Skocz do zawartości

dlaczego Subaru trzyma cenę?


boorek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Taka myśl mnie naszła dzisiaj... dlaczego Subaru jest takie drogie? Chodzi mi głównie o imprezą np. WRX (bo dlaczego STi jest drogie to rozumiem)... Taki WRX z 2001 kosztuje jakieś 20-25tys i to jest raczej dolna półka, do tego pali jak smok, koszty serwisu spore, ryzyko awarii pięciocyfrowej znaczne, a nawet pewne. Na forum każdy mówi że to padaka i do niczego się nie nadaje itd... zupełnie nie mogę pojąć tego fenomenu... Czy to tylko ze względu na legendarną trwałość japończyków? Czy może przez otoczkę auta rajdowego (albo pseudo rajdowego, bo rajdowe to raczej STi)... Pozdrawiam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki WRX z 2001 kosztuje jakieś 20-25tys i to jest raczej dolna półka, do tego pali jak smok, koszty serwisu spore, ryzyko awarii pięciocyfrowej znaczne, a nawet pewne. Na forum każdy mówi że to padaka i do niczego się nie nadaje itd... zupełnie nie mogę pojąć tego fenomenu...

 

Ale jest wystawione za tyle, czy sie za tyle sprzedalo? Bo zyczenia sprzedajacego co do ceny, to jedno, a realia to drugie czesto. Najwyzej czasem sprzedajacy, ktory nie moze sie zejsc z realiami, sprzedaje auto przez rok albo i dluzej.

 

Czy to tylko ze względu na legendarną trwałość japończyków?

 

Byc moze... choc nie do konca trafiona ta legenda w przypadku turbo Imprez.

 

Czy może przez otoczkę auta rajdowego (albo pseudo rajdowego, bo rajdowe to raczej STi)...

 

Rajdowe STI? Smiala dosc teoria. Ale na pewno ten duch auta rajdowego wisi zarowno nad STI, jak i WRC... pardon... WRX :) No ale przeciez wiadomo, ze kazda Impreza to WRC i ma "czysta koni" :)

 

Poza tym to troche szybszy dupowoz - fajne auto, czesto wystepuja auta nieco podlubane, co tez nie pozostaje bez wplywu na cene. A reszta - to kwestia negocjacji z obu stron i tego, czy chce sie sprzedawac, czy sprzedac.

 

do tego pali jak smok,

 

No coz... zawsze mozna kupic "szkode w dyszlu". :)

Edytowane przez AMI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz mozesz poszukac innego auta o podobnych osiągach i ...też będą palic podobnie:)

Mówie o benzynach a nie dyszlu,żeby nie było.

Wątpię ,abyc znalazł jakieś coś z turbo i o mocy sporo ponad 200KM co nie wyzłopie tych 15l/100:)

 

Chociaż wczoraj ,jak wymieniałem kapcie na zimowe,to serwisant bajkopisarz gadał,że jego Peugeot 3.0 V6 przy autostradowej 170km/h wskazuje 6.1-6.5/100km...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hemi112 ohh tak kocham te opowieści ile to auta niektóre nie palą. Jak ktoś pyta ile pali mój Sejek i odpowiadam, że przy 100% jeździe po mieście i często w korkach wychodzi koło 8l/100km to słysze wielkie oburzenie. Raz znajomy powiedział, że jej dziewczyny ojca stary Escort 1.8 pali jakieś 6,5/7 po mieście. Albo ktoś ma problemy z matematyką, albo lubi opowiadać bzdury...

Edytowane przez Jachu93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz mozesz poszukac innego auta o podobnych osiągach i ...też będą palic podobnie:)

Mówie o benzynach a nie dyszlu,żeby nie było.

Wątpię ,abyc znalazł jakieś coś z turbo i o mocy sporo ponad 200KM co nie wyzłopie tych 15l/100:)

 

Chociaż wczoraj ,jak wymieniałem kapcie na zimowe,to serwisant bajkopisarz gadał,że jego Peugeot 3.0 V6 przy autostradowej 170km/h wskazuje 6.1-6.5/100km...

Dobrze Ci mówił, tylko źle usłyszałeś, a teraz szkalujesz człowieka. :-P

Peugota ma z hameryki i pali mu 6.1-6.5 galona/100mil, czyli jakieś 14.3-15.3 l/100km.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no z tym spalaniem może macie rację, choć WRXem nie mogę zejść poniżej 12 na trasie, inną 2.0 turbo schodziłem do 9 na trasie, znajomy w Alfie 166 3.0v6 na trrasie regularnie robił wyniki z komputera po 8.5 litra... w mieście różnice są mniejsze.

 

Czy Subaru teraz jest taką niszową marką to bym nie powiedział, na mojej wiosce jeździ masa Foresterów- przez ostatnie 2-3 lata ich się tyle najechało.

 

 

jeśli uważacie że cena którą podałem jest za wysoka to ile waszym zdaniem takie auta powinny być warte?

 

Ten bydlak WRX ma jednak coś w sobie, już rok drenuje moją kieszeń a ja ani myślę żeby go sprzedawać... znaczy myślę, ale tylko dlatego że brakuje mi tam jeszcze trzech literek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli uważacie że cena którą podałem jest za wysoka to ile waszym zdaniem takie auta powinny być warte?

Ja tam się nie znam ale swojego WRXa nie oddałbym na pewno poniżej 46 tyś a za większość WRXów nie dałbym nawet tych 20 tyś bo niestety znaleźć takie auto warte uwagi to prawie jak z dziewicą w szkole średniej, a może już w gimnazjum :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem STI i tak dość słabo trzyma cenę w porównaniu do evo.

 

Otóż to.

 

Niezbyt dawno rozglądałem się za czymś, co zmieści się w budżecie zbliżonym do 30k. Po prostu nie ma alternatywy. Tzn. jest dużo różnych samochodów, pewnie nawet młodszych, może i coś z jakimś 4x4 się znajdzie. Ale alternatywy nie ma. :-P

 

Subaru jednak jest specyficznym samochodem i jeśli ktoś poszukuje "czegoś podobnego", to podobne bywa tylko inne Subaru. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no z tym spalaniem może macie rację, choć WRXem nie mogę zejść poniżej 12 na trasie, inną 2.0 turbo schodziłem do 9 na trasie, znajomy w Alfie 166 3.0v6 na trrasie regularnie robił wyniki z komputera po 8.5 litra... w mieście różnice są mniejsze.

A jak to inne 2.0 turbo jechało?? Miało ponad 200 kucy, pędzone na 4 łapy?? Mi megane RS paliło w trasie 9 l, ale to ośka i nie boxer!!! Daj mojej kobicie w trasę auto to nie uwierzysz jak mało pali, ja nie wierzyłem :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest ladne subaru i od ogarnietego wlasciciela to i cene trzyma. ot cala magia. subaru sprzedaje sie jak przycisnie juz do zoola calkiem, a nie bo wyszedl nowszy model. subaru z reszta wypuszczajac nowe modele strzela sobie w kolano. stad wysokie ceny starszych modeli. bo np taki wrx 2006-7 byl ostatnim udanym wrx. a kazde nowsze doprowadza swojego wlasciciela do nerwicy. sprzedac w dzisiejszych czasach lanosa wrx graniczy z cudem. a w ogole jak ktos przejmuje sie takimi sprawami to sorry, ale moim zdaniem niech rozejrzy sie za skoda/vw 1.9 tdi. to sprzeda w dobrej cenie nawet pod remiza:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalo całkiem znosnie 0-100 gorzej elastyczność lepiej, ale to było auto stworzone do połykania km a nie zakrętów... No i oczywiście oska.

 

 

Nie bardzo rozumiem wpis bzyka, bo właśnie sadze że to subaryne można sprzedać w dobrej cenie i nie bardzo wiem czemu, zresztą jak widać Wy tez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie sprawa jest prosta. drogie i drogie w eksploatacji więc mało popularne czyli kupują to fascynaci mniej więcej świadomi czego chcą i do czego to. To powoduje, że koszta nie są na pierwszym miejscu a to powoduje, że mniej jest złomu sprowadzanego. Jakby wyeliminować z rynku wszystkie te 3ki, Golfy,Passaty i inne pojazdy sklecone z ćwiartek a zostawić tylko to co faktycznie technicznie sprawne to cena innych niż niszowe pojazdów była by znacznie wyższa. Wystarczy popatrzeć na ceny za Odrą by zobaczyć że u nas można w zasadzie auto kupić taniej niż tam. U nas na rynku ceny zaniżają trupy w cenie złomu. Trudno sprzedać uczciwe auto z prawdziwym przebiegiem, serwisowane za rozsądną cenę bo zawsze będzie ono musiało konkurować z autem po doktorze na emeryturze z Niemiec czy Szwajcarii (czyli z przebiegiem cofniętym min o 100.000km, składanym z 4 ćwiartek i w związku z tym po całkowitym malowaniu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj mojej kobicie w trasę auto to nie uwierzysz jak mało pali, ja nie wierzyłem

 

O to to ....

Moja kobitka swego czasu wracała za kierą z wesela :cool: 100km, pojazd Lexus RX 3.0 , gdy się obudziłem pod domem :-P , patrzę na komputer a tam średnie 8 litrów :shock: . U mnie poniżej 14-15 nie dało rady .

 

Nie bardzo rozumiem wpis bzyka, bo właśnie sadze że to subaryne można sprzedać w dobrej cenie i nie bardzo wiem czemu, zresztą jak widać Wy tez

 

Zobacz godzinę wpisu bzyka , pomyśl ile do tego czasu można wypić , potem wypij tyle samo i napewno się dogadacie.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

@@hiszpan25,+1

Zgodzę się z tezą "jakie auto- taka cena". Chcesz kupić tanio? Musisz liczyć się z wydatkami. Rozpiętość cenowa STI jest dosyć spora, a nie ma tam różnych wersji wyposażenia. Jedno auto od drugiego w tym samym roczniku może być dwukrotnie droższe i nie myślę o modzonych. Za cenę polskiego WRXa można znaleźć angielskiego STI. Wtedy nie ma mowy, że trzyma cenę ale to "można" może się zemścić

@@boorek, a Ciebie co wzięło na takie przemyślenia w złotówkach, skoro w funtach płacisz? :lol:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi GT spełnia wszystkie warunki... mieszczę rower, deskę do kite surfingu i cały sprzęt a nawet drugą osobę z deską i latawcem :D we 3 też może i by weszło czyli jako kombi daje radę :D Ma super trwałość, zawias i moc a w LPG kosztuje co 1.4 TDi od Skody czy innego VW... byle diesel nowszy na trasie mi odjedzie no chyba, że zredukuję i zacznę walkę od 4tyś w górę ale po co.... dla testów z nowym A6 TDI 3.0 się próbowałem i do 180 szliśmy równo... ale jakoś nie lubię tych prędkości... wolę kręte trasy i śnieg a wtedy to Audi.... no i za to właśnie uwielbiam stare poczciwe Subaru Imprezę GT. Moc jak moc wiadomo można mapować i cudować ale ciało ludzkie do wszystkiego się przyzwyczai... i zawsze będzie za mało a mistrzem kierownicy nie jestem i wątpię abym w 70% ogarniał potencjał GT z 99r... dla mnie to Subaru ma niezniszczalność Japońskich aut z lat 90' i jest klasyką samą w sobie i nie zamienię na nic innego B)

gtlas2.th.jpg

gtsnow55.th.png

Edytowane przez Wełniacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi GT spełnia wszystkie warunki... mieszczę rower, deskę do kite surfingu i cały sprzęt a nawet drugą osobę z deską i latawcem we 3 też może i by weszło czyli jako kombi daje radę Ma super trwałość, zawias i moc a w LPG kosztuje co 1.4 TDi od Skody czy innego VW... byle diesel nowszy na trasie mi odjedzie no chyba, że zredukuję i zacznę walkę od 4tyś w górę ale po co.... dla testów z nowym A6 TDI 3.0 się próbowałem i do 180 szliśmy równo... ale jakoś nie lubię tych prędkości... wolę kręte trasy i śnieg a wtedy to Audi.... no i za to właśnie uwielbiam stare poczciwe Subaru Imprezę GT. Moc jak moc wiadomo można mapować i cudować ale ciało ludzkie do wszystkiego się przyzwyczai... i zawsze będzie za mało a mistrzem kierownicy nie jestem i wątpię abym w 70% ogarniał potencjał GT z 99r... dla mnie to Subaru ma niezniszczalność Japońskich aut z lat 90' i jest klasyką samą w sobie i nie zamienię na nic innego

 

bo GTek to najlapsza impreza EVER (oczywisice poza JDMowymi wynalazkami w budzie GC8 ) .Mialem przyjemnosc jezdzic duzo mozcniejszymi i doinwestowanymi nowszymi STI i zaden nie dawal takiej frajdy jak slabszy ale zdrowy i dobrze utrzymany GTek , ale ja pewnie jestem inny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo GTek to najlapsza impreza EVER (oczywisice poza JDMowymi wynalazkami w budzie GC8 ) .Mialem przyjemnosc jezdzic duzo mozcniejszymi i doinwestowanymi nowszymi STI i zaden nie dawal takiej frajdy jak slabszy ale zdrowy i dobrze utrzymany GTek , ale ja pewnie jestem inny ;)

 

Nie jestes. Trzeba dbać o poczciwe GTki bo są to wyjątkowe sprzęty. Ani to pancerne, ani najmocniejsze, ani najwygodnejsze ale jednak są najlepsze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...