Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem czy taki kill się liczy...

 

mieszkam w bloku, nie opodal zebrała się na parkingu grupka hondziarzy. Jak się pewnie domyślacie, muzyka leci w tle. Jako prym, wiedzie dźwięk wydechów podobnych do rynny na moim bloku. Przeżyłbym to gdyby trwało to z 5 min... po 20 minutach poszedłem do garażu, odpaliłem auto. Poczekałem aż się trochę WRX nagrzał (ciągle miałem nadzieje, że przestaną hałasować). Po kolejnych kilku minutach spacerowym tempem sunąłem ulicą i na wysokości hondziarzy, pokazałem im jak brzmi jedyny słuszny silnik :twisted: ... nie muszę chyba mówić, że jakoś strasznie szybko wszyscy się rozjechali w swoje strony :twisted::twisted::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam, mialem do niedawna Prelude 2.2 vtec JDM hehe :D

jednak po przejazdzce subaru bez apelacyjnie stwierdzam ze to byla sluszna zmiana, chociaz na Honde nie narzekalem :)

 

ostatnio milym odczuciem bylo skopac 'jedynego prawidlowego' civic'a type-r ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'wreszcie pojawił się mocny łuk (bardzo fajny zresztą) no i stało się... on odjął a ja dodałem'

 

za to uwielbiam Subaru, na lukach sie wyjasnia wszystko, jechal ostatnio do Gda z bratem co 95Aero jezdzi na codzien, i pozniej tylko podsumowal, ze dynamicznie jezdze, i tez cos wspominal o przyspieszaniu w lukach :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie tu jeszcze nie było, ale ten wątek jest iście diabelski. To wszystko przez niego.

 

Ciemno, w mieście średni ruch, jadę spokojnie wrx-em, pojawia się szybki kierowca, zmienia dynamicznie pasy, siada na dupie kolejnych aut szukając lekkiej luki na trzech pasach, wreszcie znajduje się kawałek prostej. I wtedy stanął mi przed oczami "Konfesjonał..." - nie wytrzymałem :? trochę żeby nie szaleć a trochę żeby się podrażnić zaczepiłem się na pasie obok z tą samą prędkością (a było jak dla mnie szybko, zważywszy że to miasto), wreszcie pojawił się mocny łuk (bardzo fajny zresztą) no i stało się... on odjął a ja dodałem :oops: , kiedy wyszliśmy na prostą różnica była już jakieś 50-60 metrów. Na światłach ustawił się już za mną 8) Auto - skoda octavia :mrgreen: klasyka gatunku :wink:

 

Przeważnie jestem raczej odpowiedzialnym kierowcą :roll:

 

YEAH :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej mi sie jednak podobalo jak kilka dni temu wyjezdzalem spod Tesco - tam odrazu zaczyna sie 2 pasmowa obwodnica. Przedemna stoi czarny pasat TDI. Nie wiem na co liczyl ale od swiatel odrazu spód, czarny dym z rury i czekamy az bedzie 100km/h :D naprawde nie wiem co chcial tym pokazac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiad odpala w hali garażowej motor. Taki co się jajami do przodu jeździ ale chyba japoński bo cichy taki. Własnie wróciłem z jazdy w koło komina.

 

Sąsiad przygazówka, ja przygazówka+marchewa... sąsiad kciuk w góre :twisted: ja :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, wracam z pracy, pierwsze 10-15 min. zawsze delikatnie, bez spinania się, nie przekraczam 100-110 kmh. Dochodzi mnie koleś w czarnym voyager'e. Pierwszy kawałek prostej i już leci lewym pasem, poszedł. Po kolejnych 10min. kiedy już wiem, że mogę :twisted: ja dochodzę kolesia, a bo to droga w lesie i kręta taka :mrgreen: , tym razem ja redukcja, but i idę. Kolo baaardzo się napiął, oczywiście zaczął dramatycznie przyspieszać, odpuścił idiota dopiero przy 150, bo inaczej wyleciałby z drogi. Nie cierpię takich ludzi :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, wracam z pracy, pierwsze 10-15 min. zawsze delikatnie, bez spinania się, nie przekraczam 100-110 kmh. Dochodzi mnie koleś w czarnym voyager'e. Pierwszy kawałek prostej i już leci lewym pasem, poszedł. Po kolejnych 10min. kiedy już wiem, że mogę :twisted: ja dochodzę kolesia, a bo to droga w lesie i kręta taka :mrgreen: , tym razem ja redukcja, but i idę. Kolo baaardzo się napiął, oczywiście zaczął dramatycznie przyspieszać, odpuścił idiota dopiero przy 150, bo inaczej wyleciałby z drogi. Nie cierpię takich ludzi :|

 

 

I tu jest zawsze dylemat: jechac Subaruwowym tempem (nie osiągalnym w zakrętach dla zwykłych samochodów) i nieświadomie narażać ich na wypadnięcie - czy zwolnić do ich tempa i nie miec frajdy z jazdy :oops: :?: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam, mialem do niedawna Prelude 2.2 vtec JDM hehe :D

jednak po przejazdzce subaru bez apelacyjnie stwierdzam ze to byla sluszna zmiana, chociaz na Honde nie narzekalem :)

 

BB4 moze? Calkiem znosnie sie to zbiera, najbardziej za skrzynia z Preludy tesknie, WRXowa trzeba machac pol metra w kazda strone jak lewarkiem w Ikarusie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam, mialem do niedawna Prelude 2.2 vtec JDM hehe :D

jednak po przejazdzce subaru bez apelacyjnie stwierdzam ze to byla sluszna zmiana, chociaz na Honde nie narzekalem :)

 

BB4 moze? Calkiem znosnie sie to zbiera, najbardziej za skrzynia z Preludy tesknie, WRXowa trzeba machac pol metra w kazda strone jak lewarkiem w Ikarusie..

 

 

tak BB4 LSD, w najlzejszej wersji i JDM czyli 200 konna. Co do skrzyni to zgadzam sie calkowicie, nie dosc ze siedzi sie w tym aucie na ziemi ( u mnie to juz doslownie na ziemi bo mialem kubly na srubach prosto w podłoge ) wiec do lewarka bardzo blisko to jeszcze bardzo maly skok. Napewno istnieja jakies quick shift'y do subaru, kwestia ile kosztuje i czy komus sie chce z tym bawic. ( moze warto zgłebic temat... ? )

 

p.s. taka ło:

 

n8165729531424917243847.jpg

 

n8165729539113674603.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno istnieja jakies quick shift'y do subaru, kwestia ile kosztuje i czy komus sie chce z tym bawic. ( moze warto zgłebic temat... ? )

 

Były nawet w oficjalnym katalogu akcesoriów, sygnowane przez STI.

Niestety nie dane mi było spotkać się z opinią kogokolwiek kto montował.

N.p. dla Legacy MY07 cena wynosiła 371 Euro dla 5MT i 571 Euro dla 6MT (w Niemczech :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaruwowym tempem (nie osiągalnym w zakrętach dla zwykłych samochodów) i nieświadomie narażać ich na wypadnięcie

A dlaczego nieosiągalne dla zwykłych samochodów ?

Prawa fizyki są dla wszystkich takie same.

 

ale nie wszystkie samochody sa w stanie zblizyc sie do ich granic i wyjsc z tego calo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto co dziś znalazłem na forum prelude:

michi napisał/a:

Masz szczęście bo dzisiaj byłem wymienić olej w skrzyni biegów i zastałem wspomnianego SVX

Stosek napisał/a:

Po Katowicach lata bialy SVX :?:

Kurcze, pierwsze widze. Takie auto raczej na drodze sie wzrokiem nie pomija. hmmmmmmm

szmajsi napisał/a:

Lata, lata Stosku. Raz nawet stałem obok niego na światłach (i oczywiście przyjąłem porażkę :P )

 

cóż... a ja nawet nie zauważyłem, że ktoś coś próbował :twisted:

 

[link do oryginału: http://hondaprelude.pl/forum/viewtopic. ... ht=#362110 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam, mialem do niedawna Prelude 2.2 vtec JDM hehe :D

jednak po przejazdzce subaru bez apelacyjnie stwierdzam ze to byla sluszna zmiana, chociaz na Honde nie narzekalem :)

 

BB4 moze? Calkiem znosnie sie to zbiera, najbardziej za skrzynia z Preludy tesknie, WRXowa trzeba machac pol metra w kazda strone jak lewarkiem w Ikarusie..

 

 

tak BB4 LSD, w najlzejszej wersji i JDM czyli 200 konna. Co do skrzyni to zgadzam sie calkowicie, nie dosc ze siedzi sie w tym aucie na ziemi ( u mnie to juz doslownie na ziemi bo mialem kubly na srubach prosto w podłoge ) wiec do lewarka bardzo blisko to jeszcze bardzo maly skok. Napewno istnieja jakies quick shift'y do subaru, kwestia ile kosztuje i czy komus sie chce z tym bawic. ( moze warto zgłebic temat... ? )

 

p.s. taka ło:

 

n8165729531424917243847.jpg

 

n8165729539113674603.jpg

 

A to tez sie pochwale, bo zacne autko bylo. :)

 

3.jpg

5.jpg

7.jpg

 

 

Tylko szczerze mowiac, bylem troche zawiedziony skrecaniem, a raczej nieskrecaniem, nawet LSD duzo nie ratowala.. Przestawialem geometrie, opony mialem dobre a i tak byla podsterowna jak diabli..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...