Jump to content

diesel - mrugająca lampka ciśnienia oleju


marcin78

Recommended Posts

Na wstępie powitam wszystkich grzecznie i powiem, że dokładnie przejrzałem forum i nie wyczytałem nic o takim przypadku jak mój. Ale ponieważ ASO Wawrosz w Bielsku-B. twierdzi, że z autem jest wszystko ok. w Was drodzy forumowicze ostatnia - jak się wydaje - przed zatarciem silnika deska ratunku.

 

1. Objawy:

Cała impreza zaczyna się przy temperaturze powietrza powyżej 28C. Przy spokojnej jeździe przy ok 2,5 do 3 tyś obr i odpuszczeniu gazu miga lampka ciśnienia oleju (nie, nie lampka DPF tylko czerwona oleju). Auto ma 61 tyś km., wszystkie przeglądy na bieżąco, nigdy nie świeciła mi się kontrolka DPF-u. Jedyne co udało się zauwałżyć to powyżej full poziom oleju....

 

2. Historia:

Przy 58 tyś km. zdarzyło się to pierwszy raz - ASO stwierdziło, że wszystko ok. a podwyższony olej to kwestia niedopalania DPF. Pomyślałem ok. i wymieniłem wszystkie płyny i filtry jak instrukcja przy 60 tyś km przewiduje. Auto jeździ 70% trasa, 30% miasto. Specjalnie go nie zamulam 2,5 do 3,5 tyś obrotów to standard.

Przy 60 tyś km - historia się powtórzyła, ASO nowu twierdzi, że wszystko ok. Za namową znajomego zmieniłem olej na Motul - bo niby najlepszy i poprosiłem żeby go nalać do połowy pomiędy Full a Low.

Dzisiaj 61 tyś km. - na bagnecie znowu powyżj Full - lampka mruga jak wściekł, na zewn. termometr pokazuje 36C do tego auto zaczęło gasnąć na światłach. Auto rano w poniedziałek jedzie do ASO we Wrocławiu, bo tam teraz stoi ale obawiam się, że znowu nic nie wykryją.

 

Ja rozumiem, że DPF może rozrzedzać olej itd. ale jak się jeździ po mieście no i nie po 800-1000 km od wymiany. Przecież to chyba nie jest normalne żeby, co 1000 km wymieniać olej bo dolewa się do nego 1-2 l oleju napędowego. Poza tym obawiam się co jest z tym ciśnieniem i żeby mimo moich zabiegów i ciągłych wymian oleju silnik nie wyzionął ducha.

Czy ktoś może mi pomóc? Macie jakiś pomysł co jest grane ?

Link to comment
Share on other sites

marcin78, jeśli to nie kłopot to podjedź autem do Dzierżoniowa,ogarniają temat diesla.Bardzo możliwe że masz przytkane końcówki wtrysków i leją paliwo do oleju.Wyczyszczą,sprawdzą i zdiagnozują.

Link to comment
Share on other sites

okazało się, że czujnik ciśnienia oleju ma poprzecierane przewody - robiło się zwarcie i szedł głupi sygnał

uffff...

ze wszystkiego co mogło się okazać to chyba najlepsze co mogło mnie spotkać :D

2 razy wymieniałem wtyk ciśnienia oleju w tylnym moście, teraz 1 raz ciśnienia oleju,

chyba japońce powinni sobie dostawcę kabelków wymienić, za to wiem że jakość kontrolek na tablicy rozdzielczej jest super, co chwilę jakąś oglądam :twisted:

szkoda, bo zaufanie do auta spada...... i spada ......

 

no more subaru - za dużo głupich stresów

poza tym forek w swojej klasie jest THE BEST!

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...