Skocz do zawartości

Wymiana amortyzatorów tył


jean_pierre

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

ostatnio często pukało mi coś z tyłu, myślałem że w bagażniku coś sie przewala, ale jak przyjrzałem się temu lepiej to okazało się że z tylnego prawego amortyzatora wycieka mi olej no i niesyte znowu wydatek :/ na 2 amorki

W związku z tym mam pytanie jakie amorki za "rozsądną" cenę byście mi polecili ?

I czy duży problem jest wymienić amortyzatory samemu ?? Czy lepiej oddać do serwisu ?

Moje autko to Impreza GD rocznik 2003 model 2004 2.0 Turbo

 

Z góry dzięki za podpowiedzi i sugestie :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim MY01 wymieniałem bez żadnego problemu samodzielnie tylny amor. Może godzina roboty w obie strony. Fakt, że w kombi jest bezproblemowe dojście do górnego mocowania, a w sedanie ZTCP trzeba się nieco nabiedzić bo mało tam miejsca pod półką, ale nie powinno to znacząco skomplikować sprawy. Prawdopodobnie może Ci się nieco rozjechać negatyw na tylnych kołach, więc raczej wskazane by było udać się potem na geometrię.

Co do amorów, to ogólnie "forum poleca" przeważnie Kayaby Ultra-SR lub AGX (z regulacją twardości). Ja ich nie używałem nigdy, więc nie dodam nic od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zna ktoś może nr części ? Lewego i prawego ? bo nie wiem czy te od wersji GG by pasowały ?

 

-- Pt sie 17, 2012 9:38 am --

 

mzy - ja o nich również słyszałem i czytałem ale mam problem z dobraniem właściwych bo na allegro znalazłem tylko takie http://allegro.pl/amortyzatory-subaru-impreza-kombi-4wd-gg-00-02-tyl-i2505551809.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż rzeczywiście robota skomplikowana nie jest, choć mogą się nie chcieć odkręcić dolne śruby od amortyzatora, dzięki temu, że nasze ulice zimą pokrywa sól.

 

Jeżeli masz sedana, musisz wyjąć kanapę - najpierw poduszkę dolną (2 śruby pod klucz 12mm) a potem oparcie (chyba trzy śruby, też klucz 12mm). Potem musisz trzy śruby przy blaszanych osłonkach (oczywiście klucz 12mm) i od góry amortyzator masz wolny. U dołu masz dwie śruby pod klucz 17mm albi 19mm (nie pamiętam), rozpinasz spinkę trzymającą przewód hamulca i wyciągasz amortyzator. Do zdjęcia sprężyny nie potrzeba ściągacza - nie wyskoczy w górę jak odkręcisz górną śrubę na amortyzatorze, która trzyma topmounta.

 

Tak jak napisał mzy - robota nie jest zbyt skomplikowana.

 

Powodzenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za szczegółowa instrukcję :) to jak zamówię amorki to będę działał - postaram się nawet udokumentować może komuś się przyda :)

 

-- Pt sie 17, 2012 10:05 pm --

 

el mo a mam jeszcze pytanie lepiej to zrobić na podniesionym kole czy opuszczonym, jak łatwiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam bo oglądałem taki filmik

i tam w ogóle nie strzeliła więc jeśli sprężyny są takie jak w tym filmiku to przeżyję ale fakt, na wszelki wypadek obwiąże pasem transportowym :)

 

-- Śr sie 22, 2012 5:37 pm --

 

Dziś wymieniłem amorki, było dokładnie tak jak napisał el mo . Żadnych większych problemów nie było, może poza tym że nie miałem gum tych na dolne kielichy amortyzatora pod sprężyny - bo gumy były trochę zużyte ale nie mieli nigdzie w sklepach i musiałem wstawić te stare (mam nadzieję że to nie będzie powodowało problemów typu jakieś metalowe stukania z czasem, ale jak ktoś zamawia amorki dobrze by było chyba od razu założyć nowe gumy , tylko te na kielichy w amortyzatorach, górne gumy wraz z "grzybkiem" , odbojniki i osłonki plastikowe były jak najbardziej ok.

Ps. gwarantuje że sprężyna nie wystrzeli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

ToLa dobrałeś się do amora w sedanie? mam ten sam problem, tylko u mnie auto kładzie się na nadkole, amor do wymiany.

Jakie amortyzatory polecicie? Słyszałem o SPF, są też na tył?

Sprawdz dział "sprzedam- części" . Ktoś sprzedawał cały zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...