Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

No tak... Dawno mojej tu nie było, ale jak powiedział Kuba "Kill jest kill"... :twisted: W sobotę Evcia wykończyła nerwowo kierownika następcy łodzi Wikingów, czyli Volvo XC90, na którym dumnie błyszczał znaczek V8 :razz: Kolega synaptyczny jak zobaczył Evcie STi dostał szału... Na prostej jeszcze go widziałem, choć chyba jechał na wstecznym ale na zakrętach zniknął... :mrgreen: Szkoda, bo ładny był.. Czarny :razz: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed wzniesieniem nawet na drodze dwupasmowej zdejmuje noge z gazu i umieszczam ja nad hamulcem i sie szykuje na reakcje gdy zobacze za wzniesieniem swiatla stopu innych aut

 

przed zakretem nawet szybkim i znanym mi bardzo dobrze zwalniam i pokonuje z duza ostroznoscia

 

innych uczestnikow drogi traktuja tak jakby mieli sie na mnie zaraz rzucic

 

a zasade ograniczonego zaufania stosuje nawet jak mam pierwszenstwo - to zaczalem stosowac po tym jak dostalem strzala od pana, ktory postanowil sobie przejechac na "mocno pomaranczowym"

 

Ach! Jesteś po prostu wspaniały!!!

 

:razz: :mrgreen:

 

ja nie wiem o co wam chodzi :roll: Adamusmax jest naprawdę jednym z ostrożniejszych kierowców jakich znam.. zwłaszcza forumowych :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja nie wiem o co wam chodzi :roll: Adamusmax jest naprawdę jednym z ostrożniejszych kierowców jakich znam.. zwłaszcza forumowych :wink: :mrgreen:

 

Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! :mrgreen: - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! :mrgreen: - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock:

 

A jakby jeszcze zdjął nocnik z głowy i dzięki temu zaczął więcej widzieć, to byłby dopiero szatan :!:.

 

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy zmierzyli adamusowi samochód na hamowni w VTG i wyszło w rudej 245 KM!!!! :mrgreen: - adamus zaczął jeździć szybciej - sam widziałem w sobotę - już się boje co by było, jakby mu powiedzieli np. "masz 290 KM" :shock:

 

A jakby jeszcze zdjął nocnik z głowy i dzięki temu zaczął więcej widzieć, to byłby dopiero szatan :!:.

 

:mrgreen:

 

vero - tez Cie kocham - P.S. w piatek mam wolne :mrgreen:

Przemeq - tez Cie kocham

 

jakby mi poweidzieli ze mam 290 KM to bym zmienil nicka na adamSubru :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vero - tez Cie kocham

 

:oops:

 

wydało się...

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

 

do fanek Adasia - nie tnijcie się plastikową łyżką - powyższe wyznanie sprowokowane zostałe odpowiednią ilościa łiskacza ze szprajtem :wink:

 

P.S. w piatek mam wolne :mrgreen:

 

to ja też sobie wolne wezmę, a co! :razz: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu. Tłumaczyć 'no replacement for displacement' :roll: .

 

Owocku, chodziles do szkoly, to wiesz. Nie wszyscy mieli szanse. Ale faktem jest, ze w dzisiejszych czasach coraz trudniej o ludzi, ktorzy chociaz jako-tako nie ogarniaja jezyka angielskiego, bez ktorego, tak naprawde, coraz trudniej funkcjonowac nawet w tym kraju.

 

Jedyne dwa miejsca na swiecie jakie znam, gdzie ten jezyk jest calkowicie bezuzyteczny i znajomosc jego nie jest do niczego potrzebna, to Londyn i Chicago. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale faktem jest, ze w dzisiejszych czasach coraz trudniej o ludzi, ktorzy chociaz jako-tako nie ogarniaja jezyka angielskiego

 

a kto tu mowi o angielskim :?:

przeciez o autralijski chodzi :razz: :mrgreen: nie mylic z austryjackim :mrgreen:

 

osobiście to myle często z japońskim, podobne skubańce takie.

Dobra srutudrutu, miło było;

Chce tu czytać o kilach kolejnych TDI :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z samego rana poprawiłem sobie humor ;)

Otóż dzisiaj o 7 rano trafiła mi się na Toruńskim Toyota Avensis D4D 180KM, panu lekko się spieszyło i zaczoł mnie naciskać z tyłu, no to na 3 mu odjechałem, potem trafiłem jakieś zawalidrogi to mnie dopadł zgoniony. Było trochę luzu no to 4 i przyśpieszam pan mi siedzi jakieś 2 m za moim zderzakiem no i tak się trzymał dopuki turbina nie napompowała 1,2 bara i powiedziałem mu see yaaaaaaaaaa :mrgreen::mrgreen::mrgreen: i się oddaliłem. Potem był korek więc już jazdy nie było, tylko toczenie się na 1 biegu. Myślałem że Toyota lepiej przyśpiesza, a tu taka skucha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...