Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[waka]

with all the respect of the world...ma rację. Wyprzedzanie prawym jest dozwolone gdy są 3 pasy. Poza tym nie...

 

Dozwolone jest jeszcze poza terenem zabudowanym, jeżeli droga ma 2 pasy w jednym kierunku, a od przeciwnego kierunku jazdy oddzielona jest pasem zieleni. Czyli droga dwujezdniowa odzdzielona pasem zieleni

[Dziedzic_Pruski]

Wyprzedzanie prawym jest dozwolone gdy są 3 pasy.

 

... w jednym kierunku, z wyłączeniem dróg jednokierunkowych. Czyli na drodze 1x4 (czy też w innym wypadku 2+1) poza terenem zabudowanym owszem nie można wyprzedzać, ale na 1x6 juz by można.

Jak wiemy droga 2x2 jest drogą o dwu jezdniach/drogach jednokierunkowych zatem można na niej wyprzedzać z prawej strony.

[waka]

10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

 

1.na jezdni jednokierunkowej;

2.na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

 

Czy pasy jezdni w jednym kierunku, odzdzielone od przeciwnego kierunku pasem zieleni są drogą jednokierunkową?

[Artur]

subbeginner, jak rozumiem piszesz, że wyprzedzanie prawym jest niedozwolone poza terenem zabudowanym, tak...??

[Giechu]

Czy pasy jezdni w jednym kierunku, odzdzielone od przeciwnego kierunku pasem zieleni są drogą jednokierunkową?

Tak jest najczęściej, chyba że droga oznaczona jest jako autostrada lub ekspresowa

[waka]

znak d3 czyli biała strzałka na niebieskim tle oznacza drogę jednokierunkową, a taki znak jest np na zakopiance, więc można wyprzedzaźć prawym poza terenem zabudowanym

[Dziedzic_Pruski]

Dzięki waka, bo nia miałem możliwości buszowania po necie w poszukiwaniu artykułów PoRD teraz. :wink:

[Artur]

Czy pasy jezdni w jednym kierunku, oddzielone od przeciwnego kierunku pasem zieleni są drogą jednokierunkową?

 

Na takiej drodze masz zazwyczaj nakaz jazdy na wprost, więc teoretycznie tak... Złamiesz przepisy jadąc tą drogą "pod prąd"... Ale czy technicznie jest drogą jednokierunkową...?? Na pewno możesz na niej wyprzedzać prawym pasem ruchu

[marcin]

już to zamieszczałem wcześniej ale mogę to zrobić po raz drugi..

Zgodnie z art. 24 ust 10 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz.U. z dnia 23 czerwca 2009 r. Nr 97, poz. 802),

Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

* na jezdni jednokierunkowej;

* na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Należy podkreślić, że kierowca przed wykonaniem tego manewru obowiązany jest w upewnić się szczególności czy:

ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu,

kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania,

kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

Natomiast zabronione jest wyprzedzanie z prawej strony pojazdu silnikowego, jadącego po jezdni:

przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia,

na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi,

na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika, który sygnalizuje zamiar skręcania w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

 

 

i na przykładzie autostrady:

 

Ustawa o drogach publicznych:

Art. 4 ust. 11:

"autostrada - drogę przeznaczoną wyłącznie dla ruchu pojazdów samochodowych i nie obsługującą przyległego terenu:

a) wyposażoną przynajmniej w dwie trwale rozdzielone, jednokierunkowe jezdnie,"

 

Jak widać dopuszczenie wyprzedzania z prawej strony na jezdni jednokierunkowej nie ma wpływu na to ile pasów jest na jezdni i czy odbywa się to w obszarze zabudowanym lub poza. Spełnienie tych warunków wymagane jest dopiero na jezdniach dwukierunkowych.

[waka]

Jak widać dopuszczenie wyprzedzania z prawej strony na jezdni jednokierunkowej nie ma wpływu na to ile pasów jest na jezdni i czy odbywa się to w obszarze zabudowanym lub poza. Spełnienie tych warunków wymagane jest dopiero na jezdniach dwukierunkowych.

 

dokładnie

[bakupno]

a ja powiem wam tak prawo jest od tego żeby je łamać

 

zawsze trzeba pomyśleć za siebie i innych na drodze...

 

więc można wyprzedać prawym gorzej jak się władza napatoczy

[mkur]

Sorry Dziedzic_Pruski, ale takie wyprzedzanie poza miastem to robienie wiochy

i w tzw Europie niedopuszczalna sprawa.

 

Wiem, widowiskowa i czasem konieczna w Polsce.

[Dziedzic_Pruski]

Zdefiniuj mi proszę 'wiochę'. Jazda lewym pasem też nie jest nazbyt elegancka.

 

W tzw. Europie sprawa niedopuszczalna, gdyż nie ma takiej potrzeby.

 

Za to w USA na 6 pasach ludzie sobie jeżdżą jak chcą (policja na skrajnym lewym to standard) i wyprzedza się też tak jak chce bo i tak wszyscy jadą +/- 15 mph w okolicy limitu.

[mkur]

Zgadza się, tkwić na lewym i nie być ukaranym przez policję to też wiocha ;-)

To może właśnie najlepsza definicja

[waka]

Jeżeli można wyprzedzać prawym poza miastem, to można i wtedy to nie wiocha.

[subbeginner]

Nic nie pisałem o robieniu wiochy, nawet przyznałem że też czasem nie wytrzymuję... ale takie stwierdzenie

 

Nigdy nie czekam aż ktoś mi zjedzie z lewego. Szkoda czasu, nerwów i energii pędzącego samochodu. Bez hamowania wyprzedzam prawym. Mowa oczywiście o 'samotnym jeźdźcu' na lewym pasie. Jeśli jest gęsto to od razu przyjmuje się inną taktykę. :wink:

 

uważam albo za żart albo za przejaw braku wyobraźni w zakresie zachowań innych uczestników ruchu.

Wkurza mnie jak ktoś jedzie lewym pasem ale rozumiem, że czasem potrzebuje czasu żeby sobie uświadomić co robi, więc staram się dać mu ten czas. Zdarzyło mi się wyprzedzać prawą stroną i w przypadku, gdy kierownik auta przede mną rozpocznie spóźniony manewr zmiany pasa ruchu, to bywa niebezpieczne.

[Dziedzic_Pruski]

Nie wiem dlaczego, ale jakoś dziwnie brzmią słowa o 'braku wyobraźni' i ton pouczający w ustach kogoś kto nie zna przepisów...

[bakupno]

a szczerze kto zna przepisy na pamięć :?:

bez zaglądania do ustawy :!:

[subbeginner]

Nie wiem dlaczego, ale jakoś dziwnie brzmią słowa o 'braku wyobraźni' i ton pouczający w ustach kogoś kto nie zna przepisów...

 

przyjmuję reprymendę za brak znajomości szczegółowych przepisów w kontekście wyprzedzania prawym pasem - możesz mnie za to atakować, ale nie zmienia to faktu, że Twoje podejście do tego manewru budzi moje zdziwienie.

a brak wyobraźni zastąpię niewymuszoną brawurą - teraz będzie dobrze? zmieniło to coś? bez urazy.

 

Szczerze nigdy nie zagłębiałem się w ten przepis tak szczegółowo, bo uważałem (zresztą słusznie w większości przypadków), że jest to zabronione i niepotrzebnie podnosi ryzyko.

 

edit: nie było moją intencją nikogo pouczać, przepraszam zatem za ten "ton pouczający", może to coś z klawiaturą?

[Dziedzic_Pruski]

To nie klawiatura - to po prostu poniedziałek. Peace. :wink:

[kecajek]

I okazuje się, że i w ramach forum też można się nieco pokopać :wink:

Tylko kto tu był leżący?

[Dziedzic_Pruski]

Śpiący policjant.

[Kubeusz]

Śpiący policjant.

 

ten?

 

[Dziedzic_Pruski]

No że tak powiem... 'jak żyw'.

[Than_Junior]

Kubeusz,