Skocz do zawartości

4 Turbo Motul Cup - ostatnia runda: niedziela 25.03.2012!


amateus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 723
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Już wróciłem - fajnie było, szkoda tylko, że mają problemy techniczne za każdym razem :wink: . Dwa razy zrzuciłem opony na pierwszej beczce, i raz się omsknąłem o krawężnik, a tak to spoko :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było fajnie!

Niestety pod koniec trzeciego przejazdu rozszczelnił mi się zbiorniczek od płynu chłodniczego i zaczęło trochę sikać :cry: . Czwarty przejazd sobie odpuściłem.

 

Do następnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby wogóle się to nie wydarzyło 8)

 

Nie możesz wypierać rzeczywistości. To nie jest tak , że jak zamkniesz oczy to Cię nikt nie widzi !

Nie no pewnie, widać był że nic nie będzie. Szukałem trochę złośliwości- to co.

 

 

Przygadał kocioł garnkowi :twisted:

ej nie liczy się - to było miesiąc temu! tym razem żadnego krawężnika!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie były warunki , na jakie opony ?

 

Kto pogonil towarzystwo ?

Wygrał Szymański, przed Krzyśkiem O. Warunki były bardzo ciężkie - o 7 spadł śnieg i o 9.45 było jeszcze biało, ale po zapoznaniu ze sniegu zostały wspomnienia, za to za trybuną naniesione było pełno błota. Realnie najlepiej na asfalcie trzymała media lub cięty miękki slik, ale za trybuną dobrym wyjściem była szeroka, stosunkowo twarda zimówka lub po całości dobre lato z wysokim bieżnikiem. Ja dobrałem opony jak pi....a i do bagaznika jako alternatywę wrzuciłem takie gówniane/twarde lato. Na pierwszym przejeździe poleciałem jeszcze na zimówkach i zrobiłem swój najlepszy czas, ale bieżnik w moich 145-ach odpadał kawałkami, więc na 2, 3 i 4 przejazdwsadziłem lato i zaczęło się ........... latanie głębokimi bokami i czasy z dupy. Ale fanu było co nie miara - mam nadzieję że loży szyderców na trybunie, moje skłądanie się do zakrętu się podobało :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie były warunki , na jakie opony ?

 

Kto pogonil towarzystwo ?

 

1. Szymański

2. JA + 0.24s!!!!!!! o piczy kłak :mrgreen:

3. Wardach seryjne STI czapki z głów gratulacje

4. chyba Sawko

dalej nie wiem

 

 

ja od rana nerwowo bo w piątek założyłem Toyo i spokojnie czekałem na letnią pogodę, a tu pobudka 6.30 otwieram oczy, a na oknie dachowym śnieg!!! Wyglądam, a tam biało, ale zlekceważyłem śnieg w nadziei że stopnieje położyłem się jeszcze.

 

Jak wychodziłem 8.15 to sypało grubo, wyjeżdżam droga biała, wieczorem padał deszcz w nocy zamarzło i było niezłe lodowisko przynajmniej na 4 letnim średnim Toyo.

Po 1km walki o przetrwanie (z 30km/h droga hamowania około 60m) postanowiłem stanąć i zmienić koła pod sklepem na stare zimówki, które miałem na pokładzie awaryjnie.

Jak zmieniałem to bokiem leciał przez wieś były sąsiad Harvester, ale nie miał ochoty na pomoc chociaż machałem (dzięki).

 

Jak przyjechałem na Służewiec to był śnieg, a pod spodem lód po obejściu trasy zdecydowałem, że trzeba budzić znajomego wulkanizatora u którego zostawiłem lepsze zimówki :roll: .

 

Po powrocie na Służewiec okazało się, że śniegu i lodu brak po zapoznaniu.

Tak czy siak przejechałem cały dzień na w miarę dobrej zimie, a Toyo nie miałem odwagi założyć bo przy budynkach było okropne błoto.

 

Tradycyjnie dzięki dla organizatorów, było fajnie, bardzo rajdowo i przyczepnie i ślisko w błotku.

 

pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za fajna impreze ktora dla mnie skonczyla sie na pierwszej beczce w ostatnim przejezdzie :) i mam takie male pytanko czy ktos moze zaopiekowal sie moja felga bialy compomotive z rozdarta opona lezala na krawezniku na przeciwko cateringu. Ktokolwiek widzial ktokolwiek wie proszony jest o kontakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 27 miejsce :lol: , ale jak by nie patrzeć o 10 pozycji lepiej jak w poprzedniej edycji :). No i 5 sekund kary mam za beczkę ;/, tak to bym był o jedną pozycję wyżej - czyli żadna różnica 8) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zmieniałem to bokiem leciał przez wieś były sąsiad Harvester, ale nie miał ochoty na pomoc chociaż machałem (dzięki).

Krzysiek, w ogóle podkreśl mój nick na czerwono, albo załóż nowy temat, że Ci nie pomoglem zmienić koła. Na swoje usprawiedliwienie, napiszę tylko, że jak sam zauważyłeś leciałem bokiem przez wieś, zatem wzrok miałem skoncentrowany gdzieś indziej... skoro nie stałeś nigdzie przy drodze, to opcje są dwie: sklep albo restauracja, niestety nawet na moment tam nie zerknąłem. Przyznaje jest mi głupio, bo jak bym machał do kogoś o pomoc, to spodziewałbym się jej, za co Cię przepraszam.... :oops: Ja naprawdę nie jestem z tych niechętnych do pomocy.... :/ Btw gratuluje wyniuku Tobie i najlepszym dzisiaj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najszybszy drugi odcinek JA 115,20, Szymański 115,21, na tym odcinku miałem grubego boka na prawym w błocie do rondka mam nadzieję, że będzie jakieś foto lub ujęcie z tego momentu :wink:

 

Harvi oki nic się nie stało 20 minut i koła były zmienione, ale skoro mnie nie widziałeś to odłóż prawko bo jeszcze kogoś przejedziesz :P .

Stałem po prawej przy sklepie (100m od twojego dawnego domu, albo jeszcze obecnego bo chyba niesprzedany) w śnieżycy, w czerwonej kurtce :(

 

 

pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...