ParaYasio Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 Cześć Po wielu "perypetiach" z moim OBK mam go już w domu i teraz pytanie chciałbym zmienić tarcze tylko pytanie na jakie czy brać oryginał czy też może coś innego, faktem jest, że oryginał jest ładny i kolorowe ma pudełko niemniej z hamowaniem to już tak sobie, jakieś sugestie może????? zanim zrobię błąd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oqrek Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 W moim co prawda o dekadę prawie starszym mam obecnie założone brembulce na jakichś dziadowskich klockach, które właśnie się kończą po 20 000 km. ale hamuje to dobrze. Czekają subarowe klocki w kolejce. Tył mi się kończy (tarcze i klocki) myślę o subarowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Cześć Po wielu "perypetiach" z moim OBK mam go już w domu i teraz pytanie chciałbym zmienić tarcze tylko pytanie na jakie czy brać oryginał czy też może coś innego, faktem jest, że oryginał jest ładny i kolorowe ma pudełko niemniej z hamowaniem to już tak sobie, jakieś sugestie może????? zanim zrobię błąd Ori są droższe ale bardzo wytrzymałe. Możesz spróbować przejść na zestaw od H6 i LGT ale to koszty większe ponieważ trzeba zmienić zaciski. Poprawi się skuteczność hamowania ale bez szaleństw. Na ale złom jest gość z Łodzi który miał/ma H6 3.6 do rozbiórki więc można używki kupić. Sprawdź tylko co tam amerykańce włożyli żeby nie okazało się, że są tam tarcze 295mm. W fabrycznym rozmiarze 295 bardzo dobrze sprawdzają się gładkie brembo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 7 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2012 Chyba polecam OE. W czasie zimowej pojeżdżawki, "przerabialimy" awaryjne hamowanie. I co się okazało? Ze legac na fabrycznych hamulcach zatrzymywał się mniej więcej na połowie tego dystansu co np. audi A4 1.9TDI S-line na identycznych oponach Inne samochody (np. podrasowany SX200 z super-duper hamulcami) w zasadzie rozjeżdżały instruktorów. Umiejętności kierowców w tym przypadku zaniedbywalne - wystarczyło zaprzeć się na hamulcu. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się