Skocz do zawartości

Spec. B vs reszta swiata wedlug R&T


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne ze od lasa do sasa i na odwrot. Bo proces decyzyjny trwa dlugo.

Ty, no kurde, jakieś założenia trzeba mieć;

- cena

- C/D

- kombi/sedan/coupe

itd. itp.

Bo jak nie, to się będziesz woził do usr**** śmierci a wybierzesz co popadnie.

Ale nie wyobrazam sobie kolejnego auta, po saabie, ktore by sie psulo. Jedzie se czlowiek, wezmy na to do Francji i w Jakiejs dziurze tam, mu sie ta cholera psuje.

To jest niewielki problemik, co?

Fakt. Subaruuuuu jak do tej pory (50kkm) jest bez zastrzeżeń "awaryjnych" przy dość intensywnej eksploatacji. Dziw to i wyjątek.

Ale, odnosząc się do mojej poprzedniej Laguny V6, muszę zauważyć, że w Lagunie psuło się to, czego w Subaru nie ma - czyli elektronika (+ skrzynia biegów - japońska). Niemniej prawda - w Renault miałem swój fotel w serwisie a mechanicy pytali się czy byłem chory wczoraj, bo mnie nie widzieli...

 

Jest to upierdliwe i może zniechęcić do marki.

A, zapomnialem, jest jeszcze alfa Crosswagon czy jak jej tam. I bedzie ta nowa 159 z 4X4. No ale to to sie chyba rozsypie.

 

Ale piękna jest jak marzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale nie wyobrazam sobie kolejnego auta, po saabie, ktore by sie psulo. Jedzie se czlowiek, wezmy na to do Francji i w Jakiejs dziurze tam, mu sie ta cholera psuje.

To jest niewielki problemik, co?

Fakt. Subaruuuuu jak do tej pory (50kkm) jest bez zastrzeżeń "awaryjnych" przy dość intensywnej eksploatacji. Dziw to i wyjątek.

Ale, odnosząc się do mojej poprzedniej Laguny V6, muszę zauważyć, że w Lagunie psuło się to, czego w Subaru nie ma - czyli elektronika (+ skrzynia biegów - japońska). Niemniej prawda - w Renault miałem swój fotel w serwisie a mechanicy pytali się czy byłem chory wczoraj, bo mnie nie widzieli...

Ale z napawa Laguny we Francji nie powinno byc problemu, wiec nie ma sie co przejmowac ze sie psuje :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne ze od lasa do sasa i na odwrot. Bo proces decyzyjny trwa dlugo.

Ty, no kurde, jakieś założenia trzeba mieć;

- cena

- C/D

- kombi/sedan/coupe

itd. itp.

Bo jak nie, to się będziesz woził do usr**** śmierci a wybierzesz co popadnie.

No dobra, zalozenia sa przeciez:

kombi 4x4

cena jest na oko negocjowalna i zalezy. wiec raczej wybrac a potem sie droczyc.

I raczej benzyna, bo diesel w domu juz jest.

 

Chcialbym tu wszytskim zwrocic ich szlachetne uwagie na fakt, ze GAL cytuje wybiorczo, co jest duzym osiagnieciem techniki cyfrowy. Ja na przykŁad nie umiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym tu wszytskim zwrocic ich szlachetne uwagie na fakt,
ze GAL cytuje wybiorczo, co jest duzym osiagnieciem techniki cyfrowy.
Ja na przykŁad nie umiem.

Trzeba na poczatku i na koncu cytowanego fragmentu wstawic:

[quote name="arno"] i [/quote]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii wyboru pytanie - Jak siedzenia w nowym Foresterze ( 2.O i 2.5 nie wiem, czy sa identyczne) spisuja sie w dlugich trasach. Bynajmniej rozchodzie mie sie o sprawy krzyzowe. Czy boly wasz kregoslup, czy mozecie siedziec wiele godzin bez dretwienia??? I tak dalej.

Uprzejmie sie dziekuje za wyjasnienia.

No dobra, jeszcze jedno, czy ktos w 2.5 zmienil felgi na 18? i jaki efekt?

Aha, czy kupujecie do Forestera od razu opony letnie, czy jezdzicie na tym co jest? Bo ze zimowe to oczywista sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii wyboru pytanie - Jak siedzenia w nowym Foresterze ( 2.O i 2.5 nie wiem, czy sa identyczne) spisuja sie w dlugich trasach. Bynajmniej rozchodzie mie sie o sprawy krzyzowe. Czy boly wasz kregoslup, czy mozecie siedziec wiele godzin bez dretwienia??? I tak dalej.

Uprzejmie sie dziekuje za wyjasnienia.

No dobra, jeszcze jedno, czy ktos w 2.5 zmienil felgi na 18? i jaki efekt?

Aha, czy kupujecie do Forestera od razu opony letnie, czy jezdzicie na tym co jest? Bo ze zimowe to oczywista sprawa.

Ty i tak daleko nie jeździsz chyba - raczej latasz? Na wakacje tylko samochodem?

To może i Forester.

 

Opony toto ma takie jak OBK chyba - Geolandar 900. Moja opinia o nich jest zbliżona do opinii krzysioma na temat zimowych Pirelli (tak swoją droga - jak Włosi mają robić dobre opony zimowe?). Te Geolandary na suchym to jeszcze jako tako, ale na mokrym już nie bardzo. A poza tym są jakieś takie niewyważone... I zdziera się barki w tempie błyskawicznym. Pojeździsz sezon i wymienisz.

A zimowe Goodyeary UG - dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony toto ma takie jak OBK chyba - Geolandar 900. [...] A poza tym są jakieś takie niewyważone... I zdziera się barki w tempie błyskawicznym. Pojeździsz sezon i wymienisz.

Teraz juz peweni na nowych oponach trochę km zrobiłeś, czyli rzekome problemy z zawiasem/geometrią/zbieżnością okazały się być po prostu kiepskimi gumami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arno, w ramach zdrowego rozsądku polecałbym:

- OBK 2.5,

- Forestera 2.0, albo po prostu

- Octavię Combi 4x4 8) :wink: .

 

Natomiast jeśli jednak dalej zamierzasz jeździć nierozsądnie, to zdecydowanie:

- Spec B kombi,

- Forester XT,

- WRX kombi.

Ponieważ trzecie już miałeś, więc 1. lub 2. - kwestia gustu i możliwości finansowych sponsora.

 

Zrobiłem przegląd możliwości, i w tym typie/klasie naprawdę nie ma nic przyzwoitszego.

 

Co do pomysłów z Merolem, Chryslerem itepe, powiem krótko: bleeee....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrysler model Otylia ma AWD z silnikiem 3,5 -250koników ale waży toto z 2 tony wiec szału nie ma, pali morza paliwa i nawet bez przyciemnania szyb kojarzy się nieciekawie, oczojebliwe to, jest jeszcze silnik 5,7 HEMI -ponad 300kucy, pali oceany paliwa i ma tendencje do zrywania przyczepności przy gwałtowniejszym depnięciu gazu-dzieje sie tak już na mokrym, na śniegu to strach pomyśleć- jakoś tak wolno się mu naped załącza. Grad Voyager AWD to przyspiesza do setki w 14 sekund.

Z AWD fajna za to ta Mazda 6 jest, jakieś Volvo jeszcze występują(V50 i 70), BMW x3 wczoraj odlądałem, nawet ładne i zgrabne ale 150kilo za auto z zeszłego roku 2,0 dizel to niemoralna propozycja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arno, w ramach zdrowego rozsądku polecałbym:

- OBK 2.5,

- Forestera 2.0, albo po prostu

- Octavię Combi 4x4 8) :wink: .

 

Natomiast jeśli jednak dalej zamierzasz jeździć nierozsądnie, to zdecydowanie:

- Spec B kombi,

- Forester XT,

- WRX kombi.

Ponieważ trzecie już miałeś, więc 1. lub 2. - kwestia gustu i możliwości finansowych sponsora.

 

Zrobiłem przegląd możliwości, i w tym typie/klasie naprawdę nie ma nic przyzwoitszego.

 

Co do pomysłów z Merolem, Chryslerem itepe, powiem krótko: bleeee....

swieta racja AFLINTO - z wyjatkie Octawii, bla juz w rodzinie, ojciec mial, i to jednakowoz nie to samo. Ten naped sie wlacza jak juz sie poslizgnales. A to sptrzeglo Haldex czy co tam jest ojciec nadpalil. I to nie w gorach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wyjatkie Octawii, bla juz w rodzinie, ojciec mial, i to jednakowoz nie to samo. Ten naped sie wlacza jak juz sie poslizgnales. A to sptrzeglo Haldex czy co tam jest ojciec nadpalil. I to nie w gorach.

 

Pozdrawiam jako vice-aflinta. Potraktowałem to jak komplement: na podobnej zasadzie, jak kiedyś, na początku poprzedniej kadencji Sejmu RP, posłanka Beger została dowartościowana przez niejakiego Kołodkę, który uznał ją za przedstawicielkę PO... bo coś z sensem powiedziała (wyjątkowo) o gospodarce.

 

A ad rem, czyli do urbana, czyli o skodzie i haldeksie.

 

Wynalazek ten nie cieszy się tu powszechnym poważaniem, i moim też nie. Ale:

- opatrzyłem propozycję pt. "Skoda" emotikonem;

- zapodałem w/w propozycję w dziale "zdrowy rozsądek", a tam się jeździ wolno, dostojnie i zgodnie z przepisami, a nawet z socjalistycznymi normami współżycia społecznego - no i przy takiej jeździe to napęd na cztery jest potrzebny jedynie do wygrzebania się z kupki śniegu na parkingu oraz do lepszego samopoczucia; informuję, że do tego nawet Haldex wystarczy;

- nowy Haldex jest faktycznie dużo lepszy od starego.

 

Co nie znaczy, że za te pieniądze, które VAG woła za czterołapną Octavię, nie można kupić czegoś lepszego.

 

A, jeśli mówimy o czterołapach rozsądnych, nieefektownych i kombi - to wchodzi nowe Suzuki, dla niepoznaki będzie sprzedawane też u Fiata.

Fajny samochodzik się zapowiada - o ile ktoś chce jeździć solidnie i bez nadmiernego szpanu.

 

Pozdrawiam Piotora... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A, jeśli mówimy o czterołapach rozsądnych, nieefektownych i kombi - to wchodzi nowe Suzuki, dla niepoznaki będzie sprzedawane też u Fiata.

Fajny samochodzik się zapowiada - o ile ktoś chce jeździć solidnie i bez nadmiernego szpanu.

 

Pozdrawiam Piotora... :wink:

 

WiS!

 

Tak się zastanawiam; znając poprzednie samochody Arno, skąd Ci przyszło do głowy, że on szuka samochodu nieefektownego...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrysler model Otylia ma AWD z silnikiem 3,5 -250koników ale waży toto z 2 tony wiec szału nie ma, pali morza paliwa i nawet bez przyciemnania szyb kojarzy się nieciekawie, oczojebliwe to, jest jeszcze silnik 5,7 HEMI -ponad 300kucy, pali oceany paliwa i ma tendencje do zrywania przyczepności przy gwałtowniejszym depnięciu gazu-dzieje sie tak już na mokrym, na śniegu to strach pomyśleć- jakoś tak wolno się mu naped załącza. Grad Voyager AWD to przyspiesza do setki w 14 sekund.

Z AWD fajna za to ta Mazda 6 jest, jakieś Volvo jeszcze występują(V50 i 70), BMW x3 wczoraj odlądałem, nawet ładne i zgrabne ale 150kilo za auto z zeszłego roku 2,0 dizel to niemoralna propozycja.

 

Toż pisałem od razu o Hemi. Napęd tam to stały napęd R62/F38 o ile pamiętam, więc ma prawo pośliznąć tylne koła na śliskim mając 340km pod maską (a w modelu 6.1 nawet 425km). Co istotne, te 340km jest przy 5000obr. - to jeździ trochę inaczej od szlifierek. Oceany paliwa to średnio 17 litrów/100km w teście GW - mój OBK pali średnio 16. Myślę, że to nie przestraszy Arno po WRXie. Przyspieszenie -6.7s do 100 - może być. Krówka, ale da się przeżyć...

300C Touring to zupełnie inny samochód niż WRX. Jednym się podoba, innym nie. Mnie się podoba - właśnie kombi, bo sedan - nie.

 

Jedynym (dla mnie) powodem do głębszego zastanowienia się "Czy warto?", byłaby jego awaryjność - a o tym nie mam danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spec-B ktory byl sprzedawany w polsce mial chyba silnik 3.0 H6?

 

Tak. Z tego, co wiem, nie było w Polsce zaturbionego Spec-B.

 

PS. W Polsce! :twisted:

 

jak 2 tygodnie temu odbierałem w poznaniu swoją imprezę, to stał tam legacy kombi spec b. 3,0 (na 99%) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...