Jump to content

Gdzie najlepszy napęd 4X4 !?!?


piotr_23

Recommended Posts

Witam, jestem nowy "świeżutki" ale strasznie nakręcony na Legacy Outback. Zastanawiam się tylko w którym modelu jest najsprawniejszy napęd i które auto najlepiej poradzi sobie zimą w lekkim terenie. Kupiliśmy z żoną dom w lesie i zależy mi na dotarciu do domu :lol::lol::lol: . Czy konkurencyjne marki mają lepsze napędy np. Audi w quatro?

Niestety ogranicza mnie zapora finansowa dlatego też szukam aut z około 2000 roku.

Subarek w automacie mi się wymarzył i mam nadzieję się tutaj sporo dowiedzieć. Dzięki za każdą informację :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 62
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam, jestem nowy "świeżutki" ale strasznie nakręcony na Legacy Outback. Zastanawiam się tylko w którym modelu jest najsprawniejszy napęd i które auto najlepiej poradzi sobie zimą w lekkim terenie. Kupiliśmy z żoną dom w lesie i zależy mi na dotarciu do domu :lol::lol::lol: . Czy konkurencyjne marki mają lepsze napędy np. Audi w quatro?

Niestety ogranicza mnie zapora finansowa dlatego też szukam aut z około 2000 roku.

Subarek w automacie mi się wymarzył i mam nadzieję się tutaj sporo dowiedzieć. Dzięki za każdą informację :roll:

 

a kota wrc już widziałeś? :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

Kupiliśmy z żoną dom w lesie i zależy mi na dotarciu do domu :lol: :lol: :lol:

 

zależy, czy kupiliście dom 30m od asfaltu, czy 5km w linii prostej ;)

 

Czy konkurencyjne marki mają lepsze napędy np. Audi w quatro?

 

na forach konkurencyjnych marek na pewno prawde powiedzą, bo tu się dowiesz, że Suburubu jest najlepsze.

 

Subarek w automacie mi się wymarzy

 

masochista :!:

 

kup takie:

Auto: H6
Link to comment
Share on other sites

piotr_23, jak chcesz mieszkać w lesie to po co Ci auto? Zrób sobie dzide, poluj na zwierzyny, zbieraj jagody i grzyby, pokochaj przyrode! :twisted:

 

 

A powaznie to bierz Subaru i nie pytaj czemu. Odpowiedź jest jedna - bo tak. :D

Link to comment
Share on other sites

piotr_23, jak chcesz mieszkać w lesie to po co Ci auto? Zrób sobie dzide, poluj na zwierzyny, zbieraj jagody i grzyby, pokochaj przyrode! :twisted:

 

 

A powaznie to bierz Subaru i nie pytaj czemu. Odpowiedź jest jedna - bo tak. :D

 

 

Uzasadnienie mocne, ale choć jakieś konkrety- chociaż maleńkie :P

Link to comment
Share on other sites

piotr_23,

bierz subaraka, ale w manualu. Automat tylko z 3.0, a tu się zaczynaja kłopoty...ze spalaniem, z LPG jeśli spalanie boli itd...

 

automaty sa powolne, mocy w 2.0 jest mało, nie ma reduktora.

 

-- 19 wrz 2012, 16:28 --

 

inincjalny rozdział mocy w AT tez nie powala, ale jak napisał szanowny przedmówca, poczytaj ;)

 

z byle piaskową drogą da radę nawet ośka, ale kazdy powód jest dobry, żeby kupić subaraka.

 

-- 19 wrz 2012, 16:29 --

 

aaaaaaa i przeczytaj watek olejowy. Tam jest wiele ważnych szczegółów.

Link to comment
Share on other sites

aaaaaaa i przeczytaj watek olejowy. Tam jest wiele ważnych szczegółów.

:twisted::twisted::twisted: hahahaha

 

 

jak to ma byc jakakolwiek forma terenu to bralbym forestera.... bo moze zachce Ci sie wjechac glebiej w las... a wtedy trzeba isc dalej po traktor...

 

kazdy subarak ze szpera da rade:) :mrgreen: o ile jest zawieszony adekwatnie do terenu po ktorym jedzie :mrgreen:

Link to comment
Share on other sites

aaaaaaa i przeczytaj watek olejowy. Tam jest wiele ważnych szczegółów.

Sadyści!

 

piotr_23, poszukaj, bo dyskusja na temat napędów i przewagi jednych nad drugimi jest tutaj sporo :evil:

Jeśli napaliłeś się, jak napisałeś, na Outbacka, to moim zdanie się nie zawiedziesz. Ja mam MY05 i zimą wjeżdżam tam, gdzie ośki nie dają rady. I to jest frajda, chociaż obiektywnie rzecz biorąc, żadnym Quattro czy 4matic'iem nie próbowałem ;)

Link to comment
Share on other sites

A które subaru mają szperę? Są modele w których tego nie ma i trzeba się ich wystrzegać.

JDMy np... lub te ktorych wlasciciele je zamontowali.

 

czesto jestem na plazy swoim gackiem i jakos bez szpery sobie zabawy tam nie wyobrazam:P

 

dobra, zeby malkontenci nie marudzili tak.. w subaru jest slaba szpera ale i tak zwieksza wlasnosci terenowe... jesli mozna tak je nazwac w gacku...

Link to comment
Share on other sites

Tylko forester ! Nie kombinuj z żadnymi innymi wynalazkami ... a jak chcesz detali - setki wątków na ich temat tu znajdziesz.

Link to comment
Share on other sites

bralbym forestera.... bo moze zachce Ci sie wjechac glebiej w las... a wtedy trzeba isc dalej po traktor...

 

To fakt, z zakopanego forka po prostu się wygodniej wysiada...szczególnie jak ma szyberdach ;)

Link to comment
Share on other sites

A jaka różnica w prześwicie między Foresterem a Outbackiem?

 

Prześwit mają taki sam, OBK ma dłuższe zwisy, stąd trudniej się nim poruszać w terenie (inny kąt natarcia w związku z tym)... chociaż ja się swoim nie zawiesiłam nigdy :wink:

Link to comment
Share on other sites

Szczerze mówiąc OBK moim zdaniem jest ładniejszy od FORKA ale to jest tylko moje subiektywne zdanie. Czy silniki 2,5L w tym aucie do przedstawionej przeze mnie konfiguracji 80% jezdnia i 20% las [czasem zimowy] To dobre rozwiązanie czy poszukać silnik H6. Myślę o LPG z uwagi na eksploatację.

Link to comment
Share on other sites

Bierz 2.5, bo 2.0 są słabe, Nie wiem jak tam z reduktorami w OBKu jest, ale jak brakuje moczu, to reduktor sie przydaje. Nie należy mylić tego reduktora z prawdziwym reduktorem, bo ten subarowy pomaga zwłaszcza przy wyprzedzaniu :)

Link to comment
Share on other sites

piotr_23,

 

Jeśli napaliłeś się na Outbacka to celuj w Outbacka - spełnij swoje marzenie. Wszystkie Subaru z bokserem pod maską mają sprawny napęd.

My zrobiliśmy odwrotnie: najpierw kupiliśmy Outbacka a teraz szukamy domu :mrgreen: .

Quattro w Audi - nie jest złe, ale skoro zarejestrowałeś się u nas na Forum to chyba jednak nie tego szukasz i nie chcesz zasilać szeregów kierowców aut z Amelynium :mrgreen: .

Rocznik 2000 :?: Zdecydowanie H6, chyba że jesteś cierpliwy, wówczas 2.5 wystarczy.

Automaty z tych roczników są tylko czterobiegowe ale pancerne.

LPG: w 2.5 nie powinieneś mieć problemów. Jeśli zdecydujesz się na H6 z roczników 2000-2003 to również możesz założyć LPG ale: w dobrym zakładzie = drożej, regularna kontrola luzów zaworowych = dłuższa jazda. Tą niechętniej gazowaną H6-ką jest ta montowana w Tribece i Outbacku po 2004 roku. Głównie ze względu na koszty regulacji luzów. H6-ki i LPG to ruletka. Możesz przejechać 100 tys. km i mieć spokój a możesz regularnie co 10-15 tys. km. mieć problemy z luzami zaworowymi i wtedy instalacja nie ma sensu bo koszt regulacji luzów zjada Ci oszczędności z jazdy na LPG.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...