man111 Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 No tak... Dawno mojej tu nie było, ale jak powiedział Kuba "Kill jest kill"... W sobotę Evcia wykończyła nerwowo kierownika następcy łodzi Wikingów, czyli Volvo XC90, na którym dumnie błyszczał znaczek V8 :razz: Kolega synaptyczny jak zobaczył Evcie STi dostał szału... Na prostej jeszcze go widziałem, choć chyba jechał na wstecznym ale na zakrętach zniknął... Szkoda, bo ładny był.. Czarny :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 man111 - dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 W Australii mają takie przysłowie: Boost, it's the #1 replacement for displacement. W tym przypadku idealnie się nadaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 W Australii mają takie przysłowie: Boost, it's the #1 replacement for displacement. W tym przypadku idealnie się nadaje A da się to przełożyć na polski? czy jak w Australii to musi być po australijsku? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Pewnie da się przełożyć, tylko po co :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 przed wzniesieniem nawet na drodze dwupasmowej zdejmuje noge z gazu i umieszczam ja nad hamulcem i sie szykuje na reakcje gdy zobacze za wzniesieniem swiatla stopu innych aut przed zakretem nawet szybkim i znanym mi bardzo dobrze zwalniam i pokonuje z duza ostroznoscia innych uczestnikow drogi traktuja tak jakby mieli sie na mnie zaraz rzucic a zasade ograniczonego zaufania stosuje nawet jak mam pierwszenstwo - to zaczalem stosowac po tym jak dostalem strzala od pana, ktory postanowil sobie przejechac na "mocno pomaranczowym" Ach! Jesteś po prostu wspaniały!!! :razz: ja nie wiem o co wam chodzi :roll: Adamusmax jest naprawdę jednym z ostrożniejszych kierowców jakich znam.. zwłaszcza forumowych :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Pewnie da się przełożyć, tylko po co No to wielkie dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 MARKO RALLY, przepraszam, specjalnie dla ciebie: "Turbodoładowanie, najlepsze zastępstwo dużej pojemności" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciekSubru Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 ja nie wiem o co wam chodzi :roll: Adamusmax jest naprawdę jednym z ostrożniejszych kierowców jakich znam.. zwłaszcza forumowych :wink: Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 12 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock: A jakby jeszcze zdjął nocnik z głowy i dzięki temu zaczął więcej widzieć, to byłby dopiero szatan :!:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 specjalnie dla ciebie: No może nie tylko ja nie znam australijskiego? :wink: :grin: Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 No może nie tylko ja nie znam australijskiego? :wink: :grin: Mala szansa, zeby ktokolwiek poza Toba nie ogarnial australijskiego. Finding Nemo widziales? Kraby kojarzysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock: A jakby jeszcze zdjął nocnik z głowy i dzięki temu zaczął więcej widzieć, to byłby dopiero szatan :!:. vero - tez Cie kocham - P.S. w piatek mam wolne Przemeq - tez Cie kocham jakby mi poweidzieli ze mam 290 KM to bym zmienil nicka na adamSubru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vero Opublikowano 12 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2007 vero - tez Cie kocham wydało się... do fanek Adasia - nie tnijcie się plastikową łyżką - powyższe wyznanie sprowokowane zostałe odpowiednią ilościa łiskacza ze szprajtem :wink: P.S. w piatek mam wolne to ja też sobie wolne wezmę, a co! :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 13 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 jakby mi poweidzieli ze mam 290 KM to bym zmienil nicka na adamSubru To Ci się udało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 Jezu. Tłumaczyć 'no replacement for displacement' :roll:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 owoc666, to nie jest wina Jezusa :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 Jezu. Tłumaczyć 'no replacement for displacement' :roll: . Owocku, chodziles do szkoly, to wiesz. Nie wszyscy mieli szanse. Ale faktem jest, ze w dzisiejszych czasach coraz trudniej o ludzi, ktorzy chociaz jako-tako nie ogarniaja jezyka angielskiego, bez ktorego, tak naprawde, coraz trudniej funkcjonowac nawet w tym kraju. Jedyne dwa miejsca na swiecie jakie znam, gdzie ten jezyk jest calkowicie bezuzyteczny i znajomosc jego nie jest do niczego potrzebna, to Londyn i Chicago. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuśma Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 Ale faktem jest, ze w dzisiejszych czasach coraz trudniej o ludzi, ktorzy chociaz jako-tako nie ogarniaja jezyka angielskiego a kto tu mowi o angielskim :?: przeciez o autralijski chodzi :razz: nie mylic z austryjackim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 Ale faktem jest, ze w dzisiejszych czasach coraz trudniej o ludzi, ktorzy chociaz jako-tako nie ogarniaja jezyka angielskiego a kto tu mowi o angielskim :?: przeciez o autralijski chodzi :razz: nie mylic z austryjackim osobiście to myle często z japońskim, podobne skubańce takie. Dobra srutudrutu, miło było; Chce tu czytać o kilach kolejnych TDI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 W szkole mnie takiego zwrotu nie uczyli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 replacement - wymiana, zamiana,zastąpienie displacement - przestawienie, przesunięcie nie wymiany dla przesunięcia ? bez sensu, to jest jakiś idiom i nie wszyscy znają wszystkie idiomy. w dodatku australijski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 13 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2007 W szkole mnie takiego zwrotu nie uczyli... Ja wiem, Ciebie ucza tylko "Cut! Cut! Don't be afraid, he's not insured!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_WAWA Opublikowano 15 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Dzisiaj z samego rana poprawiłem sobie humor Otóż dzisiaj o 7 rano trafiła mi się na Toruńskim Toyota Avensis D4D 180KM, panu lekko się spieszyło i zaczoł mnie naciskać z tyłu, no to na 3 mu odjechałem, potem trafiłem jakieś zawalidrogi to mnie dopadł zgoniony. Było trochę luzu no to 4 i przyśpieszam pan mi siedzi jakieś 2 m za moim zderzakiem no i tak się trzymał dopuki turbina nie napompowała 1,2 bara i powiedziałem mu see yaaaaaaaaaa i się oddaliłem. Potem był korek więc już jazdy nie było, tylko toczenie się na 1 biegu. Myślałem że Toyota lepiej przyśpiesza, a tu taka skucha... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2007 Toyota Avensis D4D 180KM Mniam mniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się