valdiiaga Opublikowano 24 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2015 Zawsze się zastanawiam co ludzie mają z tym zostawianiem aut w rozliczeniu 10tys poniżej ceny giełdowej.Każdy handlarz zabierze to spod domu i zapłaci gotówką lepszą cenę ,bo po co ma tyrać do Niemiec i naprawiać rozbitka A ja zawsze mówię: kto bogatemu zabroni ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 24 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2015 @@Than_Junior, sprawdź czy to przypadkiem nie jest już Skoda. Choć ta nadsterowność może tu nie pasować. Chyba bym zwariowal, jakby nagle na klapie pojawil sie czeski ptok zamiast Plejad zamontowales turbo do BRZ-eta ? Cholera, moze samo sie zamontowalo! Musze spojrzec, co tam sie dzieje pod maska, moze myszy urzeduja widocznie to musi być Polonez No jeszcze lepiej niz Skoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadias Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Aj,aj. To ja tak nieuważnie jeżdżę, że nie zauważyłem tych wszystkich mankamentów przez trzy i pół roku ( 130 tkm) i nierozważnie zamówiłem znowu SDB (tym razem Lineatronic)? No bo kto to słyszał żeby na zbiorniku przejechać tylko tysiąc km, co 15 tys. km jeździć do serwisu po to tylko żeby wymienić olej i filtry (no, raz klocki), jeździć po takich wertepach, ciągać ciężką łajbę i w ogóle nie interesować się autem? A mimo to chcą go zabrać z powrotem, dziwne to wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Aj,aj. To ja tak nieuważnie jeżdżę, że nie zauważyłem tych wszystkich mankamentów przez trzy i pół roku ( 130 tkm) i nierozważnie zamówiłem znowu SDB (tym razem Lineatronic)? No bo kto to słyszał żeby na zbiorniku przejechać tylko tysiąc km, co 15 tys. km jeździć do serwisu po to tylko żeby wymienić olej i filtry (no, raz klocki), jeździć po takich wertepach, ciągać ciężką łajbę i w ogóle nie interesować się autem? A mimo to chcą go zabrać z powrotem, dziwne to wszystko Bo to było te lepsze 130 kkm, nastęone to już lotto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Im dłużej jeżdżę SBD (obecnie 171kkm) oraz czytam o doświadczeniach innych tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to auto potrzebuje czułej ręki i ciężkiej nogi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 (edytowane) A u mnie pojawil sie problem, kangur na zimnym, przez kilka km po odpaleniu z rana przy puszczaniu sprzęgła samochod lapie czasami kangura... Ciul wie co mu jest, przez zime sie tak nie dzialo. Przebieg 30kkm Edytowane 25 Marca 2015 przez slavok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Slavok, to jest klasyka gatunku. Miałem to samo, zaczęło się przy podobnym przebiegu. W serwisie zrobili - cytuję: "wykonano kalibrację EGR, pompy wtryskowej, wtryskiwaczy, sterowania turbiny". Z tego co wiem, procedurę kalibracji przeprowadza się na zimnym silniku. Pomogło. Po jakimś czasie pojawiło się znowu. Idąc za sugestią jednego z forumowiczów odpiąłem klemę od akumulatora i zjawisko zniknęło. Ewidentnie błąd łapie któryś z elementów osprzętu silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayu Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Im dłużej jeżdżę SBD (obecnie 171kkm) oraz czytam o doświadczeniach innych tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to auto potrzebuje czułej ręki i ciężkiej nogi. To powinno być dołączane do każdego auta z SBD jako minimalistyczna wersja instrukcji obsługi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 I jeszcze trzeba do niego mówić - dużo mówić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FOR CVT Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 I jeszcze trzeba do niego mówić ... Ja mojemu puszczam muzykę, chillout, Gilmour, Knopfler, ale też sporo Metaliki i Green Day Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Im dłużej jeżdżę SBD (obecnie 171kkm) oraz czytam o doświadczeniach innych tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to auto potrzebuje czułej ręki i ciężkiej nogi. To powinno być dołączane do każdego auta z SBD jako minimalistyczna wersja instrukcji obsługi. A na dole dopisek: Minister Transportu ostrzega" Ecodriving zabija " 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djet Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Czy jest już jakaś oficjalna informacja że od konkretnego rocznika silnik diesel nie ulega awarii ??? bo coś obiło mi się o uszy że silnik w outbacku po liftingu czyli od 2013r jest już poprawiony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayu Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Nie ma oficjalnej. Są próby ustalenia ale zależy o jakiej awarii mowa. Wał poprawiony ponoć wcześniej niż 2013. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djet Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Nie ma oficjalnej. Są próby ustalenia ale zależy o jakiej awarii mowa. Wał poprawiony ponoć wcześniej niż 2013. Dokładnie chodzi mi o zatarcie ostatniej panewki i ukręcanie wału bo to chyba jest główny problem. Podobno wersje z kolektorem plastikowym są poprawione czyli od 2013r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Mam samochod z 2011 roku i kolektor ma plastikowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Plastikowy kolektor (chyba) był od 2011. Tylko już się pogubiłem, czy chodzi o MY 11, czyli od połowy 2010, czy rok później. W każdym razie nie słychać nic o awariach tych silników, a mam 2 znajomych, którzy MY 12 dawno już 200 kkm poprzekraczali. (Niestety obydwaj to Niemcy) Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cOijN Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Plastikowy kolektor (chyba) był od 2011. Tylko już się pogubiłem, czy chodzi o MY 11, czyli od połowy 2010, czy rok później. W każdym razie nie słychać nic o awariach tych silników, a mam 2 znajomych, którzy MY 12 dawno już 200 kkm poprzekraczali. (Niestety obydwaj to Niemcy) Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka dlaczego od razu "niestety", Niemiec też człowiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Niestety bo SIP nie może się nimi pochwalić Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FIREMAX Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 Witaj, jestem po "przygodzie" z silnikiem diesela. Kupiłem w tym roku w styczniu Forestera z połowy 2010, Miał przejechane 178tys. Po dwóch tygodniach oddałem do serwisu na przegląd po 180tys. Odebrałem z serwisu i następnego dnia silnik padł. Dwa miesiące w serwisie i 19tys na koncie mniej, ale w tym wymiana wtrysków i dwumasy. Teraz jeździ ok choć nie cudowanie bo szarpie go w przedziale 2100-3000 obrotów. Powodzenia w wyborze subaru choć ja już nie podchodzę z dużym entuzjazmem do tej marki w dieselu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 15 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2015 (edytowane) Witaj, jestem po "przygodzie" z silnikiem diesela. Kupiłem w tym roku w styczniu Forestera z połowy 2010, Miał przejechane 178tys. Po dwóch tygodniach oddałem do serwisu na przegląd po 180tys. Odebrałem z serwisu i następnego dnia silnik padł. Dwa miesiące w serwisie i 19tys na koncie mniej, ale w tym wymiana wtrysków i dwumasy. Teraz jeździ ok choć nie cudowanie bo szarpie go w przedziale 2100-3000 obrotów. Powodzenia w wyborze subaru choć ja już nie podchodzę z dużym entuzjazmem do tej marki w dieselu.... Niezle, 19k jednorazowo za uzytkowanie nie starego auta boli. Z wszystkich aut jakie mialem/mam nie wyobrazam sobie co by sie musialo podziac typowego zebym mial taki jednorazowy wydatek, mimo ze auta byly wyzszej klasy niz forester z dizlem. Edytowane 15 Czerwca 2015 przez Korton Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 16 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2015 Witaj, jestem po "przygodzie" z silnikiem diesela. Kupiłem w tym roku w styczniu Forestera z połowy 2010, Miał przejechane 178tys. Po dwóch tygodniach oddałem do serwisu na przegląd po 180tys. Odebrałem z serwisu i następnego dnia silnik padł. Dwa miesiące w serwisie i 19tys na koncie mniej, ale w tym wymiana wtrysków i dwumasy. Teraz jeździ ok choć nie cudowanie bo szarpie go w przedziale 2100-3000 obrotów. Powodzenia w wyborze subaru choć ja już nie podchodzę z dużym entuzjazmem do tej marki w dieselu.... Niezle, 19k jednorazowo za uzytkowanie nie starego auta boli. Z wszystkich aut jakie mialem/mam nie wyobrazam sobie co by sie musialo podziac typowego zebym mial taki jednorazowy wydatek, mimo ze auta byly wyzszej klasy niz forester z dizlem. Jeżeli robiony był silnik to wyszło tanio. Nawet bardzo. Same sprzęgło to ok. 3-4k pln, wtryski pewnie regenerowane kolejne 3k. Na silnik zostanie niewiele ponad 10k pln. Szarpanie między 2 - 3k rpm może być z kilku powodów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 16 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2015 Witaj, jestem po "przygodzie" z silnikiem diesela. Kupiłem w tym roku w styczniu Forestera z połowy 2010, Miał przejechane 178tys. Po dwóch tygodniach oddałem do serwisu na przegląd po 180tys. Odebrałem z serwisu i następnego dnia silnik padł. Dwa miesiące w serwisie i 19tys na koncie mniej, ale w tym wymiana wtrysków i dwumasy. Teraz jeździ ok choć nie cudowanie bo szarpie go w przedziale 2100-3000 obrotów. Powodzenia w wyborze subaru choć ja już nie podchodzę z dużym entuzjazmem do tej marki w dieselu.... Niezle, 19k jednorazowo za uzytkowanie nie starego auta boli. Z wszystkich aut jakie mialem/mam nie wyobrazam sobie co by sie musialo podziac typowego zebym mial taki jednorazowy wydatek, mimo ze auta byly wyzszej klasy niz forester z dizlem. Jeżeli robiony był silnik to wyszło tanio. Nawet bardzo. Same sprzęgło to ok. 3-4k pln, wtryski pewnie regenerowane kolejne 3k. Na silnik zostanie niewiele ponad 10k pln. Szarpanie między 2 - 3k rpm może być z kilku powodów. Ok tanio jak na silnik, drogo jak na uzytkowanie kilkuletniego auta. To nie jest normalne by wymieniac w kilkulatku silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 16 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2015 (edytowane) To nie jest normalne by wymieniac w kilkulatku silnik. Niestety coraz częściej normalne. Tydzień temu - sąsiad - 185 kkm, BMW X6 35d, korbowód wyszedł bokiem. Auto ściągnięte do ASO - dwa podobne przypadki aktualnie na placu (w X5 i 5er, oba poniżej 200 kkm) Edytowane 16 Czerwca 2015 przez sjak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 16 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2015 (edytowane) To nie jest normalne by wymieniac w kilkulatku silnik. Nie liczy się wiek ale przebieg. Z oficjalnych danych producentów jasno wynika jaką żywotność mają obecne konstrukcje. W kategorii D 300k - 350k km do mega dobry wynik. BTW. Z tego co Kolega pisze to nie była wymiana tylko naprawa..... Edytowane 16 Czerwca 2015 przez Adam12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polak900 Opublikowano 16 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2015 Tez bym nie podchodził jakbym kupował strucla z przebiegie domniemanym 178k km iPhone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się