Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[Jabar]

czyli Subaryta skopal lezacego

[adaś]

właśnie wyjeżdżam, koło północy dopiszę coś w moim prywatnym podwątku tego wątku, pt. "dostałem baty od..."

 

miałem napisać, ale nic takiego się nie wydarzyło, oprócz tego że zatrzymała mnie straż graniczna. Chyba wyczuł uchem Devila, bo już stał z marchewka na środku drogi, a zaświecił ją jak byłem tuż przed nim. A skopałem się odpowiedzią na pytanie czy nie za szybko jadę. grzecznie zapytałem go co go to obchodzi dzięki temu miałem pół-godzinna kontrolę. Wymarzłem się tylko

[Michael]

No widzisz adaś, tak to jest jak się odpowiada pytaniem na pytanie

[Paweł_P]

Ale przez cały weekend mi się fajnie killowało - zrobiłem 200 km po górach (pewnie z 80% po śniegu i lodzie) i nikt mi nie podskoczył

[mile]

Ale przez cały weekend mi się fajnie killowało - zrobiłem 200 km po górach (pewnie z 80% po śniegu i lodzie) i nikt mi nie podskoczył

 

Na suchym też niewielu przeciwników byś znalazł w tych górach :wink:

[Paweł_P]

Na suchym też niewielu przeciwników byś znalazł w tych górach :wink:

Pewnie tak tyle że ja nie szukam przeciwników na drodze, nie bawię się w ściganie po otwartych drogach, w takich warunkach po prostu jadę swoje i na maxa cieszę się jazdą a wszyscy dookoła jakoś tak się dziwnie gramolą i nawet jakby któryś odważył się przyspieszyć utrudniając manewr wyprzedzania (co niestety często się zdarza w górach zwłaszcza przybyszom z dużych miast) to zanim jego koła złapią przyczepność to już dawno będę przed nim :cool:

[Intakwrx]

Ale przez cały weekend mi się fajnie killowało - zrobiłem 200 km po górach (pewnie z 80% po śniegu i lodzie) i nikt mi nie podskoczył

 

Też tak robiłem... ten autobus w Czechach do dzisiaj mi się śni....

 

 

No śniegu to już nie kopanie leżącego tylko wdeptywanie w ziemię :!:

[Paweł_P]

Też tak robiłem... ten autobus w Czechach do dzisiaj mi się śni....

Nie no jasne, grunt to nie szaleć i daleki jestem od jakiegoś ścigania się, jeździłem sobie na 100% czysto bo jechałem z żoną i 4-miesięcznym synkiem, to była po prostu świetna wycieczka pierwsza moja w życiu w takich warunkach autem 4WD i było suuuuuper :cool: :cool: :cool:

[Buncol555]

Tym razem nikt tu nie wmawia, że BMW i Subaru należą do jednego koncernu ale i tak jest śmiesznie, to arpopo ostatniego skopania kolegi od Nexii

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=97365

[piciu]

[slesz]

teraz chyba może tu się wpisywać każdy użytkownik 4x4 :razz: :razz:

[leon]

teraz chyba może tu się wpisywać każdy użytkownik 4x4 :razz: :razz:

 

Jutro ja coś napisze.

[Olleo]

Tym razem nikt tu nie wmawia, że BMW i Subaru należą do jednego koncernu ale i tak jest śmiesznie, to arpopo ostatniego skopania kolegi od Nexii

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=97365

Czemu ty nam kazesz sie rejestrowac na forum BMW aa? :roll:

 

Oczywiscie nie bardzo mi sie chce, to tylko zapytam, czy chodzi o ten motyw, w ktorym gosc do starej trojki wsadzil jakis ~5l silnik i sie chwali, ze STI skopal? Mam kumpla maniaka BMW w pracy, ale nawet on przyznal, ze chyba jakis nieogarniajacy musial byc w Subaru, bo ten ze swapem nominalnie ma cos chyba 6.8 do setki, czy cus.

[Paweł_P]

jakis nieogarniajacy musial byc w Subaru

Pewnie miał zimny silnik albo po prostu jechał spokojnie :wink:

[vero]

i wcale nie miał zamiaru nikogo killować :wink:

[huzar105]

Przyznajcie po prostu, że BMW jest lepsze

[Buncol555]

Tym razem nikt tu nie wmawia, że BMW i Subaru należą do jednego koncernu ale i tak jest śmiesznie, to arpopo ostatniego skopania kolegi od Nexii

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=97365

Czemu ty nam kazesz sie rejestrowac na forum BMW aa? :roll:

 

Oczywiscie nie bardzo mi sie chce, to tylko zapytam, czy chodzi o ten motyw, w ktorym gosc do starej trojki wsadzil jakis ~5l silnik i sie chwali, ze STI skopal? Mam kumpla maniaka BMW w pracy, ale nawet on przyznal, ze chyba jakis nieogarniajacy musial byc w Subaru, bo ten ze swapem nominalnie ma cos chyba 6.8 do setki, czy cus.

 

nie wiem czemu adres linkuje do strony z logowaniem, nieważne. Jeśli czytałeś ostatnimi czasy konfesjonał i dokładnie mój post, to wiedziałbyś że nie mam na celu wychwalania BMW, wręcz przeciwnie. Smieje sie z ludzi, kórzy rejestrują na forum żeby namówić innych aby głosowali na stronie tvnt na wieśniackie bmw z ich klubu. ot tyle w tym temacie.

 

http://www.tvnturbo.pl/news/386/view

[Paweł_P]

Smieje sie z ludzi, kórzy rejestrują na forum żeby namówić innych aby głosowali na stronie tvnt na wieśniackie bmw z ich klubu. ot tyle w tym temacie.

 

http://www.tvnturbo.pl/news/386/view

Hehe, na razie BMW sromotnie przegrywa

[MARKO RALLY]

Przyznajcie po prostu, że BMW jest lepsze

Nieeeeee, no teraz to ja się muszę już odezwać.

 

huzar105, Ty chcesz sobie palec złamać na klawiaturze ?

[ex-Dyrekcja]

jakis nieogarniajacy musial byc w Subaru

Pewnie miał zimny silnik albo po prostu jechał spokojnie :wink:

 

Nic z tych rzeczy :!: Wyjaśnienie przyczyn "zwycięstwa" kierownika BMW jest znacznie łatwiejsze. Posiadał po prostu "Cudowny medalik. Dar ... na trudne czasy"

A to lepsze, niż banalny tuning ...

 

 

Pozdrowienia

[Olleo]

Mysle, ze wyjasnienie jest znacznie bardziej prozaiczne. Kierownik Subaru po prostu zobaczyl co za nim goni w lusterku i zakrztusil sie ze smiechu cukierkiem kawowym - musial ciut zwolnic, by sie nim nie udlawic. Cos w tym guscie :roll:

[qTi]

Oglądałem wczoraj na TVN Turbo - Uwaga Pirat i tam niebiescy skopali jakiąś białą Imprezę... Forumowa? :roll: :wink:

[huzar105]

Przyznajcie po prostu, że BMW jest lepsze

Nieeeeee, no teraz to ja się muszę już odezwać.

 

huzar105, Ty chcesz sobie palec złamać na klawiaturze ?

Ostatnio ktoś nawet napisał, że bmw to sportowa limuzyna więc nie mogłem się powstrzymać. Podoba mnie się ten tekst z medalikiem

[Paweł_P]

Kierownik Subaru po prostu zobaczyl co za nim goni w lusterku i zakrztusil sie ze smiechu cukierkiem kawowym - musial ciut zwolnic, by sie nim nie udlawic

Dooobre

[piotruś]

Wczoraj wieczorem jechało za mną duże jasne BMW, chyba serii 5, Kierownik owej fury zjawił się znikąd, uczepił za moim zderzakiem w odległości około 1 metra i jadąc lewymi kołami po osi jezdni ciągle mi świecił w lewe zewnętrzne lusterko ... Nie lubię tak Oślepia, jest niebezpiecznie, bo za blisko, no wiecie sami... Jak się skończyło ograniczenie, to się szybko oddaliłem..., ale zaraz znowu zwolniłem do ok.60, bo zaczął sie teren zabudowany, a z przeciwka nieprzerwany sznureczek samochodów... Jeszcze dwa razy ta sytuacja się powtórzyła i w końcu kierownik BMW, żeby mnie wyprzedzić, dał czadu w takim miejscu, że ja ^&!!&^%#*& Co za idiota!!! Ten z BMW miałby jakieś szanse na przeżycie "czołówki" ze względu na wielkość i wyposażenie tego auta, ale znakomita wiekszość samochodów jadących z przeciwka, w tym momencie, to blaszane trumny Nie wiem jaki wpływ na to miał napis "Subaru" na tylnej klapie, a jaki to, że jakis brzydki, wysoki i nie-aerodynamiczny "kiosk" potrafi sie szybko oddalać i potem śmie jechać przepisowo w terenie zabudowanym :?: