Robert Kubica w rajdach

[ketivv]

Z 1000 którzy ćwiczyli od małego przebije się jeden może dwóch, na każde 1000 tych którzy jeździ przypada 10000 tych którzy mieli potencjał ale z różnych najczęściej finansowych względów nie mogli.

To jest piękne że pomimo tego rodzice zaryzykowali, być może nieświadomie ale wspierali, wspierali i znowu wspierali na nielatwej drodze "szlifowania diamentu"

 

Może widzieli że dziecko w tym co robi jest szczęśliwe tylko te chwilę szczęścia wspierali.

 

Że swojego życiowego doświadczenia mogę tylko dodać że pasji wystarczy tylko nie przeszkadzac to najwieksza krzywda jaką rodzice mogą zrobić dziecku.

 

tapatalk

[Jacky X]

Filmik świetny ale koniec jakiś taki nijaki. Słaby, niedokończona historia. Brak happy endu. Brak doświadczenia reżyseria. Brakuje ze 30 minut, to nie może się tak skończyć.

[toyoda]

 

A ja napiszę coś z innej beczki,bo to że Robert jest niesamowitym człowiekiem to chyba wszyscy wiemy.

Wielki szacunek dla rodziców Roberta, za to, że uwierzyli w jego talent i pewnie wiele poświęcili, żeby mógł go rozwijać,zapewne kosztem swojego czasu.
Wiadomo, że jak są sukcesy to satysfakcja jest ogromna, ale powiedzcie czy zrobilibyście to dla swojego dziecka?

Ja kupiłem kimono oryginalne dla córy 12 lat

[chojny]

Filmik świetny ale koniec jakiś taki nijaki. Słaby, niedokończona historia. Brak happy endu. Brak doświadczenia reżyseria. Brakuje ze 30 minut, to nie może się tak skończyć.

Zgadzam się, jakby autorowi zabrakło cierpliwości, dlatego długi on board i nagle koniec kiedy Robert odnosił takie sukcesy w WRC... a teraz jest w miejscu niewiadomym... Historia nie jest kompletna.

 

I tak się bardzo dobrze oglądało.

[toyoda]

Pierwsza cześć wywiadu z Maćkiem

 

kilkunastu? hmm a Carfit? przecież też siedział na prawym na testach ale siedział.

[stach1111]

Brak happy endu, bo nie ma happy endu. Historia niedokończona, bo niedokończona.A przyszłość niewiadoma.Ot taka prawda.

[Jacky X]

http://powrotroberta.blogspot.com/2016/02/ogier-zarobi-8-mln.html#more

 

Przepłacają frajerzy, Kubica by go w dobrym aucie jedną ręką klepnął 

[turdziGT]

To nie do końca tak.Teoretycznie kierowca moze nie mieć pensji od zespołu ktory go zatrudnia ale wynagrodzenie dostaje od swoich sponsorów i innych umów z tym związanych a jak masz dobre umowy to pare ml. Wyciągniesz w przeciwieństwie połowa kierowcow WRC musiał by pracować za darmo a tego nie robi.

[Jacky X]

Nie kumam tego.Tzn. rozumiem, że można nie otrzymywać pieniądze z zespołu i dostawać pieniądze tylko od sponsorów vide reklamy. Ale czy Kubica nie może liczyć na sponsorów lub reklamodawców ? No chyba nie wydaje mi się ,że to jest legenda. Facet w F1 jeździł jak sam Diabeł. Oszukał kostuchę. Zrehabilitował się i wspiął niemal na szczyt WRC.Ma rzeszę oddanych kibiców i pochodzi z wielkiego europejskiego kraju. Tak, tak , jesteśmy dużym krajem z dużą gospodarką. Więc dlaczego Kubica nie jeździ ??? Dlaczego nie może znaleźć sponsorów ???

[turdziGT]

Polityka układy układziki sam nie wiem moze po prostu złe sie szczerzy do szkła i tyle.Paradoksalnie to ze nie jest PRowa małpa moze tez mu szkodzić a nie pomagać.Kierowca i jego wizerunek to tak na prawdę powierzchnia reklamowa.obecnie w WRC przeszły trendy z F1 gdzie każdy cm twojego kombinezonu jest na wagę złota.Wystarczy cobaczy na Latvala ile fińskich firm ma pa czapkach czy kombinezonie oprócz tytułowych sponsorów zespołu.

to somo Neuville.Mysle ze tymi okularami i zegarkiem z banieczka EUR wpada do rocznej pensji.To samo Meeke. logo specialized nie jest na pewno gratis na jego kombinezonie i aż faktycznie dziwne ze gość z F1 czyli swiata z którego to przyszło nie ma takich umów i piszczy cienko ze sponsorami.

[carfit]

Każdy kierowca zawodowy z czuba WRC/F1/DTM/WTTC nie istotne , musi się "sprzedać" . To nie jest tak , że to kierowca dzwoni po firmach , jeżdzi na spotkania , szuka budżetu , i prosi sie o kase …… Tak to sie robi w II i III lidze . Na profi poziomie to jest niedopuszczalne , od tego jest menager , który "sprzedaje" kierowce , jego wizerunek , itd. i ma z tego prowizję . Owszem jakieś koncowe rozmowy , podpisy, uzgodnienia odbywają sie z udziałem kierowcy , ale czysto kurtuazyjnie , bardziej jako konferencja prasowa , itp. 

[turdziGT]

Nie no jasne i tego wlasnie nie kumam ze gwiazda F1 człowiek rozpoznawalny na całym świecie nie moze uzbierać budżetu a przeciez teoretycznie powinni sie pchać drzwiami i oknami.Tego wlasnie nie kumam.

[carfit]

Nie no jasne i tego wlasnie nie kumam ze gwiazda F1 człowiek rozpoznawalny na całym świecie nie moze uzbierać budżetu a przeciez teoretycznie powinni sie pchać drzwiami i oknami.Tego wlasnie nie kumam.

 

Ja niestety też , mam na ten temat swoje zdanie , ale oczywiście to nie temat na publicznym forum

[Adi]

Nie no jasne i tego wlasnie nie kumam ze gwiazda F1 człowiek rozpoznawalny na całym świecie nie moze uzbierać budżetu a przeciez teoretycznie powinni sie pchać drzwiami i oknami.Tego wlasnie nie kumam.

Takich przypadków jest wiele. Np. P.Solberg. Mistrz, medialny, kochany w bogatej Norwegii, niemal Ikona i... emeryturka w szczycie formy.

[carfit]

 

Nie no jasne i tego wlasnie nie kumam ze gwiazda F1 człowiek rozpoznawalny na całym świecie nie moze uzbierać budżetu a przeciez teoretycznie powinni sie pchać drzwiami i oknami.Tego wlasnie nie kumam.

Takich przypadków jest wiele. Np. P.Solberg. Mistrz, medialny, kochany w bogatej Norwegii, niemal Ikona i... emeryturka w szczycie formy.

 

dokładnie , pamiętacie Novikowa ? czy jeszcze przed 2005 Markko Martina ? Chłop w 2004 był II wicemistrzem świata …. a w 2003 wygrał Grecje …. Choć tyle dobrze że Markko został we swiadku rajdowym , Novikow coś tam podobno zaczyna klecić

[Ricardo]

Każdy kierowca zawodowy z czuba WRC/F1/DTM/WTTC nie istotne , musi się "sprzedać" . To nie jest tak , że to kierowca dzwoni po firmach , jeżdzi na spotkania , szuka budżetu , i prosi sie o kase …… Tak to sie robi w II i III lidze . Na profi poziomie to jest niedopuszczalne , od tego jest menager , który "sprzedaje" kierowce , jego wizerunek , itd. i ma z tego prowizję . Owszem jakieś koncowe rozmowy , podpisy, uzgodnienia odbywają sie z udziałem kierowcy , ale czysto kurtuazyjnie , bardziej jako konferencja prasowa , itp. 

To moze Robson powinien zmienic menagera ;)i bedzie cacy

[WRC fan]

U Markko akurat duży wpływ na zakończenie kariery miał wypadek w GB.

[Jacky X]

Strasznie denerwująca jest ta cisza co do planów Roberta. Mógłby ktoś zarzucić jakieś info dające szanse na pozytywne myślenie.

 

PS. Nie lubię jak część załogi ma inne plany. Nie chciałbym wykrakać ale żeby Maciek jakiejś "kontuzji" nie załapał bo by była straszna kaszana. Maciek jest niezastąpiony !!!

[turdziGT]

Nie no Maciej dal w wywiadzie do zrozumienia przy kim jest jego miejsce wiec o to był bym spokojny.Moim zdaniem lepiej ze startuje niz siedzi w domu.

[Paweł_P]

O co tu chodzi Panowie?

 

http://www.autosport.pt/ralis/wrc/mercedes-tem-um-carro-a-espera-de-kubica/

[aflinta]

Pewnie przypomnienie, że w Mercedesie zawsze ma wolne miejsce

[wolnemiasto]

O co tu chodzi Panowie?

 

http://www.autosport.pt/ralis/wrc/mercedes-tem-um-carro-a-espera-de-kubica/

może skoro nie wrc to inna opcja

[Kapic]

[kowal]

Mercedes otwarty dla RK:

"Zawsze będziemy mieli samochód gotowy dla Roberta. On musi jednak zdecydować raz, a dobrze, co chce robić. Jeśli zechce startować w DTM, może odebrać samochód jutro..."
Toto Wolff

Taka to interesująca wypowiedź pojawiła się na portugalskim "AutoSport"...

PS
Niezależnie od datowania słowo "zawsze" rozwiązuje kwestię, która jest aktualna.

 

info C.G

[BartZ]

 

Mercedes otwarty dla RK:

"Zawsze będziemy mieli samochód gotowy dla Roberta. On musi jednak zdecydować raz, a dobrze, co chce robić. Jeśli zechce startować w DTM, może odebrać samochód jutro..."

Toto Wolff

Taka to interesująca wypowiedź pojawiła się na portugalskim "AutoSport"...

PS

Niezależnie od datowania słowo "zawsze" rozwiązuje kwestię, która jest aktualna.

 

info C.G

 

Miałby wszystko - auto, zaplecze, obsługę, spokojną głowę i tylko koncentrować się na jeździe, a jednak... to nie rajdy...