biegoonka Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Przegladajac niemieckie aukcje zauwazylem, ze dosyc czesto auta posiadaja instalacje LPG. Na furm czesto przewija sie info, ze niektorzy niemieccy dealerzy montowali LPG w nowych autach. Ciekawy jestem czy ktos z forumowiczow ma jakies doswiadczenie z takimi instalacjami? Czy oplaca sie kupowac auto z przbiegiem 140-180k km z instalacja uzywana od nowosci? Czy to prawda, ze LPG obniza zywotnosc silnikow? Dzieki i pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakusek Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Ja dość niedawno przyciągnąłem sobie takiego Legasia. 160 kkm i instalacja od nowości. Kupiony w salonie w Niemcowni. Póki co nie narzekam, oprócz usterek normalnych dla tego autka typu dwumas nie odnotowałem nic niepokojącego, a zrobiłem nim już jakieś 10 kkm. Wg mnie nie ma się czego bać. Jeżeli ktoś robi duże roczne przeloty jak ja, to jest tzw. "złoty środek". pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hefty Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Zapraszam do wątku o LPG http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=26&t=102284&view=unread#unread Wielu europejskich importerów montowała LPG do nowych Subaru. Moim zdaniem powinieneś znaleźć zadbane bez gazu a instalację założyć w Polsce. Zawsze to nowa instalacja. Aczkolwiek rozmawiałem z jednym właścicielem takiego auta (Legacy III) i nie narzekał, poza tym, że jego zaufany gazownik najpierw narzekał że każe mu serwisować coś czego on nie zakładał . Tyle, że to chyba nie była sekwencja tylko wcześniejsza generacja. Czy LPG obniża żywotność? Pewne czynności serwisowe będziesz po prostu musiał przeprowadzać częściej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
okeyten Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Czy to prawda, ze LPG obniza zywotnosc silnikow? pozwolę sobie zacytować jedną z odpowiedzi Dyrekcji : SIP dwukrotnie przeprowadzał badania w Polsce ( po 30.000 km) z wynikiem negatywnym ( uszkodzenie głowic ). aby zgłębić temat odsyłam do "szukajki" i wielu innych wątków w tym temacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meereck Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Witam. Osobiście kupiłem dwa samochody z zamontowaną już przez poprzedniego właściciela instalacją LPG. Pierwsze auto to była honda Civic zagazowana w wieku 2 lat, ja ją kupiłem jako 6 latka i jeździłem przez następbne 6 lat. Nic się nie działo ani z gazem ani z instalacją LPG (2 gen.). Gdy butla miała 10 lat zmieniłem ją na nową i dalej jeździłem. Później sprzedałem Civa i kupiłem Legaca. Ponieważ miałem pozytywne doświadczenia z zakupem już zagazowanego samochodu to kupiłem Legaca również już zagazowanego. Jest to taki wlaśnie Subaracz z fabryczną instalacją z Niemiec z przebiegiem 195 tys. Samochód działa idealnie na tej fabrycznej instalacji gazowej. Jedyny mankamet niemieckich instalacji to obleśny wlew gazu w tylnym lewym błotniku. Zamierzam to przenieść do wlewu od paliwa. Wydaje mi się że stosunek ludzi do instalacji LPG wynika albo z zasłyszannych opinii albo z doświadczeń z przeszłości. Znam ludzi którzy mieli niemiłe doświadczenia z lpg ponieważ nie każdy samochód idealnie nadaje się do gazu. Doświadczenia te nie były zależne od tego czy sami montowali ten gaz czy nie. Znajomy ma oplca vectre 1999 i caly czas mu się cos pieprzy w tej instalacji gazowej (4 gen) mimo że kupił auto bez gazu i w dobry serwisie montowal ten gaz. Subaru Legacy 2.0 SOHC 138 KM ponoć idealnie nadaje się do gazu i ja nie mogę na podstwie własnych doświadczeń temu zaprzeczyć. Oczywiście dużo zależy też od tego jak dany samochód był wyeksploatowany przez poprzedniego właściciela. Jak ktoś kupi wyjeżdzonego diesla z przekreconym licznikiem to będzie miał też problem. Zajechana benzyna to problem, LPG też. Trzeba poprostu kupić zadbany nie wyjeżdzony samochód bez albo z dobrą instalacją LPG. Wszystko zależy od danego egzemplarza samochodu. pozdr Meereck Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavulion Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 We wszystkich gazetach nie proponują gazowania subaru z uwagi na wypalanie gniazd zaworowych, a jeżeli już jest instalacja to się zaleca częstszą regulację luzu zaworowego. Czyli generuje to koszty. Ale niektórzy jeżdżą przez wiele lat robiąc regularnie przegląd instalacji i są bardzo zadowoleni z gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 We wszystkich gazetach nie proponują gazowania subaru z uwagi na wypalanie gniazd zaworowych, a jeżeli już jest instalacja to się zaleca częstszą regulację luzu zaworowego. Czyli generuje to koszty. Ale niektórzy jeżdżą przez wiele lat robiąc regularnie przegląd instalacji i są bardzo zadowoleni z gazu. np w jakich, poza Plejadami ? Ja jedynie raz widzialem, bodajze w Motorze i byla zielona kropka, oznaczajaca, ze silnik dobrze znosi gaz. Do autora watku: popatrz ile na samym kaciku jest zagazowanych N/A i jakos wiekszych problemow nie ma. Ja u siebie dobijam do 100kkm na LPG, problemow brak. IMO szkoda tych silnikow nie gazowac :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 Mam N/A z Niemiec. Od nowosci założona przez subaru instalacja koltec/necam. Teraz 150tkm . Silnik oczywiście igła . cytat -"SIP dwukrotnie przeprowadzał badania w Polsce ( po 30.000 km) z wynikiem negatywnym ( uszkodzenie głowic )." To tylko udowadnia że nie maja za dużo pojęcia o lpg.W Niemczech jest sporo zagazowanych subaru przez dealerow z dużym przebiegiem i bez jakichkolwiek motorschaden. Z plusów tej instalacji - spalanie i moc niemal identyczna jak w benzynie. Minusy - potrzeba legalizacji butli - czyli kupienia nowej z papierami (chyba że są papiery do niej i nie jest starsza niż iles tam lat- ale bardzo rzadko są jakiekolwiek papiery do lpg) drugi minus -wtryski sie zatykają na wspaniałej jakosci polskim lpg- i trzeba wymienic na nowe lub regenerowane -koszt jednego 150-500zł. zalezy tez duzo od stacji -na shellu szedł idealnie , na innych bywa róznie. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 drugi minus -wtryski sie zatykają na wspaniałej jakosci polskim lpg- i trzeba wymienic na nowe lub regenerowane -koszt jednego 150-500zł. zalezy tez duzo od stacji -na shellu szedł idealnie , na innych bywa róznie. pozdr Mozesz cos napisac wiec o tym zatykaniu sie wtryskow ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 no po prostu wrażliwe na zabrudzenia obecne w gazie . dobry gaz trzeba tankowac , zmieniac filtry itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stefanekmac Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 Potwierdzam że shell ma lpg ok.W moim przypadku nawet "wyleczył" auto.Mrugała lampka cruise,nie działał tempomat i palił się też-check, po tankowaniu na orlenie.A po shellu ustąpiło od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 no po prostu wrażliwe na zabrudzenia obecne w gazie . dobry gaz trzeba tankowac , zmieniac filtry itp ale miales z tym jakies problemy ? Po jakim przebiegu ? Zeby uwalic wtryskiwacze to trzeba po drodze przesjc, przez dwa filtry i reduktor. Zrobilem prawei 200kkm na LPG roznymi autami i co najwyzej syf dotarl do drugiego filtra. Orientuje sie, ze to mozliwe (choc dosc sporadyczne) aby zasyfic wtryski, tyle, ze jezeli dojdzie syf tam to dla kazdego wtrysku nie jest dobrze a i dla silnika nie najlepiej. Odnosnie polskiego gazu dwa razy mialem jedynie problem, ze nie chcial przelaczyc sie na gaz i sie dusil (raz), w obydwu przypadkach bylo to po za tankowaniu gazu w D. -- 16 wrz 2012, o 00:02 -- Potwierdzam że shell ma lpg ok.W moim przypadku nawet "wyleczył" auto.Mrugała lampka cruise,nie działał tempomat i palił się też-check, po tankowaniu na orlenie.A po shellu ustąpiło od razu. Check przy gazie w Subaru to baaardzo dlugi temat, ja moge tobie dokladnie odwrotna sytuacje podac jak po Shelu wywalilo mi checka (kiedys). Tez keidys slyszalem ze Shel ma lepszy gaz, zawsze podpytuje mojego gazownika i odp jest ta sama: nie ma zasady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 16 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2012 mam cały czas z tym problem .po wymianie 2 regenerowanych znowu jeden wtrysk czasami wypada ,ale jak sprawdzam na wężach to reagują prawidłowo . narazie nie wiadomu który wymienic. na nowe sie nie opłaca bo 4 wtryski ponad 2 koła czyli prawie nowa instalka innej firmy . jak sprowadzilem miał 120 przejechane i juz wtedy był jeden do wymiany . ogólnie koltec jest dobry -steruje nią chyba komputer benzyny. spadek mocy nieodczuwalny lub prawie nieodczuwalny - spalanie gdzies o litr , póltora wiecej niz pokazuje komputer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcik Opublikowano 16 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2012 mam cały czas z tym problem .po wymianie 2 regenerowanych znowu jeden wtrysk czasami wypada ,ale jak sprawdzam na wężach to reagują prawidłowo . narazie nie wiadomu który wymienic. na nowe sie nie opłaca bo 4 wtryski ponad 2 koła czyli prawie nowa instalka innej firmy . jak sprowadzilem miał 120 przejechane i juz wtedy był jeden do wymiany .ogólnie koltec jest dobry -steruje nią chyba komputer benzyny. spadek mocy nieodczuwalny lub prawie nieodczuwalny - spalanie gdzies o litr , póltora wiecej niz pokazuje komputer. Która instalacja czy GSI ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 16 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2012 mam cały czas z tym problem .po wymianie 2 regenerowanych znowu jeden wtrysk czasami wypada ,ale jak sprawdzam na wężach to reagują prawidłowo . narazie nie wiadomu który wymienic. na nowe sie nie opłaca bo 4 wtryski ponad 2 koła czyli prawie nowa instalka innej firmy . jak sprowadzilem miał 120 przejechane i juz wtedy był jeden do wymiany .ogólnie koltec jest dobry -steruje nią chyba komputer benzyny. spadek mocy nieodczuwalny lub prawie nieodczuwalny - spalanie gdzies o litr , póltora wiecej niz pokazuje komputer. Ja nie doszukiwalbym sie problemow z paliwem tylko z wtyskiwaczami. Poza tym 120kkm to nei jest malo. Zastanow sie czy nie lepiej wymienic wtryskow + elektroniki na cos polecanego, niz inwestowac w te same wtryski. Za niewiele wiecej niz 2 kola, to ja mialem cala instalke z montazem :wink: a wtryski mimo 100kkm maja sie dobrze poki co. W kazdej dobrze wystrojonej i poprawnie zainstalowanej IV gen nie bedziesz czul spadku mocy, a spalanie to juz wynika z map, na ogol +10-20% noPb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 17 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2012 gsi . nie warto zmieniac gsi jest jedną z lepszych (i drozszych). z opisu internetowego : KOLTEC to oryginalny system Lpg konstruowany do konkretnego kodu silnika modelu i marki pojazdu z zachowaniem 100% charakterystyki pracy silnika w odniesieniu do etyliny. narazie sie woze na regenerowanych wtryskach co potem to sie zobaczy/pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcik Opublikowano 17 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2012 gsi . nie warto zmieniac gsi jest jedną z lepszych (i drozszych). z opisu internetowego : KOLTEC to oryginalny system Lpg konstruowany do konkretnego kodu silnika modelu i marki pojazdu z zachowaniem 100% charakterystyki pracy silnika w odniesieniu do etyliny. narazie sie woze na regenerowanych wtryskach co potem to sie zobaczy/pozdr Pytałem z ciekawości. Wcześniej pisałeś coś o regeneracji. co mnie nieco zdziwiło :shock: , . Z tego co mówili spece od koltec-necam tych wtrysków nie da się regenerować.Mam taką w forku i powoli pojawiają się kłopoty z wtryskami.Myślę że to sprawa naturalnego zużycia , swoje już pewnie przejechały.Pisałem o tym w wątku log. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alepka Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 Też mam wersję ECOMATIC. Najechane 207 przy czym na gazie 180. Jak na razie większych problemów brak. Regulacja reduktora, drobna nieszczelność i tyle. Instalacja droższa w utrzymaniu (ceny dobrych filtrów dużo wyższe), no i jak coś padnie to niestety trzeba się liczyć z kosztami. Z drugiej strony w Węgrzcach (autoryzowany warsztat KOLTEC) twierdzą, że na zachodzie te instalacje bez najmniejszego problemu wytrzymują 250tkm!!!. Potem ewentualnie regeneracja (ale i to jest często nikonieczne) i śmigasz dalej. Nie wiem czy im wierzyć ale ja nieuchronnie zbliżam się do tej granicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 zmień speców. :wink: te wtryski sie nie zużywają - bo nie ma co sie tam zużywać tylko sie zasyfiają . regenerownie polega na wyczyszczeniu - mają chłopaki swoje sposoby - pewnie jakieś rozpuszczalniki plus ciśnienie. koszt czyszczonego 150-200zł.pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 gsi . nie warto zmieniac gsi jest jedną z lepszych (i drozszych). z opisu internetowego : KOLTEC to oryginalny system Lpg konstruowany do konkretnego kodu silnika modelu i marki pojazdu z zachowaniem 100% charakterystyki pracy silnika w odniesieniu do etyliny. narazie sie woze na regenerowanych wtryskach co potem to sie zobaczy/pozdr Czyli to jest IV gen, wtrysk sekwencyjny, tez ma swoje ECU, reduktor i inne graty jak kazda instalacja IV gen. Idea o ile sie nie myle jest ta sama, czyli uczacy sie komp, pracujacy na podstwie odczytow z ECU. Maja chyba slabego dystrybutora na pl, o wg ich strony system nie dziala z naszymi Subaru: http://www.necam.pl/cars/subaru.shtml W innych instalkach nie regeneruje sie wtryskow, tylko je sie wymienia, np moj MagciJet kosztuje 80zl/szt . Inna sprawa co piszecie, ze te wtryski wytrzymuja ponad 100kkm co jest dobrym wynikiem, wiec nie narzekajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcik Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 zmień speców. :wink: te wtryski sie nie zużywają - bo nie ma co sie tam zużywać tylko sie zasyfiają . regenerownie polega na wyczyszczeniu - mają chłopaki swoje sposoby - pewnie jakieś rozpuszczalniki plus ciśnienie. koszt czyszczonego 150-200zł.pozdr To są wtryski membranowe, więc myślę że mają prawo padać. To jest info z Węgrzc (autoryzowany warsztat KOLTEC) nikt inny nie chce się tego chwytać..Jest jeszce człowiek w Kielcach który reklamuje się że zna koltecka bardzo dobrze, i też o regeneracji nic nie mówił.Bardziej wygląda mi to na ściemnianie i skasowanie klienta. Jak masz namiar do tych co regenerują to poproszę. Chętnie zadzwonię i popytam co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 chyba sciemniasz ze rozmawiales - bo miedzy innymi ten z kielc oferował takie wtryski . ja mam od kolesia z łodzi . o tym autoryzowanym z węgrzyc poczytaj w sieci - omijac pacjenta. o tym ze nikt nie chce sie tego chwytac tez bajka- masz jelenią,bydgoszcz -2-3 w łodzi, warszawe , pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcik Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 Z kielc powiedział że nic nie poradzi.O węgrzcach mam swoje zdanie.W jeleniej jak dzwoniłem też mówił ze na wtryski nic nie pomoże.Innych od kolteca nie znalazłem, poza tym dosyć kłopotliwe jeździć 300- 600 km aby serwisować auto.Daj nr tel na pw to zadzwonię, zobaczymy co powiedzą . mam cały czas z tym problem .po wymianie 2 regenerowanych znowu jeden wtrysk czasami wypada Coś słabo regenerują skoro cały czas kuleją .Za 150- 200 zł, można trafić używane, nie jest to łatwe bo jest tego mało . - Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 20 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2012 wypadają kolejne po prostu . a kolo z kielc za 150 oferował . trzeba zwrócic uwage na rodzaj - bo jest kilka - ja ma chyba 5-ke . pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcik Opublikowano 20 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2012 Jak podawałem nr 242 000 005 3 to rozmowa sie bardzo szybko kończyła, nic nie poradzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się