funvell Opublikowano 18 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 kupuje auto i nie wiem na ktory rok sie zdecydowac.. czy koszty eksploatacji nowszego beda znacznie wieksze od ekploatacji starszego modelu ?? (i czy czesci drozsze)?? no i czy tak naprwade te nowsze modele sa bardziej awaryjne??? Pozdrawiam Fun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plejadek Opublikowano 18 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 Nie wydaję mi się aby były różnice w kosztach eksploatacj oraz awaryjnościi. Nowością jest tylko to, że masz możliwość wyboru diesla w nowym Forku. To da Ci pewne oszczędności na kosztach na paliwo, które jednak mogą zostać zniwelowane potencjalnymi naprawami. Na Twoim miejscu bardziej skoncentrowałbym się na innych różnicach między tymi generacjami. Nowy model jest zdecydowanie autem rodzinnym, obszerniejszym, bardziej komfortowym. Cierpi na tym jednak precyzja prowadzenia. Starszy model sprawi więcej przyjemności kierowcy. Wolnossące silniki benzynowe w obu generacjach służą raczej do spokojnego bezstresowego przemieszczania się. Benzynowe silniki turbo to inna bajka, przy niewiele wyższych kosztach obsługi. Turbo diesel z modelu 2009 to najlepsze rozwiązanie jeżeli zamierzasz robić duże przebiegi. Zaryzykowałbym taką układankę: 1 - Jeżeli to ty będziesz jeździł autem, roczny przebieg do 15 000 km - zdecydowanie benzyna turbo 2007 manual 2 - Jeżeli masz żonę i kupujesz auto dla niej, a też chcesz mieć choć trochę frajdy , przebiegi do 15 000 - turbo benzyna 2009 automat ( jako opcje w obu przypadkach można wybrać wersje wolnossące) 3 - Przy większych przebiegach - diesel. Chyba, że cię stać to zdecydowanie i nieustannie patrz pkt.1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funvell Opublikowano 18 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 Hej! za takie podpowiedzi to powinni medele dawac:] nic dodac nic ujac wszystko poprostu wiem i wybieram opcje nr 2 poniewaz auto bedzie wspolne moj i mojej zonki... ale glownie bede ja jezdzil mam nadzeje ze utrata przyjemnosc z jazdy nie bedzie az taka duza... teraz pozostaje mi wybrac autko:) Serdecznie Pozdrawiam! Fun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek1 Opublikowano 18 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2012 OK. Wszystko to prawda ale niestety musisz wziąć pod uwagę, że Foresterów z tych roczników to na rynku jest niewiele. Jeżeli interesują Cię sztuki w b.dobrym stanie to jest ich jak na lekarstwo dlatego ja bym wykluczył diselka i patrzył nie na model a na stan techniczny bo niestety jest wiele reanimowanych padlinek lub zatopków zza Wielkiej Wody. Duży (względnie) jest wybór za granicą ale niestety sa one ca o 20% droższe niż u nas. Tak czy siak szukać igiełki warto bo to gwarantuje długą i przyjemną jazdę i eksploatację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
funvell Opublikowano 19 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 HEJKA. no wlasnie a co z tymi forkami zzawielkiej wody jak to sie ma do naszych ASO subaru, sa oni go wstanie sprawdzic(czy nie bylo bite lub zalane)no i potem servisowac czy ich komputery beda czytaly takie autko... ?? czy czesci zamienne sa ogolna dostepne w polsce ?? Pozdrawiam Fun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plejadek Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 no wlasnie a co z tymi forkami zzawielkiej wody Większość sprowadzonych aut w celach odsprzedaży to auta powypadkowe lub popowodziowe z aukcji. Zasada generalnie jest taka: jeżeli sprzedawca w ogłoszeniu pisze "bezwypadkowe" to z reguły jest to synonim do "popowodziowe". czasami wpisując VIN auta do google wyskakuje aukcja ze zdjęciami auta pokazującymi jego stan przed naprawą, lub po zalaniu. Zawsze też możesz skorzystać z carfaxu. ASO bez problemów odpłatnie sprawdzi Ci stan auta, czasami wystarczy mechanikom pokazać zdjęcia auta z aukcji aby niepotrzebnie nie marnować czasu na oględziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się