kilerzpruszkowa Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Ha, ha! Ja A, jeszcze dwa pytania do mądrzejszych ode mnie, przy okazji: Forester 2.0 wolnossący, 158 KM, 2007 r. - po rozkodowaniu VIN powiedziano mi w Subaru, że "szpera z tyłu jest". Mimo czytania różnych postów o dyferencjałach, szperach itp. nadal jednego nie kumam: to jak ja mam skonstruowany napęd??? Tak ogólnie, schematycznie. Myślałem, że jest tak (po kolei): silnik -> skrzynia biegów -> mechanizm różnicowy centralny ze szperą (czyli wiskozą) -> z niego odejścia na dwa "zwykłe" dyferencjały: przedni i tylny (czyli takie jak np. w Polonezie - nazywają się "otwarte" czy inaczej?). Czegoś nie zrozumiałem? Co to jest ta "szpera z tyłu" - jakaś dodatkowa? To też "wiskoza" czy inne licho? Niech mnie ktoś poprawi bo tez nie jestem orłem w tych sprawach ale, jest silnik, za nim skrzynia i w skrzyni otwarty przedni dyfer, a jednocześnie wiskozą ze skrzyni na tył idzie napęd. I dalej na tyle jest dyfer który może być otwarty lub lekko zeszperowany. W przypadku normalnych auta czyli wszelkie seryjne GT, WRX, XT przód zawsze jest otwarty i jak już jest jakaś przygoda to lepiej inne koło czy dojazdówkę założyć na przód. Jeżeli istotnie jest tak, jak opisałeś, to już rozumiem :-) Wg powyższego mam w takim razie z tyłu dyfer "lekko zeszperowany", a poprzedniemu właścicielowi dobrze doradzono, żeby nową oponę założył na przód. Dzięki! Idę do garażu szukać ciśnieniomierz bo czacha dymi. ........ To nie jeździsz na co dzień z ciśnieniomierzem? Może także bez kompresora? Straszne... Ja mam taki na 12V, ma chyba z 30 lat i jest na nim napis "Zdiełano w CCCP" Ja to nawet czapkę z nutrii wożę, tak na wszelki wypadek jak bym Skodę albo Audi zakupił 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmarcin Opublikowano 12 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2014 Jak duża była ta różnica, pamiętasz może? I jakiego typu: rozmiar, ciśnienie, bieżnik? Jakie miałeś objawy uszkodzonej wiskozy? Bo różne opisy czytałem, oczywiście sprzeczne ze sobą W skrócie z tego co kojarze - na jedną oś były kupione 2 nowe opony, na drugiej zostały używane (chyba 3 sezony). Ten sam rozmiar rozmiar, ale inny producent i bieżnik. Więc różnica mogła być znaczna. Tak auto jeździło 1 sezon, w drugim "klękło". Ciśnienie zawsze mam to samo (2,4), nie wiem jak poprzednik pilnował. Objawy klasyczne można powiedzieć - najpierw terkotanie na prostej, później problemy na wstecznym, na końcu przy manewrach. Zakładam że jest to przypadek dość ekstremalny, więc pilnując (z rozsądkiem) zasad - nie należy się obawiać awarii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 (edytowane) Ja to nawet czapkę z nutrii wożę, tak na wszelki wypadek jak bym Skodę albo Audi zakupił Nie wiedziałem, jak takowa wygląda, wbiłem w Google i... rewelacja! Już kojarzę! Mój Tato miał taką chyba w latach 70-tych I ja tyle lat Skodą jeździłem i nie wiedziałem, że coś takiego muszę posiadać? Skandal. Przepraszam, strasznie mi przykro, nie wiem, co powiedzieć... Teraz wiem, dlaczego się tak wszyscy na mnie gapili - oczekiwali czapki, a tu kicha! Aby nie było OT, to może, skoro mam teraz Subaru, powinienem jeździć z wiskozą na głowie albo u szyi? Żeby zawsze pamiętać o prawidłowym ciśnieniu w kołach i bieżniku Edytowane 13 Stycznia 2014 przez Tichy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kilerzpruszkowa Opublikowano 13 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Ja to nawet czapkę z nutrii wożę, tak na wszelki wypadek jak bym Skodę albo Audi zakupił Nie wiedziałem, jak takowa wygląda, wbiłem w Google i... rewelacja! Już kojarzę! Mój Tato miał taką chyba w latach 70-tych I ja tyle lat Skodą jeździłem i nie wiedziałem, że coś takiego muszę posiadać? Skandal. Przepraszam, strasznie mi przykro, nie wiem, co powiedzieć... Teraz wiem, dlaczego się tak wszyscy na mnie gapili - oczekiwali czapki, a tu kicha! Aby nie było OT, to może, skoro mam teraz Subaru, powinienem jeździć z wiskozą na głowie albo u szyi? Żeby zawsze pamiętać o prawidłowym ciśnieniu w kołach i bieżniku W Subaru czapki nie musisz, panewka wystarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzikus7 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Tak jak wcześniej było powiedziane nie wpadajmy w paranoje. Ja po małej przygodzie z dziurą latem miałem bąbel na oponie i felgę do prostowania. Opona Yokohama S-drive 215/45/17. Opony miały już za sobą z 40 - 50 tyś km. Poczytałem trochę forum i niektóre wypowiedzi że różnica 0,2 w ciśnieniu albo 1mm w wysokości bieżnika rozwali mi auto na dwie części a ja będę musiał wydać miliony na naprawy w wyspecjalizowanych zakładach które posiadają wiedzę tajemną o technologii kosmicznej subaru i powiedziałem pier%$^%$ przecież nie wyrzucę 3 dobrych opon nie zjeżdżonych nawet do połowy. Kupiłem nową oponę taki sam rozmiar model i nawet współczynnik prędkości założyłem na przód i zrobiłem 20 tyś km bez problemu. Czekam kiedy się auto rozpadnie ale na razie nie chce a jeżeli już się rozpadnie wątpie żeby winna była opona która ma 1,5 czy 2 mm różnicy w wysokości co stanowi ułamek całego obwodu opony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 @@bzikus7 zostanie na Ciebie nałożona klątwa,zostaniesz wygnany i odsądzony od czci i wiary. Normalnie odszczepieniec,wywrotowiec,renegat. Ale nie miałeś odwagi założyć nowej oponki na tył?!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzikus7 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 (edytowane) cybel trudno skoro taka jest wola niebios...... Nie założyłem na tył z bardzo prostego powodu z przodu opony zużywają się szybciej zwłaszcza letnie bo zimowe to już tylne bo przecież jak jedziesz bokiem w zakręcie to tył jedzie dużo szerszym łukiem więc pokonuję dużo większe odległości (ale dotyczy tylko subaru) Edytowane 17 Stycznia 2014 przez bzikus7 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkaz Opublikowano 18 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Rozsądny kompromis, to kupienie używanej opony na Allegro. Może nie od razu, ale w końcu coś się trafi o podobnej wysokości bieżnika. Za pojedyńcze sztuki ceny są atrakcyjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2014 Ludzie, wiem, że OT (chociaż w temacie jest jak najbardziej słowo "wiskoza"), ale po prostu nie mogłem się powstrzymać. Znalazłem ten opis w necie, gdy szukałem informacji, jak wyprać Żonie puchową kurtkę WISKOZA - Jest to włókno chemiczne uzyskiwane z celulozy. W stanie mokrym jedwab wiskozowy jest mocny, zaś po osuszeniu cienki i delikatny. Wiskoza może być podobna do: wełny, jedwabiu, płótna, bawełny ale należy z nią postępować znacznie delikatniej. PRZEPIS: Wskazane jest częste ale delikatne pranie ręczne w zimne wodzie. Podczas prania nie wskazane jest mocne pocieranie, zwijanie, ugniatanie czy naciąganie. Prasować po lewej stronie wilgotnym żelazkiem albo jeszcze wilgotną tkaninę. Trzeba uważać z prasowaniem na szwach i przy zagnieceniach, ponieważ tkanina nabłyszcza się. Teraz już wszyscy wiedzą, jak mają się obchodzić ze swoimi wiskozami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Ponieważ letnie opony (po poprzednim właścicielu) różnią się bieżnikiem (jedną kupił nową) i to tak o 2 mm, postanowiłem skorygować to... ciśnieniem opony Nawet robiłem eksperyment pod kompresorem, tylko zapomniałem od razu zanotować i teraz nie jestem pewien danych, ale auto obniżało się chyba o 1 mm co pół atmosfery Sprawdzę przy następnym pompowaniu kół, o ile wypadnie w dzień, nie w nocy. Na wszelki wypadek w tej nowszej oponie zamiast 2.2 (jak w innych) dałem 1.9 i na razie nic w aucie nie wybuchło, nie spaliło się, nie rzęzi, nie przeskakuje, więc albo wiskozy już dawno nie mam, albo nic jej się złego nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Nie koryguj tego ciśnieniem bo to kompletna bzdura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tichy Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2014 Nie koryguj tego ciśnieniem bo to kompletna bzdura Poproszę o uzasadnienie, czemu to "kompletna bzdura"? Rozpętałem kiedyś na Forum dyskusję o tym, czy zmiana ciśnienia w oponie zmienia szybkość obrotu koła. Znalazłem nawet źródło, które twierdziło, że nie zmienia, ale koledzy przekonali mnie, że zmienia :-) Skoro jednak zmienia, to niby dlaczego nie można tej metody użyć do korekty np. w dużych różnicach bieżnika? Nie mówię, żeby pompować jedno koło na 2 atm, a drugie na 0,5 atm, ale wyrównanie tą techniką kilku mm różnicy w bieżniku (dla tych, co się panicznie boją o wiskozę) jest jakimś sposobem do rozważenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Nie koryguj tego ciśnieniem bo to kompletna bzdura Poproszę o uzasadnienie, czemu to "kompletna bzdura"? Rozpętałem kiedyś na Forum dyskusję o tym, czy zmiana ciśnienia w oponie zmienia szybkość obrotu koła. Znalazłem nawet źródło, które twierdziło, że nie zmienia, ale koledzy przekonali mnie, że zmienia :-) Skoro jednak zmienia, to niby dlaczego nie można tej metody użyć do korekty np. w dużych różnicach bieżnika? Nie mówię, żeby pompować jedno koło na 2 atm, a drugie na 0,5 atm, ale wyrównanie tą techniką kilku mm różnicy w bieżniku (dla tych, co się panicznie boją o wiskozę) jest jakimś sposobem do rozważenia. Tu nie ma czego uzasadniać. Nie wiem jak to zobrazować, ale brzmi mniej więcej tak, jak bym korygował zużycie podeszwy pantofla ugięciem nogi w kolanie Edit: zapomniałem jeszcze dodać, że jak tył w Legacy już siądzie od umęczonej zawiechy, wtedy zamiast tankować paliwo do zbiornika , tankujmy do butelki po mineralnej zamontowanej pod przednim siedzeniem. Zrównoważy conieco auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojto79 Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Witam, ja po kupnie pierwszego Legacy (nie miałem pojęcia o wiskozach napędach itp. no może poza jazdą bokiem ) Miałem z przodu michelin promacy a z tyłu toyo autem jeździłem przez sezon i jakoś przeżyło. Myślę, że jak ktoś nie ma szpery to nie ma co dramatyzować. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szurpit2 Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 (edytowane) Dobre dobre - przyznam testowałem w domu i nabawiłem się bólu prawego kolana Pomijając fakt że mam teraz problemy z zaworami - jeździłem przez 4 miesiące na różnych oponach - ten sam model ale dwie z początku 2011 roku jedna z końcówki 2011 i jedna z 2012 - model i producent ten sam różnica między najlepszą a najgorszą ok1,5mm. Pod względem napędów nic subarkowi się nie stało, nie wiem ile wcześniej tak jeździł.. no chyba że przez to wypaliło mi zawór Edytowane 4 Września 2014 przez szurpit2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
valdiiaga Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Ludzie oczywiście, że nic się nie stanie przy tak niewielkich różnicach bieżnika. To nie kosmiczna technologia z NASA, a Japoński samochód i to nie z najwyższej półki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nelq Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 To może i ja dołożę swoje trzy grosze. W przyszłą sobotę jadę po odbiór Legacy IV 2.5 MY05. Trzy opony to mocno zużyte Brigestone Potenza. Jedna (prawy przód) jest inna, mniej zużyta, innej marki ale w identycznym rozmiarze. Jako, że na zimę i tak będę kupował zimówki zastanawiam się, czy naprawdę jest konieczna zmiana wszystkich opon letnich natychmiast, czy może to poczekać do wiosny? Co budzi moje wątpliwości o "natychmiastowej" konieczności: 1. Mechanizmy różnicowe przód/ tył są całkowicie otwarte więc ewentualne różnice oporów pomiędzy lewą / prawą stroną danej osi nie obciążają mechanizmu. Interesują nas jedynie różnice pomiędzy osiami. 2. Siły oporu pomiędzy przodem a tyłem (wpływające na LSD w centralnym mechanizmie różnicowym) i tak naturalnie się zmieniają wraz z załadunkiem pojazdu, ilością paliwa w baku, dociskiem areodynamicznym i mnóstwem innych czynników. Niewielka różnica wynikająca z oporów jednej z opon będzie znacznie mniejsza niż na skutek załadowania bagażnika do pełna i podpięcie przyczepy. 3. Samochód do czasu zmiany opon zrobi nie więcej niż 2000-3000 km. Nie będzie też zapewne mocno załadowywany. 4. Samochód jest niezwykle zadbany: od nowości u jednego właściciela, absolutnie wszystkie naprawy robione w tym samym ASO (plik rachunków i innych dokumentów zapełnia duży segregator ). Wnioskuje po tym, że opona została zmieniona niedawno, kiedy właściciel podjął już decyzję o sprzedaży i tylko dlatego została zmieniona jedna a nie cztery. Poprawcie mnie proszę, jeśli źle kombinuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Ja bym na wiosnę kupił 4 nowe a teraz odpuścił. Jeśli nie szalejesz na autostradach to przy normalnym toczeniu się po 3 tyś wiskozy nie zepsujesz. Chociaż kolega w Subaru Legacy 3 założył inne przód/tył i po sezonie wiskozę ugotował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 A jak mają się do tego opony bieżnikowane? Myślę o założeniu takich na zimę, bo dobrze sprawdziły się w poprzednim samochodzie i takie same chciałbym właśnie do Subaraka zapodać. Jest jakieś przeciwskazanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Zależy z jakiej firmy, chodzi o jakość ich wykonania. Trzeba by pomierzyć przy zakupie. Jak dobrze zrobione, wymiary ok to czemu nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Ano właśnie. Producentów tu mało- albo Mielec, albo Nowy Sącz. Tylko jak to pomierzyć? Poziomicą, miarą, jednym i drugim? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid1 Opublikowano 27 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Może miara krawiecka łatwo zmierzyć obwód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Bedzie za krótka. Lepej zaznaczyc kredki na kołach, przetoczyc/jechac kilka metrow na wprost i zobaczyc czy kreski dalej sue pokrywają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 No to chyba sobie odpuszczę. Choć szkoda, bo nalewki z protektorem a`la Hakkapelitta zdają egzamin na śniegu lepiej niż przyzwoicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 11 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2015 Odnowię temat. Najechałem Foresterem na jakiś wkręt i jedna opona do wywalenia (przednia). Przejmować się teoriami o różnicy 1mm czy kupić jedną oponę i spać spokojnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się