Skocz do zawartości

Chyba mam rozwiązanie problemu z pokrzywionymi tarczami


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Oświeć nas jak to nie jest tajemnica państwowa. To chyba dość ciekawa i pożyteczna informacja. Pzdr

Wiecie że wygląda to na tajemnicę......?

Dalej nie wiem co mam założone..

Jednak działają i z tarczami nie ma problemu.

Bzyknąłem już 6k i nic się nie dzieje.

 

To znaczy w ramach gwarancji nie potrafili zrobić, a jak zapłaciłeś to naprawili :?: :!:

 

Nie wiem co jest grane, czy Ty tak nieudolnie załatwiasz sprawy gwarancyjne Czy jesteś taki upierdus że SIP cię specjalnie traktuje jak wrzód na siedzeniu :!: :?: Jak auto ma błąd mający bezpośredni wpływ na jego przeznaczenie, a w szczególności na bezpieczeństwo to bież prawnika, auto do serwisu i na czas naprawy wynajmij zastępcze na ich koszt. Natomiast jak odbierzesz auto mimo że nie jest naprawione to niejako zgadasz się na taki stan rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy w ramach gwarancji nie potrafili zrobić, a jak zapłaciłeś to naprawili :?: :!:

Jak by nie patrzeć tak to wygląda....

Nie wiem co jest grane, czy Ty tak nieudolnie załatwiasz sprawy gwarancyjne Czy jesteś taki upierdus że SIP cię specjalnie traktuje jak wrzód na siedzeniu :!: :?: Jak auto ma błąd mający bezpośredni wpływ na jego przeznaczenie, a w szczególności na bezpieczeństwo to bież prawnika, auto do serwisu i na czas naprawy wynajmij zastępcze na ich koszt. Natomiast jak odbierzesz auto mimo że nie jest naprawione to niejako zgadasz się na taki stan rzeczy.

I emerytury doczekam w tym zastępczym....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W walce z reklamacja moich tarcz Turbogroove EBC -przednie, poszerzyłem moją wiedze o tym że temacie.

W pismach reklamacyjnych doczytałem ze tarcze zostały błędnie zainstalowane. Hmm jeszcze nie dawno bym się dał oskrobać że była założona ok. Przecież patrzyłem na mechanika jak to robił. Tak patrząc czytałem instrukcje w której jak byk było napisane, że po montażu należy zmierzyć bicie. Na pytanie o ten punkt mechanik powiedział że nie trzeba.... . Ostatnio zdobyte wiadomości wskazują ze krurcze trzeba i to koniecznie zmierzyć bicie czujnikiem zegarowym! Tylko większość pieprzonych mechaników nieuków, naprawia auta tak jak to by był cały czas Fiat 125p ! Sprawdzenie bicia tarcz po założeniu jest kluczowe ! Bo później tarcza działa na początku OK. a potem po około 2000-9000 Km się nie równo wyciera co daje w efekcie kolosalne bicie kierownicy. Dokładnie taki efekt jak większość z nas ma gdy chodzi o problem z tarczami i hamulcami. Bicie mierzy się przyrządem który przytwierdza się do mocowania np. szczek. Robi się pomiar i jak nie jest w normie to obraca się tarcze o 90 stopni aż trafi się na ustawienie w normie poniżej 0,05 mm. Teraz dopiero rozumiem dlaczego stare tarcze po ponownym założeniu mi nie biją i dlaczego u Kcara twierdzili ze tarcze się w Subaru Imprezie nie mają prawa pogiąć. One się po prostu nie równo wycierają w skutek lamerskiej instalacji.

Ktoś z was zakładał nowe tarcze, a mechanik miał sprzęt do pomiaru bicia tarczy i piasty ?!

 

Wiec odszczekuje moje żale na temat Tarcze Turbogroove EBC bo sprawa musi się dokładnie wyjaśnić...

 

Tu szczekałem:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.ph ... c&start=75

 

Tez mam w/w tarcze i tez patrzylem mechanikowi na rece oraz dokladnie przestudiowalem instrukcje.

Smieszne jest to, ze w warsztacie SPECJALIZUJACYM sie w hamulcach pierwszy raz slyszeli o EBC!!!

A kiedy im powiedzialem, ze klocki tej firmy mialem 12lat temu, ale w motocyklu, to juz w ogole chcieli mnie lewarkiem zdzielic :twisted: .

Ale do rzeczy: prosilem o pomiar bicia, ale gosc mi wyjasnil, ze jest to trudne (jego zdaniem) do zrobienia, bo i tak trzeba by najpierw przykrecic kolo, bo przeciez jesli pomiar zrobi sie bez tego, to po zalozeniu kola i dociagnieciu srub, ulozenie tarcz sie zmieni...

Odpuscilem mu ten punkt i wszystko w porzadku, przejechalem ok.10000km.

ALE:

znalazlem przed montazem instrukcje JAK docierac tarcze i sie ABSOLUTNIE do tego stosowalem - moze to pomoglo?

Sorry, nie wiem z jakiej bylo to strony... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem przed montazem instrukcje JAK docierac tarcze i sie ABSOLUTNIE do tego stosowalem - moze to pomoglo?

Sorry, nie wiem z jakiej bylo to strony... :oops:

To poszperaj trochę z łaski swojej :wink: Warto to wiedzieć i omówić na forum

 

Był temat ze 20 razy maglowany....

Polecam opcje "szukaj" :|

 

P.S. Też sie do wytycznych o “układaniu” stosowałem i tez punkt z pomiarem bicia nieuki omijały szerokim łukiem :( Jednak wynik był zgoła odmienny :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazlem przed montazem instrukcje JAK docierac tarcze i sie ABSOLUTNIE do tego stosowalem - moze to pomoglo?

Sorry, nie wiem z jakiej bylo to strony... :oops:

To poszperaj trochę z łaski swojej :wink: Warto to wiedzieć i omówić na forum

 

Był temat ze 20 razy maglowany....

Polecam opcje "szukaj" :|

 

P.S. Też sie do wytycznych o “układaniu” stosowałem i tez punkt z pomiarem bicia nieuki omijały szerokim łukiem :( Jednak wynik był zgoła odmienny :(

 

 

Z tym szukaniem, to do So What, tak?

 

To juz nie rozumiem...Moze ja po prostu nie jezdze tak jak reszta towarzystwa=nie upalam!?

To ostatnie co mi do glowy przychodzi...Klocki mam EBC Red Stuff, tak BTW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiom, tak sie pytam z ciekawości, bo chyba będę zmieniał klocki (słyszę jakieś popiskiwania jak od blaszek sygnalizujących koniec klocka)

Sprawdzales grubosc klockow? U mnie tez czasem popiskuje, ale problem jakoby polega nie na grubosci klocka, czy nie odbijaniu hamulca tylko ocieraniu gornej krawedzi klocka o niestarta czesc tarczy. Takie drobiazgi sa standardowo poprawiane na przegladach. Ponoc wystarczy przytrzec odpowiednia krawedz klocka.

Pozdrawiam,

Slawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawo, Moje klocki nie były jeszcze wymieniane od kiedy kupiłem auto, a zrobiłem nim ponad 40 tys km. To nie jest taki pisk typowy dla piszczących klocków, tego nie słychać jak mocno się hamuje, tylko dopiero na samym końcu jak już lekko się dotaczam i hamulce są lekko odpuszczone. Zresztą będę kilka wymian robił za kilka dni to i na klocki zerknę (i pewnei je wymienię). Być może jeszcze tarcze by trzeba wyrównać (szczególnie te z tyłu, bo tam to chyba klocki połową powierzchni łapały).

A jak to jest z jednoczesną wymianą klocków i tarcz? Podobno należy albo jedne albo drugie, ale nie obie rzeczy na raz. A co jeśli przetoczę tarcze i wymienię - wyjdzie tak jakby obie rzeczy wymieniał, czy też obróbka cieplna tarczy podczas jazdy była na tyle trwała, że nie ma to znaczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szukaniem, to do So What, tak?

 

To juz nie rozumiem...Moze ja po prostu nie jezdze tak jak reszta towarzystwa=nie upalam!?

To ostatnie co mi do glowy przychodzi...Klocki mam EBC Red Stuff, tak BTW.

 

Tu juz wyszukane :)

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.ph ... 21&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym szukaniem, to do So What, tak?

 

To juz nie rozumiem...Moze ja po prostu nie jezdze tak jak reszta towarzystwa=nie upalam!?

To ostatnie co mi do glowy przychodzi...Klocki mam EBC Red Stuff, tak BTW.

 

Tu juz wyszukane :)

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.ph ... 21&start=0

Dzięki :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlacze sie do tematu: czy ktos zna klocki hamulcowe firmy SCT Germany ?

To sa klocki ceramiczne, maja wytrzymywac temperature do 650 stopni, skracac droge hamowania, zmniejszac zuzycie tarcz, parzyc kawe, leczyc raka i rozwiazywac problem glodu na swiecie... no te trzy ostatnie sprawy moze nie zadzialaja... klocki sa lakierowane na czerwono, dosc kiepsko... maja byc produkowane w zakladzie certyfikowanym w ISO 9002 i QS 9000... Opakowanie jest opisane po angielsku, niemiecku, francusku i niemiecku, a instrukcja montarzu jest w 15 jezykach. Na ich stronie internetowej mozna obejrzec caly asortyment ich produktow, maja tez kooperantow w Polsce : http://www.sct-germany.de

Zastanawiam sie czy warto takie klocki zakladac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem po pierwszym etapie problemów z krzywymi tarczami: czyli po przetoczeniu oryginalnych tarcz, które wytrzymały ( mimo super delikatnego traktowania ok. 8k. km. ).

Szczerze mówiąc nic to nie dało. Po następnych 500 km klocki odmówiły poszłuszeństwa i każde nawet lekkie hamowanie kończyło się takim zgrzytaniem jakim nie miał okładzin. :evil: W ASO w Wa-wie potwierdzili, że mają sposób na rozwiązanie tego problemu. Wymiana tarcz na nowe, originalne i klocków na nowe ale mimo mojego kilkukrotnego wyraźnego pytania jakiej firmy klocki zakładają nie chciano mi powiedzieć. Dziwne nie ?

Co ciekawsze w ASO Wrocław pierwszy raz usłyszeli o takim sposobie rozwiazania tego problemu. To sie nazywa współpraca i wymiania doświadczeń w trosce o klienta. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że ASO ma przynajmniej na kim eksperymentować. :D Jadę dzisiaj odstawić auto do usunięcia kilku innych również "ciekawych" problemów więc może sie dowiem jakie klocki mają zamiar mi założyć.

 

Do Krzysiom: Pan "szef" serwisu ASO Wawa faktycznie z pełną beztroską :D stwierdził, że przekładnie się tłuką przy skręcie w lewo i japończycy nie mają zamiaru nic z tym zrobić.

Tylko, że u mnie przekładnia napiernicza przy skręcie w każdą stronę a do tego zaczęlo auto znosić w prawo powyżej 100 km/h.

Sama rozkosz. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że ASO ma przynajmniej na kim eksperymentować. :D Jadę dzisiaj odstawić auto do usunięcia kilku innych również "ciekawych" problemów więc może sie dowiem jakie klocki mają zamiar mi założyć.

 

Do Krzysiom: Pan "szef" serwisu ASO Wawa faktycznie z pełną beztroską :D stwierdził, że przekładnie się tłuką przy skręcie w lewo i japończycy nie mają zamiaru nic z tym zrobić.

Tylko, że u mnie przekładnia napiernicza przy skręcie w każdą stronę a do tego zaczęlo auto znosić w prawo powyżej 100 km/h.

Sama rozkosz. :lol:

Wiem że to nie pociecha ale inni tez tak mają...

Może bez tego ściągania.

W lewo mówisz?

Ciekawe! U mnie napierdziela w obu kierunkach..

Może trzeba zgłaszać w ASO że napierdziela przy skręcie w prawo -to zaczną reagować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mówiąc to żenada. do 10k km. nie miałem żadnych problemów ale teraz chyba się stanę stałym gościem serwisu. Tak czy inaczej ja nie odpuszczę. Jeżeli nie usuną stukania podejmę wszelkie możliwe kroki prawne aby dojść swoich praw. Mam tylko nadzieję, że sachowają się na poziomie i usuną tą i inne usterki bez problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mówiąc to żenada. do 10k km. nie miałem żadnych problemów ale teraz chyba się stanę stałym gościem serwisu. Tak czy inaczej ja nie odpuszczę. Jeżeli nie usuną stukania podejmę wszelkie możliwe kroki prawne aby dojść swoich praw. Mam tylko nadzieję, że sachowają się na poziomie i usuną tą i inne usterki bez problemów.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mówiąc to żenada. do 10k km. nie miałem żadnych problemów ale teraz chyba się stanę stałym gościem serwisu. Tak czy inaczej ja nie odpuszczę. Jeżeli nie usuną stukania podejmę wszelkie możliwe kroki prawne aby dojść swoich praw. Mam tylko nadzieję, że sachowają się na poziomie i usuną tą i inne usterki bez problemów.

 

 

JA bym w życiu nie odpuścił! Kupuje się auto za ciężko zarobione pieniądze, a one się po miesiącu rozpada...

 

Dajcie to do tvn :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...