Skocz do zawartości

Koszt regulacji zaworów w Outbacku H6 - fakty i mity...


sportiwoda_pl

Rekomendowane odpowiedzi

Poniewaz te silniki sa wieczne a tak powaznie zatkane kanaliki smarowania resztkami silikonu na ktore byly wklejane oringi przez co padla pompa olejowa w wyniku czego zatarla sie panewka na kole od rozrzadu a na koncu obrocilo panewke na 6 yl

 

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz te silniki sa wieczne a tak powaznie zatkane kanaliki smarowania resztkami silikonu na ktore byly wklejane oringi przez co padla pompa olejowa w wyniku czego zatarla sie panewka na kole od rozrzadu a na koncu obrocilo panewke na 6 yl

 

Wysłane z mojego SM-T235 przy użyciu Tapatalka

Łącze się z Tobą w bólu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj Obk zaliczył kolejny przegląd po 135kkm, w sumie na lpg przejechałem 40kkm i jak narazie zawory są w dobrym stanie i nie wymagają interwencji.

Podobno coraz więcej jest H6 z lpg, rekordzista przejechał blisko 300kkm na gazie, ale w tym dwie regulacje były (pierwsza po 150kkm). Średnia to podobno 100-110kkm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Obk zaliczył kolejny przegląd po 135kkm, w sumie na lpg przejechałem 40kkm i jak narazie zawory są w dobrym stanie i nie wymagają interwencji.

Podobno coraz więcej jest H6 z lpg, rekordzista przejechał blisko 300kkm na gazie, ale w tym dwie regulacje były (pierwsza po 150kkm). Średnia to podobno 100-110kkm :)

U siebie regulację zrobiłem po 80 kkm i jak to regulator rzekł "nie było tragedii ", co w wolnym tłumaczeniu oznacza że przebiegi między regulacjami rzędu 100kkm są jak najbardziej realne.

Plan mam taki by rekordzistę pokonać  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Pytam, bo, że tak się wyrażę sytuacja jest u mnie dość dynamiczna i za chwilę może się okazać, że moje H6 będzie pokonywać 50kkm rocznie, a wówczas będą dwa wyjścia; gaz bądz sprzedaż i kupno jakiegoś nabijacza kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

, że moje H6 będzie pokonywać 50kkm rocznie, a wówczas będą dwa wyjścia; gaz bądz sprzedaż i kupno jakiegoś nabijacza kilometrów.

moje h6 robi 50-60 kkm i z własnego doświadczenia wiem że zagazowane h6 daję frajdę z jazdy przy dość niskich kosztach
To tego gazu ile Ci wciąga na trasie? 13?

 

 

Sent with Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13??? Mój 2,5-litrowy OBK na trasie pali 13-15. I Częściej 15 niż 13  ;)

 

Coś dużo albo jeżdzisz mega szybko :). 2.5 na zwykłej trasie (czyt 100-130) spokojnie można zejść do 10l lpg i mniej, takie miałem spalanie przez prawie 90kkm. W H6 jest podobnie, może ok 0.5-1l więcej. Różnica pojawia się w mieście, a szczególnie w zakorkowanym mieście. 15l w H4 to chyba nie udało mi się wykręcić, pamiętam szybką trasę do Hanoveru, to mimo przelotowej 150-170km/h miałem deko poniżej 15l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem spokojnie do Kołobrzegu, 530 km wyszło 52L PB, wracałem na gazie to po 400 km pusty bak. Na mieście na gazie robię około 310 km. Gazownik mówił przed ustawieniem mnożnika żeby nie przesadzać ze zbyt ubogą mieszanką bo nie działa to dobrze na silnik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem spokojnie do Kołobrzegu, 530 km wyszło 52L PB, wracałem na gazie to po 400 km pusty bak. Na mieście na gazie robię około 310 km. Gazownik mówił przed ustawieniem mnożnika żeby nie przesadzać ze zbyt ubogą mieszanką bo nie działa to dobrze na silnik. 

 

i ma rację :).

Ja co 2-3 miechy sam sprawdzam mapy, często jest tak że niestety potrafią się rozjechać deko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze dwa miesiące miałem standardową mapę odziedziczoną po moim poprzedniku ale auto nie szło tak jak na benzynie (drobne odchyły) i po znalezieniu dobrego gazownika podłączył kompa gazowego pod obd i teraz jest wreszcie idealnie. Z tego co mówił to tu tradycyjnej mapy już nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze dwa miesiące miałem standardową mapę odziedziczoną po moim poprzedniku ale auto nie szło tak jak na benzynie (drobne odchyły) i po znalezieniu dobrego gazownika podłączył kompa gazowego pod obd i teraz jest wreszcie idealnie. Z tego co mówił to tu tradycyjnej mapy już nie ma. 

a co :) ?

 

W IV gen w zależności od producenta nastawy mogę się różnić oraz ilości prametrów ale nie spotkałem się aby pkt wyjścia nie była mapa zbierana podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój od wczoraj będzie LPG palił jeszcze mniej  ;)

 

 

 

powyżej 4 tys obr. (było 5) tylko benzol 


 2.5 na zwykłej trasie (czyt 100-130) spokojnie można zejść do 10l lpg

raz udało mi się zbliżyć do takiej wartości ale całą trasę jechałem w gęstej mgle (60-70 km/h) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój od wczoraj będzie LPG palił jeszcze mniej  ;)

 

 

 

powyżej 4 tys obr. (było 5) tylko benzol 

 2.5 na zwykłej trasie (czyt 100-130) spokojnie można zejść do 10l lpg

raz udało mi się zbliżyć do takiej wartości ale całą trasę jechałem w gęstej mgle (60-70 km/h) 

 

w 2.5i ?

U mnie bez problemu było <10l w prawie każdej trasie bez autostrad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pierwsze dwa miesiące miałem standardową mapę odziedziczoną po moim poprzedniku ale auto nie szło tak jak na benzynie (drobne odchyły) i po znalezieniu dobrego gazownika podłączył kompa gazowego pod obd i teraz jest wreszcie idealnie. Z tego co mówił to tu tradycyjnej mapy już nie ma. 

a co :) ?

 

W IV gen w zależności od producenta nastawy mogę się różnić oraz ilości prametrów ale nie spotkałem się aby pkt wyjścia nie była mapa zbierana podczas jazdy.

 

Masz rację, faktycznie miałem zrobić parę kilometrów aby zebrać mapę a później została włączona korekta przez obd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

w 2.5i ? U mnie bez problemu było <10l w prawie każdej trasie bez autostrad.

silnik silnikowi nie równy ( stan), instalacja instalacji również, do tego dochodzi wystrojenie instalki ( doświadczony gaziarz zrobi to lepiej, nie doświadczony gorzej ale też dobrze) oraz styl jazdy wiec nie powinno nikogo dziwic ze jednemu pali wiecej innemu mniej... Najważniejsze jest to że bezproblemowo można smigac subarakami na LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...