest po prostu nieopłacalny...
 

 

o jakim przebiegu mowa ?

 

 

 

Diesel (ilość pokonywanych  kilometrów w ciągu dnia, jazda miejska, w trasie)

 

 

podobnie jak wyżej, poproszę o sprecyzowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówmy się Panowie - nowoczesny diesel musi jeździć. W innym przypadku jego zakup jest po prostu nieopłacalny...

Śmiem twierdzić że zakup jakiegokolwiek samochodu do celów prywatnych (diesel czy benzyna) jest nieopłacalny ;)

 

Byłoby miło gdyby samochody były idioto odporne. Kupujesz, jeździsz i tylko serwisujesz zgodnie z zaleceniami. Niestety ze względów "różnych" trzeba się doktoryzować z obsługi sprzęgła, doboru oleju silnikowego i okresów między jego wymianami, obsługi różnych programów typu torque itd itp.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

trzeba się doktoryzować z obsługi sprzęgła

 

Nie trzeba. Wystarczy kupić automat.

 

 

 

doboru oleju silnikowego i okresów między jego wymianami, obsługi różnych programów typu torque itd itp.

 

Też nie trzeba. Wystarczy zdać się na dobry serwis.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

trzeba się doktoryzować z obsługi sprzęgła

Nie trzeba. Wystarczy kupić automat.

doboru oleju silnikowego i okresów między jego wymianami, obsługi różnych programów typu torque itd itp.

Też nie trzeba. Wystarczy zdać się na dobry serwis.
Łatwo powiedzieć, czasami niestety z takich czy innych względów trudniej zrobić.

Wiele osób kupuje samochód nie wnikając w to co pisze się w gazetach, na forach itd itp. Idą do salonu i kupują to co im się podoba, licząc na to że kupując nowy samochód będzie działał a kiedy wystąpi problem to że ASO sobie z nim poradzi.

Niestety praktyka pokazuje że jest inaczej. ASO często sobie z problemami nie radzą (mówię tu o rynku motoryzacyjnym ogólnie) i klient jest pozostawiany sam sobie lub odsyłany żeby zdał się na dobry serwis. Ewentualnie informowany że powinien był sobie kupić automat lub inny samochód a tak w ogóle to jeździć nie potrafi a awarii winne jest wszystko inne tylko nie producent.

Chyba nie tak to powinno wyglądać ;)

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że z każda usterką ASO potrafi sobie dać radę. A już na pewno po gwarancji...w ostateczności proponując wymienić połowę auta ;) Nie tylko Subaru, ale mało pocieszające.

Kończąc offtop, moje spostrzeżenia co do serwisowania w Wa-wie i okolicach: są może 2 solidne i dobrze wyposażone warsztaty nie-ASO, dość dużo zapaleńców ze sporą wiedzą, ale słabym zapleczem co czasami prowadzi do fuckupów, i masa oszustów/naciągaczy, która przyssała się do tej marki (niestety, serwisowanie Subaru pozwala nieźle zarobić). Znaleźć dobry warsztat w swojej okolicy w innych rejonach Polski to loteria - poza kilkoma wyjątkami.

Ta jasne znam przynajmniej jedną rzecz opisywana na firach z którą sobie aso nie radzi

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Myślę, że z każda usterką ASO potrafi sobie dać radę.

 

nie ma cudotwórców. Ilość elektroniki robi swoje i każdy może polec. Wystarczy "zimny lut" jednym ze stu sterowników.....

 

Raju napisał czystą i niebłagalną prawdę. Współczesne diesle nie nadają się mniej lub bardziej do jazdy w mieście. Niskie obroty, niedogrzany silnik, przerywane dopalanie dpf ( ukłony w stronę ekoterrorystów), duże obciążenie przy małych obrotach na zimnym ( ekodriving) i mamy mieszankę wybuchową. Każdy producent/silnik polegnie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakiś czas temu pewne ASO odesłało do warsztatu niezależnego z regulacją zaworów. Argumentowali to tym, że nigdy tego nie robili :) Przynajmniej prosto z mostu i uczciwie powiedzieli że nie mają pojęcia co robią i nie będą eksperymentować na moim samochodzie.

Jednak z drugiej strony jak nie ASO to kto? Szlajać się po całej Polsce żeby warsztatu szukać który będzie potrafił podstawowe sprawy ogarnąć? To chyba nie o to chodzi.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Myślę, że z każda usterką ASO potrafi sobie dać radę.

nie ma cudotwórców. Ilość elektroniki robi swoje i każdy może polec. Wystarczy "zimny lut" jednym ze stu sterowników.....

.

A konstrukcje będą tylko jeszcze bardziej skomplikowane.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Umówmy się Panowie - nowoczesny diesel musi jeździć. W innym przypadku jego zakup jest po prostu nieopłacalny...
 

 

o jakim przebiegu mowa ?

 

 

 

Diesel (ilość pokonywanych  kilometrów w ciągu dnia, jazda miejska, w trasie)

 

 

podobnie jak wyżej, poproszę o sprecyzowanie

 

W kwestii opłacalności - zakup diesla w stosunku do benzyny w identycznej specyfikacji wyposażeniowej wychodzi na niekorzyść ok 13.000 złotych tego pierwszego. Do tego koszty przeglądów na niekorzyść diesla.  Zużycia paliwa wyższe o ok 3 - 4  l/100 na niekorzyść silnika benzynowego. Kalkulator w rękę - odpowiedź sama się znajdzie.

 

Co do doprecyzowania ilości kilometrów - proszę wybaczyć, ale czy będzie to 10 czy 15 kilometrów - nie wiem. Wszystko zależy od tego czy pojazd wyjeżdża zimą z ogrzewanego garażu, czy może wyposażony jest w Webasto. Faktem jest, że diesel długo nabiera temperaturę pracy i wskazane jest aby przebieg po uruchomieniu silnika w określonych warunkach atmosferycznych dawał możliwość silnikowi nabrania pełnej temperatury pracy. W moim rozumieniu - wsiadam do samochodu - dla przykładu - w Grodzisku Mazowieckim i dojeżdzam do pracy drogą ekspresową do centrum Warszawy, robię ok 25 - 30 km w ruchu autostradowym, wtedy ma to sens.

Edytowane przez raju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W kwestii opłacalności - zakup diesla w stosunku do benzyny w identycznej specyfikacji wyposażeniowej wychodzi na niekorzyść ok 13.000 złotych tego pierwszego. Do tego koszty przeglądów na niekorzyść diesla.  Zużycia paliwa wyższe o ok 3 - 4  l/100 na niekorzyść silnika benzynowego. Kalkulator w rękę - odpowiedź sama się znajdzie.   Co do doprecyzowania ilości kilometrów - proszę wybaczyć, ale czy będzie to 10 czy 15 kilometrów - nie wiem. Wszystko zależy od tego czy pojazd wyjeżdża zimą z ogrzewanego garażu, czy może wyposażony jest w Webasto. Faktem jest, że diesel długo nabiera temperaturę pracy i wskazane jest aby przebieg po uruchomieniu silnika w określonych warunkach atmosferycznych dawał możliwość silnikowi nabrania pełnej temperatury pracy. W moim rozumieniu - wsiadam do samochodu - dla przykładu - w Grodzisku Mazowieckim i dojeżdzam do pracy drogą ekspresową do centrum Warszawy, robię ok 25 - 30 km w ruchu autostradowym, wtedy ma to sens.
 

 

30 km x 2 = 60 km x 252 dni robocze = 15120 km/rok

do tego powiedzmy 5000 km inne wyjazdy, łącznie 20120 km/rok

koszt paliwa Diesel 4,1 zł/l x 7 l/100km x 201,2 cykli = 5774,44 pln / rok

koszt paliwa PB 4,30 zł/l x 10 l/100km x 201,2 cykli = 8651,60 pln / rok

 

różnica na korzyść Diesla/rok = 2877,16 pln

 

zwrot różnicy w cenie zakupu 13000/2877,16 = 4,5 roku ca. 91 000 km 

 

pomijam cenę sprzedaży, różnice w kosztach ubezpieczenia wynikające z wartości, koszty przeglądów (tu chyba Diesel wychodzi taniej jak benzyna wg. cennika Subaru)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@ketivv, przecież @@raju, pisze jedynie o kilometrach pokonywanych dziennie w reżimie autostradowym. Co nie znaczy że dodatkowo nie ma jazdy po mieście, po zakupy w weekendy wypadów poza miasto, wypadów w długie weekendy, Plejad, wakacji za granicą itd..

To wszystko jest bardzo indywidualne i zmienne jednak chodzi o pokazanie jaka specyfika eksploatacji jest korzystniejsza dla nowoczesnych silników wysokoprężnych.

Kwestie ekonomiczne są bardzo trudne do kalkulacji - dwa lata temu paliwo kosztowało grubo powyżej 5 pln, obecnie jest bliżej 4 pln. Rynek walutowy obecnie jest trudny do przewidzenia w dłuższym terminie, a napewno na najblizsze 2 - 3 lata.

Co do zasady eksploatacji wspólczesnego samochodu osobowego/SUVa z silnikiem wysokoprężnym, wg mnie @Raju wyjaśnił problem właściwie do tego jasno i przejrzyście - przynajmniej jak dla mnie.

Edytowane przez mechanik
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisze jedynie o kilometrach pokonywanych dziennie w reżimie autostradowym. Co nie znaczy że dodatkowo nie ma jady po mieście, w weekendy wypadów poza miasto, wypadów weekendowych, Plejad, wakacji za granicą itd..

 

dlatego dodałem extra 5 k km rocznie

 

robiąc kalkulację jakieś założenie musiałem przyjąć

Kwestie ekonomiczne są bardzo trudne do kalkulacji - dwa lata temu paliwo kosztowało grubo powyżej 5 pln, obecnie jest bliżej 4 pln. Rynek walutowy obecnie jest trudny do przewidzenia w dłuższym terminie, a napewno na najblizsze 2 - 3 lata.

 

zgadzam się, akurat nas bardziej interesuje różnica w cenie paliw nie sama jego cena

 

http://moto.money.pl/ceny-paliw/#polska,undefined,pb95

 

średnia cena w okresie marzec 2009 do lipiec 2016

ON - 4,47 zł/l

Pb 95 - 4,66 zł/l

 

różnica 0,19 zł 

 

 

 

wg mnie @Raju wyjaśnił problem właściwie do tego jasno i przejrzyście
 

 

 

 

Kalkulator w rękę - odpowiedź sama się znajdzie

 

nic więcej nie zrobiłem tylko czekałem na dane ;)  

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...