AWARIA panelu ogrzewania/nawiewów/AC/obiegu

[Arcteryx]

EDIT

 

Oryginalny temat tego wątku (demontaż panelu) zmieniam, bo już sobie z tym poradziłem. W następnym wpisie pytam o to o co chodzi w nowym temacie wątku. Sorry za zamieszanie.

 

 

*****

Wcześniej pytałem:

 

******

 

Hej,

 

Próbuję zdemontować cały centralny panel w swoim Forku. Bez problemu zdjąłem plastikową osłonę mieszka skrzyni biegów, odkręciłem 2 śruby mocujące w dolnej cześci środkowy plastikowy panel w którym osadzone jest sterowanie ogrzewaniem. Właściwie 2/3 tego panelu zeskakują po delikatnym szarpnięciu, ale wydaje mi się, że "coś" trzyma to jeszcze na samej górze - tj. tam gdzie są dwie kratki nawiewów.

 

Czy jest tam jakaś ukryta śruba, czy też trzeba po prostu mocno pociągnąć? Nie chcę tego połamać :-/

 

Z góry dzięki za rady!

[bujak27]

Trzyma się na spinkach na górze przy kratkach.Trzeba czymś podważyć najlepiej przez jakąś szmatkę żeby nie porysować i nie połamać

[Arcteryx]

W wątku http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=150771&start=0 opisałem przyczynę (przynajmniej częściową) problemu. Forek stał przez miesiąc w Anglii. W międzyczasie lało, wiało i było ciepło. Szyby były szczelnie pozamykane, w środku nie znalazłem żadnych kałuż czy zacieków, a mimo to samochód złapał sporo wilgoci.

 

Jedynym ze skutków tego nieszczęsnego postoju było to, że przestał mi działać cały panel sterowania ogrzewaniem/nawiewami/AC/obiegiem powietrza w centralnej konsoli. W trakcie prawie 100km podróży (żeby podładować akumulator) panel zaczął *nagle* działać, podziałał sobie bardzo dobrze przez kilkadziesiąt kilometrów i sam z siebie znowu padł. Od niedzieli już nie wstał.

 

Samochód intensywnie suszę - dziś przez wiele godzin wietrzy się na słońcu, a w środku szaleje farelka.

 

Zdemontowałem całą konsolę centralną (tą z nawiewami, radiem, panelem ogrzewania i popielniczką). Wymontowałem z tego moduł sterujący grzaniem, rozkręciłem go, oczyściłem i wysuszyłem w warunkach domowych.

 

Potem zamontowałem konsolę, wszystko wcześniej skręcając na sztywno i mocno dopinając kable. Sprawdziłem też bezpieczniki i próbnie wymieniłem oba odpowiedzialne za sterowanie ogrzewaniem i nawiewami.

 

Niestety w dalszym ciągu NIC nie działa. Reszta elektryki w Forku działa bez zarzutu, łącznie z tylnym podświetleniem pokręteł w panelu sterowania grzaniem/nawiewami/AC.

 

Nie ma żadnej reakcji na kręcenie pokrętłami temperatury, prędkości nawiewu i miejsc nadmuchu. Nie działają przyciski klimatyzacji, obiegu zamkniętego i ogrzewania tylnej szyby.

 

*****

 

Co byście radzili zrobić (do ASO tu nie pojadę, bo po pierwsze mam ponad 100 km, po drugie są abstrakcyjnie drodzy; lokalnym warsztatom absolutnie nie ufam)?

 

Czy możliwe, że to zbieg okoliczności, niezależny od tej wilgoci i po prostu wraz z padnięciem akumulatora, a właściwie przy starcie z kabli poszło jakieś zwarcie i uszkodził się cały moduł sterujący ogrzewaniem? Przypominam, że po odpaleniu z kabli, podczas dłuższej wycieczki zadziałał na pewien czas!

 

Z Forkiem NIGDY nie było najmniejszych problemów mechanicznych ani elektrycznych. Dbam o niego aż do przesady :-/

 

Co robić...?!

 

-- 12 sty 2012, o 14:12 --

 

Byłem dziś w zakładzie, w którym będę robić za kika dni ozonowanie wnętrza. Przy okazji zapytałem o ten panel ogrzewania. Powiedzieli mi, że może być taka sytuacja, że przestał działać główny wiatrak nawiewu powietrza i jeśli się tak stanie, to cały panel ogrzewania/nadmuchów zostaje odcięty. Czy to możliwe??

[siekla]

jest to mozliwe - opisywany problem wsakzuje tez na problemy z polaczeniami - sprobuj przeczyscic wszelkie polaczenia specjalnym srodkim wypierajacym wilgoc.

[Arcteryx]

Do tej pory zrobiłem czyszczenie i dociski wszystkich podłączeń w konsoli centralnej + test nowych bezpieczników, ale nic to nie dało. W weekend pobawię się w czyszczenie wszystkich podłączeń elektrycznych do których dam radę się dobrać (ale poza tym panelem grzania/nadmuchów działa wszystko - tj. światła, szyby, lusterka, oświetlenie wnętrza, klakson, itp.)

 

Nie działa żaden z tych elementów:

 

 

Zdjęcie nie jest moje - jak widać temp. jest w stopniach F. - ale typ konsoli jest taki sam. Wyjmowałem ją oczywiście i czyściłem, ale nic się nie poprawiło.

[siekla]

a sprawdziles wogole bezpieczniki - czy sa wporzadku - odpowiedzialen za nawiew i AC - te w kabinie i te pod maska ?

[Arcteryx]

Tak, sprawdziłem bezpieczniki, ale prawdę mówiąc tylko te w kabinie (są dwa, te w lewym górnym rogu). Pod maską nie sprawdzałem, bo nie mam nic na zmianę - tam są te największe kości od AC i FAN.

 

W przyszły czwartek mam to ozonowanie, więc jak do tego czasu niczego nie wymyślę, to oni i tak będą to musieli zreperować, żeby przez samochodowe AC przepuścić ten ozon (przynajmniej tak to wyjaśnili). Tak jak pisałem, za wszelką cenę chcę uniknąć tutejszych serwisów, ale wygląda na to, że mogę nie mieć innej opcji.

[suberet]

Klima rusza wtedy, jak ruszy wentylator. Szukaj więc problemu we wtyku w samym wentylatorze, albo na styku pomiędzy zerem a pierwszą prędkością wentylatora. Może to tam?

Nie wiem, czy silnik wentylatora ma szczotki, ale miałem kiedyś podobny problem ze szczotkami wiertarki, która długo leżała w piwnicy.

Wilgoć spowodowała korozję prowadzenia szczotki. Wiertarka jakiś czas chodziła normalnie, ale szczotka wycierając się nie przesuwała się w kierunku komutatora, zawiesiła się w minimalnej odległości od niego.

Szczotka skleiła się ze ściankami prowadnicy. Wystarczyło lekko ją trącić, i wsio było alright.

[Arcteryx]

Ooo!! To brzmi bardzo sensownie! W sobotę zabieram się za sprawdzanie. Dzięki!!

 

-- 14 sty 2012, o 13:50 --

 

Hmmm.... Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu wczoraj późnym wieczorem panel sam zadziałał! Przyjechałem pociągiem na parking, szyby zamarznięte, więc wsiadam, żeby włączyć silnik i przystapić do skrobania, a tu bach - wszystkie kontrolki się świecą, A/C hula, szyba się odmraża sama Dziś rano też działa - właśnie zostawiłem Forka z włączonym silnikiem na słońcu, żeby przedmuchać klimatyzację. Teraz tylko ozon w czwartek i Scooby będzie jak nowy

[suberet]

I jak? Dalej działa?

[Arcteryx]

Działa działa! Nie ma żadnych problemów od piątku wieczorem.

 

Niezależnie od tego w czwartek oddaję Forka na ozonownie.

 

Jeszcze raz dzięki wszystkim udzielającym się w tym wątku za pomoc!

 

-- 20 sty 2012, o 23:42 --

 

No i niestety....

 

Wczoraj (w czwartek) było ozonowanie samochodu i dezynfekcja układu klimatyzacji. Wszystko pięknie poszło, panel HACV działał aż miło.

 

Niestety dzisiaj rano znowu odmówił posłuszeństwa, a wieczorem też nie działał. Nie wiem co jest grane - nie mogą to być bezpieczniki, a i pomysł ze szczotkami silnika wentylatora wydaje się coraz bardziej wątpliwy, bo przecież wszystko działało przez cały tydzień.

 

Co to może być?!

 

-- 27 sty 2012, o 15:06 --

 

Ej, już zupełnie nie wiem co jest grane

 

Panel raz działa, raz nie działa - nie ma w tym żadnej prawidłowości. Potrafi działać podczas półgodzinnej jazdy, a po kilkuminutowym postoju (wyłączony silnik) w drodze powrotnej już nie działa.

 

Podłączenia przewodów do panelu HACV są na pewno OK.

 

-- 18 lut 2012, o 15:46 --

 

Niestety znowu podbijam :-/ Od mojego ostatniego wpisu minęły 3 tygodnie i panel dalej nie działa - uaktywnił się tylko raz, przedwczoraj rano i wszystko działało bardzo ładnie w czasie jazdy z domu do pracy; wieczorem już milczał...

 

Skoro wszystkie podłączenia w konsoli są na pewno dobre i czyste, bezpieczniki też, to co może być przyczyną? Niestety do lpicu nie mam szans na wizytę w serwisie do którego miałbym zaufanie...

[jurek_k9]

ja bym sprawdził przekaźnik kolego.

[PiotrMK]

u Mnie przyczyną nie reagowania panelu klimatronika był przepalony bezpiecznik ... od sterowania lusterkami

[Arcteryx]

u Mnie przyczyną nie reagowania panelu klimatronika był przepalony bezpiecznik ... od sterowania lusterkami

 

:shock: Będę więc musiał sprawdzić wszystkie bezpieczniki - nie wpadłbym na to, że tak to się może dziwnie wiązać.

 

Dam znać po weekendzie, czy coś to dało. Dzięki za radę!!

[Tomasz_555]

Odgrzebuję wątek bo mam problem ze swoim sterowaniem klimy ale pacjentem jest Impreza N/A 2007.

Wentylator cały czas chodzi na maksa. Nie reaguje na regulację prędkości na pokrętle. Klima w trybie FULL AUTO również nie daje rady zmienić prędkości. Da sie tylko włączyć i wyłączyć wentyl. Prędkość zawsze na maksa. Chyba nie muszę mówić jaki jest hałas przez to w aucie...

Jakieś sugestie ?

[Arcteryx]

O, mam pretekst żeby się u siebie wpisać Zapomniałem dać znać, że po awarii paska (przegryziony/zerwany) i przy jego wymianie, okazało się, że jedna z rolek jest trochę zapieczona. Po jej roruszaniu i wymianie paska od razu zaczął działać cały panel HACV i działa tak już od kilku tygodni bez najmniejszych problemów.

[Andrew Karboviak]

AWARIA panelu ogrzewania/nawiewów/AC/obiegu

Witam Panowie i Panie. 

 

Arcteryx, niestety i mnie to spotkało.

Kupilem wczoraj mojego Forka, 2008 rocznik 2.5 XTEN.

Wszystko było jak najbardziej ok, klima i wszystkie funkcje działały bez zarzutu i gdy już bylem w pobliżu domu, wszystko dokładnie tak jak w przypadku twojego Forka-panel HACV przestał działać.

Jeszcze nie bylem dzisiaj na zewnątrz i nie wiem czy powrócił panel HACV do życia, ale wczoraj posprawdzałem bezpieczniki i nie widzę w nich winowajcy. Możesz napisać, czy doszedłeś w 100% do tego, co było przyczyna awarii w twoim Forku i jak wreszcie sobie z tym poradziłeś? Pierwszy dzień z moim Forkiem i takie kwiatki. 

Może jeszcze ktoś miał taki sam przypadek i rozwiązał ten problem? Proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczny.

Moj Forek to 2008 rocznik 2.5 XTEN, przebieg okolo 47tys. mil - 75tys. km.

 

Dodatkowe pytanie.

Co może hałasować, biorąc pod uwagę przebieg tego samochodu (jest udokumentowany i jest autentyczny) w okolicach alternatora.

Brzmi jak szum-hałas jakiegoś łożyska np. alternator, pompa, czy jakaś rolka napinacza. Na co byście najszybciej obstawiali? 

 

Dzięki i liczę ze mi pomożecie. Pozdrawiam.

Andrzej

Edytowane 3 Marca 2018 przez Andrew Karboviak
Czesciowo znalazłem przyczynę i nie chce pisać posta pod postem.

[artureknmp]

Witam, mam identyczny problem z foresterem co wy bezpieczniki sprawdzone, nie moge znalesc usterki czy udało sie wam usunąc awarie?, problem powstał od momentu gdy uszkodziła sie cewka od klimatyzacji ale watpie żeby to miało związek gdyż nie działa nic ani dmuchawa ani podgrzewanie szyb ( wszystko co sie znajduje na panelu)

[Arcteryx]

Nie stwierdzono co się właściwie stało - część po prostu umarła. Trzeba było wymienić cały panel (na szczęście plug&play i wszystko gra od lat).

[artureknmp]

W dniu 3.03.2018 o 13:24, Andrew Karboviak napisał:

AWARIA panelu ogrzewania/nawiewów/AC/obiegu

Witam Panowie i Panie. 

 

Arcteryx, niestety i mnie to spotkało.

Kupilem wczoraj mojego Forka, 2008 rocznik 2.5 XTEN.

Wszystko było jak najbardziej ok, klima i wszystkie funkcje działały bez zarzutu i gdy już bylem w pobliżu domu, wszystko dokładnie tak jak w przypadku twojego Forka-panel HACV przestał działać.

Jeszcze nie bylem dzisiaj na zewnątrz i nie wiem czy powrócił panel HACV do życia, ale wczoraj posprawdzałem bezpieczniki i nie widzę w nich winowajcy. Możesz napisać, czy doszedłeś w 100% do tego, co było przyczyna awarii w twoim Forku i jak wreszcie sobie z tym poradziłeś? Pierwszy dzień z moim Forkiem i takie kwiatki. 

Może jeszcze ktoś miał taki sam przypadek i rozwiązał ten problem? Proszę o pomoc, będę bardzo wdzięczny.

Moj Forek to 2008 rocznik 2.5 XTEN, przebieg okolo 47tys. mil - 75tys. km.

 

Dodatkowe pytanie.

Co może hałasować, biorąc pod uwagę przebieg tego samochodu (jest udokumentowany i jest autentyczny) w okolicach alternatora.

Brzmi jak szum-hałas jakiegoś łożyska np. alternator, pompa, czy jakaś rolka napinacza. Na co byście najszybciej obstawiali? 

 

Dzięki i liczę ze mi pomożecie. Pozdrawiam.

Andrzej

Czy ktoś ma jakis aktualny schemat który przekaznik jest od panelu bezpiecznik jak to wszystko jest połączone? zamontowałem używany panel i niestety dalej nie działa;/ podświetlenie jest normalnie ale brak jakiego kolwiek życia ze strony pokręteł auto to Forester SH 2008r 2.5 BT, bede wdzieczny bo robi sie coraz chłodniej i juz przydało by sie ogrzewanie

[Bada&Bing]

W dniu 20.09.2018 o 21:14, Arcteryx napisał:

Nie stwierdzono co się właściwie stało - część po prostu umarła. Trzeba było wymienić cały panel (na szczęście plug&play i wszystko gra od lat).

Witam,

w moim przypadku sytuacja wyglada podobnie. Po awarii kompresora od klimy przestał działać panel HACV. Bezpieczniki sprawdzone, działa podświetlenie panelu. Szukam przyczyny. Nadal nie wiem czy należy wymienić cały panel czy jakiś regulator napięcia.

Forester sh 2,5 xt.