Lynx Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Lynx, ale żeś się mnie uczepił, texty innych jakoś Cię nie zainteresowały? Nie można zadać kilku pytań? :roll: Paweł_P sorry jeżeli to co napisałem zabrzmiało jak "czepianie się" albo osądzanie ... nic z tych rzeczy nie przyszło mi nawet do głowy ... nic do Ciebie nie mam, bo i z jakiej okazji miałbym mieć :?: Ja generalnie nie lubię "jedynie słusznych prawd" a odrobinę w ten sposób zrozumiałem Twój post o RS6, jak się okazuje nie do końca właściwie .. pobądź trochę na forum a nie osądzaj ludzi podczas gdy sam masz dopiero 23 posty na forum czy ilość postów na forum determinuje, czy ktoś ma coś sensownego do powiedzenia :?: chyba nie sorry ale ty chyba nigdy nie jechałeś Audi po autostradzie :?: Za to Ty pewnie RS6-tką przejechałeś pół europy i wiesz że to auto jest bardzo komfortowe. Jeżeli chodzi o jazdę Audi po Europie - od 10 lat jeżdżę mocnymi Audi (ale masz rację nie RS6) po Europie. Na razie zrobiłem 3/4 Europy, jak zrobię 100% to zamelduję Dajmy sobie na luz, nawet jeśli się okaże, że nie do końca się z Tobą zgadzam ani myślę się czepiać czy krytykować Twoje poglądy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 ...No to teraz to co napisalem dzielimy przez dwa i dalej idzmy w swiat i pokazujmy o co tu chodzi. :cool: Najważniejsze barachu, że ty wiesz co nagryzmoliłeś i rozumiesz co wyjdzie po tym rachu ciachu ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Przemeq, jeśli to było B7 to miało pewnie mniej więcej tyle mocy co Ty,może troche więcej co przy masie 1700kg nie robi szału. Nie zmienia to faktu że przygarnąłbym takie auto jako daily drivera :razz: O, no właśnie - podobno RS4 nie trzymają mocy. A co do sensu RS6 - trochę mnie dziwi cała ta dyskusja, bo przecież i tak każdy kupi to, co chce ;-) Ale, generalnie Audi ze stajni RS i Subaru od STI to auta tak nieporównywalne, jak nieporównywalne są łyżka i okręt wojenny Audi to przede wszystkim komfort i olbrzymia moc w każdym zakresie obrotów. Subaru to twardsze auta dla...twardszych ludzi którzy nad jakość materiałów we wnętrzu przekładają fajny dźwięk i zwinność. Żywiołem Subaru są ciasne zakręty i luźna nawierzchnia. Audi to raczej ciasne kołnierzyki Ale, na autostradę wybrałbym na pewno Audi, do miasta i do zabawy STI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Ja generalnie nie lubię "jedynie słusznych prawd" Ja też nie :wink: Ja też przepraszam za ostre słowa, może faktycznie trochę za mocno wypowiedziałem się o RS6. czy ilość postów na forum determinuje, czy ktoś ma coś sensownego do powiedzenia :?: chyba nie Oczywiście że nie, ale niestety często bywa że nowi forumowicze nie znając jeszcze jakby klimatu forum chcą narzucić innym swój tok myślenia i wprowadzać właśnie "jedynie słuszne prawdy" Na razie zrobiłem 3/4 Europy, jak zrobię 100% to zamelduję OK, to daj znać bo będę miał kilka pytań np. odnośnie jazdy w Alpach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lynx Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Przemeq, jeśli to było B7 to miało pewnie mniej więcej tyle mocy co Ty,może troche więcej co przy masie 1700kg nie robi szału. Nie zmienia to faktu że przygarnąłbym takie auto jako daily drivera :razz: Mikad, ten cytacik to nie z mojego posta :roll: Ale, na autostradę wybrałbym na pewno Audi, do miasta i do zabawy STI popieram .... i realizuję w realu [ Dodano: Nie Lut 14, 2010 8:18 pm ] Na razie zrobiłem 3/4 Europy, jak zrobię 100% to zamelduję OK, to daj znać bo będę miał kilka pytań np. odnośnie jazdy w Alpach ok, deal ... a na razie możemy pogadać odnośnie jazdy w Alpach ... na nartach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Mikad, ten cytacik to nie z mojego posta :roll: Sorry, to forum "pomyliło". :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 14 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2010 Mikad napisał/a: Ale, na autostradę wybrałbym na pewno Audi, do miasta i do zabawy STI popieram .... i realizuję w realu A od kiedy TY masz STi ? :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZiomalGrunt Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Paweł_P, Lynx, Pogódzcie się plisss. Czy czasem Audi RS6 to najszybszy na świecie seryjnie produkowany sedan? Zresztą to najważniejsze auto w gamie pojazdów z Ingolstadt. Koszt rzędu 470 000 peelenow. Przy takim budżecie można mieć nienajgorzej doinwestowanego STiaja, który nie dość że bedzie dawał większą radośc z jazdy to na ironię będzie praktyczniejszy chocby z racji tego ze u Nas niewiele jest autostrad. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Paweł_P, Lynx, Pogódzcie się plisss. Ale my się nie gniewamy :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZiomalGrunt Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 A propos audi. Sobota, wieczór. Grzecznie jadę z moim Ministrem Finansow , która jest niczym komputer pokładowy i kontorlka rezerwy paliwa - skutecznie ostrzega o zużyciu beny. Trzypasmowa ul. Pabianicka. Czerwone swiatło, na środkowym pasie stoi nowiutko-czysciutkie A6. Podjezdzam na prawy pas, a mając swiadomość istnienia kontroli zuzycia paliwa na moim parwym fotelu nawet nie zamierzam mierzyć się z kierowcą audi. Zielone. Słyszę wycie silnika A6 i widzę jak na chwilę znacznie się podnosi przód auta. Audi stoi. Grzeczie ruszając kątem oka dostrzegam że w audi koła przedniej osi to raz buksują to raz się zatrzymują. Mija chwila i dobre kilkadziesiąt metrów, a w lusterku widzę podnoszące się swiatła A6 - znak że kierownik wrzucił bieg na wyższy i w końcu jest szansa że ruszy. Nie wiem co się stało, ale na następnym skrzyzowaniu Audi A6 kurtuazyjnie ustawiło się za moim dupowozem choć były wolne jeszcze dwa pasy. :shock: Czyzbym niechcącym zadał kopanko? Czy i tym razem A6 nie przycimło mnie swoimi diodowymi światłami? Proszę o rozgrzesznie to nie z mojej winy :wink: p.s. jak podjeżdżałem do tego audi to pomimo rażacych diod stopu dopatrzyłem się na klapie napisu "3.0 TDI" Czasem zastanawiam dla kogo ta informacja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Coś mi ściemą pachnie, bo 3.0 TDI sprzedawane jest tylko w wersji quattro. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Ale, na autostradę wybrałbym na pewno Audi Dlatego właśnie napisałem, że wyobrażam sobie posiadanie RS6. RS4 i to sedan jest mimo wszystko zbyt zbliżone auto do STI (z przewagami po obu stronach: po jednej materiały wykończeniowe, komfort, po drugiej zwinność i ogólna szybkość), natomiast RS6 kombi - czemu nie. I dlatego kupię legaca 2.5GT . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 I ku mojemu zdziwieniu na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich z Bracką melduję się jako pierwszy. Nie pytajcie mnie jak, nie mówcie, że to niemożliwe, że RS4 ma zylion koni więcej itp. itd. Fakt jest faktem. Przemeq wierze Ci bo tak jest, RS4 nie jest mistrzem sprintu od 0 , a w szczególnosci jak ktoś zapomniał wyłączyć ASR/ESP . Zwyczajnie jest problem z ruszeniem ( jest też jakieś dziwne sprzegło) i jak wbijasz dwójke ( w momencie jak jedynkę dokreciłeś do końca) puszczasz sprzegło i ASR momentalnie wychwyci poslizg kół i odetnie na chwile przepustnice i dupa blada . Nawet jak wyłączysz ASR , to i tak ciezko mu będzie z STI lekko dłubnietym . Potem tak powyżej 100km/h , nawet lekko dłubnietym STI powiedzmy coś jak Twoje, bedziesz miał wielki problem, nie mówiąc już o predkościach powyzej 180km/h :cool: To że RS4 ma teoretycznie 420 KM , to nie wszystko, jest 200kg cięższy i ma do dupy sprzegło, natomiast w trasie czy na autostradzie , możesz zapomnieć o ściganiu sie , Twój STI sie cały spoci, ty bedziesz miał zęby zaciśniete , a ja spokojnie z petem w ustach , telefonem przy uchu, ziewając do słuchawki, przegryzając batonika, bedem sie z Ciebie śmiał :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 telefonem przy uchu, ziewając do słuchawki, przegryzając batonika, bedem sie z Ciebie śmiał carfit, czy Ty jesteś kosmitą? Ileż Ty masz rąk? :shock: Kierownica+telefon+batonik= przynajmniej trzy :cool: :wink: Chyba, że RS tak się dobrze sam prowadzi :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wolus Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 "z petem w ustach..... przegryzając batonika " Interesujące możesz zademonstrować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Ja lubię sobie jeszcze popijać batonika i peta colą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Prawdziwi twardziele tacy jak Edwin pety łykają bez popity A ja do konfesjonału wpisuje moje dzisiejsze osiągnięcie, bo skopałem nie wiem co: Z połamanymi paluchami w gipsie ogarniam latanie bokiem... wiedziałem, że trzeba było jechać wczoraj do Verta :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marro Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Prawdziwi twardziele prawdziwi twardziele to nie jedzą miodu tylko wysysają pszczoły jakoś mi tego zabraklo w opisie latania audiolą, ale to moze dopiero powyżej 250 km/h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 w trasie czy na autostradzie , możesz zapomnieć o ściganiu sie , Twój STI sie cały spoci, ty bedziesz miał zęby zaciśniete , a ja spokojnie z petem w ustach , telefonem przy uchu, ziewając do słuchawki, przegryzając batonika, bedem sie z Ciebie śmiał :wink: A czy ja się próbowałem łapać z tym RSem na autostradzie, czy w centrum miasta? No właśnie . Co do jazdy z wysoką prędkością - wystarczy się przejechać po autostradzie w Reichu, by zrozumieć, jak dobre są Audi, czy BMW na prawdziwe autostrady. 200 km/h, cisza, spokój, luz, kierowcy tych wozów jadą lekko ziewając. Wielkie to, ciężkie, stabilne, opony - gigantyczne. Po prostu super. Rzecz w tym, że u nas autostrad wciąż jak na lekarstwo, a i sytuacji, w których STI na polskich drogach spotka się np. z takim Audi, czy mocnym BMW, jest baaaardzo mało 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Qba25, da sie da sie - mi się w takich sytuacjach udawało kierować kolanami - no raczej utrzymywać kierunek jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZiomalGrunt Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 Coś mi ściemą pachnie, bo 3.0 TDI sprzedawane jest tylko w wersji quattro. być może potrzebny mi okulista jednak z czystej ciekawości pozwoliłem sobie wejść tutaj http://www.audi.pl/modele/a6/avant/dane-techniczne :shock: rozumiem Twoją teorię spisku ale w ofercie wyraźnie dostrzegam wersję A6 Avant 3.0 TDI 240 KM (176 kW), skrzynia biegów: tiptronic, napęd: oś przednia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 ZiomalGrunt, zwracam honor. Pozmieniało się, kiedyś A6 3.0TDI było do wyboru tylko z automatem i tylko quattro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sypki Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 ZiomalGrunt, zwracam honor. Pozmieniało się, kiedyś A6 3.0TDI było do wyboru tylko z automatem i tylko quattro Swoją drogą to porażka taki samochód FWD :roll: I jeszcze z manualem... Miałem kiedyś przyjemność potestować, ale właśnie quattro+automat. I to coś sobą reprezentowało :wink: Trzeba przyznać, że wkręca to to się bardzo szybko, ale jeszcze szybciej osiąga maksymalne obroty... Nie wyobrażam sobie czegoś takiego w manualu - zakwasy w prawej ręce murowane! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 I to coś sobą reprezentowało :wink:To było jedno z lepszych aut jakie się przewinęło przez naszą rodzinę moim zdaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 15 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2010 carfit, czy Ty jesteś kosmitą? Ileż Ty masz rąk? To chyba nie o liczbę rąk chodzi. z petem w ustach , telefonem przy uchu, ziewając do słuchawki, przegryzając batonika, bedem sie z Ciebie śmiał Ile on ma par ust??!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się