Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz, dokładnie

ale jeżeli jest sucho i mamy dwa auta o podobnej mocy - jedno 4x a drugie 2x to ośka szybciej się rozpędzi

 

Przy małych prędkościach - przewaga 4x4 - nie zrywa przyczepności. Przy większych lepsza ośka, z braku oporów.

Więc jak sie scigamy na 50m - bierzemy 4x a jak na kilometr to ośke :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o zakrętach tam nie było z tego co pamiętam

Było.

 

Jak dla mnie to bez sensu bo mając napędzane cztery koła a nie dwa zawsze jest więcej możliwości wyboru koła z najlepszą przyczepnością czy to przez elektronikę czy tez przez układ mechaniczny. Przekładając to na jazdę po łuku takie auto powinno teoretycznie później (choćby minimalnie) wpaść w poślizg.

Ja uważałem podobnie i tamta dyskusja mnie nie przekonała, tam była w większości mowa o strerylnych laboratoryjnych warunkach i wyszło że przy idealnej przyczepności nie ma znaczenia czy hamujesz czy skręcasz AWD, w życiu jest zupełnie inaczej bo jest dużo zmiennych (nawierzchnia, pogoda itp.)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jeżeli AWD ma przewagę w zakrętach na śniegu to powinien wg mnie mieć również na suchym...

 

I ma. I na śniegu i na suchym. Ale to widać wyraźnie dopiero przy jeździe bardzo blisko tej cieniutkiej linii, za którą samochód zaczyna żyć własnym życiem. :smile:

A raczej poza nia. Zdaje sie w owej dyskusji konkluzja byla taka, ze AWD umozliwia znacznie wiecej w poslizgu, wlasnie szczegolnie na mniej przyczepnym. Z drugiej strony 2x mniejszy moment na kolach przednich zerwie przyczepnosc znacznie pozniej podczas przyspieszania (szczegolnie w zakrecie, pod warunkiem, ze jestesmy jeszcze daleko od granicy przyczepnosci "bocznej" opony). Mam nadzieje, ze dobrze przypomnialem "reasumujac" i mozna zamknac offtopic w Konfesjonale ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj w W-wie na skrzyzowaniu minal mnie biały kabrio - chyba A4. Zanim strzelilem fote badziewiastym komorkowym aparatem, to mykneli miedzy pasami i zwiali.

A rejestracja byla: P0 LATAM :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze jak mozna nazywac sie iwona :twisted: :?:

 

Nie mam nic przeciwko Iwonom, tylko bawi mnie okrotnie jesli tablica rejestracyjna jest drozsza niz sam samochod. Ten dostawczak tak zgrzytal, dymil i ledwo jechal, ze najpierw zwrocilem uwage wlasnie na to, a dopiero po chwili spostrzeglem taka kawiorowa rejestracje :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...