Skocz do zawartości

Co to za motur?


kodyl

Rekomendowane odpowiedzi

Podobają mi się dwa Subaraki:

http://otomoto.pl/su...-C27246181.html

http://otomoto.pl/su...-C26281756.html

 

Rocznik 2000/2001, w nowej budzie.

 

Jeszcze nie ogarnąłem silników. Te są 1994 ccm i 125 kucy.

Czy to jest SOHC czy DOHC i czy to dobrze, czy źle ? ;)

Czy przebieg 190 kkm - to dużo, czy jeszcze pojeździ?

I jaki to właściwie ma rodzaj napędu ?

Zielony ma blokadę dyfra, ale którego ?

 

Zielony tak troszkę wioską trąci z tymi złotymi felami i skrzydłe,

Bardziej mi lezy ten srebrny, z bardziej dyskretnym spoilerkiem.

Ale oba mi pasują.

Dodam, ze nie upieram się na te egzemplarze. Ale musi być sedan, bo kombi mi się strasznie nie podoba.

 

Zaznaczam, ze autko ma być do normalnej, bezproblemowej (czasem szybkiej) jazdy, nie przewiduję tuningu, zmacniania itp...

 

Ewentualnie, gdzie we Wrocławiu można podjechac, zeby zweryfikowac stan?

 

Prosze o szynbką radę, bo potrzebuję w miarę szybko cos wybrać .

Edytowane przez kodyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dole głównej strony masz dział Zakup kontrolowany. Tam się pytasz o samochody.

Zadales pytania o silnik... uzyj szukajki, wszystkiego sie dowiesz.

 

Czy przebieg 190 kkm - to dużo, czy jeszcze pojeździ?

mogło to byc 190kkm kurwokilometrów. Nigdy nie wiadomo. Dobrze traktowany wolnyssak, jest nie do zabicia.

 

nie przewiduję tuningu

tja...jak każdy. To Ci amor nie bedzie pasował, to stab za cienki, szpery zabraknie z tyłu...znamy to :)

 

we Wrocławiu

pytaj w wątku wrocławskim

W DDZ masz Marasa i MTS...zerszta wolnysrak to nie technologia kosmiczna, wiec każdy mądry mechanik powie co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

125km to sohc, 160km dohc i zmienne fazy.

160 to już fajna sprawa, z tym że zmienne fazy + boxer to moze być wir w baku. Zresztą to dość młody model więc pewnie posiadacze sie wypowiedzą.

 

Któryś dohc był bezkolizyjny ,ale jak pamiętam ten temat, to w końcu wszyscy sie pokłócili i nie ma pewności który to w końcu był silnik :P

Co do blokady to raczej bujda nieznającego sie właściciela albo bajer na głupich. Choć nie dam sobie ręki uciąć bo nie mam doczynienia z GD. W tym aucie jest skrzynia ze sprzęgłem wiskotycznym w centalnym dyfrze. Nie ma mozliwości zablokowania niczego. Zresztą póki nie jeździsz po mega trudnym terenie to nie ma zbytniej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką reakcję.

Sorry, że niewłasciwy dział, a więc tylko technicznie:

 

"W tym aucie jest skrzynia ze sprzęgłem wiskotycznym w centalnym dyfrze. Nie ma mozliwości zablokowania niczego"

 

Czy dobrze rozumiem, że jest przód z tyłem spięty na sztywno, a wiskoza zamiast mechanizmu różnicowego, czyli daje poslizg, aby wyrównać przód z tyłem?

 

(Jak w synctro w VW, mam w T4 i daje radę, mam blokadę tylnego dyfra, ale jeszcze nie miałem potrzeby, zawsze się wykopał)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego gościa spod Jeleniej Góry kupiłem w październiku swojego GX. Miał mieć 190.000 i... miał - tyle że był samochodem od którego ktoś uciekał przed dużym przeglądem w D. Wymieniłem więc rozrząd, płyny, tylne amortyzatory, drugą sondę, akumulator i łożyska w "dupce" skrzyni biegów (plus parę pomniejszych drobiazgów w tym profesjonalne zabezpieczenie progów). Oczywiście opłaty. Realnie rzecz biorąc - mam to co chciałem, ale nie przewidziałem że będzie tyle kosztowało (z ubezpieczeniem zrobiło się 19.000zł). Dzisiaj celował bym w ogarnięty, (nieupalany) i zarejestrowany w PL samochód - np. taki, jakim w kwietniu przyszłego roku będzie mój GX 2.0 ;)

Edytowane przez sandr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że niewłasciwy dział, a więc tylko technicznie: "W tym aucie jest skrzynia ze sprzęgłem wiskotycznym w centalnym dyfrze. Nie ma mozliwości zablokowania niczego"

 

Zaczął bym od tego -> http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/7178-faq-techniczne-przeczytaj-zanim-zadasz-pytanie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa zwykłe mechanizmy różnicowe z przodu i z tyłu. Wiskoza w centralnym dyfrze żeby szło skręcać.

 

to skomplikowane, a głupstwa nie chce palnąć. Ogólnie wiskoza zaczyna wykonywać swoje zadanie gdy potrzeba wyrównać róznice w obrocie kół (nie mieszam w tej chwili momentów o których mowa w watkach w faq)

 

Ja bym nie nazwał tego spięciem na sztywno, ale wiem o co chodzi. Stały napęd na 4 koła- tak: jest.

W razie zmiany przyczepności któregoś koła rozdział sie zmienia,ale to raczej oczywiste, auto by jechało na wprost przy próbie skrętu. Chodzi o samą możliwość zablokowania czegoś wajchą lub guzikiem- tego nie ma.

 

(pomijamy dyfer DCCD, który jest w STI)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...