Skocz do zawartości

Problem z uruchomieniem na zimno


big-mc

Rekomendowane odpowiedzi

dodam jeszcze jedno spostrzeżenie, o którym zapomniłem - jak w końcu uda się uruchomić silnik to przez dłuższą chwilę spaliny śmierdzą paliwem (zalany?) po chwili "przepalenia" zapach paliwa znika.

 

-- 14 lut 2012, o 13:42 --

 

czy też tak macie? zrobiło się cieplej (-2st C) i odpala jakby troszkę łatwiej ale do ideału to jeszcze brakuje.

 

-- 24 wrz 2012, o 21:54 --

 

witam, i niestety wracam do tematu - proszę tylko nie wkręcajcie w to LPG. Przebieg 80tkm zaczyna spadać temperatura rano i dzisiaj już nie odpaliłem zalało świece (kręci jak durny z wydechu śmierdzi paliwem i nic). Może ktoś już ogarnął ten temat. Sensownie brzmiał pomysł Aflinta o czujniku temperatury silnika ale nie udało mi się tego sprawdzić. Kurcze dla czego zalewa świece?

 

maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece wymienione wiosną około 10tkm temu (ale zaraz to zrobię jeszcze raz). Rozrusznik kręci jak głupi (aku nowiuteńkie). to że podaje paliwo to dla mnie ma sens tylko co może być przyczyną problemów z paleniem na zimno i to tylko wtedy jak spada temp na zewnątrz.

 

napiszę co po wymianie świec, ale najpierw wszystkie przeczyszczę i ustawię przerwę.

 

maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przerabiałem ten temat u siebie z dnia na dzień rano auto coraz gorzej odpalało po tygodniu szukania przyczyny auto musiałem kręcić ponad 2 minuty by odpaliło. Objaw pojawiał się tylko rano przy zimnym silniku. Zapalił się check engine i po wy mruganiu błędów miałem dwa: okazało się że to błędy 32 i 21

 

winowajca na szczęście trafiony za pierwszym razem (bo tańszy niż sonda lambda) a jest nim Engine coolant temperature (ECT) sensor - signal malfuncion który odpowiada za dawkowanie paliwa przy zimnym silniku.

z autodaty pobrałem jego rezystancje i na podstawie tabeli obliczyłem że rano przy zimnym silniku wskazywał jego temperaturę na poziomie około 60 C co jest absurdalne.

po jego wymianie problem zniknął dopiero po wykasowaniu błędów z komputera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sammael nie mówimy tu o silniku zasilanym LPG tylko Pb95.

IPSX82 napisz coś więcej o tym czujniku gdzie go szukać bo na chłopski rozum to jest przyczyna.

 

rano wyczyściłem świece i nic zalało go znowu - zahaczyłem wędkę i po 500m odpaliła - przepaliła podymiła i teraz jest OK, jeszcze wymienię świece na nowe NGK

 

myślałem jeszcze o filtrze paliwa (ale go niby nie ma) co o tym sądzicie (zakładać czy nie)?

 

maciek

 

-- 25 wrz 2012, o 10:41 --

 

dodam jeszcze że u mnie Check nie wyskakuje?

 

maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IPSX82 napisz coś więcej o tym czujniku gdzie go szukać bo na chłopski rozum to jest przyczyna.

 

nie wiem jak u Ciebie ale u mnie był tu:

 

Czujnik temperatury znajdziesz w kanale wodnym, który biegnie w poprzek silnika pod kolektorem dolotowym.

W okolicach trzeciego cylindra, od strony pasażera.

 

taka informację dostałem do JAKO ale u mnie to prawie antyk legacy II z 94 roku nie wiem czy u Ciebie będzie w tym samym miejscu, najlepiej zapytaj się JAKO podając dokładne dane auta on jest obcykany w tych czujnikach :)

 

no i życzę powodzenia w naprawie.

 

 

edit:

 

odnośnie filtra paliwa to on jest ale bezpośrednio w pompie paliwa , gdyby jednak to była wina tego filtra to i na ciepłym silniku by były takie same objawy jak na zimnym zatem można to wyeliminować jako problem.

Jeśli oporność czujnika mieści się w mapie silnika to nie pokaże Ci błędu, a będzie działać nieprawidłowo. najlepiej kup wtyczkę do tego czujnika z długimi kablami i podepnij to do miernika a z autodaty pobierz wartości. Pamiętaj jednak o tym że są dwa rodzaje tych czujników i mają różne zakresy oporności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

big-mc, Podjedź do jakieś Subarowego serwisu (najbliżej chyba masz Dzierżoniów) i raz dwa Ci ten czujnik wymienią (albo zdiagnozują coś innego) - będziesz miał spokój. Inaczej coś mi się widzi, że drugi rok się będziesz woził z tym tematem dłubiąc samodzielnie. A gdzie czas i nerwy poświęcone na odpalenie auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ipsx82 poproszę o więcej szczegółów/danych dotyczących tego czujnika. Jako powiedział, który to czujnik teraz tylko może tabela

rezystancji i będę sprawdzał.

 

maciek

 

Nie było mnie 2 tyg , byczyłem sie za granicą z brakiem dostepu do neta. odnośnie tych parametrów to:

auto data podaje dwie tabele gdzie jedna jest dla czujników od 180 do 6000 Om

a druga od 3800 do 95000 Om

 

w tej chwili nie podam ile omów ma 20 stopni celcjusza bo nie mam dostepu do auto daty.

w poniedziałek postaram się podać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 lata później...

Odgrzeję temat. Moja  Subarynka to Outback z 2005. Bez gazu. Żeby odpalić na zimno, po dłuższym postoju, tzn. po kilkunastu godzinach, muszę kręcić rozrusznikiem ze dwa trzy razy po ok. 10 sekund. Po odpaleniu wszystko jest oki. Pali z pół obrotu przez cały dzień. Nawet po kilku godzinnym postoju. Po nocy znowu to samo. Po podpięciu komputera, zero błędów. Fachowcy są bezradni, tym bardziej, że w serwisie pali na dotyk.

Ma ktoś jakiś pomysł na to co może być przyczyną?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bio napisał:

Odgrzeję temat. Moja  Subarynka to Outback z 2005. Bez gazu. Żeby odpalić na zimno, po dłuższym postoju, tzn. po kilkunastu godzinach, muszę kręcić rozrusznikiem ze dwa trzy razy po ok. 10 sekund. Po odpaleniu wszystko jest oki. Pali z pół obrotu przez cały dzień. Nawet po kilku godzinnym postoju. Po nocy znowu to samo. Po podpięciu komputera, zero błędów. Fachowcy są bezradni, tym bardziej, że w serwisie pali na dotyk.

Ma ktoś jakiś pomysł na to co może być przyczyną?

 

Co zostało sprawdzone? Co zostało wymienione? Co sugerowali "mechanicy"? Kiedy się zaczęły problemy? Czy objawy nie pojawiły się po jakiejś naprawie/wymianie? Objawy się nasilają w zimie, w lecie czy bez różnicy? Gdzie parkujesz - garaż, wiata, parking pod chmurką?

Jak odpowiesz na te pytania, zabawimy się szklaną kulą. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Bio napisał:

Odgrzeję temat. Moja  Subarynka to Outback z 2005. Bez gazu. Żeby odpalić na zimno, po dłuższym postoju, tzn. po kilkunastu godzinach, muszę kręcić rozrusznikiem ze dwa trzy razy po ok. 10 sekund. Po odpaleniu wszystko jest oki. Pali z pół obrotu przez cały dzień. Nawet po kilku godzinnym postoju. Po nocy znowu to samo. Po podpięciu komputera, zero błędów. Fachowcy są bezradni, tym bardziej, że w serwisie pali na dotyk.

Ma ktoś jakiś pomysł na to co może być przyczyną?

 

Jak jest "Lepszy Pałer Gamoniu" to zawór na butli LPG zakręć aż auto zgaśnie. Wtedy odpalać spróbuj po nocy. Tylko zakręć zawór a nie tylko przełącz się na pb. Daj znać czy pomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniono:

-świece zapłonowe

-przewody zapłonowe

-cewkę zapłonową (podmieniono)

-czujniki położenia wału i wałka rozrządu(podmieniono)

-czujniki temperatury płynu chłodzącego

-akumulator

Samochód zazwyczaj jest garażowany. Jednak nie ma to znaczenia. Pali tak samo w garażu, jak i po nocy spędzonej pod chmurką. Problem zaczął się we wrześniu. Myślałem, że to może wina paliwa. Tankuję tylko Vervę w Orlenie.

Myślałem również o dolaniu jakiegoś polepszacza do paliwa, ale w instrukcji obsługi pisze: do zbiornika paliwa pod żadnym pozorem nie wolno wlewać środka czyszczącego. W przeciwnym razie może dojść do uszkodzenia układu paliwowego.

Np. wczoraj w garażu odpalił za trzecim razem. Odpalił i od razu zgasiłem-natychmiast. Odczekałem dwie-trzy godziny i poszedłem sprawdzić. Odpalił z "półobrotu".

Dzisiaj rano znowu kłopot. Odpalił za trzecim razem. Temperatura powietrza w garażu +2st.C. Garaż suchy-bez wilgoci. Akumulator doładowywałem całą noc.

Mechanicy sugerowali uszkodzenie tego co ostało wymienione-podmienione. Duży przegląd był robiony przy 105tyś. Ok. 6000zł kosztował. Obecnie mam 155tyś. przebiegu. Kłopoty pojawiły się od razu. Nie było to "narastanie problemu". Czasami komputer wyświetla acc. Ale to bardzo  rzadko ma miejsce. Raz na miesiąc.

2 minuty temu, recki napisał:

Jak jest "Lepszy Pałer Gamoniu" to zawór na butli LPG zakręć aż auto zgaśnie. Wtedy odpalać spróbuj po nocy. Tylko zakręć zawór a nie tylko przełącz się na pb. Daj znać czy pomoże

"Lepszego Pałera Gamoniu" na gazie nie ma, bo nie ma założonej instalacji gazowej :)

Piszę o tym w trzecim zdaniu mojego posta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze nie dostaje paliwa? po drugim kreceniu jak nie odpali to sprawdz  świece - wykęc jedną i sprawdz czy jest mokra czy jest na niej paliwo. 

Moze czujnik temperatury powietrza? 

Przed odpalaniem rano spróbuj strzykawka wlac trochę paliwa do kolektora. ponownie załóż dolot i spróbuj odpalić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr paliwa kiedy był zmieniany? Może problem być też w cofającym się paliwie w instalacji (np. uszkodzony zawór zwrotny). Jak włączysz po nocy stacyjkę, to poczekaj niech pompa paliwa pochodzi 30 sekund i wtedy daj znać czy odpala od razu czy dalej musisz kręcić po kilka razy?

 

Jest też druga możliwość, przy pierwszej nieudanej próbie uruchomienia zalewa Ci świece... a potem trzeba kręcić aż w końcu odpali. Kilka razy w roku trafia się coś takiego u mnie - zazwyczaj jak za szybko cofnę rękę z kluczyka bo z bliżej niewyjaśnionych przyczyn silnik nie zechciał odpalić po pierwszych 2-3 obrotach :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda mi na problem z paliwem. Nie pamiętam, czy jest w benzyniaku zawór zwrotny zapobiegający cofaniu się paliwa z przewodów. Po dłuższym postoju musisz długo memlać rozrusznikiem, zanim nie napompuje paliwa. W ciągu dnia nie zdąży "uciec" i problemu nie ma. Tym samym +1 ode mnie dla wróżby @aflinta

Jeśli zawór nie istnieje, to pompa...

 

Zdrówka!

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...