Skocz do zawartości

problem ze atomatyczną skrzynią, gdzie naprawić?


tensto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam problem z automatem w moim Subaru Legacy 2.5 '99 - przy ruszaniu do przodu nie zapina biegu (teraz na mrozach zapina :)), trzeba robić przegazówkę do 2.5 tys/obr. Wiem, że koszt naprawy może być znaczny i znam praktycznie jedną firmę, która robi automaty - Samko w Warszawie. Pytanie - czy można ją polecić w sensie fachowości i uczciwości - w sumie po rozebraniu skrzyni można mi wszystko wmówić i wymienić, w końcu jestem laikiem... Chcę ją naprawić, ale nie przepłacić, ostatecznie to używany samochód i wiadomo, że ślady zużycia być muszą... Macie jakieś rady, sugestie, podpowiedzi?

 

dzięki za pomoc!

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem nigdy automata ale firmę SAMKO znam od strony Subaru właśnie :)

Jeden z pracowników tej firmy jest nieźle zakręcony na punkcie Subaru (w sensie jak najbardziej pozytywnym) - sprowadzał dla mnie Legaca i w Samko, właśnie go odbierałem.

 

No i często stoi u nich jakieś Subaru, więc chyba mają wiedzę i doświadczenie.

 

To tyle moich doświadczeń z automatami :wink:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, ze piszesz o niezapinaniu biegu poniżej 2500 rpm może świadczyć o tym, że pompa hydrauliczna w skrzyni siadła, albo konwerter, albo sterowanie się zabrudziło (kiedy zmieniałeś olej ?).

Przede wszystkim bądź obecny przy rozbieraniu skrzyni. Inaczej naciągną Cię na wszystko, czyli: tarczki, pompe konwerter etc. Kolesie od automatów bazuja na niewiedzy normalnego użytkownika w temacie: "jak te krasnale tam zapinaja te biegi" ;). Moja rada bądź czujny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej zmieniałem niedawno, zaraz po zakupie i faktycznie było tam pełno śmieci - co więcej, skrzynia już była rozbierana (przez poprzedniego właściciela?) - nieoryginalny silikon.

 

Zastanawiam się, czy nawet moja obecność pomoże... Poza oczywistymi uszkodzeniami typu wyłamany ząbek czy zdeformowana tarcza i tak nic nie zauważę. A trudno siedzieć tam cały dzień. Podmienić części to też żaden problem, że już tak pesymistycznie sobie pomyślę - nikogo nie podejrzewam oczywiście... ale ja się nie znam.

 

Na dzień dzisiejszy gość z Samko stwierdził, że na pewno wszystko padło, bo "ktoś" dodawał gazu i zapinał "D" i że to typowe, bo "ktoś" chciał z piskiem ruszać. A na pewno padł "kubeł" - jest nieszczelny plus trzeba regenerować sprzęgło. A jak nie wymienię czego trzeba, to mi się skrzynia za pół roku rozsypie i tak... Generalnie nie mam ochoty jeździć w strachu, choć uważam, że przesadzają. Nie mam ochoty wymieniać wszystkiego za 6k tylko dlatego, że część nosi ślady używania - w końcu Legaś ma 6 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, że to taka realna kwota... Bardziej mi zależy na sprawdzeniu, czy ten serwis jest godny zaufania.

 

Przy okazji - zastanawiam się nad możliwością wyegzekwowania czegoś od komisu, który mi to auto sprzedał (dealer Subaru niestety) - jak to prawnie jest rozwiązane, ktoś wie? Czy jest jakaś półroczna rękojmia? Na fakturze nie ma mowy o usterkach, a serwis i świadkowie na sto procent potwierdzą, że to nie była moja wina. Znam przypadki, że komis partycypował w kosztach naprawy samochodu (rzekomo sprawnego i bezwypadkowego), który sprzedał klientowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii problemów z kupnem/sprzedażą i innymi rzeczami polecam wszytkim Federację Konsumentów. Wystarczy zadzwonić, a oni przez telefon, o razu (przynajmniej tak było u mnie) udzielą odpowiedzi. Nie tylko w sprawach samochodów. Telefon do nich (22)8276481

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto, jeżeli to ASo Subaru Ci go sprzedało, proponuje ponaciskać Dyrekcję, w celu wyjaśnienia sprawy. W końcu to wygląda na ewidentna wadę ukrytą, a towar(samochód) musi być od niej wolny.

 

Według mnie to nie jest wada ukryta. Szanse na uzyskanie czegokolwiek znikome. Samochód używany, na dodatek siedmioletni. Komis nie jest odpowiedzialny za sposób użytkowania auta przez poprzedniego właściciela - chyba że poczynili specjalne kroki, żeby ukryć przed nowym nabywcą usterkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po roczniku tego autka może mieć ono przebieg 200 - 250 k, przy którym następuje normalne zużycie elementów AT (tak jak w manualach następuje naturalne zużycie sprzęgła) O reklamacji można wtedy zapomnieć.

Będzie potrzebna wymiana zużytych tarczek sprzęgłowych, oleju, filtra, kompletu uszczelnień.

 

W Poznaniu biorą za robociznę ca. 800 PLN , za klamoty ca. 2000 PLN

Nie wiem ile kosztuje regeneracja konwertera ale to raczej cię nie czeka, natomiast z tego co się dowiedziałem przy naprawie mojej skrzynki jest tam słaby punkt - sworznie satelitów w przekładni planetarnej - mogą wymagać przyspawania bo fabryczne mocowania poluzowują się.

 

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem... Hmmm, no nie wiem, czy się jest czym chwalić, skrzynię naprawiłem, koszt jest spory niestety ca. 5k w sumie - obecnie próbuję (jednak) dodzwonić się do Federacji Konsumentów (wciąż zajęte albo niedostępny abonent) i napiszę oficjalne pismo do komisu przy ASO, jak już będę miał jakąś podstawę prawną. Tak przy okazji, ile czasu wynosi ta rękojmia??

 

Aha, skontaktuję się też z Dyrekcją, tylko jakoś ten mail (czyli "prywatna wiadomość") nie chce stąd wyjść (jest w folderze "Do wysłania" w Mojej skrzynce - mam coś specjalnego zrobić?? :-)) Jakoś nie mam czasu dociekać, co i jak, zawalonym robotą...

 

Przebieg w tej chwili to 130k, przy zakupie było 125k. Trudno mi oceniać, czy to jest prawdziwy przebieg, jeśli nie, to tym bardziej sprawa nadaje się do reklamacji.

 

Samochód jeździ w tej chwili bezproblemowo, oczywiście zawsze pozostaje pytanie, czy te wszystkie elementy trzeba było wymieniać... Zainteresowanych zapraszam na oględziny - wożę je w bagażniku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Dyrekcji napisz na oficjalny email: emilfrey@subaru.pl. Twoja wiadomość "leży" w wysłane, bo nie została jak dotąd odebrana. Dyrekcja mocno jest zajęta, przeto na forum spędza mało czasu. Chętnie bym obejrzał to co Ci wymienili, ale za daleko mieszkasz ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bym obejrzał to co Ci wymienili, ale za daleko mieszkasz ;)

 

No to przy okazji, jak będziesz tu albo ja tam :-) Zdjęć nie będę robił, chociaż podobno wszystko fioletowe, ale ja tam daltonistą chyba jestem :-) Bo to żelastwo jest po prostu koloru żelaza ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...