Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

ostatnio zacząłem kopać w bardziej wyrafinowany sposób, zwykły pedal to the metal, tak od razu na dzień dobry jakoś mi się znudził :mrgreen: . Jak widze napiętego kierownika na pole position to staram sie jechac dokładnie w jego tempie. Jego usmiech na twarzy i myśli typu "tyleś se spojlerów, pierdzących wydechów na wieszał a mój dizelek i tak jest szybszy" jest piekna. Mina gościa na kolejnych światłach kiedy dowiaduje sie ze jednak dealer kłamał i istnieją " nieco szybsze " auta jest rewelacyjna :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zacząłem kopać w bardziej wyrafinowany sposób, zwykły pedal to the metal, tak od razu na dzień dobry jakoś mi się znudził :mrgreen: . Jak widze napiętego kierownika na pole position to staram sie jechac dokładnie w jego tempie. Jego usmiech na twarzy i myśli typu "tyleś se spojlerów, pierdzących wydechów na wieszał a mój dizelek i tak jest szybszy" jest piekna. Mina gościa na kolejnych światłach kiedy dowiaduje sie ze jednak dealer kłamał i istnieją " nieco szybsze " auta jest rewelacyjna :mrgreen:

 

Najlepiej jest jak kierownik staje na pasie co się za skrzyżowaniem kończy.

Startujemy razem, on ciągle ma nadzieje, ze może cos z tego będzie - potem pozbawiam go złudzeń :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jest moj debiut ...

jade ci ja sobie od polczynskiej tunelami na wlochach, dolatuje na swiatlach do... Opla Vectry 1.8, no coz bylem drugi, prawy pas zajety przez inne auta, zielone. Vectra ogien..tunel dwa pasy ja bez katowania docieram nowy silnik, na prawym pasie go zaczynam mijac , ale wiem ze lewy sie zaraz konczy po szybkiej szykanie prawy lewy, wiec kulturalnie odejmuje co by go puscic wiem ze moc jest po mojej stronie, a On zwalnia i prawie staje, chyba ksenon go oniesmielil.... pojechalem...zakret w lewo z Ryzowej w Lopuszanska, Vectra za mna, posuwamy sie do przodu, przede mna jakis pojazd i autobus, jada wolno sam zaczynam myslec moze teraz??? ale wiem ze zaraz prawy luk slaba widocznosc, ogolnie niebezpieczenstwo, a tu nagle leeeewym Vectra fiuuu na czolowe i heble i zaraz za autobus czmych, mysle sobie wariat...dojezdzam do krzyzozwki Aleje Jerozolimskie Lopuszanska, on gdzies w tlumie ja srodek, startujemy ja przed wiaduktem odnajduje luke i delikatnym ogniem do przodu... moj 6 - ty indianski zmysl mowi sa tam. a tu nagle na wysokosci Orbisu (bazy) Vectra prawym skrajnym ( do ksretu w prawo ) pragnie mnie wyyyyyyyyyy.... scignac, alez niespoadzianka, na chodniku stal piekny srebrny KIA Ceed z dwoma Panami w srodku.... no i .... niestety nie zatrzymali wariata bo kwity liczyli chyba??!! ale panu gumka w pampersie juz ulegla rozerwaniu .. dalej juz nie probowal, al e trafili sie ludzie , do kina przyjechali BMW do miasta, on za fajera Ona z boku dumna, probowali , probowali ale ciagle byli za mna, szybko bylo wiec nie chcialem dalej grzeszyc, ich beztroska i bezmyslnosc mogla narobic innym krzywdy, wiec udalem sie w strone swojej nowej wsi, kopiac co popadlo na Pulawskiej do samej Laminy w Piasecznie.... i odpuscie mi te dwie 5 BeMki co im odpuscielm na swiatlach, wiecej nie bede.... az silnik dojade..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgłoszę wasze posty do moda za atak na politykę firmy :razz: :twisted: :wink:

 

[ Dodano: Sob Mar 07, 2009 7:40 am ]

Ale to już nie będzie kopanie leżącego... :razz: :mrgreen:

to będzie kopanie leżącego i kwiczącego :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...tunel we włochach..." - licentia poetica?

 

skądże

we wspaniałej stolicy mamy nie tylko Wolę i Ochotę, ale także Brudno i Włochy.

i w tych Włochach mamy tunele.

niektórzy mają tunele także w uszach.

 

[ Dodano: Sob Mar 07, 2009 5:16 pm ]

np wczoraj Cayenne GTS - 405KM/500Nm, 2,3tony! i 6,1s do 100km/h - było mokro i zanim ten dziwne napędy by mu zapięły... wiadomo jak by się skończyło

 

nie jestem pewien czy tak do końca wiadomo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z wczoraj. Wracałem sobie spokojnie do domu marszałkowską i na skrzyżowaniu z królewską na światłach obok mnie zatrzymuje się BMW a w niej taksiarz który zaczyna hałasować swoim silnikiem tak że nie mogłem radia usłyszeć stąd wnioskowałem że diesel :mrgreen: Zobaczyłem jeszcze że ma bardzo zaciętą minę, widocznie bardzo się śpieszył do klienta albo właśnie z nim jechał, nie mogłem tego stwierdzić bo miał mocno przyciemnione szyby z tyłu. Myślę sobie, szans nie mam ale spróbować można. Wyłączyłem klime, radio ale jak się później okazało zupełnie nie potrzebnie gdyż w ferworze walki taksiarzowi zgasł silnik przy ruszaniu :mrgreen::mrgreen::mrgreen: Do al. Jerozolimskich nie mogłem się podnieść z podłogi ze śmiechu :mrgreen:

Sytuacja humorystyczna, ale pomyślałem że można spokojnie ją tu wpisać jednoczenie pieczętując swój debiut w konfesjonale :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosenne porządki w damskiej torebce :wink: :

 

W1 AUDI8

20080728001.th.jpg

G0 ADOS

20090305005.th.jpg

G0 OOO1

20080729.th.jpg

G0 ZRO

20081013.th.jpg

G0 MARTA

20081029.th.jpg

 

20081106001.th.jpg

G0 OO7

20081207.th.jpg

G1 VIOLA

20090113.th.jpg

20090202.th.jpg

20090211.th.jpg

G1 KRZYS

20090226003.th.jpg

20090303004g.th.jpg

 

W końcu się nauczyłam i połączyłam telefon do laptopa przez blutfu :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również przed chwilą miałem kopanie psychiczne. Ofiarą padł Golf 3.

Dopadłem go, wrzuciłem kierunek, chce wyprzedzać, a on nic.

Droga wąska, wkoło rowy zasypane śniegiem, 2 koleiny na środku, kierownik sobie dostojnie nimi jedzie 30km/h mieląc kołami.

Przejechałem tak za nim jakiś kilometr, aż droga dobiegła do krajówki, z tym że dokładnie w lusterku widział że nie jadę koleinami tylko głębokim śniegiem i jakbym chciał to bym go sobie wyprzedził bez jego łaski że mi się odsunie. Chyba poczuł się skopany, bo jak wyjechaliśmy na główną i wreszcie go wyprzedziłem to włączył długie światła.

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga wąska, wkoło rowy zasypane śniegiem, 2 koleiny na środku, kierownik sobie dostojnie nimi jedzie 30km/h mieląc kołami.

 

masakra - ostatnio jak u nas był śnieg miesiąc temu :razz: za uno jechałem ze 3 kilometry - nic nie mogłem zrobić oprócz strąbienia jak już wjeżdżał do bramy swojej - ewidentnie na złość to robił ale raczej nie marce - po prostu taki charakter :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj skopałem się sam. Chciałem przykozaczyć legacem, zapomniałem o tym, że prowadzi sie przez zaspawany dyfer inaczej, niż STI, oraz o tym, że na przedzie mam letnie opony, na tyle zimowe (wracałem z KJS), okręciło mnie, strzeliłem kołem w krawężnik i było mi wstyd że ojeju :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...