Skocz do zawartości

spalanie 1.6 impreza


loader99

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Powiedzcie mi czy w normalnym trybie jazdy spalanie na poziomie 11,5l/100km to normalne, przy imprezce 1.6, r 1993....

czy moze mam gdzies wyciek ?

Z góry dzięi za odpowiedź :D

 

i pytanie z innej beczki, czy impreza 1.6 bez turbo, ma zawory regulowane hydraulicznie czy inaczej?

Edytowane przez loader99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy jak jeździsz :P Kolega miał 1,8 115km i przy na prawdę dynamicznej jeździe auto spalało mu właśnie tak na poziomie 11 litrów benzyny w zimę ;)

 

A podłączę się do tematu jeśli można żeby nowego nie zakładać.. Mianowicie na jakim poziomie utrzymuje się spalanie Imprezy GC 2,0 125km przy normalnej, nie wyżyłowanej (bez upalania :mrgreen: :mrgreen: ) jeździe? Suche dane są w internecie ale chciałbym wiedzieć jak to wygląda w praktyce..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiesz, jak bym żyłował od 3 do 5kprm to bym rozumiał, no chociaz często teraz uzywam 1 i 2 biegu bo sniegu juz 30cm i trz jezdzic taka droga ;d

no luz..

 

a odpowiedzcie jeszcze jak wiecie co z tymi zaworami, czy sa reg. hydraulicznie?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie 1.6 i 1.8 ma reg.hydraulicznie...Także masz spokój :P

Co do spalania to Moja 1.8 też paliła podobnie....Więc jesli nie ma jakiś szczególnie niepokojących objawów to być może Twój model tak Ma :) Choć oczywiście nie zawdzi zrobic małej akcji serwisowej i wymienić świece czy przewody itp itd....Choćby tak dla świętego spokoju :P

 

1.6 i 1.8 są bardzo passe...I to nie tylko na Forum ale i w rzeczywistości...Niestety ;) Choć oczywiście- to pojęcie względne...Ja osobiście na serduszko w babci nie narzekałem- choć oczywiście szału na drodze nie robił :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz 2.0. Najmniej pali, jest najbardziej elastyczne i dynamiczne. I gwoli ścisłości - 1,6 miała 95KM (bodaj), 1.8 ma 101 a 2.0 115/125 (polift). Nie było 1.8 115KM, podobnie jak nie było 1,6 turbo. Turbo w GC było tylko 2,0 (i 2,2 w 22B ^^).

 

Moja 2,0 NA pali przy spokojnej jeździe w zimie (trasa) 10l gazu. Przy zabawie i upalaniu 12 spokojnie - gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli teraz miałbym szukać to tylko 2.0 a najlepiej to 2.2 choc seryjnie w imprezach wychodziły tylko w us...Dlaczego taki silnik?ponieważ ma większą moc/moment- a jednak mniejsze spalanie...Ogólnie jest po prostu lepszy:) Minus? Jak dla mnie np. u Mnie w wersji gf (kombi) 1.8 były 4ry hamulce tarczowe a np. wersje 2.0 takich ekstrasów już nie miały... :) Różnic-mniejszych/większych trochę jest...Ale to drobiazgi...Imprezka ma to do siebie, że można bardzo łatwo zrobić upgrade praktycznie każdego elementu na taki z wersji turbo i to nie tylko gt ale wrx/sti...JDM :D

 

1.6 90km

1.8 103km

2.0 115km oraz 125kucykuf w modelach poliftowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli teraz miałbym szukać to tylko 2.0 a najlepiej to 2.2 choc seryjnie w imprezach wychodziły tylko w us...Dlaczego taki silnik?ponieważ ma większą moc/moment- a jednak mniejsze spalanie...Ogólnie jest po prostu lepszy:)

Święta prawda. Albo 2,5; też US.

 

Minus? Jak dla mnie np. u Mnie w wersji gf (kombi) 1.8 były 4ry hamulce tarczowe a np. wersje 2.0 takich ekstrasów już nie miały... :)

To nie tak. Kwestia tarczobęben/bęben w Imprezie zależy od... importera. Część zamówiła bogatsze wersje z tarczobębnami, część z bębnami. Silnik nie ma nic do tego, można dostać zarówno 2,0 z bębnami jak i z tarczobębnami. Mi się trafił bęben - nie narzekam ogółem.

 

Różnic-mniejszych/większych trochę jest...Ale to drobiazgi...Imprezka ma to do siebie, że można bardzo łatwo zrobić upgrade praktycznie każdego elementu na taki z wersji turbo i to nie tylko gt ale wrx/sti...JDM :D

Święto prowda ;)

 

1.6 90km

1.8 103km

2.0 115km oraz 125kucykuf w modelach poliftowych ;)

Dzięki za poprawienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko spoko...Omnibusem nie jestem i co do tych hamulców to nie byłem pewien...Aczkolwiek napisałem tak ponieważ gdyż nie spotkałem się z 2.0 wersją , która seryjnie miałaby z tyłu tarcze :) Być może za rzadko bywam- za mało widziałem w życiu...wybaczcie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko spoko...Omnibusem nie jestem i co do tych hamulców to nie byłem pewien...Aczkolwiek napisałem tak ponieważ gdyż nie spotkałem się z 2.0 wersją , która seryjnie miałaby z tyłu tarcze :) Być może za rzadko bywam- za mało widziałem w życiu...wybaczcie :P

A SRX? że tak zamące,pozdro.

 

Imprezy 1.6 w roczniku 93-98 miały 90KM przy 5600 obr.,a 98-00 95KM przy 5200obr,pozdro.

 

A jako ciekawostkę dodam że stare silniki subaru 1.6 miały 100KM przy 6000 obr. (ale nie miały kata rok 83-85),pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z egzemplazy co do tej pory co spotkałem to 1998-2000 (ostatni polift) maja tylko bębny.

 

2.0 NA w zime potrafi wciagnąć 18l, nie kolorujcie tak :P

przy -25'C i dojazdach do roboty (gdy wjezadłem na parking wskazówka wody akurat dochodziła do optimum) wychodziło ok. 18. Nie policzyłem tego dokładnie,wiem że sporo :P

 

Impreza w zime na krótkie dystanse szuszy portfel. Mi aktualnie kij razy oko wyczodzi 15l, z tym że prawie tylko miasto + upalanie na śniegu.

 

 

 

.... a to wazny aspekt ,bo jakbyś sie nie starał to w zime tego nie unikniesz :P

Edytowane przez Matiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dochodzi kwestia regulacji zaworów, która nei wiem czy miałem robina kiedykolwiek :P choć wydaje mi sie ze wartość w zasiegu reki

 

50zł = 9.37l

 

robie ok 60km (mały błąd na dojazd na stacje, ok 5km zawsze sie na rezerwie zrobi)

 

9.37-60km

x- 100km

 

937=60x /:60

 

x= 15.6l

 

To tak średnio w zime. Przy -25' tak jak wspominałem, wciagała jak głupia.

 

 

A tak apropo mniejszych silników, co juz koledzy czesto wspominali- mniejszy silnik mimowolnie i tak bardziej butujesz zeby jakoś jechał. Wychodzi na to samo ;)

 

Subaru to nie auta dla oszczednych, nie oszukujmy sie. Taki urok boxera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiem i mam to na uwadze :mrgreen: :mrgreen: Nie no z benzyną nie byłoby problemu, ew. biorę pod uwagę przeróbkę samochodu na gaz, słyszałem/czytałem (na forum :mrgreen: :mrgreen: ) że boxer dobrze znosi gaz. Zniechęciłem się przez Honde, myślę sobie kurde, też japoniec to nie wiadomo jak zniesie lpg a tu miłe zaskoczenie ;) No oczywiście, najlepszym rozwiązaniem byłby uturbiony silniczek i ponad 200 kuca ale czy ja wiem, na pierwszy samochód taka moc i AWD kark można sobie skręcić :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pożyjemy, zarobimy, zobaczymy :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@MłodyJa, W takim układzie spokojnie kup 1.6- i opłaty mniejsze a i cena zakupu jak za darmo :)

Bo nie jest to aż tak kiepski wybór- dla kogoś kto nie ma wyśrubowanych wymagań...Ot zwykły dupowóz, który w zimie pokaże swą wyższość nad maluczkimi...Poza tym jak już sam sprawdziłeś rynek- możesz trafić egzemplarz zagazowany (co akurat polecam dogłębnie sprawdzić-przed zakupem)....Co okaże się być dużym plusem...Nic tylko brać!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ ADK90

Dehnela KAT pali 9l/100km

@ MłodyJa

Miałem dwa Civici (2gen. i 6gen), o ile w pierwszym były jakieś problemu z lpg (gaźnik) to w drugi na sekwencji nie było żadnych problemów i gdyby nie dzwon dalej jeździłbym.

Bierz KombiTurboDziadka, obecnie są dwa na giełdzie forumowej, 200km jednak turbo ładuje od 3,5k/rpm więc można jeździć jak w N/A :D

Jak będziesz potrzebował komuś "utrzeć nosa" to ogień i jest banan.

Kupuj póki śnieg leży, frajda niesamowita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę B) Co do zagazowanego samochodu moje zdanie jest takie, jeśli gaz w aucie jest kilka miesięcy, no powiedzmy 6 to nic tylko brać, dodatkowy koszt montażu gazu-mniej :mrgreen: :mrgreen: Ale jeżeli gaz już jest założony dłużej to albo jak mówisz, dogłębnie sprawdzić albo po prostu nie brać ;) TurboDziadek mówisz, hmm.. A da sobie radę z BMW? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Wprost nienawidzę cwaniaczków w 318 co to mają się za nie wiadomo kogo w nie wiadomo jakim samochodzie ale to tak na marginesie :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę B) Co do zagazowanego samochodu moje zdanie jest takie, jeśli gaz w aucie jest kilka miesięcy, no powiedzmy 6 to nic tylko brać, dodatkowy koszt montażu gazu-mniej :mrgreen: :mrgreen: Ale jeżeli gaz już jest założony dłużej to albo jak mówisz, dogłębnie sprawdzić albo po prostu nie brać ;) TurboDziadek mówisz, hmm.. A da sobie radę z BMW? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Wprost nienawidzę cwaniaczków w 318 co to mają się za nie wiadomo kogo w nie wiadomo jakim samochodzie ale to tak na marginesie :twisted: :twisted:

 

A powiedz mi kolego, jaki Święty Mikołaj inwestuje w instalację gazową grube kilka tysięcy, by następnie sprzedawać to auto, nim instalacja mu się w ogóle zwróci? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...