Skocz do zawartości

Jaki model kupić


Koyot

Rekomendowane odpowiedzi

2,5 trzeba poprawić po fabryce-uszczelka pod głowicą, szpilki ARP, kute tłoki i na takim setupie się sprawdza, natomiast 2.0 nie trzeba poprawiać ale nie wyciśnie się z niego takiego momentu jak z 2,5. Tak na prawdę przewagą 2,5l nad 2.0 jest właśnie moment, który można na nim osiągnąć, no i to że samochód z tym silnikiem będzie młodszy(chociaż w 2004 były zarówno 2.0, jak i 2,5). Jeżeli nie chcesz nic poprawiać to na Twoim miejscu szukałbym 2.0 bo 2.5l prędzej czy później będzie tego wymagało. W jaki rocznik celujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz subaru i na dzień dobry nie inwestować mam na myśli likwidację bolączek silnika 2.5 to kup 2.0 po podstawowych modach też już miło jeździ :wink:

 

Choć znam takie subaru 2.5 gdzie gość zrobił już ponad 20 tys km na ori silniku i zero problemów, co prawda nie upala na torze Poznań itp wogóle na żadne imprezy nie jeździ ale jak na razie bez awarii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć znam takie subaru 2.5 gdzie gość zrobił już ponad 20 tys km na ori silniku i zero problemów,
20 tyś.km to żaden wyczyn ... znam takie co .. nieważne :wink:

a popsuć się może każdy .. i 2.0 (panewka) i 2.5 (uszczelka, tłok) ... nie ma reguły ... ale na szczęście wszystko można naprawić :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo poszukaj 2,5 który ma już wymienione uszczelki pod głowami, jazda 2,5 jest o niebo sympatyczniejsza, pisze to ktoś, kto miał ponad 3 lata 2.0 i od 2 lat podróżuje 2.5, który jest elastyczniejszy, idzie bardziej od dołu, ma mniejszą jamę turbo :D , po prostu jest lepszy i tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejności bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi i wskazówki.

Nie spodziewałem się tak licznych odpowiedzi, dzięki.

 

Co do zakupu to byłem przekonany na 70% za 2.0 ale teraz po Waszych postach decyzja zapadła.

A skoro 2.0 to wpadłem na taki szatański pomysł.

 

Aby nie wydać majątku na coś co i tak już było jeżdżone i to nie wiadomo w jaki sposób, wymyśliłem sobie że zakupię 2.0 GT stary poczciwy subarak i dorzucę od siebie troszkę na doprowadzenie go do perfekcji.

 

A co o takim pomyśle myślicie?

Kto za a kto przeciw?

 

pozdrawiam

PS. A może ktoś z Was ma do sprzedania albo wie kto, gdzie sprzedaję jakiegoś GTka godnego polecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki.

Co do 4T to różne opinie słyszałem :(

A jako że jestem świeżynka w tematach imprez to stąd pierwsze kroki skierowałem do Was.

A tak zmieniając temat to czy za 30-35k jest szansa na zakup i usunięcie wszystkich usterek w GTku?

Dzięki za każde info.

 

Co sądzicie o tych?

http://allegro.pl/subaru-impreza-gt-2-0 ... 28944.html

http://allegro.pl/subaru-impreza-gt-i2640114244.html

http://allegro.pl/subaru-impreza-gt-280 ... 19727.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie chce zrobić STi bo to nierealne.

Niestety z powodów finansowych muszę obniżyć loty a mimo to chciałbym mieć imprezę.

Poza tym porównując z obecnym autem 120KM to GTk będzie super szybki.

Samochód potrzebny mi do jazdy na co dzień i od czasu do czasu wyskoczę nim na tor.

A na STi przyjdzie czas może za 2-3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bierz Żmiję i masz na gotowe po podstawowych modach i mieszczące się w lotach:

viewtopic.php?p=1709996#p1709996

 

- silnik EJ207 (STi)

- skrzynia TY754

- wydech HKS - up-pipe, center-pipe, down-pipe..... czyli anaconda od samego turbo.

- ecu samoadoptujący się - dużo osób olewa temat po zakupie starszego JDM'a jak 99r, bo jak wiadomo zabaweczki typu SIMTEK kosztują krocie, a później motory wybuchają.

- apexi safc II ze swoimi gadżetami, m.in. czujnikiem spalania stukowego i oczywiście nic nie stuka

- gwint nieźle sprawujący się zimą z racji regulacji twardości również tylnych amorów

- po pakiecie startowym (rozrzad, oleje, płyny)

- hamulce z WRX '04

- amelinowa osłona :P

- amelinowe wahacze :P

- grubsze staby

- kiera, naba, sprawny klakson, odbijające kierunkowskazy

- radio cd/mp3, głośniki

- opony zimowe - miałem

- felgi 17 bez najmniejszej ryski

 

Czego więcej chcieć? :twisted:

Wkładać to do GT - też się w lotach może nie zamknąć, choćby tylne lampy biało-czerwone za 1200zł są dla niektórych nie do przeskoczenia jak obserwuję kilka tematów.

 

Następny krok: klatka, kubły, 6MT.... Ale obrałem nieco inny kierunek, więc rozsądniej wystawić mi to auto i zbudować kolejne od nowa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a jaka cena?

ehhh gdyby jeszcze była niebieska to bym się nie zastanawiał.

Wszystko jest w linku i dalej w linku do allegro.

Nawet to, że kolor jest de facto niebieski

Kolor: 86F (Blue Steel M)

 

W takim kolorze były również RB5 ("Richard Burns 5"), ale one tylko 240 kunia miały :roll:

Dla mnie kolorek wypasiony i nie zamieniłbym na inny, ale to rzecz gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...