Skocz do zawartości

Forester 2,5 xt - co najczęściej dolega i co ile km


KratekPL

Rekomendowane odpowiedzi

żeby się tylko ładna sztuka znalazła bo lubie mieć pedantycznie utrzymany samochód :)

 

tak a'propos sie, a wlasciwie znajomą zareklamuje - niezly egzemplarz chyba ciagle jest do sprzedania.

 

zaraz zrobie up'a to zerknij sobie na moje (grzecznosciowe) ogloszenie w dziale sprzedazowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby się tylko ładna sztuka znalazła bo lubie mieć pedantycznie utrzymany samochód :)

 

Teraz to nie problem kupic Forka nawet zadbanego. Jest mnóstwo modeli, wersji silnikowych, wersji wyposażenia itd.

Gdy ja kupowałem mojego 2.5 XT w 2007 roku a chciałem z ręczną skrzynią biegów to szkałem go ponad 6 miesięcy, bo wszystkie wersji były z automatem (mówie o rynku wtórnym) ???

Od tego momentu jestem szczęsliwym posiadaczem tego modelu i całkowity brak do narzekania na cokolwiek (totalne zero objawów tego modelu).

Więc szukaj długo, aż wkońcu trafi sie perełka a trafi się na pewno.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o proszę, żadkość

o, proszę Cię... :o

 

Teraz to nie problem kupic Forka nawet zadbanego.
ja myślę, że z tym "nawet" mogą być problemy...

 

Jest mnóstwo modeli, wersji silnikowych
np. dizle Edytowane przez anakinsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Teraz to nie problem kupic Forka nawet zadbanego.
ja myślę, że z tym "nawet" mogą być problemy...

 

 

Owszem jest dużo aut tak zwanych "igła" po dużym przeglądzie od kobiety, nie palącej, która jeździ samochdem tylko w niedziele i to tylko autostradą po 100 km

Prawda jest tak że wiekszość osób sprzedaje tę auta bo przerastaja ich koszty utrzymania...

I teraz jest tego naprawdę dużo, mówie o samochodach w bardzo dobrym stanie a nie "igle"

 

Jest mnóstwo modeli, wersji silnikowych
np. dizle

 

Zajebiste dizle 2.5xt widziałeś

Edytowane przez muzyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajebiste dizle 2.5xt widziałeś
pewnie tyle samo, ile Ty tych "w bardzo dobrym stanie" 2.5XT w wielu wersjach

cały wątek: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/45284-forester/page__st__925 jest ich pełen

Edytowane przez anakinsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o proszę, żadkość

 

http://allegro.pl/su...2901606330.html

i cena jak z darmo : :D

 

Mnie to zawsze zastanawia czy ja mam taką ubogą wersję wyposażenia czy sprzedawane na allegro forestery mają dodatkowe 4 poduszki schowane w bagażniku ;)

Kilka razy już liczyłem ale u mnie znajduje tylko 4szt a tu widzę już kolejne ogłoszenie na allegro gdzie airbag x8 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy już liczyłem ale u mnie znajduje tylko 4szt a tu widzę już kolejne ogłoszenie na allegro gdzie airbag x8 ;)

 

Mi się wydaje że to jest non-stop ten sam Forester z 8 airbagami :)

 

Sprzedający jest już chyba mocno zdesperowany, że taką cenę proponuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrzad pon.2kpln zawory poniżej 1kpln tylko trzeba wiedzieć gdzie robic. A tak to nic no może laczniki staba przód cały czas padaja. Ja mam 211 i jestem mega zadowolony

 

Mechanicy z serwisu aso sub... prywatnie po pracy za rozrząd biorą 350zł robocizna plus materiały dobrej jakości zamienniki 580zł brutto. Więc całość poniżej tysiąca.

Zaworów w benzyniakach praktycznie nie trzeba robić chyba że grubo powyżej 200tyś km wg serwisu.

Na LPG średnio co 50-70 tyś km chociaż znam gościa który bez regulacji zrobił 200tyś km 2.5xt 230ps od nowości na LPG i po tym przebiegu kupił drugi silnik z anglika za 3 tyś zł i śmiga dalej (w sumie nie musiał bo wystarczyło kupić drugie głowice, nowe- cena w ASO podobna do całego używanego silnika a używanych sensownych głowic w tamtym okresie akurat nikt nie miał). Właściwie silnik nadal był tyle o ile sprawny tj. trochę mocy stracił przez nierówną kompresję i trochę trząsł się ale dało sie jeździć. Zawory i gniazda trochę nadpalone.

 

Ja w swoim zrobiłem od nowości 120tyś km po polskich drogach i rzadnych problemów, tylko raz łącznik stab z przodu wyrobił się (75zł oryginalny ASO).

Amory samopoziomujące z tyłu też fabryczne, rzadnych problemów z głowicami, uszczelkami itp. Wszystko zależy jak kto traktuje samochód.

Każdy silnik można przegrzać, zajeżdzić i załatwić chyba tak robili ci którzy rozdmuchali na forum że 2.5XT mają wady. Ja uważam ten samochód za totalnie bezawaryjny i wszystkim polecam. Ze względu nie tylko na mechanikę, trwałe zawieszenie ale także elektronikę która w tym samochodzie jest na poziomie golfa IV czyli jakiś 1996-97r. Dla porównania jeździłem trochę 2.0 158ps i w życiu nie zamieniłbym się. Jeżdżąc z podobnym przyspieszeniem po mieście pali też podobnie z tego względu że trzeba go mocno wkręcać na obroty (silnik wyje i pali12-13L)a turbo nie bo ciągnie już z dołu.

Pamiętam że najgorsze było wyprzedzanie w trasie- nigdy na 5 biegu, w ostateczności 4 ale najlepiej 3. Trzeba go wkręcać na min 3500 i wtedy chyba zmieniają mu się fazy rozrządu i trochę trochę przyspiesza ale nawet nie ma co porównywać z turbo gdzie wyprzedzanie to sama przyjemność. :)

2.0 ma płynne przyspieszenie w całym zakresie obrotów a turbo to udeżenie mocy, jak dzień do nocy. Ktoś narzekał na hamulce w turbo to w 2.0 sa jeszcze słabsze-mniejsze tarcze i z tyłu bębny.

Zużycie paliwa 2.0 158ps miasto 12-13L i trzeba go ciągnąc na 1 i 2 biegu prawie do końca

2,5xt 230 po mieście przyspieszając podobnie max 14L chyba że chcesz być zawsze pierwszy i daleko przed każdym :) to 17.

Ogólnie tylko turbo.

ps. dźwięk silnika 2.0 też ma bardzo daleko do XT.

Edytowane przez Djet
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece fabryczne są platynowe i przewidziane na sto paredziesiąt tyś km i wiadomo że serwis namawia chetnie na wcześniejszą wymianę, ja mam wciąż fabryczne, a co do jakości zamienników to różne są opinie. Przy elementach zawieszenia jakośc ma znaczenie przy reszcie to kwestie subiektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanicy z serwisu aso sub... prywatnie po pracy za rozrząd biorą 350zł robocizna plus materiały dobrej jakości zamienniki 580zł brutto. Więc całość poniżej tysiąca.

 

Jestem tylko ciekawy, jak strzeli ten chiński rozrząd , to kto da gwarancje ? mechanik nie prowadzący działalności czy producent części , sam sobie odpowiem , nikt :idea: , kilka tysięcy trzeba będzie niestety dołożyc , i wtedy już nie kupisz rozrządu za .... 580 zł :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz wszystko jest chińske, ostatnio rozmawiałem z pracownikiem jednej z sieci warsztatów naprawczych i 99% rozrządów jakie zakładają są najtańsze a ten 1% to części jakie klienci sami przynoszą. Do tej pory czyli 4 lata nie mieli reklamacji. Jakby co gdyby mi się strzelił to napiszę na forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby co gdyby mi się strzelił to napiszę na forum :D

 

Podziwiam , serio :) , ale ja bym sie nie odważył przynajmniej przy rozrzadzie , mozna dac tańszy łącznik stabilizatora , pasek klinowy, czu tuleje wahacza , ale rozrząd niewiadomego pochodzenia nigdy, moze dlatego że za dużo widziałem :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...