Skocz do zawartości

Impreza WRX VS ........


Bedo

Rekomendowane odpowiedzi

Kumpel kiedyś kupił, bo mieszkał na 4 piętrze i nie chciał, żeby żona wózek nosiła jak się synek urodził, więc Tikacz sobie stał pod blokiem i robił za wózkownię :mrgreen:

Także może mieć wiele zastosowań i jest funkcjonalny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z mojego doświadczenia.

Kupiłem Impreze GT w grudniu i od tego momentu miesięcznie wygląda to tak.

1000zł na paliwo i 1000zł na serwis. Lepiej żałować zakupu, niż żałować, że się nie kupiło jak była możliwość :twisted: .

 

To jest wlasnie to :mrgreen::mrgreen:

 

Ale jak wchodze do garazu i widze mrygajace swiatla przy 'rozbrajaniu' to wiem, ze kazda zlotowka wydana na to auto jest tego warta 8)

 

Od kwietnia, kiedy mam mojego WRXa wpakowalem w niego juz 5.5 tys. Teraz czeka mnie wymiana amorow i oleju. Pojdzie pewnie z 3 tys :twisted:

 

Ale milosc jest slepa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od kwietnia wrzuciłem poza paliwem w sti ok 10k zł. Przed zakupem wahałem się czy STI czy WRX, wybrałem to pierwsze, bo nie lubię kompromisów, ale myślę, że do moich celów WRX by spokojnie wystarczył :]. Jak ktoś ciśnie po mieście estiajem z wykorzystaniem więcej niż 50% możliwości tego auta, to jest niezłym szajbusem ;p.

 

I nie chcę siać fermentu, ale to auto do jazdy miejskiej jest dość męczące głównie przez twarde sprzęgło, krótką skrzynię i fakt, że ciągnie od 4000 obrotów, więc albo "styl dziadek" albo lecisz ogniem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chcesz na codzien pewne i niezawodne i wygodne to najlepsze subaru to albo

Legacy Spec-B w manualu (wg mnie duzo duzo lepsze auto od WRX-a)

lub powaznie rozwaz STI po 2007r nowa buda na codzien jest duzo wygodniejsza, srodek komfortowy, 3 mapy ESP kontrola trakcji - mozna spokojnie żonie dać kierownice, ceny tych aut zrobiły sie przystepne ostatnio

 

jak ktos sie nastawia na klasycznego WRX to powinien od razu STI szukac :!: jesli gótwka nie puszcza to szukaj STI us spec mialem 3 auta z USA i byly swietne ale uwaga na powypadkowe okazje i takie po polskim garazowym tuningu. Problem WRXa jest taki ze jeśli choć raz cie ktoś przewiezie STI to zawsze bedziesz czuł niedosyt i zaraz bedziesz chciał auto sprzedac... WRX 2.5 nie jezdzi zle ale nacodzien nowe diesle sa szybsze i pala polowe z tego, potencjalnie wystapi awaria uszczelki pod glowicami wiec lepiej brac STI nawet starsze 2.0 w tej cenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedo, kupuj STI. Jeździłeś nie mnie paliwożernym autem. Znajdź dobry, zadbany egzemplarz a przy jeżdżeniu po bułki jest berzawaryjny. Tak jak graft mówi. Odpuść 2.5, kup 2.0 sti nawet buga a piwo postawisz za pół roku :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STI i to po 2007r to zupełnie nie ten pułap cenowy. Legacy mnie nie interesuje, chce coś mniejszego z mniejszym komfortem.

ak ktos sie nastawia na klasycznego WRX to powinien od razu STI szukac :!: jesli gótwka nie puszcza to szukaj STI us spec mialem 3 auta z USA i byly swietne ale uwaga na powypadkowe okazje i takie po polskim garazowym tuningu. Problem WRXa jest taki ze jeśli choć raz cie ktoś przewiezie STI to zawsze bedziesz czuł niedosyt i zaraz bedziesz chciał auto sprzedac...

Idąc tym tokiem rozumowania, jak kierowca STI wsiądzie za stery porobionego STI to bedzie zawsze czuł niedosyt, a potem wsiądzie za kierownice porsche 911 i tak dalej i tak dalej.

Puki co zastanawiam się czy stać mnie na WRXa, a STI w ogóle nie wchodzi w rachube.

 

Zawieszenie STI od WRX znacząco się różni? To, że prześwit ten sam, już ktoś napisał, a jak twardość?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra napiszę bo straszycie.

WRXa kupilem 4 lata temu jako auto 5cio letnie z przebiegiem 68tyś. (fakt ze oglądnąłem sporo które miały na tamtą chwilę juz dość) użytkuję tzw. na codzień czyli po bułki, do pracy i na weekend.Może przejechałem za mało bo 33tyś żeby coś padło czy osłabło. Jężdzę normalnie czyli na ile auto pozwala.

Koszty to paliwo i normalne eksploatacyjne sprawy jak w każdym innym aucie, jedyną sprawą która dla niektórych sie mieści w tym pojęciu a dla innych nie, były łączniki stabilizatorów.

Inaczej ma się sprawa jeli seria mu nie wystarcza lista na co można wydać gotówkę prawie nigdy się nie kończy :)

Do upalania wiadomo, kupiłbym STI ale z klatką :) jako że pewne doswiadczenia rajdowe mam za sobą i nie wszyskie wesołe. Czasem ciągnie mnie do jakiegoś emerytowozu na stare lata:) może kupię CLK, ale czy sprzedam WRX, nie wiem.

Co do trakcji, to mialem 5 autek o podobnej mocy w tym jedno wolnossące i jedno Audi Quatro ale żadne nie przekładało tak sprawnie tej mocy na asfalt (suchy czy mokry, że o sniegu nie wspomnę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie doczytalem

po Phateonie jak sie przesiadziesz do WRXa to bedziesz zalamany :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

serio moze Audi S4? na początek V8 344koniczków, piekne brzmienie, wygodniejsze i szybsze od WRXa a i powinno byc niezawodne

Tyle, że pułap cenowy nie ten :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po Phateonie jak sie przesiadziesz do WRXa to bedziesz zalamany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W jakim sensie załamany? ;p

 

A i co do S4, to roczniki starsze jeszcze 2,7 BiT są dla mnie troche za stare a z nowszych, to jak zadbany i zdrowy okaz to już tak jak wyżej-nie ten pułap cenowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedo myślę, że THE FORUM nie odpowie na Twoje pytanie. Być może jakimś pomysłem jest pojeżdzenie po komisach i powożenie się podobnymi autami żeby mieć jakieś wyobrażenie o co w tych wozach chodzi. Ja zawsze tak robię jak się zastanawiam nad jakimś autem :wink: To nic nie kosztuje a może uratować dupe przed władowaniem się w auto, którego się nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po Phateonie jak sie przesiadziesz do WRXa to bedziesz zalamany :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W jakim sensie załamany? ;p

Bo miałeś miękko, ładnie i cicho a tu :roll:

Ja przesiadłem się znowu na inna półkę z s-ki na STI i nie żałuję.

Myślę jednak żeby połączyć komfort z mocą i zastanawiam się nad CLSem 55 :twisted:

Na codzień chyba najlepsze auto.

Premo, dobrze gada pojeździj każdym z których wybierasz i będziesz wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bierz kawiorowego Spec-B od Than-Juniora.

 

ciiiii.... ja jeszcze czekam na odpowiedni moment, zeby mu to zasugerowac :mrgreen:

 

jak ktos sie nastawia na klasycznego WRX to powinien od razu STI szukac

 

juz sam fakt, ze sa tu tacy, ktorzy uwazaja inaczej, swiadczy o tym, ze to twierdzenie nie jest prawdziwe ;)

 

Zawieszenie STI od WRX znacząco się różni? To, że prześwit ten sam, już ktoś napisał, a jak twardość?

 

STI jest twardszy. I tak jak pisal juz pawel_krk, sprzeglo twardsze, skrzynia krotka ... jak kto lubi oczywiscie. Sa tacy co nawet to STI pakuja betonowe Teiny, sprzegla wyczynowe Exedy i wciaz im przy miejskiej jezdzie jest za maly hardkor ;-) Sam tez tak lubie, ale sadzac po Twoich wypowiedziach, to Tobie raczej na tym nie zalezy...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos sie nastawia na klasycznego WRX to powinien od razu STI szukac

 

jasne ze jest prawdziwe, zajzyj do działu "jade nielegala" zobacz ile ludzi łamie zęby próbując zrobic z WRXa STI...

 

jako przyszly nabywca STI powiniem napisac ze STI bez bez sensu bo pali min 25L, tloki pekaja, uszczelki frufaja, jezdzic sie tym nie da po mieście, skrzynia ciezko chodzi, czesci maja ceny kosmiczne, lepiej brac WRX-a :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no właśnie troche chodzi ^^ Chce twardo, głośno...

Bo miałeś miękko, ładnie i cicho a tu :roll:

Phaeton to super auto. Jest cicho, wygodnie...ale stwierdziłem, że puki co to nie dla mnie. Chce coś rasowego, chce samochód w którym będe mógł sobie pogrzebać, powymyślać co by tu za graty kupić (niekoniecznie podnosić moc), siedzieć na forum i allegro i szukać to nowego wydechu, to jakiś fajnych foteli to innych dupereli ^^.

W Phaetonie irytowało to, że nic tam nie trzeba i nie można było robić, bo było wszystko. I irytowało to, że przy spalaniu które uważam za duże osiągi nie były powalające.

Przed Phaetonem był Passat (pewnie sie naraziłem na lincz) w którym miałem gwint. Było b twardo, ale nie to przeszkadzało. Samochód stał bardzo nisko, czego chciałbym się tu ustrzedz. Dlatego jak ktoś napisał, że Clio nisko siedzi to to jednak troche odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam Cię, kup to Clio RS :wink: :mrgreen:
Czyli WRX :mrgreen:
serio moze Audi S4?
Bedo, kupuj STI.
do Twojej jazdy bym brał jakiegoś R32 :)

:D:D:D Idźcie w cholere ^^ I bądź tu człowieku mądry ;d Kupie gofra II albo III w dieslu a reszte przepije! o!

... na dzień dzisiejszy plan jest taki, obczaić Clio RS i WRXa. Jeżeli będe miał jakieś wątpliwości zastanowie sie nad Gofrem R32 (ewentualnie nowszym GTI), a jak znajde w jakimś komisie STI podjade na jazde próbną tak ażeby sie przekonać o tej różnicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...