Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

za Cezary

Cezary Gutowski

 

Malcolm Wilson: "Czasy Robera na 1 OSie byly szokujace. Na drugim tez szczegolnie ze zlapal kapcia i stracil pewnie okolo 10-12 sekund. Najwieksze wrazenie Robert zrobil na mnie na 3 OSie. Bylo 9 kilometrow sniegu. Wiedzial ze ma zle opony a gdy widzis uciekajacy czas i przewage latwo o blad. On nie pekl."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć, Rob trzyma temp Ogiera B)

Chyba inny rajd śledzimy... ;) Bo jak do tej pory to Ogier raczej nie trzyma tempa Roberta.... A Kubica drugi odcinek wygrał z "kapciem"... :D

RK " "Przed sezonem wyznaczylem sobie cel - wygrac choc jeden OS w WRC. Wygralem pierwszy. Musze sobie wyznaczyc nowy cel. Ale to po monte.

Ten 1 OS to jedno z najwiekszych wydarzen w mojej calej karierze.

Wydawalo mi sie ze jade wolno" :)

Edytowane przez x_maly_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba inny rajd śledzimy... Bo jak do tej pory to Ogier raczej nie trzyma tempa Roberta.... A Kubica drugi odcinek wygrał z "kapciem"...

O OS3 mi chodziło. Ale fakt, Ogier dostaje baty :yahoo: Ja myślę, że kolejnym celem powinno być wygranie rajdu w WRC, ale to pewnie zrobi na Monte, więc po Monte znów będzie miał ból głowy z nowym celem :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RK " "Przed sezonem wyznaczylem sobie cel - wygrac choc jeden OS w WRC. Wygralem pierwszy. Musze sobie wyznaczyc nowy cel.

 

Padłem, co za gość ;)

A jeszcze wczoraj wieczorem słysząc w radio informacje o wczorajszych przejazdach Roberta pomyślałem sobie: fajnie, jakby wygrał jakiś OS, fajnie by było o tym słyszeć w relacjach. No i proszę. Jak zobaczyłem poranne wyniki, aż się koledzy w pracy zaczęli pytać, co takiego się stało ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba inny rajd śledzimy... Bo jak do tej pory to Ogier raczej nie trzyma tempa Roberta.... A Kubica drugi odcinek wygrał z "kapciem"...

O OS3 mi chodziło. Ale fakt, Ogier dostaje baty :yahoo: Ja myślę, że kolejnym celem powinno być wygranie rajdu w WRC, ale to pewnie zrobi na Monte, więc po Monte znów będzie miał ból głowy z nowym celem :P:D

:thumbup: A w temacie to Panowie i Panie nie zapominajmy o Maćku - chłop robi mega robotę :yahoo:

Neuville:

http://pbs.twimg.com/media/BeF_bcTIIAAsUqL.jpg

Edytowane przez x_maly_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O miejscu na 3OS-ie zdecydowały opony,należy więc przyjąć,że RK nadal jest bezkonkurencyjny

 

idąc tą droga można powiedzieć, że na os1 i 2 też zdecydowały opony źle dobrane przez konkurentów ;) JAkby nie był z niego przekozak to i najlepsza guma nie pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za Cezarym Gutowskim ;

"Historia pierwszej pętli z ust RK:

 

"To jest Monte Carlo. Wszystko może się zdarzyć. Przejechaliśmy czysto przez dwa pierwsze odcinki. Wiedzieliśmy, że na 1 OS-ie jest śnieg i stracimy dużo czasu. Myślę jednak, że moja pozycja w kolejności przejazdów była lepsza niż pozycja Ogiera. Wyraźnie widać na pomiarach sektorowych, że na śniegu zyskiwałem, a na czystej drodze traciłem, bo było dużo błota. Tak czy inaczej miałem nadzieję, że utrzymam się na drodze. To był mój główny cel.

 

Szczerze mówiąc, gdy po 10 pierwszych kilometrach 1 OS-u patrzyłem na czasy sektorowe, myślałem że to strata odnosząca się do Evansa a nie najszybszego kierowcy. Ustawiliśmy auto tak, że pomiary powinny być do najszybszego, ale ja czułem, że jadę bardzo wolno, więc uznałem, że to porównanie do kierowcy, który jedzie bezpośrednio przede mną...

 

Trochę szkoda, że nie wzięliśmy dwóch opon zimowych. Wiedzieliśmy, że niektórzy kierowcy tak zrobili, ale prognozy nie zapowiadały śniegu, więc postanowiliśmy ich nie brać. Przez to wiele straciłem na trzecim odcinku, ale cały poranek był bardzo trudny. Niewiarygodny. W niektórych miejscach jedziesz 30 km/h i masz nadzieję, że samochód utrzyma się na drodze. Ale pogoda jest taka sama dla wszystkich.

 

Może na pierwszej pętli mieliśmy trochę lepsze warunki niż kierowcy przed nami, ale w miejscach, gdzie nie było śniegu, leżało dużo błota, więc też było bardzo ciężko. Warunki są niewiarygodne. Nasza ekipa obserwatorów zgłaszała, że nie ma lodu na 1 OS-ie i nagle, po 2-3 kilometrach jechaliśmy dość szybko i nagle w jednym zakręcie wszędzie był lód. Prawie wypadłem, ale na szczęście udało się utrzymać na trasie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...