Skocz do zawartości

Wycie z tyłu auta.


vince_snd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pytanie do dobrego wróżbity :mrgreen:

Wczoraj dwa razy się zdarzyło podczas jazdy, że coś zawyło z tyłu auta i przestało. Na chwilę obecną jest ok.

Diagnoza chyba nie wchodzi w grę bo jak napisałem, teraz jest dobrze. Co sugerujecie?

Łożysko w kole? podpora wału? dyfer? coś innego?

Chyba trzeba będzie poczekać aż się bardziej popsuje aby zweryfikować..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żalisz się, czy się chwalisz....?

 

Zbieraj kasiurę, bo subaru zawyje wkrótce o jakiś nowy element. Im droższy, tym bardziej pokochasz samochód. Miejmy więc nadzieje, że może będzie to szpera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im droższy, tym bardziej pokochasz samochód.

 

Ale ja już pokochałem ten samochód :twisted:

 

dyyyyfer :D

 

tak, to bardzo pocieszające :mrgreen:

 

 

Ok, zdaje sobie sprawę że coś klęknie niedługo.

Strzelajcie propozycjami, dla trafionych będą pomuki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dwa razy się zdarzyło podczas jazdy, że coś zawyło z tyłu auta i przestało. Na chwilę obecną jest ok.

 

tylko, że z reguły, na ogół jak zaczyna się dziać coś w układzie jezdnym, zaczyna być słychać, to i nie przestaje, tylko się z czasem nasila...

może psa rozjechałeś ? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dwa razy się zdarzyło podczas jazdy, że coś zawyło z tyłu auta i przestało

 

Nie wiozłeś czasem teściowej na tylnej kanapie? :mrgreen:

Chociaż jak przestało to na pewno nie teściowa. One nie przestają :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dwa razy się zdarzyło podczas jazdy, że coś zawyło z tyłu auta i przestało. Na chwilę obecną jest ok.

 

tylko, że z reguły, na ogół jak zaczyna się dziać coś w układzie jezdnym, zaczyna być słychać, to i nie przestaje, tylko się z czasem nasila...

może psa rozjechałeś ? :shock:

 

No właśnie też mi się tak wydaje, że jak już coś się dzieje to już nie przestaje tylko się nasila, dlatego tym bardziej jest to dziwne..

 

..ale dwa razy psa rozjechać? :twisted:

 

-- 4 mar 2012, o 08:09 --

 

Generalnie jak wyje to objaw kończącego się łożyska, trudniej trafić które wału, dyfru czy koła.

Zejdź do kanału i zobacz czy nie ma śladów oleju na dyferencjale.

 

Wszystko suche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam wyje tylko przy jeździe na luzie i ze stałą prędkością. Przy przyspieszaniu i hamowaniu objaw ustępuje, kiedy kasowany jest luz w wyrobionym elemencie.

Trudno znaleźć sensowną przyczynę jak raz jest raz nie ma.

Ja bym zrzucił olej z dyfra - idzie go 0.8 litra 75W-90 lub 75W-140 więc całe 40 PLN, a wymiana to 15 min przy browarku. Jak nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi :D.

 

-- N mar 04, 2012 8:58 am --

 

Na korku zlewowym masz magnes więc zobaczysz czy nie ma kosmicznej ilości opiłków metalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mniemam wyje tylko przy jeździe na luzie i ze stałą prędkością. Przy przyspieszaniu i hamowaniu objaw ustępuje, kiedy kasowany jest luz w wyrobionym elemencie.

Trudno znaleźć sensowną przyczynę jak raz jest raz nie ma.

Ja bym zrzucił olej z dyfra - idzie go 0.8 litra 75W-90 lub 75W-140 więc całe 40 PLN, a wymiana to 15 min przy browarku. Jak nie pomoże to przynajmniej nie zaszkodzi :D.

 

-- N mar 04, 2012 8:58 am --

 

Na korku zlewowym masz magnes więc zobaczysz czy nie ma kosmicznej ilości opiłków metalu.

 

Ciężko trochę opisać.

 

nie ustępowało przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem, ustąpiło jak zwolniłem na tyle że ucichło, i po ponownym przyspieszeniu już nie było tego efektu.

Nie pamiętam czy do zwalniania użyłem hamulca czy wytraciłem prędkość samym silnikiem.

 

Zaobserwuje dokładnie i dam znać.

 

Wydaje mi się że było słyszalne jeszcze lekkie chrobotanie, coś podobnego jak przy pierwszym hamowaniu jak tarcza zajdzie lekko rdzą, może to klocek hamulcowy jakoś źle się układa, albo tam tam się dostało między tarcze a klocek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak wyje to objaw kończącego się łożyska, trudniej trafić które wału, dyfru czy koła.

Zejdź do kanału i zobacz czy nie ma śladów oleju na dyferencjale.

A jak są ślady oleju na dyferencjale :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak wyje to objaw kończącego się łożyska, trudniej trafić które wału, dyfru czy koła.

Zejdź do kanału i zobacz czy nie ma śladów oleju na dyferencjale.

A jak są ślady oleju na dyferencjale :?

 

Wtedy sprawdź poziom oleju. Jak to tylko zapocenie to nie dramatyzuj ale trzeba mieć je na uwadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żalisz się, czy się chwalisz....?

 

Zbieraj kasiurę, bo subaru zawyje wkrótce o jakiś nowy element. Im droższy, tym bardziej pokochasz samochód. Miejmy więc nadzieje, że może będzie to szpera.

 

 

Bożei ile w tym, prawdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nim weźmiesz się za rozbiórkę czegokolwiek sprawdź najpierw taką prostą rzecz jak mocowania układu wydechowego i jego osłon. U mnie przy pewnym zakresie obrotów (bardzo różnym i nie zawsze) osłona oddzielająca ukł. wydechowy od podwozia wpadała w rezonans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego, mi ostatnio tez tak zawyło przy dużej prędkości, zwalniając wyło coraz bardziej. Po tym jak się zatrzymałem zdiagnozowałem przyczynę - tylne prawe koło trzymało się już tylko na jednej szpilce. O mały włos i odpadłoby mi koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...