Skocz do zawartości

Forester - konieczna wizyta u blacharza:-(


PubLo

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm...a więc zaczęła się zima i...już pierwsza nieostrożna (użytkowniczka dróg) uszkodziła bok Forka:-(. Rysy przez całą długość drzwi kierowcy (na szczęście tylko tyle)...równo i namiętnie...bez litości... z delikatnym wgięciem!!! Niby nic a jednak...wrrrr....:-(

Najbliżej do serwisu mam albo do Łodzi albo do Warszawy...Czy możecie polecić ASO, któremu można z czystym sercem i spokojnym sumieniem zostawić malowanko Forka? Płaci ubezpieczyciel więc nie pytam o koszt tylko o solidność wykonania.

No i pytanie czy zima to dobry okres na takie remonty czy jednak blacharkę i malowanie lepiej odłożyć do wiosny?

Poradźcie coś w temacie. Z góry dzięki wszystkim. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pytanie czy zima to dobry okres na takie remonty czy jednak blacharkę i malowanie lepiej odłożyć do wiosny?

 

ma tyle "roboty" , ze zapisy i tak na wiosnę..... :rolleyes:

A jakby znalazł "okienko" :D to mimo wszystko wiosna czy też zimowa aura nie ma kompletnego znaczenia??? Serce mówi "rób"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby znalazł "okienko"

znajdzie...

o mimo wszystko wiosna czy też zimowa aura nie ma kompletnego znaczenia

jeżeli to niezbyt widoczne to bym robil na wiosnę i przy okazji spolerowal caly...po zimie.....ale jak "przeszkadza" to oczywiscie zrobic teraz...w "okienku"... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli to niezbyt widoczne to bym robil na wiosnę i przy okazji spolerowal caly...po zimie.....ale jak "przeszkadza" to oczywiscie zrobic teraz...w "okienku"... :)

 

Rysa "do żywego" więc chyba lepiej zabezpieczyć. Patrząc sercem wszystko widać, nawet jak się nie patrzy :D No i w sumie ważne, żeby ogarnąć Subaru przed końcem świata - należy się z wdzięczności :)

Polerka to już raczej nie z ubezpieczenia jak sądzę :ph34r: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem zatem, że "występy" polerskie, jak i blacharskie polecacie w tym smaym miejscu:-) Dzięki za wszystko Panowie, za namiary i podpowiedzi. Skontaktuję się i porozmawiam ws "uzbezpieczonej wiosennej polerki" ;) Bo między wierszami odczytuję, że "polerka zimowa" nie jest dobrą opcją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady i podpowiedzi. Zdjęcia zrobię na bank bo wtedy sytuacja jest jasna. Wprawdzie nawet przy PLN 5,99 z litr nie nawiedzały mnie myśli o sprzedaży, ale nigdy nie wiadomo. Wymieniać drzwi to w moim przypadku byłaby raczej nadgorliwość bo minimalną wgniotkę jak się patrzy pod światło B) Takie okazy można codziennie zebrać przed supermarkietem :angry: . Nie zmienia to faktu, że nawet zrobione drzwi w zimę mogą dostać kolejny strzał i cała robota na nic :o To sobie jeszcze przemyślę bo świadomość przydrapanego Forka boli....Bardziej chodziło mi o względy technologiczne czy lakierowanie latem ma jakieś przewagi względem tej samej roboty zimą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup małą buteleczkę lakieru zaprawkowego . Wcześniej dobrze oczyść i odtłuść. Zabezpieczysz w ten sposób do wiosny.

Nie wykluczam, że tak właśnie zrobię. W międzyczasie pomyślę czy z sugerowanych powyzej wybrać serwis AA czy AK -_- ...

Pzdr4UAll

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy zima czy lato jak porządna lakiernia to poszczególne warstwy lakieru (podkłady, ale głownie base i clar wygrzać trzeba w ok 60oC przez odpowiedni czas żeby się poszczególne warstwy utwardziły)i wtedy nie ma to różnicy. Poza tym odradzam rozliczenia bez gotówkowe. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy zima czy lato jak porządna lakiernia to poszczególne warstwy lakieru (podkłady, ale głownie base i clar wygrzać trzeba w ok 60oC przez odpowiedni czas żeby się poszczególne warstwy utwardziły)i wtedy nie ma to różnicy. Poza tym odradzam rozliczenia bez gotówkowe. Pozdrawiam

Alien_TM - jakieś przykre doświadczenia z rozliczeniami bezgotówkowymi :ph34r: ?

Zapytam jeszcze tylko czy takie malowanko drzwi radzicie wpisać w książce serwisowej czy nie? Pomyślałem też przez chwilę, żeby nie tłuc się ponad 200 km do i z Łomianek tylko oddać Forka do lakierni, np. Hondy czy Toyoty, które są w mojej miescinie :( Zły pomysł :unsure: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, poprostu zwykle koszt naprawy jest niższy niż kwota odszkodowania wypłacana przez ubezpieczyciela więc zawsze jakaś kasa ci z tego zostanie. W przypadku bezgotówkowego rozliczenia nie masz z tego nic.

 

Oddaj do dobrego blacharza/lakiernika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z wpisem do książeczki serwisowej?

 

Na tym Forum obowiązuje zasada absolutnej przejrzystości historii auta, więc wpis do książeczki jak najbardziej pożądany. Tym bardziej, że uszkodzenie niewielkie - nikt Ci potem nie zarzuci, że zaliczyłeś przystanek. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...