Za duzo oleju forester

[peha92]

Witam,

po sprawdzeniu poziomu oleju okazalo sie ze jest za malo, dolalem wiec troche z rozmachem i po sprawdzeniu wyszlo ze jest go troche ponad max. W zwiazku w tym co robic, jezdzic, czy trzeba troche spuscic?

 

Pozdrawiam

[zento]

Jest ponad max na zimnym czy ciepłym? Ile to jest "trochę ponad max"?

[sole3]

Strzykawa + wężyk i po problemie :wink:

[peha92]

na zimnym oczywiscie, a ponad max jest tak okolo 4mm

 

-- N paź 21, 2012 12:46 pm --

 

na bagnecie of kors

 

-- N paź 21, 2012 12:48 pm --

 

@sole3 wytlumaczysz jak to ew zrobic z tym wezykiem i strzykawa?

[GREGG]

na zimnym oczywiscie, a ponad max jest tak okolo 4mm

 

-- N paź 21, 2012 12:46 pm --

 

na bagnecie of kors

 

-- N paź 21, 2012 12:48 pm --

 

@sole3 wytlumaczysz jak to ew zrobic z tym wezykiem i strzykawa?

 

wpuszczasz wężyk i zasysasz ile trzeba, nie ma w tym wielkiej filozofii :wink:

[peha92]

a wezyk wpuszczam gdzie? tam gdzie olej wlewam?

[sole3]

wpuszczasz wężyk i zasysasz ile trzeba, nie ma w tym wielkiej filozofii

 

Cichoo , może pomuka dostanę :wink:

[piotruś]

peha92, moim zdaniem to mniej więcej 150 ml ponad stan, więc jeśli Twój Forester "nie bierze oleju" to odciągaj ten nadmiar strzykawką, jak Ci radzą wyżej, ale jeśli wciąga powiedzmy te 0,2/1000km, to ja bym olał sprawę ...

 

nie zrobisz krzywdy czteroma milimetrami

[peha92]

wlasnie ciagnie ciagnie hmm to chyba w sumie pojezdze, moze nie szarzujac za bardzo, jak wessie ten nadmiar to zaczne znowu jezdzic jak dusza zapragnie

[GREGG]

a wezyk wpuszczam gdzie? tam gdzie olej wlewam?

 

a znasz jakieś lepsze miejsce? :wink:

 

-- 22 paź 2012, o 21:59 --

 

wpuszczasz wężyk i zasysasz ile trzeba, nie ma w tym wielkiej filozofii

 

Cichoo , może pomuka dostanę :wink:

 

sorry za krecią robotę

[leon]

a znasz jakieś lepsze miejsce? :wink:

 

Tak, rurka od bagnetu.

[zento]

a znasz jakieś lepsze miejsce? :wink:

 

Tak, rurka od bagnetu.

 

I tu się zgodzę. Najprostsza droga do miski olejowej. Ale po przelaniu 200-300 ml nie zawracałbym sobie w ogóle głowy. Forek wciągnie i będzie po kłopocie.

[ironmzes]

chyba, że pierw pierścienie zapiecze.....chociaż przy 300 ml może i nie...

[szpilmar]

Odessij jak najszybciej i nie polecam jazdy z nadmiarem. U mnie to skutkowało zasmarowaniem katalizatora

[rutra80]

Mi ostatnio przy zmianie oleju wlali za dużo - było kilka mm powyżej nie tyle dziurki F ale nawet wcięcia, czyli sporo. Robili mi też mycie silnika, wymianę świec, kabli, filtru paliwa, koniec końców po tych zabiegach silnik na jałowym lekko się potykał/przerywał i był słabszy. Zdążyłem tak przejechać kilkaset km ale jako że nie bierze mi oleju wcale odessałem nadmiar i w/w objawy ustąpiły :? Nigdy bym nie powiedział że to nadmiar oleju mógł coś takiego powodować.