Skocz do zawartości

Awaryjność Boxer Diesel


GeFo555

Rekomendowane odpowiedzi

to skoro Subaru wiedziało jak wyeliminować usterkę od EUR4 - to dlaczego nie wprowadzili tej zmiany do produkcji tylko w zestawie naprawczym były te poprawki
Japonia słynie z optymalizacji produkcji i unikaniu błędów - Bridgestone japońskie potrafi zatrzymać produkcję na jakiś czas by błąd produkcyjny się więcej racy nie powtórzył...a tutaj co, produkowali silnik bo niby jest dobry mając rozwiązanie problemu przed oczami...

A co do filmiku szkoda że nie uczyłem się w szkole niemieckiego...chciałbym wiedzieć o czym mówią ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Nargond napisał:

to skoro Subaru wiedziało jak wyeliminować usterkę od EUR4 - to dlaczego nie wprowadzili tej zmiany do produkcji tylko w zestawie naprawczym były te poprawki
Japonia słynie z optymalizacji produkcji i unikaniu błędów - Bridgestone japońskie potrafi zatrzymać produkcję na jakiś czas by błąd produkcyjny się więcej racy nie powtórzył...a tutaj co, produkowali silnik bo niby jest dobry mając rozwiązanie problemu przed oczami...

A co do filmiku szkoda że nie uczyłem się w szkole niemieckiego...chciałbym wiedzieć o czym mówią ;-)

 

Może nowy typ panewki nie pasuje do starego bloku? Może zostało zmienione miejsce osadzenia w bloku? Miałem taką panewkę w rękach, ale niestety nie sprawdziłem tego. To by wyjaśniało brak możliwości zakupu samych panewek. Wersja poprawiona jest tylko w nowym shortblocku, przynajmniej było tak jeszcze do niedawna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2020 o 15:25, Nargond napisał:

to skoro Subaru wiedziało jak wyeliminować usterkę od EUR4 - to dlaczego nie wprowadzili tej zmiany do produkcji tylko w zestawie naprawczym były te poprawki

jak to nie wprowadzili? Podobno wszystkie auta po którymś tam roku sa już wyposażone w nowe bloki i awaria w nich nie występuje.  Podejrzewam że gdyby UE nie ubiła silnika diesla to SBD po poprawkach byłby dalej  w ofercie i byłby oferownay z 5 letnią gwarancją jako zupełnie nowy diesel Subaru.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć od EUR5 są poprawki...na otomoto można znaleźć egzemplarze z eur5 co mają ponad 200k km jak i takie z padniętym silnikiem -> 
W wypowiedzi chodziło mi bardziej o to że nikt nic nie wie oficjalnie o tych poprawkach jak panewki itp itd..oficjalnie zmieniła się norma emisji spalin w silniku, a jakie części w samym silniku to nie wiadomo...
Dla przykładu @ir3n3usz pisze o innych panewkach - OK super, ale skoro nanieśli takie poprawki do silnika i powinny one być w kolejnej generacji / partii silników - to dlaczego ta część nie jest oficjalnie dostępna w dystrybucji a tylko standardowe... 

Osobiście nie boje się tego diesla od EUR5(sam mam) -> a praktycznie obecnie szukam wersji EUR6(ale to ze względu na to że kusi mnie outback od 2015 -> piękny w środku i na zewnątrz. 
Więc jako świadomy człowiek problemów z tym silnikiem i tak go wybieram w przyszłości...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a EUR6 mają jeszcze mały przebieg...i tak można mówić o każdym silniku...jak 1,2 czy 1,4 TSI od VW które na początku tez się sypały na potęgę, potem niby je poprawili...jakoś tutaj tez nie mam przekonania do poprawek ;-) 
Patrząc na forumowe statystyki krzywa awarii przy eur5 diametralnie spadła w dół w porównaniu do eur4...ale to właśnie jeden z mitów, osobiście uważam że awarie tych silników wyeliminował automat...na pewno delikatniej obsługuje silnik niż nasza noga i ręczna skrzynia biegów, ale to mój prywatny mit :-) 
W mitach i legendach fajne jest to że każdy wierzy w to co chce...póki nie skonfrontuje się tego z jakimiś faktami - pierwszym faktem który usłyszałem był właśnie od Ir3n3usza, odnośnie panewki, to można namacalnie sprawdzić - i zgadzałoby się to z testem jaki mi zrobili pod ASO przy okazji pierwszej po zakupie wizyty u nich - tłumaczyli że awaria całości najczęściej rozpoczyna się od panewki..

Turbo chyba może paść w każdym aucie z Turbo...u Ciebie od tego się zaczęło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Nargond napisał:



Turbo chyba może paść w każdym aucie z Turbo...u Ciebie od tego się zaczęło ?

 

Zaczeło i skończyło w 30 sekund.

 

Miałem w życiu z 7 różnych diesli po 90-200 KM i w żadnym nie padło.

 

 

Edytowane przez BartD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałeś przypadek rozbiegania diesla - współczuję widziałem to tylko na filmach i wygląda to strasznie...a co gorsza praktycznie nic nie można wtedy zrobić :/
W sumie dlatego nie wiem dlaczego subaru uparło się na pakowanie turbo pod samochód...

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Nargond napisał:

miałeś przypadek rozbiegania diesla - współczuję widziałem to tylko na filmach i wygląda to strasznie...a co gorsza praktycznie nic nie można wtedy zrobić :/
W sumie dlatego nie wiem dlaczego subaru uparło się na pakowanie turbo pod samochód...

 

Bardziej denerwujące jest to, że ten rodzaj awarii nie był niczym sygnalizowany.

Auto nie brzmiało inaczej, nie dymiło, nie paliło oleju do ostatniej chwili jechało normalnie.

 

Rok temu pisałem:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Nargond napisał:

osobiście uważam że awarie tych silników wyeliminował automat...na pewno delikatniej obsługuje silnik niż nasza noga i ręczna skrzynia biegów, ale to mój prywatny mit :-) 

To prawda

Godzinę temu, Nargond napisał:

tłumaczyli że awaria całości najczęściej rozpoczyna się od panewki..

awaria często zaczyna się od dwumasy co skutkuje uszkodzeniem panewki , sposób jazdy ma istotne znaczenie , im szybciej tym lepiej :) ( w ramach rozsądku ) dramat to 5 bieg i 60 na godz i zadowolenie , że pali 6 l i dobrze przyspiesza. 

Były auta z przebiegami > 300 tyś , najczęściej firmowe...

ps. to moja prywatna opinia 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Andrzej Koper napisał:

 dramat to 5 bieg i 60 na godz i zadowolenie , że pali 6 l i dobrze przyspiesza.

Spalanie mam na poziomie 6,5 jeżdżąc w zakresie 2-3krpm (tak jest mega oszczędny)-> i uważam to za normalne obroty - jak to nazwałeś w ramach rozsądku -  dla tego silnika. 
Ale co do tego zgadzam się w 100%, tylko dodałbym że to co piszesz to zabójstwo każdego turbo diesla na dłuższą metę...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, mam SBD z CVT i mam pewne wątpliwości czy faktycznie automat obchodzi się delikatniej z silnikiem, jazda w przedziale niskich obrotów to z tego co czytam zabójstwo dla tego silnika a ta skrzynia z moich obserwacji stara się utrzymać maksymalnie niskie obroty.

 

Ogólnie przy jednostajnej, spokojnej jeździe w prędkościach do 100km/h jest to znacznie poniżej 2k/rpm. Jadąc ok. 70km/h skrzynia utrzymuje obroty na poziomie 1,5-1,6k/rpm, przy toczeniu w mieście to już w ogóle jest poniżej 1,5k/rpm. Kiedy chce delikatnie przyspieszyć (pedał max. do połowy, bo powyżej zaczyna się symulacja biegów) skrzynia ustawia obroty na ok. 1,9-2k i czuć że jedzie momentem obrotowym. Przy zatłoczonych drogach, jechać inaczej się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kreit napisał:

No dobra, mam SBD z CVT i mam pewne wątpliwości czy faktycznie automat obchodzi się delikatniej z silnikiem, jazda w przedziale niskich obrotów to z tego co czytam zabójstwo dla tego silnika a ta skrzynia z moich obserwacji stara się utrzymać maksymalnie niskie obroty.

 

Ogólnie przy jednostajnej, spokojnej jeździe w prędkościach do 100km/h jest to znacznie poniżej 2k/rpm. Jadąc ok. 70km/h skrzynia utrzymuje obroty na poziomie 1,5-1,6k/rpm, przy toczeniu w mieście to już w ogóle jest poniżej 1,5k/rpm. Kiedy chce delikatnie przyspieszyć (pedał max. do połowy, bo powyżej zaczyna się symulacja biegów) skrzynia ustawia obroty na ok. 1,9-2k i czuć że jedzie momentem obrotowym. Przy zatłoczonych drogach, jechać inaczej się nie da.

 

Dokładnie automat tak robi, nie mwm ale chwile jeździłem.

 

U mnie w manualu jest taka strzałeczka sygnalizująca czy sugerujaca zmianę biegu na wyższy. To jest masakra bo pokazuje żeby bieg zmieniać na wyższy przy około 1600-1700 rpm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kreit napisał:

jechać inaczej się nie da

 

 

wg mnie da sie, mialem obk-a my14 z dieslem i cvt od nowosci

skrzynia ma pamiec, jak przez parenascie kilometrow ostrzej polecisz (ja zbijalem biegi lopatkami w trybie auto) to nawet w miescie zaczyna krecic wyzej

na autostradzie przy gps-owych 140kmh trzymalem 2.7-2.8tys obrotow i na przegladzie po 15tys odczytali tylko trzy czy cztery dopalania dpf

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, owad napisał:

 

Dokładnie automat tak robi, nie mwm ale chwile jeździłem.

 

U mnie w manualu jest taka strzałeczka sygnalizująca czy sugerujaca zmianę biegu na wyższy. To jest masakra bo pokazuje żeby bieg zmieniać na wyższy przy około 1600-1700 rpm.

 

 

Ja miałem wersje manual i bez strzałek.

2-3 tys to jest jedyny realny zakres do jazdy.

Po przesiadce z TDI była tragedia dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, kreit napisał:

jazda w przedziale niskich obrotów to z tego co czytam zabójstwo dla tego silnika a ta skrzynia z moich obserwacji stara się utrzymać maksymalnie niskie obroty.

 

Sama jazda z niską prędkością obrotową ze STAŁĄ prędkością nie jest szkodliwa. Szkodliwe jest obciążenie silnika, które pojawia się w momencie przyspieszania. I tu pojawia się "dobroć" CVT w porównaniu do czynnika ludzkiego.


Zdrówka!

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, BartD napisał:

2-3 tys to jest jedyny realny zakres do jazdy.

Po przesiadce z TDI była tragedia dla mnie.

Tak w manualu to jedyny logiczny zakres pracy..może 1600/1800 podejdzie do góry w miarę płynnie ale dla jazdy dynamiczno/oszczędnej według mnie wskazówka musi być ponad 2krpm. 

Co do przesiadki z TDI - żona ma octavię 1,6TDI -> i tak tam można jechać od dołu i czuje się że on chce jechać... 
SBD + CVT jechałem raz i jakoś nie widzę problemu żeby CVT trzymało go na 1,6-1,8krpm, tam rozpędzasz się bardziej skrzynią niż silnikiem, silnik nie drgnie na obrotach...a przy depnięciu ten model co testowałem wskakiwał na jakieś 3-3,5krpm i też je trzymał - fakt nie wciskałem gazu w podłogę jedynie do testu przyspieszenia - stąd dalej moje zdanie że SBD musi się lubić z CVT skoro część pracy silnika spada na skrzynię przy rozpędzaniu :-) 

 

42 minuty temu, owad napisał:

To jest masakra bo pokazuje żeby bieg zmieniać na wyższy przy około 1600-1700 rpm.

tego właśnie nie rozumiem we współczesnych dieslach - jak można jechać mając 1200...albo mniej...nie ważne jaki silnik...raz w życiu próbowałem tak jechać to bodajże peugeot nie miał już sił utrzymywać prędkości mimo sugestii wskaźnika - jakieś 50-60kmh na 6 biegu ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Andrzej Koper napisał:

dramat to 5 bieg i 60 na godz i zadowolenie , że pali 6 l i dobrze przyspiesza

Dziwne że ktoś może tak jeździć, przy 60 km/h z manualną skrzynią w SBD powinno być raczej na 3-ce a 4-ka dopiero po przekroczeniu 80 km/h i wtedy bardzo ładnie się odpycha.

Coś w tym jest, kilka razy wiózł mnie ten sam taksówkarz z lotniska do domu,Octavią TDI.

Co ten chłopina poczciwy wyrabiał,ruszanie,trochę gazu i już bieg w górę,a przy 50 km/h 4-ka i za chwilę 5-tka:facepalm:

Aż mi żal było tej Skodziny bo jeszcze pachniała nowością,a człowiek bardzo sympatyczny.

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, olo11 napisał:

Co ten chłopina poczciwy wyrabiał,ruszanie,trochę gazu i już bieg w górę,a przy 50 km/h 4-ka i za chwilę 5-tka:facepalm:

Aż mi żal było tej Skodziny bo jeszcze pachniała nowością,a człowiek bardzo sympatyczny

zupełnie nie potrzebnie bo te diesle bez problemu znoszą taką jazdę. A nawet jak padnie to skoro pachniało nowością to była na gwarancji a jak będzie po to naprawi w jakiejś szopie za grosze... Subaru niestety za grosze nie naprawisz i to jest problemem a nie awaryjność 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Karas napisał:

zupełnie nie potrzebnie bo te diesle bez problemu znoszą taką jazdę. A nawet jak padnie to skoro pachniało nowością to była na gwarancji

Może i dobrze znoszą takie traktowanie,szczerze-nie sądzę, ale jak dla mnie to idiotyczny styl jazdy.

W tej kwestii nie chodzi o to jaki to silnik, tylko jak bardzo jest obciążony takim stylem jazdy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, olo11 napisał:

Może i dobrze znoszą takie traktowanie,szczerze-nie sądzę, ale jak dla mnie to idiotyczny styl jazdy.

W tej kwestii nie chodzi o to jaki to silnik, tylko jak bardzo jest obciążony takim stylem jazdy.

Dzisiaj tocząc się po okolicy (nieco pagórkowata) około 50km/h pustym autem zauważyłem, że wskazówka obrotomierza jest minimalnie ponad 1000 obrotów, jak wzniesienie było wyższe to dobijała do 1500 obrotów. Nic nie wibrowało, silnik cicho pracował, skrzynia robiła całą robotę. Zwykła wolnossąca benzyna, żaden turbodiesel. Nie przypuszczam, że sprzęgło hydrokinetyczne jakie jest w subarowej CVT pozwoli zrobić krzywdę silnikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aflinta napisał:

Nie przypuszczam, że sprzęgło hydrokinetyczne jakie jest w subarowej CVT pozwoli zrobić krzywdę silnikowi.

Zgadzam się z Tobą,pisałem o takim stylu jazdy z manualną skrzynią.W H6 CVT obserwuję dokładnie to samo przy niskich prędkościach.

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...