Skocz do zawartości

50 tyś i nic :-)


ParaYasio

Rekomendowane odpowiedzi

SubMac - każdy stara się zrozumieć Twoje rozczarowanie i wkurzenie związku z padniętym silnikiem ale proszę Cię nie używaj określeń typu "naiwniacy" o innych użytkownikach. Każdy z nas podejmuje ( lub bardziej powinien podejmować ) odpowiedzialne decyzje. Użytkując samochód w okresie po gwarancji zdecydowałeś się na określone ryzyko. Niestety prawda jest taka, że wszystkie samochody się psują a konsekwencje ponoszą użytkownicy.

Rozumiem również, że oczekiwałeś bezawaryjnego i bezproblemowego użytkowania przez X lat, to przecież "Subaru" a nie Fiat czy Ford. Sorry ale to fikcja. Subaru psuje się tak samo jak inne marki tylko znacznie rzadziej. W tym przypadku padło niestety na Ciebie.

Postaw się w pozycji osoby decyzyjnej u importera. Przychodzi klient, które reklamuje produkt po gwarancji i oczekuje naprawy za 20ścia kilka tysięcy gratisowo. Nie znam procedur ale mnie mam, że byłaby to czysta żywa strata/koszt da Ciebie. Jaką decyzję podejmujesz ? Wyciągasz 25k pln z kieszeni i dajesz temu klientowi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 165
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przychodzi klient, które reklamuje produkt po gwarancji i oczekuje naprawy za 20ścia kilka tysięcy gratisowo. Nie znam procedur ale mnie mam, że byłaby to czysta żywa strata/koszt da Ciebie. Jaką decyzję podejmujesz ? Wyciągasz 25k pln z kieszeni i dajesz temu klientowi ?

 

Przy prawidłowo serwisowanym (w ASO) samochodzie to trzeba by się poważnie zastanowić czy aby nie dać (nie koniecznie 100% kwoty) - biznes to nie tylko rachunek zysków/strat w krótkim terminie. Tak czy tak strata już jest - klient zrażony do marki nie kupi drugiego Subaru nie będzie serwisował, zniechęci potencjalnych innych klientów - możliwe że bez tego są straty. Ryzyko jest zawsze samochód to maszyna zawsze może się zepsuć (chciało by się aby tylko się zużywał) - kwestia tylko jaka to awaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skąd wiadomo, że takiego "zastanowienia" nie było?

W kwestii "czarnego PR'u" to może i masz racje biorąc pod uwagę naszą polską mentalność ale... takie same opinie krążą o każdej marce. Bez wyjątku.

Pechowy Kolega ma tylko "większe prawdopodobieństwo", że podobna sytuacja wydarzy się w innej marce. O tym mówią oficjalne statystyki.

Na nieszczęście dla Subaru stosunkowo mała sprzedaż + forum powoduje, że każdy, nawet pojedynczy przypadek trafia "na tapetę". Proponuję wejść na fora Audi, VW czy BMW znajdziemy tam wiele przykładów "fabrycznych" wad. Podobnie jest w każdej innej marce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że takie "zastanowienie" było - tyle że kolega ma pecha więc wynik był jaki był ... Niestety posiadanie samochodu to ryzyko narażenia się na koszty i nie ma się na to wpływu.

 

130 tys. przebiegu i taki zonk, to raczej nie pech użytkownika tylko ewidentna wina wadliwej konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że takie "zastanowienie" było - tyle że kolega ma pecha więc wynik był jaki był ... Niestety posiadanie samochodu to ryzyko narażenia się na koszty i nie ma się na to wpływu.

 

130 tys. przebiegu i taki zonk, to raczej nie pech użytkownika tylko ewidentna wina wadliwej konstrukcji.

 

Możliwe że wada, tyle że nic nie można z tym zrobić tzn. trzeba pokryć z własnej kieszeni :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że w fiacie w przeciwieństwie do subaru części są dostępne od ręki i kosztują 20% ceny części do subaru.

z tego, co się orientowałem, to dostępna jest większość elementów eksploatacyjnych jako zamienniki - filtry, klocki, tarcze, sprzęgło itd., wiąc nie jest aż tak źle z cenami :wink:

 

a moze dogadac sie z SIP odnosnie kupna BLOKU po ich cenie zakupu i zrobic to samemu nie w aso i tak gwarancji nie dadza czy bedzie u nich robiony silnik czy poza nimi...

SIP powinno zaproponować, jako alternatywę, silnik używany

ostatnio mieliśmy wpadkę z jednymi z aut służbowych (inna marka) i diler zaproponował zakup silnika używanego po przebiegu 60 tys. km za 3,5 tys. zł, oferując gwarancję 12 m-cy od daty montażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze dogadac sie z SIP odnosnie kupna BLOKU po ich cenie zakupu i zrobic to samemu nie w aso i tak gwarancji nie dadza czy bedzie u nich robiony silnik czy poza nimi...

 

 

i tu się mylisz. Wymieniony silnik w ASO jest objęty gwarancją. Z tego co pamiętam 2 lata ale to trzeba sprawdzić ponieważ nie znam szczegółów.

"short blok" w przypadku SBD to w zasadzie cały silnik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że w fiacie w przeciwieństwie do subaru części są dostępne od ręki i kosztują 20% ceny części do subaru.

z tego, co się orientowałem, to dostępna jest większość elementów eksploatacyjnych jako zamienniki - filtry, klocki, tarcze, sprzęgło itd., wiąc nie jest aż tak źle z cenami :wink:

 

a moze dogadac sie z SIP odnosnie kupna BLOKU po ich cenie zakupu i zrobic to samemu nie w aso i tak gwarancji nie dadza czy bedzie u nich robiony silnik czy poza nimi...

SIP powinno zaproponować, jako alternatywę, silnik używany

ostatnio mieliśmy wpadkę z jednymi z aut służbowych (inna marka) i diler zaproponował zakup silnika używanego po przebiegu 60 tys. km za 3,5 tys. zł, oferując gwarancję 12 m-cy od daty montażu

 

 

Powinno powinno chyba też uderzyć się w pierś skoro zaczyna to być standardem, ze auta z przebiegami około 100.000km niestety wyciągają kopyta ja niestety też jako zachwycony twórca tego wątku dostałem po uszach bo na dzień dobry padły świece żarowe przebieg 54000, cóż dla mnie to żadne pocieszenie, ze mam gwarancję, a jeżeli bym jej nie miał to bulisz i płaczesz czy jak????

 

Większość z nas to panowie około 30-tki którzy właśnie teraz zarabiają pieniądze pewnie te przypadłości diesla skutecznie wystudzą niejednego z nas do ponownej wizyty w salonie Subaru....o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jest i silnik i nawet niedrogo :

http://allegro.pl/subaru-forester-2010- ... 00350.html

 

Używany. Więc może się okazać, że będzie ta sama historia.

 

.... od połowy 2009 :twisted: nie ma problemu więc ten silnik powinien być OK

 

ja zrezygnowałem z Subaru w dieslu z względu na awaryjność, dostępność części i za krótką gwarancję bez rozsądnej opcji przedłużenia

 

Importer ma małą sprzedaż w Polsce; przez to pewnie brak dobrej dostępności części.

 

No cóż … tylko pierwsze auto sprzedaje salon; kolejne już serwis. :!: :!: :!:

 

Serwisy (Warszawa i Wielogłowy) w których bywałem - bardzo się starały; jednak bez części cudów nie zdziałają samym zapałem i fachowością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisy (Warszawa i Wielogłowy) w których bywałem - bardzo się starały; jednak bez części cudów nie zdziałają samym zapałem i fachowością.

 

I tu się zgodzę. Serwisy się starają ( nie tylko te wymienione), ale bez części mogą co najwyżej przepraszać klienta za SIP. (ja czekałem 4 miesiące na czujnik klimatyzacji, a na inne części od kilku dni do kilku tygodni). Żeby było ciekawiej w magazynie głównym nie ma teraz nawet świec żarowych, co wg mnie jest już porażką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te posty i cieszę się że mam stare auto gdzie projekt był dziełem inżyniera a nie księgowego i marketingowca...

przerażające jest czytanie opowieści jak to po 8500km rozpada się pompa wspomagania hamulców bo ktoś zapewne w ramach oszczędności wsadza do niej plastikowe bebechy...

 

dokladnie... mam legaca B4 RSK z 2001 roku JDM i nie spotkalem jeszcze lepszego auta... nic sie z nim nie dzieje mimo uplywu lat i km (obecnie 128kkm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... od połowy 2009 :twisted: nie ma problemu więc ten silnik powinien być OK

 

mógłbyś doprecyzować co masz na myśli, tzn. skąd taka wiedza i co zmieniono oprócz softu że teraz ma być ok?

 

 

Co się zmieniło dokładnie to nie wiem bo nie jestem „techniczny” – może Pan Andrzej Koper bardziej technicznie to wyjaśni.

 

„Słynny” soft dotyczył sprzęgła (sterownik daje po nim mniejszy moment obrotowy przy niskich obrotach co ułatwia ruszanie), które samo w sobie jest OK. ale nie każdy użytkownik współpracował z nim właściwie :D

Były też inne softy w ramach ciągłego rozwoju produktu, które np. niwelowały gaśniecie silnika na wolny obrotach itd. itp. często wgrane bez naszej wiedzy podczas rutynowych przeglądów.

 

Natomiast problem był z jakimś wałkiem, a konkretniej z jego ułożyskowaniem jeśli dobrze pamiętam i stąd zatarcia silnika. Po przerwie wakacyjnej 2009 zmieniono wadliwe rozwiązanie i od tego czasu nie ma problemu z padającymi silnikami.

 

Nie było oficjalnej akcji naprawczej – daje to spory negatywny PR.

Naprawiano motory jak auta były na gwarancji, a niektóre zdaje się także po.

 

Mi motor padł pod koniec gwarancji; niesmak pozostał bo 100000km to nie jest wielki przebieg na taką awarię – zresztą jedyną aż do przebiegu 163000km.

 

Pojawiło się za to większe zużycie oleju (ale to domena prawie wszystkich współczesnych diesli) jak i DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi po dwóch miesiącach od zakończenia dwuletniej gwarancji padła właściwie nieużywana lodówka Liebherra. Jak mi teraz padnie Subaru 2.0D to wyprowadzam się do lasu i kupuję konia - też 4x4, niewygodnie jak w fotelach Subaru, zimno jak w Subaru i charcze za każdym razem inaczej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast problem był z jakimś wałkiem, a konkretniej z jego ułożyskowaniem jeśli dobrze pamiętam i stąd zatarcia silnika. Po przerwie wakacyjnej 2009 zmieniono wadliwe rozwiązanie i od tego czasu nie ma problemu z padającymi silnikami.

 

Nie było oficjalnej akcji naprawczej – daje to spory negatywny PR.

Naprawiano motory jak auta były na gwarancji, a niektóre zdaje się także po.

 

Mi motor padł pod koniec gwarancji; niesmak pozostał bo 100000km to nie jest wielki przebieg na taką awarię – zresztą jedyną aż do przebiegu 163000km.

 

z tego co słyszę i czytam trochę tych silników padło przy nieweilkich przebiegach -jeden forek nawet w teście długodystansowym niemieckiej gazety. Ile dokładnie i czy jest to istotny problem to nikt nie chce podać, SIP twierdzi ze problemu nie ma, jednak skoro nie ma to po w co zmieniali ten jak to określiłeś "wałek".

Nie chcą w ramach akcji serwisowej zmieniać to może to nowe rozwiązanie zastosować profilaktycznie w starych silnikach na koszt klienta. Pytanie do fachowców - czy się da i czy ma to sens?

 

Myślę że jak by nie było problemu, to SIP czy FHI w trosce o dobre imię marki i zadowolenie klienta w sporadycznych przypadkach pewnie wymienialiby silnik w razie awarii na ich koszt, słyszałem o takich przypadkach w innych markach (przy niewielkich przebiegach i serwisowaniu ASO). Nadzieją była zapowiedz przedłużenia gwarancji o 2 lata - każdy zna przypowieść o nie kończącej się ostatniej prostej. Przykład SubMaca pokazuje że na pomoc SIP w tym przypadku liczyć raczej nie można, twierdzą że w ogóle nie było i nie ma problemu -padające przy niewielkich przebiegach, serwisowane samochody są wobec tego normą.

 

Czy nie problemu od 2009? - według SIP pewnie nie ma a w rzeczywistości to się jeszcze okaże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwróćcie uwagę, że praktycznie wszystkie wypowiedzi to: "słyszałem", "podobno w innym markach", "pewnie tak jest", "jakiś wałek".

Są tylko i wyłącznie dywagacje bez żadnych podstaw.

W moim kilkumiesięcznym OBK padła pompka przepompowująca paliwo między zbiornikami paliwa. Według was to "kompromitacja i żenada" dyskwalifikująca markę.

Zadzwoniłem do Assistance przysłali lawetę. Po południu przywieziono mi zastępcze Legacy ( mieszkam na "prowincji" ) i po tygodniu zapomniałem o sprawie.

Proszę mi powiedzieć czy ktoś się spotkał z takim podejściem w "innych markach" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie zauważyłeś, że dywagacje – jednak powód jest jeden: brak precyzyjnej informacji na linii Subaru (tak generalnie) –klient.

 

Na temat padających silników nie ma oficjalnego stanowiska. Mi na temat mojej awarii podawano różne wersje. Jest to irytujące. Jak wydaje człowiek jakiekolwiek pieniądze to lubi wiedzieć precyzyjnie co się popsuło jak taka sytuacja ma miejsce.

 

Co do assistance w innym markach (przynajmniej w tych w jakich miałem okazję korzystać z pomocy) działa tak samo jak w Subaru, a więc dobrze. Również dostałem samochód zastępczy Forda Mondeo, który po mojej interwencji został po 3 dniach wymieniony na Legacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiego stanowiska oczekujesz ? zepsuło się jeden, dwa, dziesięć silników na kilka tysięcy sprzedanych i chciałbyś żeby importer dawał "ogłoszenie w gazecie" ?

W innych markach są to setki sztuk rocznie i jakoś nigdy nikt o tym oficjalnie nie informował.....ale na forach użytkowników znajdziesz wiele szczegółów.

Nie chcę być adwokatem SIP ale forum jest przeglądane przez wiele osób mających zamiar kupić lub szukający informacji o Subaru. Rzetelnych informacji a nie gdybania, przypuszczania idt itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na temat mojej awarii podawano różne wersje. Jest to irytujące. Jak wydaje człowiek jakiekolwiek pieniądze to lubi wiedzieć precyzyjnie co się popsuło jak taka sytuacja ma miejsce.

Adam12, to jest kluczowa kwestia, która wynika z:

a) braku wystarczających kompetencji, wiedzy ASO pozwalającej na diagnozę oraz wskazanie przyczyn usterki;

B) celowego nie informowania oraz rozmywania problemu przez SIP.

 

Mam nadzieję, że jest to przypadek (a) i SIP w takich przypadkach podejmuje procedurę wyjaśniającą. Przecież jest to idealny materiał dla centrum badawczego FHI !

 

Rzemanki czy Twój silnik popłynął zatem do Japonii w celu szczegółowej diagnostyki (studium przypadku) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacji rzetelnych.

Kupił Pan nasz produkt; mamy problem z taką a taką częścią; zostało to i to poprawione.

Natomiast na pytanie moje jako klienta „co padło?” jest 10 wersji - to jest najzwyklejsze olewanie. Nie musi być ogłoszenie prasowe wystarczy rzetelność.

Stąd dywagacje na forum. Dlatego też strach ludzi przez SBD. Także temat tegoż wątku sporo mówi.

 

 

Masz rację, że forum przegląda wiele osób zarówno użytkowników jak i potencjalnych.

 

Przeglądając przed zakupem zachęciło mnie do Subaru.

Użytkując samochód – mimo wielu zalet - zniechęciła mnie poważna awaria, brak części i precyzyjnych informacji, a ponadto coraz więcej awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim kilkumiesięcznym OBK padła pompka przepompowująca paliwo między zbiornikami paliwa. Według was to "kompromitacja i żenada" dyskwalifikująca markę.

 

przynajmniej według mnie to normalna awaria która zdarza się w każdej marce. Porównywanie wymiany pompy z calym silnikiem to chyba lekka nadinterpretacja,

 

Są tylko i wyłącznie dywagacje bez żadnych podstaw.

 

to że padło kilka silników to nie są dywagacje -w teście długodystansowym w gazecie padła SBD, i ja znam osobiście dwa przypadki wymiany silnika, to że SIP zaproponował rabat 7% to nie są tez dywagacje tylko wypowiedzi SubMaca. Ja znam osobiście przypadek że w toyocie wymienili silnik po gwarancji. Może to odosobniony przypadek, Jak jest w innym markach nie wiem

 

Zadzwoniłem do Assistance przysłali lawetę. Po południu przywieziono mi zastępcze Legacy ( mieszkam na "prowincji" ) i po tygodniu zapomniałem o sprawie.

Proszę mi powiedzieć czy ktoś się spotkał z takim podejściem w "innych markach" ?

 

ja się spotkałem w Mitsubishi, wydawało mi się do tej pory że jest to normą ale może się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...