Outback 3.6 h6 czy warto

[Luk77]

 

Ale tarcze w Twoim samochodzie są wentylowane :wink:

 

Chodziło mi o perforowane/nawiercane.

[gryzli]

Chodziło mi o perforowane/nawiercane.

 

 

Zdejmij te co masz i se nawierc :wink:

[Luk77]

 

 

Zdejmij te co masz i se nawierc :wink:

 

OK. Tak też chyba uczynię :wink:

[haubi65]

ja jezdze 180-200 i to bardzo czesto. seryjne sa OK nie widze potrzeby wymieniac no ale auto tez o 100kg od OBK 3,6 lzejsze ale OBK ma chyba wieksze tarcze i inne zaciski

[gryzli]

OK. Tak też chyba uczynię

 

 

Nie zapomnij o profi nacięciach szlifierką katową

[Luk77]

 

 

Nie zapomnij o profi nacięciach szlifierką katową

 

Nie bój żaby , już takową zamówiłem :wink:

 

-- Wt lut 28, 2012 9:59 am --

 

ja jezdze 180-200 i to bardzo czesto. seryjne sa OK nie widze potrzeby wymieniac no ale auto tez o 100kg od OBK 3,6 lzejsze ale OBK ma chyba wieksze tarcze i inne zaciski

 

Jeżeli na autobanach się nie przegrzały/zwichrowały to dowód że dają radę

[looknow]

Dzisiaj wreszcie dostąpiłem zaszczytu jazdy H6 - i moge juz sam odpowiedziec na zadane wczesniej przeze mnie pytanie - WARTO

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie.... Ale moze to da sie nadrobic mala awaryjnoscia w porowaniu do niemieckich dsg i turbodiesli.

[Dobi1972]

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie....

 

Olej spalanie ... jak na taki silnik nie jest złe. Jakby miał trochę większy zbiornik paliwa to byłby ideał :-)

[looknow]

najwyzej wstawie beczkę do bagażnika

 

-- Wt mar 13, 2012 1:06 pm --

 

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie....

 

Olej spalanie ... jak na taki silnik nie jest złe. Jakby miał trochę większy zbiornik paliwa to byłby ideał :-)

 

a wlasnie a propos oleju - chyba w tych silnikach nie ma problemu z dolewaniem oleju? Nie ma ubytkow od przegladu do przegladu?

[aflinta]

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie....

Czy powyższe marki miały znacząco mniejsze spalanie przy podobnej pojemności silnika?

[Dobi1972]

a wlasnie a propos oleju - chyba w tych silnikach nie ma problemu z dolewaniem oleju? Nie ma ubytkow od przegladu do przegladu?

 

Ubytki są w normie tzn. nie trzeba dolewać pomiędzy przeglądami - pewnie to zależy od stylu jazdy. Co prawda ostatnio robiłem dolewkę, ale to tylko dlatego że na przeglądzie było mniej wlane (nie do samego max'a).

[looknow]

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie....

Czy powyższe marki miały znacząco mniejsze spalanie przy podobnej pojemności silnika?

 

Infiniti - okolo 15-16 litrow 3.7 benzyna, audi 3.0 tfsi kompresorem 300km 11-12, audi a6 3.0 tdi diesel 245 km 8 litrow, bmw 535xd 313 km 8 litrow, audi a6 2.7 tdi 9-10 litrow

wartosci po miescie bez bardzo ostrej jazdy

[Dobi1972]

Jezdzilem Infiniti, BMW, Audi, wiec mam porownanie - jest cos fajnego w tym aucie. Gdyby nie spalanie....

Czy powyższe marki miały znacząco mniejsze spalanie przy podobnej pojemności silnika?

 

Infiniti - okolo 15-16 litrow 3.7 benzyna, audi 3.0 tfsi kompresorem 300km 11-12, audi a6 3.0 tdi diesel 245 km 8 litrow, bmw 535xd 313 km 8 litrow, audi a6 2.7 tdi 9-10 litrow

wartosci po miescie bez bardzo ostrej jazdy

 

Infinity to FX czy inny? Audi to wersja AllRoad czy zwykła? Diesel wiadomo mniej pali (chyba że by liczyć w kg/100km) :-). Najbliżej chyba Audi 3.0 tfsi wyniki mogą być porównywalne, po samym mieście raczej nie jeżdżę.

[aflinta]

Infiniti - okolo 15-16 litrow 3.7 benzyna, audi 3.0 tfsi kompresorem 300km 11-12, audi a6 3.0 tdi diesel 245 km 8 litrow, bmw 535xd 313 km 8 litrow, audi a6 2.7 tdi 9-10 litrow

wartosci po miescie bez bardzo ostrej jazdy

To audi 3.0 TFSI to całkiem przyzwoite wyniki ma, dwulitrowe turbo benzyny palą podobnie w mieście.

[looknow]

12 litrow(spokojna jazda) to faktycznie nie za duzo (5,5 sekundy do setki), ale ten silnik ma srednie opinie jesli chodzi o awaryjnosc

[Dobi1972]

12 litrow(spokojna jazda) to faktycznie nie za duzo (5,5 sekundy do setki), ale ten silnik ma srednie opinie jesli chodzi o awaryjnosc

 

Tyle że to także inna półka cenowa/jakościowa w porównaniu do OBK.

[looknow]

lekko liczac 100 tys drozej....

[Dobi1972]

lekko liczac 100 tys drozej....

 

Dokładnie, ale chyba warto dopłacić :-). Tyle że Audi "kradliwe" jest i trochę rzuca się w oczy.

[looknow]

lekko liczac 100 tys drozej....

 

Dokładnie, ale chyba warto dopłacić :-). Tyle że Audi "kradliwe" jest i trochę rzuca się w oczy.

 

No wlasnie sie zastanawim czy warto doplacac i jestem coraz blizszy stwierdzeniu, ze jednak nie.

[Dobi1972]

lekko liczac 100 tys drozej....

 

Dokładnie, ale chyba warto dopłacić :-). Tyle że Audi "kradliwe" jest i trochę rzuca się w oczy.

 

No wlasnie sie zastanawim czy warto doplacac i jestem coraz blizszy stwierdzeniu, ze jednak nie.

 

Ja bym jeszcze pozmyślał tzn. jeszcze raz pojeździł porównał na spokojnie spalanie, wyciszenie itp. . Z drugiej strony wybrałem OBK i jestem zadowolony.

[Luk77]

Tyle że Audi "kradliwe" jest i trochę rzuca się w oczy.

 

To już nie te czasy Prędzej Octavie na części ukradną niż taki zacny wózek :wink:

 

Na pewno więcej osób zwróci uwagę na to Audi niż OBK-a i dla wielu jest to zaletą.

[Dobi1972]

Tyle że Audi "kradliwe" jest i trochę rzuca się w oczy.

 

To już nie te czasy Prędzej Octavie na części ukradną niż taki zacny wózek :wink:

 

Na pewno więcej osób zwróci uwagę na to Audi niż OBK-a i dla wielu jest to zaletą.

 

... albo wadą niestety kiedyś miałam taki rzucający się w oczy wóz :-), co do "kradliwości" to może nie nowe modele, ale Audi w bywa w czołówce (zależnie od regiony bo w Mazowieckiem bo japońskie znikają - zdaje się w Auto Moto jest raport).

[gryzli]

No nie wiem czy "nie te czasy"... w zeszlym roku ukradli na Helu mojemu koledze A6 '09'... I to jeszcze anglika

Powiedziial ze juz nigdy wiecej Audi nie kupi

[Luk77]

No nie wiem czy "nie te czasy"... w zeszlym roku ukradli na Helu mojemu koledze A6 '09'... I to jeszcze anglika

Powiedziial ze juz nigdy wiecej Audi nie kupi

 

Owszem zdarza się ale głównie dla części bo nie podejrzewam tej kradzieży "na zamówienie" lub na "życzenie" jak to miało miejsce w latach 90tych :wink:

 

Pamiętam że po dwóch latach jeżdżenia A4 stwierdziłem że nawet nie miał bym nic przeciwko gdyby ktoś sobie go przywłaszczył Bo taki był nudny :wink: Znam też przypadek jak znajomy w "tamtych" latach zrezygnował z "ryzykownych" marek a wysadzili go z Laguny :shock:

[gryzli]

Luk77, Masz racje, juz nie jest tak jak w latach 90' - ale nadal pewne marki sa bardziej ryzykowne niz inne - samochod to tez nie jest az tak wazny zreszta...

Wyobraz sobie jak zepsute reszte wakacji mial moj kolega...