Skocz do zawartości

Jaki klucz elektryczny do kół


BOROwaty

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, szamot napisał:

No jestem ciekaw jak żeś kurna sprawdził rzeczywisty moment obrotowy narzędzia....:rolleyes:

I od kiedy pojemność akumulatora wpływa na siłę ? 

A akurat Lidlowe w "budżetówce" są naprawdę warte swej ceny 

Zabrakło "prawdopodobnie", przepraszam. Ale testowałem lidlowe 400Nm w wersji starszej i nowszej, nie mogły ruszuć tego, co Ryobi zdejmuje od strzała. Btw moim pierwszym kluczem miał być Parside 400Nm (poprzednia wersja), na szczęście mogłem oddać w ciągu 7 dni. Od tego momentu trochę bardziej ostrożnie podchodzę do sprzętu z Lidla. Testowałem też klucz noname przewodowy 900Nm i Ryobi był mocniejszy:) W sumie to nie odkręcił mi dwóch rzeczy, dowalonej na chama nakrętki piasty (musiałem skakać po przedłużce przedłużki) i śruby jarzma hamulca (pomogło tylko cięcie i palnik acetylenowy). Tak naprawdę w przypadku klucza poza Ryobi do majsterkowania jest chyba tylko wyższa półka - Dewalt, Makita lub Milwaukee, reszta to ryzyko kasy w błocie. Lub coś pod kompresor. A powiedziałem to ja, centuś:)

 

PS. Odnośnie baterii sprawdziłem 2,5 i 4Ah, na większej klucz jest wyraźnie mocniejszy. Być może spadki napięć przy obciążeniu są mniejsze przy większym pakiecie aku. Może mam kiepskie baterie ale podobne zachowanie opisują testerzy innych profi elektronarzędzi.

Edytowane przez buc niskopienny
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co "czuwa" elektronika" żeby to zjawiska nie było
Jest = lipna ta elektronika 
Elektronika baterii czuwa nad wieloma rzeczami. W tym też maksymalnym prądem jaki może narzędzie pociągnąć z baterii. Prąd jest ograniczony. Ale jeśli prąd z mniejszego pakietu nie dochodzi do granicy która blokuje elektronika to nie będzie go ograniczał. Producenci często ta sama elektronikę pakują do baterii która ma 2Ah jak i 4Ah. Tylko ma więcej ogniw połączonych równolegle, a tak połączonych nie trzeba dodatkowo kontrolować. Tzn można ale jest to zbędne.
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszlym roku o ile pamietam bylo zdecydowanie taniej, albo przynajmniej w ramach promocji w tej, czy nawet nizej cenie do udaru była wiertarko wkretarka i w pakiecie aku 4 i 2 Ah.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, M_isza napisał:

w zeszlym roku o ile pamietam bylo zdecydowanie taniej, albo przynajmniej w ramach promocji w tej, czy nawet nizej cenie do udaru była wiertarko wkretarka i w pakiecie aku 4 i 2 Ah.

 

To na pewno była promocja ryobi? To była okazja stulecia.

 

Btw odkręciłem ostatnio tym sprzętem nadgryzioną zębem czasu śrubę wału korbowego 4g63, przygotowałem się psychicznie na konstruowanie sprzętu do blokowania wału i walkę z rurą a tu 2s i poszło:) A już usprawiedliwiłem sobie konieczność zakupu mocniejszego klucza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, buc niskopienny napisał:

To na pewno była promocja ryobi? To była okazja stulecia.

 

Btw odkręciłem ostatnio tym sprzętem nadgryzioną zębem czasu śrubę wału korbowego 4g63, przygotowałem się psychicznie na konstruowanie sprzętu do blokowania wału i walkę z rurą a tu 2s i poszło:) A już usprawiedliwiłem sobie konieczność zakupu mocniejszego klucza...

Nim Leroy przejęło dystrybucję tej marki mogłem mieć ten klucz z aku i ładowarką za niecałe 5 stów. Ale ówczesny dystybutor się pogryzł z producentem za akcje z Leroy (z tego co mi znajomy mówił sprawa się o sąd oparła) ceny i marże poszły w kosmos. Na AEG zresztą też bo to jeden producent. Niestety spóźniłem się i znajomy już nie handluje Ryobi ani AEG bo Leroy zaorało rynek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2020 o 19:02, Ranker napisał:

Widzę że trzeba znacznie zwiększyć budżet, taki klucz co polecacie z ładowarką i aku prawie 800zł :D 

image.thumb.png.a46e96d32159b9ad75ac149e1be934f2.png

Mam taki sprzęt od 2 lat. Używam dosyć często (kilkanaście zmian kompletu kół na miesiąc. Kupiłem tylko dobrą końcówkę wurtha. Jestem b zadowolony. Nie trzeba poprawiać kluczem klasycznym. Bateria starcza  na b długo. Mam Dwa akumulatory. 

Edytowane przez marcinwrxsti
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki sprzęt od 2 lat. Używam dosyć często (kilkanaście zmian kompletu kół na miesiąc. Kupiłem tylko dobrą końcówkę wurtha. Jestem b zadowolony. Nie trzeba poprawiać kluczem klasycznym. Bateria starcza  na b długo. Mam Dwa akumulatory. 

A na ile niuta dokręca koła? Żeby później nie wygniatalo felg. Rozumiem odkręcać, ale dokręcać to chyba najlepiej kluczem dynamometrycznym. Jak jestem u mechanika to to on czy ja robię. Ale pod domem to ręcznie z wyczuciem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ewemarkam napisał:
31 minut temu, marcinwrxsti napisał:
Mam taki sprzęt od 2 lat. Używam dosyć często (kilkanaście zmian kompletu kół na miesiąc. Kupiłem tylko dobrą końcówkę wurtha. Jestem b zadowolony. Nie trzeba poprawiać kluczem klasycznym. Bateria starcza  na b długo. Mam Dwa akumulatory. 

A na ile biura dokręca koła? Żeby później nie wygniatalo felg.

Na ile czego? 

 

W każdym razie, felg zniszczonych w tym miejscu nie mam. A zmieniam często, czasem podczas zawodów 3 razy zmieniam koła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ewemarkam napisał:

A na ile niuta dokręca koła? Żeby później nie wygniatalo felg. Rozumiem odkręcać, ale dokręcać to chyba najlepiej kluczem dynamometrycznym. Jak jestem u mechanika to to on czy ja robię. Ale pod domem to ręcznie z wyczuciem.

 

 

Jest tam przełącznik trójpozycyjny odpowiadający w teorii 100, 200, 400 Nm. Próbowałem to porównać z kluczem dynamometrycznym. W praktyce błąd jest spory, dokręcając ustawionym np na 100Nm musiałem trochę dokręcić kluczem dynamometrycznym też ustawionym na 100Nm. Ile jest to trochę nigdy nie wiadomo, raz mniej raz więcej. Przy ustawionym na 200 błąd będzie większy. Do wstępnego szybkiego dokręcenia jest ok ale tak dla bezpieczeństwa zawsze lepiej użyć dynamometru, wykluczasz niedokrecenie lub ewentualne bicie po mocnym dokręceniu. Zwłaszcza koła dowolnego subaru które jak wiadomo nie nosi kapelusza przy pokonywaniu zakrętów:)

 

Przełącznik jest świetny przy wkręcaniu dużych wkrętów ciesielskich i wstępnym dokręcaniu śrub, oprócz zmiany momentu odpowiednio zmienia maksymalną prędkość obrotową  narzędzia.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcinwrxsti napisał:

Tak, jakąś droga taką;) bo te zwykle noł nejmy niszczyly się, zostawały w nich nakrętki itp

warto zainwestować w dobrą kutą nasadkę - nie mylić ze "zwykłą" pomalowaną na czarno

Miękka potrafi zniszczyć też czop klucza  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, szamot napisał:

warto zainwestować w dobrą kutą nasadkę - nie mylić ze "zwykłą" pomalowaną na czarno

Miękka potrafi zniszczyć też czop klucza  

Zgadza się, do udaru powinno się stosować nasadki Cr-Mo. W porównaniu do dobrych zwykłych Cr-V dodatek molibdenu przesuwa granicę plastyczności, zwiększa ciągliwość i nasadka nie pęka przy udarze. 

Ciekawostą jest fakt, że te komplety kolorowych nasadek z gumką/teflonem specjalnie do felg to zwykle Cr-V:) Jak kupujesz to tylko takie za których masz wybite/napisane Cr-Mo choć przy podrabianiu wszystkiego pewnie tu też można wtopić.

Edytowane przez buc niskopienny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej, pytanie :) przejrzałem wątek ale w sumie to nie wiem na co się zdecydować. Teraz zmieniam koła przy pomocy zwykłego podnośnika samochodowego z tym durnym łamanym oczkowym mocowaniem, do tego zwykły klucz grzechotka i na koniec klucz dynamometryczny (który zostawiłem skręcony kiedyś na pół roku więc nie ufam mu za bardzo - muszę oddać do regulacji). Nie mam garażu, kręcę na parkingu, generalnie trochę z tym jest pałowania. Wymyśliłem sobie żeby może sobie trochę życie ułatwić. 

 

Na początek wiadomo - klucz elektryczny, nie będę tym kluczem raczej kręcić niczego poza kołami (no ale to też mogą być i 3 komplety w sezonie). Chciałbym jednak żeby miał wystarczająco pary żeby ruszyć wszystkie nakrętki a nie jak tu czytałem że trzeba najpierw poluzować. Jak już są poluzowane to równie dobrze mogę wkrętakiem je wykręcić. Możecie coś polecić? Wolałbym wydać tak do 400-500zł, no ale jak ma sobie później pluć w brodę to może być powiedzmy z 800zł.

 

Myślałem nad takim yato:
https://allegro.pl/oferta/klucz-udarowy-aku-bezszczotkowy-18v-1-2-yato-3ah-9633272137

 

albo ryobi:
https://allegro.pl/oferta/klucz-udarowy-akum-ryobi-r18iw3-120s-2-0-torba-8570289708?reco_id=8e7ae17a-6950-11eb-b463-0c42a1097086&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

 

albo taki tańszy yato:
https://allegro.pl/oferta/yato-klucz-udarowy-akumulatorowy-18v-1-2-2-0ah-7176921259

 

Serio trzeba dokupić pojemniejszą baterię bo inaczej będzie lipa?

 

Do tego znalazłem taki niby zwykły podnośnik:

 1.png.82c5d069bcd9a47609717053fcdf31cc.png

 

czy jak zamiast tej grzechotki, podepnę tam taki klucze elektryczny to on da radę mi auto podnieść? To by było w sumie bardzo wygodne; ten sam klucz do odkręcenia  i do podniesienia auta. Na koniec tylko dociągnąć dynamometrycznym i gotowe. Nie miałem nigdy w rękach takiego klucza "try try try", nie wiem czy on np. takiego podnośnika nie będzie za wolno kręcić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam YATO. Teoretycznie 400 Nm. Po pierwszym pierdnięciu należy puścić. Przy zakręcaniu. Zostaje ok. 0,7 obrotu do dokręcenia na 100 Nm. Dynamometrycznym. Właśnie wymieniłem lato na zimę. Cztery koła odkręcone, cztery zakręcone, akumulator 100 %. Przepraszam, nie promuję tej firmy. To tylko taka dyskusja, jak Parkside, czyli niższa klasa. Czasami nie da się ominąć nazw. Zaklejanie znaczków mercedesa czy BMW to idiotyzm. Wszyscy wiedzą, o co chodzi

Cytat

e

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do odkręcenia koła wystarczy 300 NM ale renomowanej firmy która trzyma standard jakościowy, ten ostatni z linka yato bym pominął bo możesz trafić egzemplarz któremu będzie brakować 50 NM do deklarowanego   

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tinuviel Dwa pierwsze są ok ale na 100% aku 2ah do ryobi to za mało. Nie wiem, czy 3ah do yato też czasem nie ograniczy możliwości klucza ale może do samych kół będzie ok.

Co do podnośnika brałbym przyzwoitej jakości niskoprofilową żabę 2,5T lub 3T. Ten który podałeś jest ultraprzenośny ale znacznie mniej stabilny i klucz udarowy kręci dość szybko wbrew pozorom, coś się może zsunąć i będzie problem. Żaba to 5s i auto w górze, tylko unikaj zwykłych tanich 2T.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem w końcu ryobi 400NM ale z 5AH baterią czego do końca nie kumam - dlaczego maksymalny prąd baterii jest związany z jej pojemnością no ale skoro wszyscy tak piszę to nie wnikam :D Zastanawiam się nad żabą ale kurde mam już taki brak miejsca że kolejny grat mi nie w smak. Jak ten na klucz nie będzie stabilny to trudno - dokupię i żabę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...