Dylemat

[szubaru]

Konstancja napisał(a):

i adekwatnie do ilości pasażerów jak sprawa z bagaznikiem ?

 

Bagażnik na 2 osoby, niezależnie czy sedan, czy kombi.

Bagażnik także wystarczający.

 

4 osoby dadzą radę się spakować 8)

 

WRXy bardzo ładnie się zbierają, nie mówiąc o komforcie i bezpieczeństwie jazdy zimą.

 

zimą jest wieeeelki banan na gębie

[Konstancja]

Oczywiście że zamiana miała być za dopłatą, już tłumaczę całą genezę ...

Z autem wszystko było ok, w zasadzie jakieś duperele do zrobienia żeby wszystko grało jak powinno ( koszt max 1000 zł ) więc normalka.

Samochód był z pewnej ręki więc zadna ściema dla naiwnych, po prostu ktoś znalazł się w sytuacji gdzie potrzebował pieniędzy na wczoraj, a wybrał tę opcję zamiast kredytu. Tak też bywa ...

 

Niestety do transakcji nie doszło ponieważ małżonka posiadacza stwierdziła że nie bedzie jeździła samochodem trzydrzwiowym (no coment)

 

Tak więc jeśli ktoś ma jakąś ciekawą propozycję to bardzo chętnie, najlepiej w okolicach Warszawy, napaliłam się i chyba tym razem nie odpuszczę.

[szubaru]

napaliłam się i chyba tym razem nie odpuszczę.

 

 

brawo za decyzję zakupu Subaru :!: :!:

 

spokojnie szukaj , kupuj 8) i wpadaj na spoty

[Trolololo]

najpierw phota, moze byc w estetach, potem porady/propozycje etc. Nie burz sie, takie forum

napaliłam się i chyba tym razem nie odpuszczę.

 

 

ahhh te kobiety :wink:

[STIFF]

Konstancja, zapraszamy na spota

[Konstancja]

Jeśli uda mi się wejść w posiadanie w/w autka to bardzo chętnie, dziękuję

[valdiiaga]

Nie wierzę aby ktoś mający sprawne/zadbane krótko mówiąc dobre Subaru (a już szczególnie WRX-a) zamienił je na Seata.

 

Niektórzy robią taki business

Na tym forum słyszałem nawet, że ktoś zamienił Subaru na skodzinę i podobno był zadowolony :shock:

[kilerzpruszkowa]

Nie wierzę aby ktoś mający sprawne/zadbane krótko mówiąc dobre Subaru (a już szczególnie WRX-a) zamienił je na Seata.

 

Niektórzy robią taki business

Na tym forum słyszałem nawet, że ktoś zamienił Subaru na skodzinę i podobno był zadowolony :shock:

 

No to się zamienił ,ale z hu......m na rozum

[sredniaq]

Na tym forum słyszałem nawet, że ktoś zamienił Subaru na skodzinę i podobno był zadowolony :shock:

 

Yeti też podobno kiedyś widziano

[valdiiaga]

Na tym forum słyszałem nawet, że ktoś zamienił Subaru na skodzinę i podobno był zadowolony :shock:

 

Yeti też podobno kiedyś widziano

 

Ja też nie mogłem w to uwierzyć :!:

[Konstancja]

Oj, nie przesadzajcie.

Wiem, że większość ludzi kupuje takie samochody z pasji i zamiłowania ale są przypadki gdzie ktoś zwyczajnie może być rozczarowany.

Czasami komuś się " coś wydaje " a później konfrontacja z rzeczywistością sprowadza na ziemię, więc ja sie nie dziwię że ludzie czasami odpuszczają i wybierają to co klasyczne. Jeszcze inni po prostu wyrastają ( tak, tacy też są ! )

[valdiiaga]

Oj, nie przesadzajcie.

Wiem, że większość ludzi kupuje takie samochody z pasji i zamiłowania ale są przypadki gdzie ktoś zwyczajnie może być rozczarowany.

Czasami komuś się " coś wydaje " a później konfrontacja z rzeczywistością sprowadza na ziemię, więc ja sie nie dziwię że ludzie czasami odpuszczają i wybierają to co klasyczne. Jeszcze inni po prostu wyrastają ( tak, tacy też są ! )

 

Tylko nie mów, że i Ty zamienisz marzenia o Subaru na skodzinę

[Konstancja]

@ valdiiaga

Nie w tym rzecz, po prostu różne sa przypadki i różne sytuacje ... co nie musi oznaczać ze ktoś ma coś nie tak z głową

[Giechu]

ludzie czasami odpuszczają i wybierają to co klasyczne

 

Zaraz, zaraz... klasyczne? Skoda - klasyczna? :shock:

[lukass]

No to się zamienił ,ale z hu......m na rozum :lol:

 

 

A nie przyszło Ci do głowy, że dla różnych ludzi auto spełnia różne zadania i Subaru mogło dla niego nie mieć tego co on potrzebował :?: Poza tym patrząc na dzisiejsza globalizację to różnice pomiedzy producentami w danych segmentach coraz bardziej sie zacierają i wg mnie Subaru na dzisiaj niczym poza bdb napędem 4x4 się nie wyróżnia, a rzekłbym że w pewnych kwestiach zostało w tyle. Dla przeciętnego zjadacza chleba to auto jest po prostu przeciętne, a cena jakby trochę z kosmosu i duszy w tych autach też niestety coraz mniej . Nawet nowe STi niczym specjalnym się nie wyróznia - cena grubo przesadzona, moc , osiągi i wyposażenie nie powalają - konkurencja od A, przez M do V oferują znacznie więcej, za znacznie mniej. Jedyna przewaga to układ S-AWD, ale znowu szczerze trzeba sobie powiedzieć, że tylko promil posiadaczy będzie umiała i chciała go wykorzystać w warunkach w których pokaże swoja przewagę nad wszelkimi Haldexami itp.

 

Natomiast Twój post po raz kolejny, w krótkiej historii pobytu na forum, pokazuje, że pojęcie "kultura" to dla Ciebie archaizm.

[kilerzpruszkowa]

No to się zamienił ,ale z hu......m na rozum :lol:

 

 

A nie przyszło Ci do głowy, że dla różnych ludzi auto spełnia różne zadania i Subaru mogło dla niego nie mieć tego co on potrzebował :?: Poza tym patrząc na dzisiejsza globalizację to różnice pomiedzy producentami w danych segmentach coraz bardziej sie zacierają i wg mnie Subaru na dzisiaj niczym poza bdb napędem 4x4 się nie wyróżnia, a rzekłbym że w pewnych kwestiach zostało w tyle. Dla przeciętnego zjadacza chleba to auto jest po prostu przeciętne, a cena jakby trochę z kosmosu i duszy w tych autach też niestety coraz mniej . Nawet nowe STi niczym specjalnym się nie wyróznia - cena grubo przesadzona, moc , osiągi i wyposażenie nie powalają - konkurencja od A, przez M do V oferują znacznie więcej, za znacznie mniej. Jedyna przewaga to układ S-AWD, ale znowu szczerze trzeba sobie powiedzieć, że tylko promil posiadaczy będzie umiała i chciała go wykorzystać w warunkach w których pokaże swoja przewagę nad wszelkimi Haldexami itp.

 

Natomiast Twój post po raz kolejny, w krótkiej historii pobytu na forum, pokazuje, że pojęcie "kultura" to dla Ciebie archaizm.

 

Osobiście, jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

[ex-Dyrekcja]

Poza tym patrząc na dzisiejsza globalizację to różnice pomiedzy producentami w danych segmentach coraz bardziej sie zacierają i wg mnie Subaru na dzisiaj niczym poza bdb napędem 4x4 się nie wyróżnia, a rzekłbym że w pewnych kwestiach zostało w tyle.

Powiedzmy sobie obiektywnie - w sensie Subaru w sensie np. stosowania najnowszych gadgetów, czy też stylizacji de facto nigdy nie było progresywne. Gdy w 1999zaproponowano mi objęcie dzisiejszej funkcji miałem spory dylemat - "duszy" jeszcze nie znałem, a stlizacja ... wystaczy spojrzeć na ówczesnego Forstera, czy Legacy. Gdy jednak pojeździłem Legacy i Forsterem zmianiłem zdanie.

Dla przeciętnego zjadacza chleba to auto jest po prostu przeciętne, a cena jakby trochę z kosmosu i duszy w tych autach też niestety coraz mniej .

Dla przeciętnego zjadacza chleba istotnie może nie być różnicy. Jeżeli ktoś traktuje samochód jak lodówkę, w czasie deszczu czy w zimie nie jeździ a złych dróg unika jak ognie - różnicy nie stwierdzi.

Obcując na codzień z Subaru ztracamy też świadomość różnic. Prafrazując - "ile cię cenić trzeba ten tylko sie dowie, kto cię stracił" .

Ja też czasem miewam chwile zwątpienia. Wówczas, gdy czas pozwala lub zawód nakazuje, wybieram się na testy. To znakomite lekarstwo na zwątpienia. I tak np. dla naszych dealerów wprowadzając XV zorganizowaliśmy testy porównawcze z kilkoma innymi SUV-ami na torze Kielce. Opinie po testach dają się podsumować krótko : Nie sądziliśmy, że różnice są aż tak duże !

Nie ma się co czarować - jest wiele samochodów ładniejszych ( no, XV i BRZ trochę podnoszą poprzeczkę :wink: ), tańszych, czy też bardziej prestiżowych.

Ale produkowanych seryjnie o bardziej wyrazistym charakterze ( nie wynikającym ze stylizacji nadwozia, lecz z jazdy !) czy też wspomnianej duszy - nie.

 

Pozdrowienia

[carfit]

Obcując na codzień z Subaru ztracamy też świadomość różnic. Prafrazując - "ile cię cenić trzeba ten tylko sie dowie, kto cię stracił" .

Ja też czasem miewam chwile zwątpienia. Wówczas, gdy czas pozwala lub zawód nakazuje, wybieram się na testy. To znakomite lekarstwo na zwątpienia. I tak np. dla naszych dealerów wprowadzając XV zorganizowaliśmy testy porównawcze z kilkoma innymi SUV-ami na torze Kielce. Opinie po testach dają się podsumować krótko : Nie sądziliśmy, że różnice są aż tak duże !

 

Bardzo słuszna uwaga , ja z racji wykonywanej pracy , mam to szczeście że dziennie testuje , sprawdzam różne auta, różne modele, i naprawdę wsiadając w 10 letniego np. Legacy ma się wrażenie , kurcze ale to dobrze sie prowadzi :shock:

Jeśli dla kogokolwiek , kto chce coś wiecej od auta, aniżeli zwykłe przemieszczanie sie z pkt. A do B , to naprawdę róznice są spore na korzyść oczywiście SUBARU .

Taki przykład z mojego podwórka, na czas Plejad , przed i po , zabrałem żonie Forestera i dałem jej Focusa RS-a, jak wróciłem to o niczym innym nie marzyła :wink: jak z powrotem przesiadka w Subaru

Owszem , mam świadomość że SUBARU nie jest idealne dla wszystkich , i są naprawdę niektóre marki/modele aut , które bardzo lubie/lubiłem , np. Audi RS4 , i na co dzień również poruszam sie czymś innym , ale jeśli SUBARU bedzie miało w ofercie coś dla mnie i na moją kieszeń , bez wahania sie przesiąde.

[ASAHI]

Ja mam niestety skromniejsze doświadczenia w testowaniu samochodów, ale co najmniej kilku modeli różnych producentów używam i poruszając się nimi widzę istotna różnicę w "prowadzeniu się" pojazdu, jego zachowaniu na drodze w trudnych warunkach. Tylko że trzeba autko wybrać świadomie i zdawać sobie sprawę że będzie drożej niż w przypadku typowego taniego dupowozu.

[Dobi1972]

Jeśli dla kogokolwiek , kto chce coś wiecej od auta, aniżeli zwykłe przemieszczanie sie z pkt. A do B , to naprawdę róznice są spore na korzyść oczywiście SUBARU .

 

Dokładnie tak. Bywa że z czasem (czy też liczbą przejechanych kilometrów) nasze wymagania co do samochodu rosną i nie chodzi tylko o same osiągi co bezpieczeństwo jazdy niezależne od warunków drogowych, Subaru idealnie wpasowuje się to tych wymagań. Mało jest samochodów do których wsiadam pierwszy raz i już się w nich dobrze czuje :-).

[Kubeusz]

Niestety do transakcji nie doszło ponieważ małżonka posiadacza stwierdziła że nie bedzie jeździła samochodem trzydrzwiowym (no coment)

 

Tak więc jeśli ktoś ma jakąś ciekawą propozycję to bardzo chętnie, najlepiej w okolicach Warszawy, napaliłam się i chyba tym razem nie odpuszczę.

 

szkoda... no ale próbuj dalej

 

będzie Pani zadowolona 8)

[Dehnel]

Niestety do transakcji nie doszło ponieważ małżonka posiadacza stwierdziła(...)

żony to zło

 

Jeżeli ktoś traktuje samochód jak lodówkę, w czasie deszczu czy w zimie nie jeździ a złych dróg unika jak ognie - różnicy nie stwierdzi.

 

Myślę, że nawet taki ktoś, kto pojeździ Subaru, doceni. Prędzej, czy później. Zimą, na drodze wojewódzkiej z 15cm koleinami i jeszcze w paru innych momentach. Najpewniej wtedy, kiedy znajomy da mu do odprowadzenia pod dom swoją...Skodę, VWeja, czy inny niemiecki wynalazek

 

Chociaż, życie pozasubarowe tez istnieje. Na szczęście zastępstwo może być godne, z takim samym napędem

 

jest wiele samochodów ładniejszych

 

To prawda, ale do każdej linii można się przyzwyczaić i z czasem ją docenić.

Jak wszedł do sprzedaży Bug eye, sam twierdziłem...zresztą jak wielu rajdowych kolegów, że to koniec ładnych Subaru. Teraz Bug eye, to najładniejsza buda, zaraz po GT MY95. Dwa lata temu nie mogłem patrzeć na Lanosy, dziś Lanos sedan i hatch są fajne.

Z drugiej strony, pierwsze moje subaru to był GL z 2000r. Przesiadłem się do niego z Civica EP1 z 2001r, czyli rocznikowo podobnie. Niestety pierwsze dni w Imprezie, były jak wizyta w muzeum. Potem się okazało, że klima działa, a w Ułężu może być szybszy niż niektóre turbo, i było już dobrze

[Rozrabiara]

Namawiacie , chwalicie a potem marudzicie , że subaru to już zwykły samochód.

I po co ?

[Dobi1972]

Namawiacie , chwalicie a potem marudzicie , że subaru to już zwykły samochód.

I po co ?

 

Aby się nie rozczarować po kupnie ... :-)

[Rozrabiara]

do dupy z tym pozdrawianiem

przez cały weekend pozdrowiłem kilkadziesiąt subaryn różnej maści na trasie z wrocławia przez katowice i kraków do tarnowa, w samym tarnowie i z powrotem. myślicie, że choć jeden odmachał? patrzyli jak na debila...

 

Dokładnie... Subaru przestaje być już wyjątkiem i staje się zwykłym użytkowym samochodem. To początek końca ,,tego czegoś" co miała ta marka. Jeszcze parę lat i będziemy to tylko wspominać jak dziś B-grupowe potwory no i niestety ,,wurce" to także tylko wspomnienie...

 

Czekajmy zatem na Imprezę hybrydową z napędem na jedną oś...

 

Święte słowa, też ostatnio o tym z kumplem gadałem, ale się nie poddajemy... :!: