Nakaz jazdy na oponach zimowych po 1 listopada

[Urabus]

Obawiam sie, ze Polacy takiego rodzaju przepis potraktowaliby zgola inaczej

Obawiam się, że Polacy nie są tak zamożni jak Niemcy i w wielu przypadkach będą zmuszeniu kupić zwyczajny chłam :roll:

 

W Niemczech jest proste

A tak w ogóle to wolę słowiańską duszę i nie zamieniłbym jej na niemiecki ordnung

[ex-Dyrekcja]

Czy wprowadzając przymus administracyjny nie osiągniemy efektu odwrotnego do zamierzeń Polegającego na tym, że nieliczni letniacy zaopatrzą się w najtańsze i najgorsze zarazem opony zimowe, które mogą być gorsze od letnich w przypadku, gdy zima będzie mokra, a śniegu na drodze będzie jak na lekarstwo

Sorry, ale z cytowanego testu wynika, że nie:

Sucho Mokro Śnieg

Letnia 36,6 51,3 34,2 107,3%

Zimowa 44,1 20,5% 57,3 11,7% 16,5

Dobra All 41,5 13,4% 54,1 5,5% 16,7 1,2%

Kiepska All 44,2 20,8% 64,1 25,0% 18,2 10,3%

Róznica dobra / zła 6,5% 18,5% 9,0%

 

Czyli letnia w porównaniu do zimowej daje wynik hamowania na sniego gorszy o ... 107% ( ! ).

Natomiast kiepska opona w porównaniu do letniej różni się najwyżej o 25%...

Naprawde powinno sie jednak w tym przypadku porównywać opone kiepską do dobrej ( tego samego typu ); wówczas różnica wynosi maks 18%.

 

Pozostaje podziękować za przedstawienie argumentu "za" :wink:

 

Pozdrowienia

[TyrTyr]

 

 

 

 

Jakem się zmusiła na jesieni zeszłego roku, tak mnie do ty pory czymie, bo co chwila zapowiadajo gradobicia, to zapobiegawczo nie zmieniam.

A ja trzymam auto na podnośniku, bo nie mogę się zdecydować który komplet nałożyć :wink:

 

 

Jak "panienki" na wydaniu... chcialo by sie ale strach.........

 

-- Pn sie 06, 2012 6:13 pm --

 

Swietnie.

 

tak dla przykladu, na stronie 3-2 jest tabela 3-1

widziales?

 

kategoria samochodow osobowych, wypadki za dnia,

Z DRL 928

Bez DRL 993

 

A czy różnica jest istotna statystycznie?

To juz bedzie zalezalo od oceniajacego.

Np, zakladajac ze w kazdym z tych wypadkow zginal czlowiek....

Nie wiem jak to przeliczyc. Jedna ofiara mniej na cala Polske kosztem przepalajachych sie zarowek.....

 

Problem tez polega na tym ze do tego samego wora wwala sie wypadki w dzien i w nocy.

Ja nie wiem jaki sens ma przedstawianie danych (wspomniana tabelka)

o liczbie wypadkow samochodow Z DRL w nocy.

Czy ktos chce pokazac ze samochody bez swiatel dziennych w nocy sa bardziej bezpieczne? :shock:

 

Innym problemem jest to ze statystyczne dowody juz sa i beda coraz trudniejsze bo coraz wiekszy procent pojazdow ma fabrycznie DRL.

Tabela 1-1 na stronie 1-4

Wyobrazmy sobie ze ktos nagle chce pokazac na statystykach przydatnosc pasow bezpieczenstwa.

 

-- Pn sie 06, 2012 6:18 pm --

 

 

Chcesz powiedziec ze to;

http://www.wrocek.pl/forum/watek/14318

jest powazna publikacja?

Nie :roll:

 

No to sie nie rzucaj i rozmawiaj argumentami.

Np. takimi wlasnie jak podana publikacja 811029.

[leon]

zmuszenie przepisami tych innych, w imię dobra ogółu, jest logiczne.

 

Niemcy tym się różnią od Polaków, że wystarczy im powiedzieć 'befehl' i sprawa załatwiona.

Stosowanie tępych, pruskich metod kija bez marchewki w Polsce się nie sprawdza, a stanowi doskonały listek figowy dla rządzących.

 

Ale naturalnie nie dla każdego zwiększanie bezpieczeństwa w ruchu drogowym ( a raczej zmniejszanie zagrożeń ) musi być logiczne

 

Większość jeżdżących na letnich po śniegu, jeździ wolno lub koszmarnie wolno. Zmuszeni, jeżdżąc na zimowych (niekoniecznie nowych), będą jeździć szybciej, bo przecież można. Jak bardzo zwiększy to bezpieczeństwo na drogach ?

[TyrTyr]

 

tak dla przykladu, na stronie 3-2 jest tabela 3-1 widziales?

Oczywiście, że widziałem, ale wypadałoby wziąć pod uwagę cały wydźwięk raportu, a nie wyrywać wygodny przykład z kontekstu :roll:

 

 

A jaki jest ten caly wydzwiek?

 

wyrwany z kontekstu?

Strona V saldo wypada za DRL

Nastepna tabela pokazujaca wypadki z udzialem pieszych i rowerzystow...

warto moze by sie zastanowic nad interpretacja.....

Podobnie z motocyklami...

Koncowe saldo jednak dodatnie.

 

-- Pn sie 06, 2012 6:30 pm --

 

Stosowanie tępych, pruskich metod kija bez marchewki w Polsce się nie sprawdza, a stanowi doskonały listek figowy dla rządzących.

 

No nie wiem.

Miales kiedys listek figowy w reku?

[Than_Junior]

Większość jeżdżących na letnich po śniegu, jeździ wolno lub koszmarnie wolno.

 

widzisz, a moje obserwacje sa zgola odmienne: jezdza tak samo szybko jak ci na zimowych.

 

Poza tym z Polakami niestety tak trzeba, zeby nie pozostawia najmniejszego pola do interpretacji, bo my sie zawsze bedziemy chcieli wycwanic. Zakladajac znow implementacje przepisu niemieckiego w Polsce, to u nas przecietny kierowca interpretowalby wszelkie warunki pogodowe jako "jeszcze nie snieg" / "snieg z deszczem to nie snieg" / "przeciez sa wyjezdzone dwa slady bez sniegu" / "ale ja tylko do sklepu za rogiem" / "ale ten snieg jest mokry, wiec opona obojetna" ...

 

Ale jak beda jasne reguly, ze od tego do tego MUSISZ jezdzic na zimowkach, to nie ma zmiluj, zadnej przestrzeni do wlasnej interpretacji. Tylko wtedy to moze dzialac.

 

Stosowanie tępych, pruskich metod kija bez marchewki w Polsce się nie sprawdza,

 

nawiazujac do reszty mojej wypowiedzi: na Polakow dziala tylko i wylacznie kij i to baseballowy (metafora)

[Bartekfi]

Problem w tym, ze Niemcy w strachu przed tym faktycznie albo zakladaja juz wystarczajaco wczesnie opony zimowe i jezdza na nich cala zime, albo jak pada snieg to nie wyjezdzaja na ulice bo maja letnie.

 

Obawiam sie, ze Polacy takiego rodzaju przepis potraktowaliby zgola inaczej :roll: Przeciez "jakos to bedzie albo "bede sie martwil, jak sie cos stanie".

 

 

jak ja lubię takie argumenty

 

Jasne, że Niemiec to cywilizowany, zdyscyplinowany i w ogóle uberobywatel

Nie to co ta hołota na wschodzie. Ich to tylko pałką można czegoś nauczyć

 

Kiedyś była taka ideologia, ale wydawałoby się, że to już nie wróci...

[Luk77]

 

nawiazujac do reszty mojej wypowiedzi: na Polakow dziala tylko i wylacznie kij i to baseballowy (metafora)

 

Than_Junior daj sobie spokój , po co się z "koniem kopać" ...no chyba że chcesz parę prezentów tego typu dostać

 

 

:wink:

 

 

A najlepsze jest to że gdyby po kilku latach od wprowadzenia ustawy ją znieść to jestem wręcz pewien że na początku listopada delikwenci się tu spierający już piękne zimowe obuwie mieli by założone . I o to chodzi

[subarutux]

Tak a propos przepisów i rozporządzeń w stylu tow. Marksa i Lenina (na pewno słyszeliście, ale warto przytoczyć jako przyczynek do rozważań o wolności, rozsądku i nadmiarze zakazów):

→ policja będzie łapać rowerzystów na radar

[Jachu93]

debtux, radar to głupota, bo niby jak mają kogoś złapać jak rower nie ma tablic? Troche dystansu, bo nie wydaje mi się ten artykuł do końca poważny. Ale co do tego, że na tej ścieżce niektórzy jadą zdecydowanie za szybko to fakt.

[Urabus]

Czy wprowadzając przymus administracyjny nie osiągniemy efektu odwrotnego do zamierzeń Polegającego na tym, że nieliczni letniacy zaopatrzą się w najtańsze i najgorsze zarazem opony zimowe, które mogą być gorsze od letnich w przypadku, gdy zima będzie mokra, a śniegu na drodze będzie jak na lekarstwo

Sorry, ale z cytowanego testu wynika, że nie

Pisząc "najtańsze i zarazem najgorsze opony zimowe" miałem na myśli kwitnący u nas rynek opon używanych i regenerowanych. Było to już poruszane w tym wątku i wydawało mi się oczywiste, że to właśnie te opony stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa w kontekście wprowadzenia tego przymusu administracyjnego.

No ale mój błąd nie każdy musiał mieć takie skojarzenie jak ja :wink:

 

Test opon całorocznych (sprytnie obrócony przeciwko mnie) miał służyć jako ilustracja zgoła innej tezy. Chodziło mi o to, że wypadają one w nim akceptowalnie i mogłyby stanowić lepszą (bezpieczniejszą) alternatywę dla dwóch kompletów (letniego i zimowego) opon używanych, nie rujnując przy okazji budżetu domowego wielu kierowców. Alternatywę, której jak się wydaje nie będzie po wprowadzeniu obowiązku jazdy na oponach zimowych.

 

I tak znowu zaleje nas masa złomu, tym razem gumowego, a statystyki wypadkowości nie drgną nawet na jotę. No chyba, że zbiegnie się to w czasie z oddaniem do eksploatacji długo budowanych autostrady i dróg szybkiego ruchu, które całkowicie zmienią optykę dotychczasowych statystyk.

[marcin]

debtux, radar to głupota, bo niby jak mają kogoś złapać jak rower nie ma tablic? Troche dystansu, bo nie wydaje mi się ten artykuł do końca poważny. Ale co do tego, że na tej ścieżce niektórzy jadą zdecydowanie za szybko to fakt.

 

 

Swoją drogą to fajnie jakby tą rejestrację miały, OC również. W końcu chcą być pełnoprawnymi uczestnikami ruchu...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[subleo]

Tak a propos przepisów i rozporządzeń w stylu tow. Marksa i Lenina (na pewno słyszeliście, ale warto przytoczyć jako przyczynek do rozważań o wolności, rozsądku i nadmiarze zakazów):

→ policja będzie łapać rowerzystów na radar

:shock: Doprowadzi do to sytuacji, że rowerzyści nie będą po prostu korzystać ze ścieżek rowerowych (podobnie jak ciężarówki nie korzystają z płatnych autostrad). Niedługo przyjdzie czas na ograniczenia na nartostradach oraz narciarskich trasach zjazdowych, trasach biegowych, kajakowych. Ba, może nawet zostaną wprowadzone ograniczenia prędkości dla żaglówek.

 

W głupocie i absurdalności przepisów powoli gonimy Jankesów:

W hrabstwie Memphis oraz stanach Nowy Orlean i Alabama kobieta może kierować samochodem pod warunkiem, że jest mały oraz biegnie przed nim mężczyzna wymachujący czerwoną chorągiewką.

[Aga]

Przejście przez tę ścieżkę rowerową na przejściu dla pieszych graniczy z cudem... tak na marginesie... :wink:

[Luk77]

Miało być obowiązku stosowania opon zimowych a tu proszę : kajaki , rowery , żaglówki , narty , ideologii Marksa , Lenina

 

Wątek do zamknięcia i tyle

[AMI]

Cytuj:

W hrabstwie Memphis oraz stanach Nowy Orlean i Alabama kobieta może kierować samochodem pod warunkiem, że jest mały oraz biegnie przed nim mężczyzna wymachujący czerwoną chorągiewką.

 

 

No, ten akurat ma sens (a tak sobie wloze kij w mrowisko:))

[Urabus]

Wątek do zamknięcia i tyle

Nie przesadzaj :shock: Nie można przecież w kółko pisać, że popieramy stanowisko forumowicza Luk77 i jesteśmy całym sercem za wprowadzeniem obowiązku jady na oponach zimowych :wink:

 

-- 7 sie 2012, o 11:45 --

 

Cytuj:

W hrabstwie Memphis oraz stanach Nowy Orlean i Alabama kobieta może kierować samochodem pod warunkiem, że jest mały oraz biegnie przed nim mężczyzna wymachujący czerwoną chorągiewką.

 

 

No, ten akurat ma sens (a tak sobie wloze kij w mrowisko:))

Ale rzecz jasna pod warunkiem, że to nie Ty biegniesz z tą flagą :?: :wink:

[AMI]

Ale rzecz jasna pod warunkiem, że to nie Ty biegniesz z tą flagą :?: :wink:

 

No ale czy jest obowiazek, zeby wyjezdzala z domu, a ja biegal z ta flaga?

[Urabus]

No ale czy jest obowiazek, zeby wyjezdzala z domu, a ja biegal z ta flaga?

Całe szczęście nie ma 8) I oby nikomu nie przyszło do głowy go wprowadzić

[Aga]

No ale czy jest obowiazek, zeby wyjezdzala z domu, a ja biegal z ta flaga?

Całe szczęście nie ma 8) I oby nikomu nie przyszło do głowy go wprowadzić

[TyrTyr]

 

W głupocie i absurdalności przepisów powoli gonimy Jankesów:

W hrabstwie Memphis oraz stanach Nowy Orlean i Alabama kobieta może kierować samochodem pod warunkiem, że jest mały oraz biegnie przed nim mężczyzna wymachujący czerwoną chorągiewką.

 

Albama i Nowy Orlean to nie Jankesi.

 

Jednak jestesmy gora nawet edukacyjnie... :wink:

 

-- Wt sie 07, 2012 1:23 pm --

 

Przejście przez tę ścieżkę rowerową na przejściu dla pieszych graniczy z cudem... tak na marginesie... :wink:

 

Eeeee, rowerzyste bardzo latwo "wytracic z rownowagi"...

[Dziedzic_Pruski]

Eeeee, rowerzyste bardzo latwo "wytracic z rownowagi"...

 

Zdziwiłbyś się jak daleko leci człowiek uderzony przez rower.

[Aga]

Eeeee, rowerzyste bardzo latwo "wytracic z rownowagi"...

 

Taaa... bardzo mONdre... bardzo :? :roll:

[Kubeusz]

Eeeee, rowerzyste bardzo latwo "wytracic z rownowagi"...

 

Taaa... bardzo mONdre... bardzo :? :roll:

 

no wiesz..., w końcu fachowiec...

[Dziedzic_Pruski]

Ale w sumie ciekawi mnie o tej 'równowadze' bo ja do tej pory nie widziałem, żeby ktos spadł z roweru po zderzeniu z przechodniem.