Skocz do zawartości

III Zlot Plejad - 16-18 czerwca - Informacja Oficjalna


Marketing SIP

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Muszę się zgodzić z Adim o tyle że na zlocie nie dało sie w żadensposób zauważyc żeby Imprezy były w mniejszości - to własnie właściciele Imprez są w swojej więksozści maniakami marki i oni na zloty przyjeżdżają.

 

OK. Ostatni komentarz:

Zadaj sobie pytanie: Dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się zgodzić z Adim o tyle że na zlocie nie dało sie w żadensposób zauważyc żeby Imprezy były w mniejszości - to własnie właściciele Imprez są w swojej więksozści maniakami marki i oni na zloty przyjeżdżają.

 

OK. Ostatni komentarz:

Zadaj sobie pytanie: Dlaczego?

Odp.Bo to Grupa Paszteciarska, a Kawiorowcom nie wypada się z nimi integrować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licząc tak pobieżnie wyniki w N/A wyglądają na prawidłowe ale nie wszędzie mogę doczytać się dokładnego czasu. Miejmy nadzieję że szybko coś pojawi się na stronie.

 

Pozdrawiam

 

 

zgadza sie, policzone sa ok, tylko sprawdz samochod zalogi nr 33

 

 

uwazam ze nie nalezy dalej ciagnac tego tematu do momentu oficjalnego stanowiska organizatora

 

impreza byla zacna, za rok bede na 100%

 

 

nie tylko Imprezami jezdzili co niektorzy....

 

a tego goscia to znam, przejazd pierwszej proby - widowiskowosc=10, akcja=10 :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się zgodzić z Adim o tyle że na zlocie nie dało sie w żadensposób zauważyc żeby Imprezy były w mniejszości - to własnie właściciele Imprez są w swojej więksozści maniakami marki i oni na zloty przyjeżdżają.

 

OK. Ostatni komentarz:

Zadaj sobie pytanie: Dlaczego?

Odp.Bo to Grupa Paszteciarska, a Kawiorowcom nie wypada się z nimi integrować

 

Chrzanisz Alex.

I myślę, że zdajesz sobie z tego sprawę. O czym innym piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Niefajnie jest czytać Forum i czytać priv i odbierać telefony. Różne światy...

 

Właśnie dzwonił do mnie bart1000.

 

Dopiero teraz wracają - wcześniej nie byli w stanie :mrgreen:.

Powiedział, że mam żałować, że mnie tam nie było - dzięki jego opisowi - żałuję.

 

Głupie jest wypowiadanie się o imprezie, na której się nie było.

 

 

P.S. Mówił też o odcinkach przez las, gdzie można było lecieć 200 km/h...

 

P.S.2. A ten WRX, który dachował - wydachował w lesie, ale nie było tam drzew. Ponoć szczęście w nieszczęściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrzanisz Alex.

I myślę, że zdajesz sobie z tego sprawę. O czym innym piszę.

Być może chrzanię Gal'u. Ja uważam, że każdy mógł znaleźć dla siebie odpowiednie miejsce. Przyznam się, (jak wielu)że lubię adrenalinę podczas trasy szosowej.Po raz kolejny powtórzę, że mimo szalonej rywalizacji potrafiliśmy później bawic się razem do białego rana. O dziwo zastrzeżenia do formy Plejad mają osoby, które tam nie były. Typowo polskie.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex, po części zgadzam się z tobą że ma być to frajda, jednak niech ona pozostanie frajdą. Do ostrej rywalizacji są KJS. Plejady służyć mają troszke innemu celowi. Mówisz o zabawie i frajdzie więc powiedz mi czemu podchodzisz tak ambicjonalnie :?: Sam musisz przyznać że lubisz się ścigać i dążysz do wygrywania. Bo jak nazwać to że pożyczasz STi mając WRX-a. Wiem wiem, w tym roku już go nie miałeś ale w ubiegłym :?: :wink: :mrgreen:

Prawdą jest że nie było mnie na plejadach i troche żałuje ale plejady to tak jak pisał Gal mają promować marke, łączyć ludzi i dawać frajde. Forum ma i miało swój klimat też po części dzięki plejadom bo kto może dokładnie powiedzieć coś o kimś nie poznając go osobiście :?: Sami poznaliśmy sie na pierwszym zlocie i uważam że było fajnie. Ze zlotu tego najbardziej miło wspominam towarzystwo. Z pewnymi osobami się zaprzyjaźniłem i przyjaźnie te trwają do dziś. To właśnie ma na celu organizacja Plejad, przynajmniej w moim mniemaniu.

Co do tras, to wygląda na to że z roku na rok są coraz szybsze a aut mocnych przybywa i nie wszyscy jeszcze potrafią to i owo. W moim odczuciu pewne jest nieporozumienie, ponieważ oczywiście kierowca ponosi odpowiedzialność w 90% ale te 10% ponosi również organizator i mówiąc że wszyscy jechali w lewo a Pani pojechała w prawo tzn że wina również leży po stronie organizatora ponieważ powinien był przewidzieć iż adrenalina jest i ktoś może popełnić błąd. Dlatego dopuszczenie do sytuacji gdy auto dachuje jest jakimś nieporozumieniem.

Rozumiem otarcia ale tak jak pisał Azrael, ci co się nie zhamowali to lecieli w las :shock: sskoro było coś takiego to powinna zostać zrobiona szykana na 100 m przed zakrętem która by spowolniła. Mówisz że wtedy nie ma zabawy :?: Moim zdaniem właśnie jest i uczy też jak zyskać sekundy podczas opóźnionego hamowania.

 

Co do całej mojej wypowiedzi, prosze nie bierzcie tego jako krytyke plejad. Poprostu uważam że próby powinny zostać ustawione tak aby były bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo zastrzeżenia do formy Plejad mają osoby, które tam nie były. Typowo polskie.

Pozdr

 

Mylisz się. Zastrzeżenia oczywiście nie pojawiają się otwarcie na Forum. Nawet, powiedziałbym, zdziwiony jestem rozbieżnością w relacjach forumowych i prywatnych.

To jest typowo polskie.

 

Moje zastrzeżenia są jak najbardziej z zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niueniek cała prosta miała może 100 metrów. szykana to byłaby pomyłka bo prędkości i tak nie były tam duże. A co do szybkich odcinków to w zeszłym roku nie było taki szybkiej próby jak w tym roku było lotnisko ale nie jest to argument do do ogólnego stwierdzenia , że "z roku na rok są coraz szybsze" fakt że ja Outbackiem dobiłem prawie do 180 ale miałem jeszcze z kilometr wolnej przestrzeni przed sabą i masę trawnika na około. Lotnisko było szybką próbą ale bezpieczną a poligon.... je nie mam tyle odwagi aby wejść w zakręt bez hamowania (Jeżeli nie wiem co jest dalej) a tak musiało być w przypadku "dacha". Zgodzę się natomiast że poligon był fatalnie rozrysowany ale muszę dodać że o owych krawężnikach wspominał pan Orski ?? na szkoleniu (prosił by uważać).

 

pozdrawiam

Sowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o zabawie i frajdzie więc powiedz mi czemu podchodzisz tak ambicjonalnie :?: Sam musisz przyznać że lubisz się ścigać i dążysz do wygrywania. Bo jak nazwać to że pożyczasz STi mając WRX-a. Wiem wiem, w tym roku już go nie miałeś ale w ubiegłym :?: :wink: :mrgreen:

Dla mnie taka rywalizacja jest naprawde formą dobrej zabawy i mówie to otwarcie. Co do kwestii samochodu, to zadecydowały tutaj względy finansowe (szczegóły na tel.). I nie chodzi tutaj bynajmniej o to, że cudze można "zarżnąć"

 

Prawdą jest że nie było mnie na plejadach i troche żałuje ale plejady to tak jak pisał Gal mają promować marke, łączyć ludzi i dawać frajde. Forum ma i miało swój klimat też po części dzięki plejadom bo kto może dokładnie powiedzieć coś o kimś nie poznając go osobiście :?: Sami poznaliśmy sie na pierwszym zlocie i uważam że było fajnie. Ze zlotu tego najbardziej miło wspominam towarzystwo. Z pewnymi osobami się zaprzyjaźniłem i przyjaźnie te trwają do dziś. To właśnie ma na celu organizacja Plejad, przynajmniej w moim mniemaniu.

 

Mimo tej szalonej walki o pozycje, jak twierdzą osoby, które były na Plejadach integracja nadal przebiega pomyślnie :mrgreen:

 

Co do tras, to wygląda na to że z roku na rok są coraz szybsze a aut mocnych przybywa i nie wszyscy jeszcze potrafią to i owo. W moim odczuciu pewne jest nieporozumienie, ponieważ oczywiście kierowca ponosi odpowiedzialność w 90% ale te 10% ponosi również organizator i mówiąc że wszyscy jechali w lewo a Pani pojechała w prawo tzn że wina również leży po stronie organizatora ponieważ powinien był przewidzieć iż adrenalina jest i ktoś może popełnić błąd. Dlatego dopuszczenie do sytuacji gdy auto dachuje jest jakimś nieporozumieniem.

Bartek, każdy podejmuje ryzyko na własną rękę. Cholera, rozumię, że wkrótce powinna być wymagana zgoda rodziców. Ktoś jest szalony i bez wyobraźni to krzywdę zrobi sobie na ulicy. (oczywiście nie mam na myśli osób poszkodowanych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sowi, pan Orski mówił o krawężnikach przy Operze Leśnej których w końcu nie było, bo próbę zmieniono.

 

 

W przypadku dacha załoga po prostu pomyliła trasę, o co nie było trudno - tez bym pomylił pewnie jakbym nie wiedział co jest grane i nie miał pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy podejmuje ryzyko na własną rękę. Cholera, rozumię, że wkrótce powinna być wymagana zgoda rodziców. Ktoś jest szalony i bez wyobraźni to krzywdę zrobi sobie na ulicy. (oczywiście nie mam na myśli osób poszkodowanych).

Ja się zgadzam. Tylko nie uważam, by Plejady były dobrym miejscem do udowadniania tej tezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt że ja Outbackiem dobiłem prawie do 180 ale miałem jeszcze z kilometr wolnej przestrzeni przed sabą i masę trawnika na około

 

180! skoro uważasz że to jest wolno i masz jeszcze trawnik to życze ci abyś nigdy nie poleciał na tą trawę a tym bardziej abyś nie leciał po niej bokiem :!:

 

Dla mnie taka rywalizacja jest naprawde formą dobrej zabawy i nie mówie to otwarcie. Co do kwestii samochodu, to zadecydowały tutaj względy finansowe (szczegóły na tel.). I nie chodzi tutaj bynajmniej o to, że cudze można "zarżnąć"

 

No właśnie chodzi o zabawe, względy finansowe - możliwe - nie wnikam. Nie powiem że można zarżnąć ale nie mów mi że jadąc STi jedziesz 60 km/h bo nie uwierze, sam mam i tak nie da się tym autem :twisted:

 

Bartek, każdy podejmuje ryzyko na własną rękę. Cholera, rozumię, że wkrótce powinna być wymagana zgoda rodziców. Ktoś jest szalony i bez wyobraźni to krzywdę zrobi sobie na ulicy. (oczywiście nie mam na myśli osób poszkodowanych).

 

Zgodze się ale w części, ryzyko równiez powinien ograniczyć organizator. Jak sądzisz po co jest kodek drogowy, aby regulować pewne sprawy oczywiście są one łamane i każdy podejmuje ryzyko ale są pewnym też wyznacznikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az pewnie masz rację ale jestem pewien że wspominał o dziurze przy wjeździe z szutru na asfalt. a do owej szykany z krawężnikami było parenaście matrów. Nadal będe branił stanowiska że zakręt wcale nie był taki ukryty i zapamiętanie jednego rozjazdu nie jest trudne. nawet jeżeli bronimy poszkodowanych mówiąc że można było przegapić skręt to jednak przejeżdzając obok niego MUSIELI go widzieć !!!! a to powinno zaskutkować nogą na hamulcu.

 

Pozdrawiam

Ps: Gratulację II pozycji (oby zasłużonej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...