Forester X czy XT ? Benzyzna czy LPG ?

[Subaru_Forester]

siekla, jest Twój Forek jeszcze u JAKO?

Chetnie podejdę obejrzeć

[marhof]

Jest jeszcze jedna opcja:

2,5 n/a - 165 - 175 KM (dokładnej wartości do tej pory nie udało mi się ustalić) i coś koło 225 Nm momentu (sporo więcej niż w 2.0 n/a), podobno bardzo dobrze znoszą gaz, ale tego jeszcze osobiście nie testowałem.

Minus tego jest taki, że takie silniki praktycznie tylko w modelach ściąganych z USA, a tu można się przejechać, bo panuje opinia, że 90% tego co przyjeżdża z zza wielkiej wody to auta po dzwonach, karambolach i łatane z kilku innych (dowody można znaleźć na forum, można sprawdzić carfax itd.). Sam mam takie auto, ale kupowałem już od polskiego właściciela. Mechanicznie sprawdzałem je w ASO w Gdańsku + dodatkowo oglądała go osoba rozeznana w temacie, auto miało łatany prawy przód, na szczęście niegroźnie. Kolejna wada/zaleta to to że taka opcja występuje głownie z automatem.

 

Pozdrawiam,

[siekla]

siekla, jest Twój Forek jeszcze u JAKO?

Chetnie podejdę obejrzeć

jest dzisiaj do okolo 15 -

[dominikd]

Jeśli Forek ma jechac, to 2.5XT.

Jeśli do tego ma być ekonomicznie, to z LPG od Jako

np. ten - mój

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=15&t=154956

pzdr,

Dominik

[marhof]

Jeśli Forek ma jechac, to 2.5XT.

Jeśli do tego ma być ekonomicznie, to z LPG od Jako

np. ten - mój

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=15&t=154956

pzdr,

Dominik

 

Wow,

dokładnie taki jakiego sobie kiedyś wymarzyłem, kolor, szyber, manual, stara buda, rocznik, przebieg... Czemu dopiero teraz, a nie 3 miechy wcześniej ?!

Ale swojego nadal kocham

[AdaSch]

Jasne, tylko nie po to kupuje się turbo, żeby jeździć nimi w kapeluszu jak w N/A

no co ty używam tylko przy wyprzedzaniu, ew czasem do killa Jeśli Forek ma jechac, to 2.5XT.

 

dokładnie tak

I wg mnie jest ekonomiczny ZTCW dzięki TGV ale faktem jest, że mocno kusi by depnąć i to auto idzie jak wściekłe. Jest minimalnie wolniejszy od nowego WRX-a ale mało ich, tak samo szybki jak wrx 2006 (potem opory powietrza) no i szybszy od "normalnej" reszty a po modach, to już potrzeba większa artyleria.

 

używam, jestem zadowolony, tym bardziej, że ostatnio jak szukałem s-turbo to trochę pojeździłem forkami i imprezami 2.0 i dupa. Bez porównania do 2.5T. Jednak zawsze można zrobić mody i jest wtedy bardzo dobrze.

niestety, te silniki niszczą się na LPG

 

Co do terenu to w 2.5t łatwo spalić sprzęgło, zdecydowanie lepiej poradzi sobie automat.

 

co do modeli. Najciekawiej wygląda my05 ponieważ

ma najfajniejsze fotele, ma już 2.5T nie tak mocne jak my06 ale i tak dobrze

ma spryskiwacze swiatęl nie zintegrowane ale nie ma ksenonów, w wersjach EU skrzynia biegów ma pompę oleju. Chyba wadą jest precat który jeżeli się sypnie chyba niszcz turbo ale to trzeba dodatkowo potwierdzić. jest z wersja z navi

 

my06 ma ksenony i zintegrowane spryskiwacze, ale znacznie gorsze fotele - bez trzymania bocznego. skrzynia ma pompę oleju, silnik jest w najmocniejszej wersji i ECU jest 32 bit czego nie jestem pewny w my05. Wadą my05 i my06 jest gorsze zabezpiecznie antykorozyjne na tylnych podłużnicach co poprawiono w my07 - jest tam grubo baranka. Jest wersja z NAVI. nie wiem czy były już automaty 5 biegowe sport shift, wg mojego manuala tak.

 

no i my07

ma dodatkowe uchwyty na butelki w drzwiach, chyba niektóre w tylnej kanapie mają rozkładany podłokietnik, skrzynia nie ma pompy oleju ale nie potrafię określić jednoznacznie czy to w ogóle jest jakąś wadą. My07 ma składane lusterka i ksenony. były automaty 5 biegowe sport shift.

 

co no my03 mogę napisać, że mają fajne fotele skórzane z fajnym bocznym trzymaniem, skrzynie z pompą oleju, silnik niestety 177km z precatem ale po modach mogą dużo.

 

komentarze moje dotyczą tylko topowych wersji czyli z turbo, skórą itp.

 

tak naprawdę ja sam bym miał problem co wybrać. Chyba został bym przy my06 ze względu na ksenony, moc i jednak manual, dla osiągów. W terenie jeżdżę tylko po śniegu. te auto i tak średnio się nadaję do grubego terenu ze względu na zwisy i w ogóle.

 

Fajną opcją jest s-turbo, auto nie jest drogie, a ma ogromny potencjał i sporo dawców części. Sporo osób ma grube mody i LPG Czyli szubko i tanio. W modelach które oglądałem to problem był z tylnymi nadkolami, ale w wersjach przed liftingiem.

 

no i na koniec, znalezienie odp modelu to zupełnie inna historia, więc jeżeli masz kasę

 

Jeśli Forek ma jechac' date=' to 2.5XT.Jeśli do tego ma być ekonomicznie, to z LPG od Jako np. ten - mój viewtopic.php?f=15&t=154956pzdr,Dominik[/quote]

nikd"]

to jedno z mega rzadkich aut, jedno z legendarnie fajnych-fajowych-wyśmienitych, jak masz to jedź, całuj grzecznie w rączkę i bierz. Kupienie takiego z pełną kwitologią to szczyt fartu(a)

 

w pl sprzedano go w super małych ilościach. Gdyby nie wiek to żółte tablicę mu się należą jak nic.

 

jedyne czego nie ma to ksenonów, dlatego ja czekałem na nową wersję z większą mocą i zbladłem jak zobaczyłem kanapy a nie fajowe trzymające fotele.

 

tyle ode mnie pozdrawiam

[dominikd]

Hej,

Kolega AdaSch dobrze prawi

MY05 jest według mnie najfajniejszym Forkim z najwygodniejszymi fotelami.

A w tym moim egzemplarzu naprawdę nie ma się do czego przyczepić. No i jak zostało powiedziane, na wszystko są kwity.

Co do żółtych tablic, to może jeszcze trochę czasu, ale jak kupowałem gumy do stabilizatorów i łączniki w ASO Koper, to dostałem 7% rabatu ze względu na wiek samochodu

pozdrawiam i polecam,

Dominik