Skocz do zawartości

Różnice EU a US


adamsolberg

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wersję 2.5 n/a US z 2005 roku w automacie i nie mam żadnych dodatkowych trybów pracy skrzyni (wersje EU podobno mają maja m.in. przycisk POWER), mimo teoretycznie najbogatszej wersji wyposażenia (LL Bean) nie mam spryskiwaczy przednich reflektorów, brak bocznych kierunkowskazów (przednie są wbudowane w reflektory i wystają lekko na boki), połowa instrukcji użytkownika traktuje o tym jak nie udusić dziecka montując fotelik + dość swobodnie wersja US traktuje wymianę rozrządu - co 105000 mil, podczas gdy w Europie 105000 km. Ja tam Amerykańcom nie wierzę zbytnio i wymieniłem przy 100000 ;) Więcej zmian nie kojarzę/nie wiem. Też się z chęcią dowiem :)

 

A, radio odbiera tylko częstotliwości z nieparzystą końcówką dziesiętną: 101,3; 101,5; 101,7 itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym się różnią? Hamulce? Radio? Światła i zegar w milach to wiadome... Proszę o opinię jakiegoś eksperta

 

skrzynie mt nie mają pomp oleju - żadne - eu w do my06

inne radio - to wiadomo

tylny dyfer nie ma czujnika temp

były wersje bez tylnych sls-ów

były wersje z mniejszymi tarczami hamulcowymi na przodzie - 277mm - ale to wymaga dodatkowe potwierdzenie które roczniki.

podobno miększe sprężyny.

silnikowo raczej to samo, ale tylko ostatnie budy miały 230km

 

i sporo innych pierdółek nie mających większego znaczenia jak inne wtyczki lusterek itp.

 

nie wiem jak antykorozja,

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mają jakiego EU na zbyciu :roll:

Ja to usłyszałem od jednej ASO, że "zaraz klęknie mi skrzynia, silnik i w ogóle to jest nic niewarte ...UE to jest inna klasa/jakość" dzięki tej "rzeczowej ocenie", który robiła ze mnie głupka jako kupującego, szczęśliwie znalazłem inny zakład, w którym nie wmawiają mi za każdym razem co to za g***o kupiłem.

 

Jak kupisz zajeżdżoną padlinę, po zalaniu, czy zdrutowanego rozbitka, to nie ma znaczenia EU czy US - problemy gwarantowane.

Reszta to w większości legendy ludowe. Części na rynku nie brakuje, a jak trzeba coś sprowadzić i poczekać to ... trzeba poczekać :wink: w EU też się zdarza, że nie wszystko jest w europejskich magazynach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizujmy aut ściągniętych z US. Oczywiście, jak przy każdym zakupie używanego samochodu, zakup musi być poprzedzony gruntownym wywiadem, sprawdzeniem historii auta i najlepiej wizytą w ASO, bo można się grubo naciąć. Ale jeżeli kupimy zadbane auto, to wersja 2.5 NA może okazać się rzeczywiście dobrym kompromisem osiągów i spalania.

 

Mam Forka z 2006r 2.5NA, w wersji Premiumi i niestety długą gruntową i zaniedbaną drogę do domu :) Auta używam piąty rok, wymieniam w serwisie systematycznie płyny ustrojowe i co tam jeszcze wynika z tabeli przeglądów+ cholerne łączniki stabilizatorów :shock: . Aktualnie przejechane 77 tysięcy mil. Dotychczas bez żadnych istotnych problemów.

 

O różnicach wersji US i EU mnóstwo na forum już było. Podobnie o zaletach i wadach wersji AT vs MT.

 

Główne to: różnice w zegarach US: (temperatura w F, mile-na szczęście jest mała podziałka kilometrowa na prędkościomierzu), światła przód-symetryczne US, asymetryczne EU, przeciwmgielne tylnie-brak w wersji US (średnio sprawny manualnie mechanik "dorobi" je z podwójnych w wersji US tylnych "stopów"), brak spryskiwaczy reflektorów w podstawowych wersjach US, brak regulacji wysokości świateł, ale za to światła dzienne w standardzie US. W mojej wersji duże lusterka z kierunkowskazem i w kolorze nadwozia kontra małe czarne w wersji EU.

 

Od opcji Premium przewaga US w hamulcach: tarcze (inne średnice?-nie miałem jeszcze powodu tego zgłębiać) na obu osiach vs bębny i tarcze w EU. Na plus: LSD (limited slip differential czyli szpera) na tylniej osi w US, minus: brak regulacji radia z kierownicy i brak RDS'u w US, za to elektryczna regulacja fotela kierowcy od wersji Premium w US.

 

Brak chłodnicy oleju w standardzie, w AT z US (podobno ujawnia się dolegliwie przy długotrwałej jeździe ok 160km/h przy wyższych temperaturach na zewnątrz, część do dokupienia z hakiem holowniczym w US) Ja problemów nie odnotowałem.

 

Wersje US nie mają w standardzie samopoziomującego tylniego zawieszenia. Nie wiem czy to wada czy w sumie zaleta, gdy przyjdzie pora wymiany amortyzatorów. Co do jego miękkości/twardości, hmm, auto, jak wspomniałem użytkuję w dość trudnych warunkach, kompensacja wstrząsów na moich wertepach jest znakomita, co do ew. bujania w zakrętach, to nigdy nie miałem wrażenia, że coś jest nie tak.

 

Nie mam problemów z korozją karoserii.

 

Obie wersje montowane w Japonii, więc różnice w częściach nie są przerażające. Wysyłka z US nie trwa w dzsiejszych czasach tygodni. Wiele części do US dostępnych jest w internecie, kopalnią jest Allegro. Szukałem w swoim czasie tylniej lampy, po tym jak ktoś uszkodził mi moją na parkingu. Bez problemu znalazłem kilka ofert tego samego dnia.

 

Aha, oczywiście bez szans na respektowanie gwarancji przez ASO, to ważny aspekt ściągania auta z US. Natomiast sympatyczną sprawą jest respektowanie Przez SIP praw użytkowników aut z US do bezpłatnego udziału w ew. akcjach nawrotowych.

 

Uff, z grubsza byłoby na tyle, mam nadzieję, że trochę pomogłem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgłupiałem trochę jak to usłyszałem. Na części blacharskie i lampy do US'a rzekomo bardzo długo się czeka.
na nic nigdy dlugo nie czekalem, zwlaszcza tam, gdzie pytales, i generalnie nie rozumiem o co kaman z ta blacharka, blotnik to blotnik, maska to maska, swiatla i tak w zasadzie powinno sie zmienic na EU (pnp)...

 

-- 13 kwi 2012, o 22:27 --

 

yossarian, mam gdzies Twoja PW sprzed 3lat, gdzie mi to wyluszczyles... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yossarian, mam gdzies Twoja PW sprzed 3lat, gdzie mi to wyluszczyles... 8)

 

Trzy lata!!! :D niewiarygodnie, jak ten czas pędzi, sam zdziwiłem się, gdy przeliczyłem dziś, jak długo przyjaźnię się już ze swoim Foresterm :)

 

Nie staram się przesadnie promować aut z US, to niezbyt eleganckie na forum SIP, ale z drugiej strony nie mogę się oprzeć, gdy czytam powtarzające stereotypowe teorie o miałkości aut zza oceanu. Tam klient też człowiek, też wymagający i bajką jest zakładanie, że wszyscy poruszają się gładkimi jak stół autostradami. Wiele wiejskich, górskich rejonów USA wymusza używanie Subaru poza asfaltem, w różnych warunkach pogodowych. Wystarczy wizyta na amerykańskim forum Subaroholików, żeby się o tym przekonać :D . Stąd zresztą wciąż frapują mnie różnice w zakładanym przebiegu rozrządu US/EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zgłupiałem trochę jak to usłyszałem. Na części blacharskie i lampy do US'a rzekomo bardzo długo się czeka.
na nic nigdy dlugo nie czekalem, zwlaszcza tam, gdzie pytales, i generalnie nie rozumiem o co kaman z ta blacharka, blotnik to blotnik, maska to maska, swiatla i tak w zasadzie powinno sie zmienic na EU (pnp)...

 

-- 13 kwi 2012, o 22:27 --

 

yossarian, mam gdzies Twoja PW sprzed 3lat, gdzie mi to wyluszczyles... 8)

Dowiadywałem się o Forka III gen. Może w Twoim jest tak jak w EU.

 

-- 14 kwi 2012, o 17:21 --

 

yossarian, dzięki. Dość jasno i rzetelnie wyjaśniłeś sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...