Skocz do zawartości

AT czy MT? oto jest pytanie...


biegoonka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem zdecydowany na zakup Legacy 2.0 MY04-06. Przegladajac ogloszenia widze rozne modele 2.0 pod wzgledem mocy i skrzyni biegow. Jesli chodzi o moc to 137 KM powinno byc ok dla MT (IMHO), czy sa modele z AT przytakiej mocy?

Jest przekonanie w narodzie, ze skrzynie AT sa awaryjne i kosztowne w naprawie. Z blizszych znajomych dwie osoby, ktore sa uzytkownikami aut z AT roznych marek (i to wcale nie nowych modeli) nie mialy nigdy jakichkolwiek z tym zwiazanych problemow. Od pewnego czasu mieszkam i jezdze po Warszawie i wizja automatu staje sie coraz bardziej atrakcyjna. 137 KM i AT na trasie to chyba troche za malo, dlatego wersja ze 165 KM silnikiem wydaje sie bardziej sensowna.

Stad pytanie do uzytkownikow AT i silnikow 165 KM modeli MY04-06 czy mieli problemy ze skrzynia? Po ilu km mozna spodziewac sie problemow (jesli sa takowe)?

 

Dzieki za wszelkie informacje

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może trochę odbiegnę od tematu bo u mnie prawie dziadek Legacy II z 94 roku w automacie , ale skrzynia działa bez problemu już 18 lat , trzeba tylko pamiętać o 3 zasadach:

 

1) nie dawać w palnik dopóki olej w skrzyni się nie rozgrzeje (szczególnie w zimę)

2) nie bawić się lewarkiem non stop z redukowaniem biegów itd.

3) dbać o terminowe wymienianie oleju w skrzyni

 

spełniając te 3 warunki automat posłuży długooo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny model do tego, który cię interesuje, tylko że z 2007, więc ma 150KM. Też się zdecydowałem na AT, bo jeżdżę trochę po Warszawie i ciągłe manewrowanie lewarkiem i sprzęgłem mnie po prostu zmęczyło w korkach. Ogólnie tak jak ipsx82 napisał, stosując się do tych 3 punktów nie powinno być problemów. Widzę, że dużo kierowców nie umie obsługiwać AT, np. na światłach przełączają na N lub P, co jest dla AT męczące bo jest gorsze smarowanie. Ja po prostu wbijam na D lub S i jadę nie ruszając lewarka. Jak ktoś próbuje być mądrzejszy od automatu to sobie może zrobić kuku ;)

 

Jeżeli chodzi o samą moc, to wszystko zależy z czego się przesiadasz. Ja się przesiadłem z 90KM, więc 150KM zrobiło na mnie na początku wrażenie (mimo że AT), ale teraz wiadomo że chciało by się więcej. Zawsze będzie się chciało więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam duuuże doświadczenie ze skrzyniami AT. I w chwili obecnej 2 dwa forki z takowymi (2003 i 2007). Żadnych problemów. I wg mechaników ze stacji zajmującej się wyłącznie skrzyniami AT - ten model skrzyni (stary, 4-biegowy, paliwożerny :twisted: ), obsługiwany w sposób opisany wyżej przez kolegów, po prostu się nie psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem zdecydowany na zakup Legacy 2.0 MY04-06. Przegladajac ogloszenia widze rozne modele 2.0 pod wzgledem mocy i skrzyni biegow. Jesli chodzi o moc to 137 KM powinno byc ok dla MT (IMHO), czy sa modele z AT przytakiej mocy?

Jest przekonanie w narodzie, ze skrzynie AT sa awaryjne i kosztowne w naprawie. Z blizszych znajomych dwie osoby, ktore sa uzytkownikami aut z AT roznych marek (i to wcale nie nowych modeli) nie mialy nigdy jakichkolwiek z tym zwiazanych problemow. Od pewnego czasu mieszkam i jezdze po Warszawie i wizja automatu staje sie coraz bardziej atrakcyjna. 137 KM i AT na trasie to chyba troche za malo, dlatego wersja ze 165 KM silnikiem wydaje sie bardziej sensowna.

Stad pytanie do uzytkownikow AT i silnikow 165 KM modeli MY04-06 czy mieli problemy ze skrzynia? Po ilu km mozna spodziewac sie problemow (jesli sa takowe)?

 

Dzieki za wszelkie informacje

Pozdr

 

Skrzynie AT w Subaru jeśli odpowiednio eksploatowane są nie do zajechania.

 

Mam taki sam silnik ale w manualu. Z AT musisz się sam przejechać bo to demon prędkości nie jest:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Legacy 2.5i i OBK 2.5i z 4EAT, obydwa jezdza bez problemu, bez awaryjnie. Plusem jest to ze w tych modelach mozna wybierac biegi - pomaga to w jezdzie, ale nie wyobrazam sobie jazdy Legacem z automatyczna skrzynia i moca silnika 137 koni. Automaty Subaru sa poprostu ospale, 4EAT powinien byc 5EAT, bo jednak traci sie troche na przyspieszeniu. Forek moich rodzicow z 2003 roku jezdzi bez problemu mimo przejechanych 160k mil. Mam rowniez Mazde Protege5 z silnikiem 2.0 131 koni z automatem, i niestety taka moc w lzejszym od Legacy aucie bez napedu AWD, powoduje ze przyspieszenie jest slabe, manualna skrzynia poprawilaby ta sytuacje troche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 2.0 AT z 2006 r.Skrzynka dziala,pomimo,ze dopiero ja w niej olej wymienilem,dziala sprawnie,delikatnie,w trybie sport,troche daje kopa,ale ponizej 4000 obrotow ,nie warto zaczynac manewru wyprzedzania.Po manualu mam niedosyt wladzy nad autem,jednak automat mi sie podoba,zwlaszcza w korkach.Wolalbym H6,ale to auto mi i tak bardzo pasuje,zobacze co w zimie Subaru daje z jazdy kierujacemu.Ogolnie polecam,ale nie do szalenstw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynie AT w subaru są wytrzymałe lecz należy pamiętać o systematycznych wymianach oleju co 60kkm.

Widzę że wypowiadają się przede wszystkim zwolennicy automatów więc ja dodam swoje dwa grosze: osobiście jestem zwolennikiem manualnych przekładni, szczególnie jeśli jest to Subaru. Wiem, wiem że to nie STI ale jednak Subaru! Manualna skrzynia daje MI większą przyjemność z jazdy, nie ma opóźnień przy "starcie" gdzie AT w subarakach znane są z tego że nie są najszybsze. Miałem okazję w życiu poruszać się różnymi autami i jeśli Subaru miałoby odpowiednik DSG to szczerze bym się wahał. DSG zmienia biegi jak strzały z kałacha a subaru jak kbks :)

 

Skrzynia manualna daje pełną kontrolę nad pojazdem, szczególnie zimą (gdy auto leci bokiem) :) Automat też można wyczuć choć zdarza się, że np przełoży ni stąd ni z owąd bieg na wyższy...

 

Dziwne, lecz nie została poruszona jedna ważna rzecz - padająca DWUMASA. W AT nie ma tego problemu :)

 

Rady na koniec:

- jeśli AT to DOHC (czyli mocniejszy), jeśli MT - może być 138HP gdzie czasem przydaje się reduktor.

- popytaj na PW kolegów (i koleżanki) z theforuma czy ktoś za odpowiednią opłatą (czyt kilka browców) nie przewiezie Cię autem abyś miał porównanie. Organizowane są różne spoty itp. Może warto spróbować?

 

 

@lookita - a pokaż mi subaru N/A które jedzie poniżej 4000obr/min? (niezależnie czy MT czy AT) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jedną uwagę - automat (nawet 5AT w H6) nie pozwala na dynamiczne poruszanie się w korkach, szczególnie jest to odczuwalne przy zmianach prasa ruchu. Po prostu za wolno reaguje na gaz (1 lub 2 redukcja) i przez to ciężko się wbić w luke. To jedyne co mi rzeczywiście dokucza w AT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jedną uwagę - automat (nawet 5AT w H6) nie pozwala na dynamiczne poruszanie się w korkach, szczególnie jest to odczuwalne przy zmianach prasa ruchu. Po prostu za wolno reaguje na gaz (1 lub 2 redukcja) i przez to ciężko się wbić w luke. To jedyne co mi rzeczywiście dokucza w AT.

 

nawet w trybie manualnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jedną uwagę - automat (nawet 5AT w H6) nie pozwala na dynamiczne poruszanie się w korkach, szczególnie jest to odczuwalne przy zmianach prasa ruchu. Po prostu za wolno reaguje na gaz (1 lub 2 redukcja) i przez to ciężko się wbić w luke. To jedyne co mi rzeczywiście dokucza w AT.

Czy ty czasem nie przesadzasz? ;) Chyba że się wbijasz na żyletki między samochody, ale uważaj żeby ktoś cię nie wyhaczył kiedyś na stłuczkę.

 

popytaj na PW kolegów (i koleżanki) z theforuma czy ktoś za odpowiednią opłatą (czyt kilka browców) nie przewiezie Cię autem abyś miał porównanie. Organizowane są różne spoty itp. Może warto spróbować?

Też uważam, że najlepiej się przejechać zanim się podejmie decyzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet w trybie manualnym?

 

Wtedy nie, ale mój rocznik nie ma łopatek przy kierownicy a przestawiać gałkę i ręcznie redukować mi się nie chce :)

 

Czy ty czasem nie przesadzasz? ;) Chyba że się wbijasz na żyletki między samochody, ale uważaj żeby ktoś cię nie wyhaczył kiedyś na stłuczkę.

 

Nie chodzi o skakanie na lakier, raczej o sytuacje gdy pas obok jest szybszy i jest akurat wolne okienko.

W manualu masz wbitą dwójkę lub trójkę, gaz i płynie przeszukujesz, automat jedzie na 5ce i zanim zareaguje to albo okienko ucieka albo przychamujesz tych z tyłu.

Po prostu trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia i mniej skakać po pasach lub robić to z większym zapasem.

 

Niezależnie od tego na manual już bym nie zmienił :) Choć DSG by się przydało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W manualu masz wbitą dwójkę lub trójkę, gaz i płynie przeszukujesz, automat jedzie na 5ce i zanim zareaguje to albo okienko ucieka albo przychamujesz tych z tyłu.

Ale skąd ten biedny automat ma wiedzieć, że przy tej jednostajnej powolnej jeździe za chwilę będzie miał wyprzedzać? Redukcja niestety chwilę zajmuje w takich konstrukcjach.

 

Po prostu trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia i mniej skakać po pasach lub robić to z większym zapasem.

Albo jednak sięgnąć do tego nieszczęsnego lewarka i zredukować 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oczekuję reakcji jak z manuala :) Niemniej kickdown mógłby działać lepiej, wystarczyła by pojedyncza redukcja zamiast dwustopniowa i ciut szybsza zmiana biegów i było by git.

 

Co do lewarka to masz racje..

 

Ogólnie to tak jak pisali inni, jeśli tylko jest jak, to spróbować samemu oraz mieć świadomość ew. za i przeciw, które są jednak sprawą indywidualną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku miałbyś do wyboru tylko dostojną jazdę albo pełny ogień. W manualu też redukujesz jeden a czasem dwa biegi w dół. AT z dwustopniową redukcją umożliwia dokładnie to samo. W AT zmienia się biegi pedałem gazu i bardzo szybko można się do tego przyzwyczaić. Do minimalnego opóźnienia również. Wystarczy ten ułamek sek. wcześniej wcisnąć gaz i to tylko w przypadku jeżeli ktoś lubi ekstremalne wyprzedzania i ciasne luki.

 

Sent from my GT-S6500D using Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu kiedyś dobrze podsumował problem awaryjności skrzyń w rozbiciu na AT i MT.

Automatyczne skrzynie są z reguły mniej awaryjne, bo człowiek ma tutaj mniejszą ingerencję, taka skrzynia nie odczuje ludzkich błędów w zmienianiu biegów, bo "sama, zawsze w odpowiedni sposób zmienia te biegi" :D Automat trzeba po prostu zepsuć żeby się zepsuł, a manual prędzej czy później pada w zależności od zdolności użytkownika.

 

Nie wiem czym się róźnią nowsze skrzynie od starych, ale moja stara skrzynka (auto z 98') jak na automat reaguje naprawdę b. szybko w porównaniu z automatami aut z lat 2005-dziś, którymi miałem okazję się przejechać. Jadąc np. Toyotą Rav 3,5L V6 (2006) odnoszę wrażenie, że biegi zmieniają się jak w autobusie komunikacji miejskiej.... a ruszanie z miejsca to oczekiwanie na ruszenie...

Potwierdzam jako kolejna osoba: zero problemów ze skrzynią AT, choć wiem, że kolejne Subaru będę mieć już na bank z manualem, bo jednak daje zdecydowanie większą kontrolę i frajdę.

 

P.S. dziwi mnie trochę jak ktoś pisze o "DYNAMICZNEJ JEŹDZIE W KORKACH".... toż to przeczy samemu sobie. A teraz pewna uwaga/wskazówka: pakowanie się na siłę w każde wolne miejsce w ciągu samochodów JEST JEDNĄ Z GŁÓWNYCH PRZYCZYN TWORZENIA SIĘ KORKÓW !!!. U nas jeszcze ludzie nie dorośli do tego, żeby wlekąc się w korku zachować wyjątkowo spore odstępy. Czy wiecie, że zatrzymanie się jednego auta w korku (..bo ktoś się wcisnął żeby być o 3m do przodu..) powoduje skutek (zatrzymania, przyhamowania) przez ponad 100 km za nami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzieki za posty

 

-- Pt wrz 28, 2012 8:29 am --

 

Post zostal napisany w fazie poszukiwania odpowiedniego modelu, tzn. bylem zdecydowany na Legacu MY04-06 z 2.0 silnikiem i widzac wersje w automacie ciekawilo mnie jak sie te skrzynki spisuja w Subaru.

Faza poszukiwan zakonczona zostala zakupem Legacy MY06 2.0R z MT. Super auto, zakochalem sie... ale uslyszalem juz pierwsze cwierkanie dwumasy... Troche mnie to zasmucilo ale cytujac klasyka "i tak jest zajebiscie ".

 

Pozdr

 

-- Pt wrz 28, 2012 9:25 am --

 

Jeszcze jedno pytanie.

 

Samochod sprowadzilem z Niemiec. Wszyscy mi radza wymiane rozrzadu. W tym modelu jest pasek czy lancuszek? Przy lancuszku wymiana nie jest konieczna?

Co jeszcze warto zrobic/wymienic w aucie, ktorego historii dokladnie nie znamy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie automat pasuje,choc ma kilka,nawet istotnych ograniczen.Nie mam pelnej kontroli nad autem,czyli zmiana biegow,lekko mnie to wqrza przy wyprzedzaniu,nie da frajdy z rajdopodobnej jazdy-zmiany biegow,nawet w manualnym trybie,jest wolniejszy,zwlaszcza jak ma 4 biegi,ale ma innych kilka pozytywow,wg. mnie,uzytkownika at od kilku miesiecy,pierwszy raz w zyciu.Rewelacja w korkach,miescie,na krotkich odcinkach jazdy,dokladajac tempomat na dlugich,no po prostu rewelka.Tej zimy potestuje pierwszy raz at ,wiec wypowiem sie ,jednak,nastepne auto,do codziennej ,zwyklej uzytecznosci,bedzie mialo AT.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...