kamson Opublikowano 14 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Witam forumowiczów, Mam małą zagwozdkę co może byc przyczyną skrzypienia i pukania w zawieszeniu przód. Zaczęło się od takiego lekkiego "puk" podczas hamowania.doszło w koncu do tego że zaczęło również pukać i skrzypić podczas krecenia kierownicą na nierównościach. byłem u mechanika, stwierdził ze jest lekki luz na tulei wahacza ale za lekki zeby powodować pukanie. Obejrzał wszystko i twierdzi ze nie widzi nic , zadnych luzow itp. Ja że jestem perfekcjonistą jesli chodzi o moje a w zasadzie mojej księzniczki subaru wymieniłem tuleje tylne wahacza przedniego. Niestety trzeszczy i puka dalej. Stad nieśmiało zapytam czy ktoś ma jakiś pomysł?? a może miał podobną sytuacje?? Dziekuje z góry i pozdrawiam -- 14 paź 2012, o 20:35 -- Dodam jeszcze ze pierwsze "puk" pojawiło się po wymianie amortyzatorów ale przy przyhamowaniu,czyli przy dociążeniu przodu. Kiedy przód jest odciążony (holuję czesto łódź na przyczepce) skrzypienie i pukanie prawie nie istnieje. To takie jeszcze moje przemyślenie, które komuś pomoże wskazać usterkę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 15 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Witam, Trudno jest wskazać jednoznacznie genezę pochodzenia opisywanych dźwięków. Niemniej jednak należałoby sprawdzić także działanie samych amortyzatorów na szarpakach. A mechanik sprawdzał poduszki amortyzatorów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamson Opublikowano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 szczerze to nie wiem. wziął samochod na szarpaki cos tam grzebał , sprawdzał chyba spreżyny i nic. amortyzaory nowki i tak jak wczesniej wspomniałem ze wydaje mi się iż to (aczkolwiek bardzo powoli i delikatnie) zaczeło się po wymianie amorów....a można to samemu sprawdzić, czy trzeba odkręcać cos...?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_dz Opublikowano 16 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2012 Z mojego osobistego doświadczenia wynika, iż nigdy nie należy zakładać, że skoro nowy element został zamontowany to musi on być w pełni sprawny. Poczynając takie założenia można popełnić poważny błąd. Najtrudniej jest diagnozować pewne nieprawidłowości, które występują okresowo. Może dobrym rozwiązaniem byłoby udanie się do innego mechanika (serwisu) tym razem z duże lepszym zapleczem sprzętowym. :wink: Proszę mieć na uwadze, iż wiedza o tym, że wszystko w zawieszeniu jest w porządku też jest pewną wiedzą, która pozwala zawęzić poszukiwania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi