Skocz do zawartości

Winter Open 2013 Śniardwy 26-27.01.2013


Wełniacz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 334
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Wydaje mi się, że z nielegalnego toru, to niewiele tych fotek będziemy mieli :P

Aczkolwiek na nawrocie, w połowie trasy, też ktoś stał...

 

Wydaje mi się, że z nielegalnego toru, to niewiele tych fotek będziemy mieli :P

Aczkolwiek na nawrocie, w połowie trasy, też ktoś stał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To macie coś odemnie:

 

 

Czytając Wasze refleksje i opinie, chciałem wrzucić kilka słów od siebie....

 

Po pierwsze primo:

 

Wielkie i bardzo zasłużone dzięki dla AK mazurskiego i wszystkich go wspomagających !

 

Zayebista impreza, niestety z powodów technicznych (reanimejszyn of the Banana) wziąłem udział jedynie w niedzielę,

ale i za to serdecznie dziękuję!

 

Ujeździłem się do zrzygania, bezpiecznie, sympatycznie, pierwszy i mam nadzieję nie ostatni raz w tym roku na lodzie...

 

Dzięki wszystkim desperatom, którzy odważyli się zająć miejsce na moim prawym fotelu :-)

 

Po drugie ultimo:

 

Jako organizator sześciu Pojeżdżafffek w Toruniu chciałem się wypowiedzieć w temacie narzekań malkontentów, którzy brali udział, jak mniemam, z własnej woli, w tej znakomitej imprezie....

 

Impreza, jako ogólnie dostępna, tak dla zaawansowanych upalaczy-nawiedzenców, jak i dla dopiero co zaszczepionych jadem adrenalinowym, moim skromnym zdaniem zorganizowana była dla obydwu grup optymalnie.

Narzekanie na beczki jako pylony ustalające trasę jest absolutnie bezzasadne.

Beczka jest widoczna, wyraźna, wymusza respekt i nie prowokuje do jej atakowania, użycie zamiast beczek patyczków z flagami uważam za jakiś żart, po kwadransie wszystkie by leżały rozjeżdżone i zmieszane ze śniegiem....

Plastikowe beczki, takie 20l , używaliśmy w zeszłym roku na Krzywym, zostały rozdeptane i porozrzucane po całej trasie....

Opony jako pachołki na lodzie.....absolutna bzdura.....jedyna możliwość, żeby wydachować na jeziorze....najechanie kołem na oponę.....podwójnie niebezpieczne, bo grozi wybiciem dziury w lodzie.....NEVER!

 

Jeżeli ktoś jedzie na tego typu imprezę, powinien sobie zdawać sprawę z tego, że tam, gdzie jest speed, adrenalina, ogólne szalenstwo, czasem leje się krew, chrzęści blacha, latają zderzaki i coś się porysuje czy poodbija lakier.... każda szkoda na ukochanym pojeździe bierze się z własnej woli, winy i niedoskonałości, tzn. jak ktoś przepałuje i zada w beczkę, powinien, jak ja po uszkodzeniu zderzaka, z pokorą powiedzieć: dałem ciała.....a nie szukać winnych, bo mu postawili za twardą beczkę, i to nie tam, gdzie powinna stać, czyli na jego drodze....:-)

 

Jedynym rozwiązaniem jest nie brac czynego udziału w takich niebezpiecznych dla auta impezach, lub drogą ewolucji nabawić się drugiego pojazdu, przeznaczonego wyłącznie do upalania.....droższe to rozwiązanie, ale na pewno bezpieczniejsze dla ukochanego dupowozu.....niestety, jeżeli jest on używany do upalania, czasem coś się w nim porysuje, urwie czy pocałuje z barierą...:-), taka kolej rzeczy....

 

Konkludując, dzięki AK Mazurskiemu za to, że Wam się chce, czekamy na więcej!

Edytowane przez emotorsport
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema !

Jeżeli chodzi o focenie w niedzielę, to byłem jednym z tych ludzi z aparatem ( czarna kurtka, wysoki, zielona kamizelka), mam kilka klatek, tylko swoje "słitki" dodaje na fanpage na fejsie :)

 

http://www.facebook.com/pages/Adam-Or%C5%82owski-Fotografia/343722399057722?ref=hl

Jak ktoś jest mało cierpiwy (a myślę, że dodam wszystkie fotki nadające się jakością), zawsze można się ze mną dogadać na PW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Organizacyjnie mogło być na kilku frontach lepiej, ale biorąc pod uwagę ilości uczestników i ograniczoną przestrzeń mogło być dużo gorzej.

Największym problemem byli wg mnie niezdyscyplinowani uczestnicy z ogromnym parciem na jazdę NATYCHMIAST. Momentami czułem się jak w warszawskim korku. Kilka minut w kolejce nikogo nie zbawi, a i pogadac przy okazji można było.

Wydawało mi się, że drugiego dnia problem już nie wystepował.

 

Duży szacunek dla ekipy AK Mazurskiego za chęci i wytrwałości.

 

Również wg mnie beczki to najlepsze rozwiązanie na ustawianie tego typu trasy.

 

Dwie oficjalne trasy w zupełności wystarczały, żeby się wyjeździć przez dwa dni. Jeśli ktoś chciał latać non-stop - pozostawał nielegal w trzcinach. Widząc co tam się wyrabia wybrałem się tam... na piechotę.

 

 

Na rozluźnienie atmosfery kilka fot ode mnie.

 

1.

wo2013001.jpg

2.

wo2013002.jpg

3.

wo2013003.jpg

4.

wo2013004.jpg

5.

wo2013005.jpg

6.

wo2013006v.jpg

7.

wo2013007.jpg

8.

wo2013008.jpg

9.

wo2013009.jpg

10.

wo2013010.jpg

11.

wo2013011.jpg

12.

wo2013012.jpg

13.

wo2013013.jpg

14.

wo2013014.jpg

15.

wo2013015.jpg

16.

wo2013016.jpg

17.

wo2013017.jpg

 

Po więcej zapraszam tu:

 

www.facebook.com/MaciejSpychalPhotography

Edytowane przez gr33nh0rn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Wpisuję się poraz pierwszy.

Na razie swojej Świnki jeszcze nie mam ;-) ale brat pozwala mi upalać trochę swojego GL-a.

W ubiegłym roku kosiłem bezlitośnie beczkę lewym bokiem (drzwi i błotnik), ale w tym już żadnych zniszczen nie było ;-)

Pozwoliłem sobie zamieścić kilka filmików z niedzielnego upalania na Śniardwach.

Tutaj jeden z nich:

 

Po więcej zapraszam na mój kanał w YouTube (kliknij tutaj)

 

I jeszcze dwa krótkie sprostowania:

 

Wełniacz - nie mówiłem Markowi o Twoim slajdzie przy jego aucie, bo kierował wówczas nasz kolega - Łysy. I dlatego nawet nie miałem świadomości, że tak bardzo chciałeś sprawdzić grubość lakieru na prawym błotniku ;-) Ale póżniej przejrzałem on-board z przejazdu Łysego i znalazłem taką ciekawostkę:

 

I drugie:

(...)

Dzięki koledze z niebieskiego kombi GT za ściągnięcie fury z trasy, niestety już tam więcej nie wróciła...

 

piter_s

 

Piter_s: ten kolo z niebieskiego GT to ja właśnie. Co prawda tylko GL-em, ale dałem radę zaciągnąć Cię w wygodniejsze miejsce. W końcu trzeba sobie pomagać, co nie? ;-)

 

Postaram się jeszcze coś wrzucić na YT. Dam znać. Mam nawet filmik, jak wlekę kolegę Pitera_s do wyjazdu, ale to mało ciekawe nagranie ;-)

Pozdrawiam

Dominik - piniu

Edytowane przez piniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszsystkim za wspólną zabawę, miło było widzieć tyle Imprez w jednym miejscu. :) Dzięki też tym, którzy robili zdjecia, wile z nich wyszło nprawdę super! :)

 

Mały filmik ode mnie:

Jechałem na zwykłej (bez kolca), trochę za szerokiej jak na takie warunki zimówce, ale robiłem co mogłem.

 

 

Doborowe towarzystwo :D

48301145988414741124113.jpg

Edytowane przez Partnercom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emotorsport

Jako jeden z tych malkontentów i narzekających, a także tych co brali udział w takiej imprezie po raz pierwszy, wyraziłem wcześniej swoje zdanie na temat beczek.

Biorąc jednocześnie Twoje zdanie, a także zdanie innych Kolegów z TF (oraz uczestników Winter Open na Śniardwym), którzy to jesteście duuużo bardziej doświadczeni i oblatani w tego typu imprezach, nadal podtrzymuję, że próbowałbym zmienić metalowe beczki np. na plastikowe (gdyby takie były nie miałbym nawet śladu ze spotkania z beczką). Wybacz, że podyktowane jest to troską o mój ukochany dupowozik... ;) Chcę również powiedzieć, że nie szukam absolutnie winnych, a wręcz zgadzam się w 100% z Tobą, że winę za bliskie spotkanie z beczką ponoszę wyłącznie ja i moje niedostateczne umiejętności, a może i przede wszystkim euforia :yahoo: z możliwości skorzystania jazdy na lodzie (nie mylić z tańcem na lodzie ;) ) , co szybko zweryfikowałem i przemyślałem.

Jako mało doświadczony uczestnik tego typu imprez, krótko mówiąc zgadzam się z pozostałą częścią Twojej wypowiedzi, co do organizacji etc.etc. A autko do upalania by się przydało :rolleyes: tak btw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełniacz - nie mówiłem Markowi o Twoim slajdzie przy jego aucie, bo kierował wówczas nasz kolega - Łysy. I dlatego nawet nie miałem świadomości, że tak bardzo chciałeś sprawdzić grubość lakieru na prawym błotniku ;-) Ale póżniej przejrzałem on-board z przejazdu Łysego i znalazłem taką ciekawostkę:

Wybrałem gaz zamiast hamulca i 2 auta całe i filmik dobry :) Swoich aut nie obcieram ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie jak zwykle nie ma na zadnej focie

 

to są zdjęcia z oficjalnego toru, mnie też nie ma :rolleyes:

 

kilka fot ode mnie.

 

kapitalne foty, szkoda że się nie załapałem :evil:

 

Doborowe towarzystwo

Jestem na fotce :)

 

ja też B) to jest sam początek niedzieli jeszcze nie mamy śniegu z tyłu ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jeden filmik:

 

Jeszcze raz dzięki wszystkim za świetną zabawę, liczę na więcej w lutym :)

WOW! Fajny filmik! Tutaj też widać jak Wełniacz zbliża się to GL-a ;-) (4:10) To już trzecie ujęcie... A może ma ktoś zdjęcia z tego momentu?

Edytowane przez piniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Adam_Pisz, Mistrzu, wchodziłem na Twój profil, ale widziałem tylko jedno zdjęcie na fejsiku, czarna impreza... Powiedz, że masz jakieś zdjęcia granatowego kombi na złotych felgach :D NSZ 69VV plsssss :D

 

popieram Filipa :)))) też z chęcią obejrzałbym jakieś fotki tej cudownej granatowej imprezy ;)

ps. Wełniacz filmiki pierwsza klasa...jak je oglądałem to aż się łezka w oku zakręciła ;)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...