Skocz do zawartości

Subaru Justy Team :)


Ywone

Rekomendowane odpowiedzi

Nie było jazdy próbnej... - nie było sensu, miał strasznie blachę zżartą... (szczególnie progi) :(  
ok, patrząc po wnętrzu mógł mieć rzeczywiście tak mały przebieg jak było w ogłoszeniu, tylko że jeden błotnik inny, drugi inny, drzwi inne,... nie do końca całość spasowana...  :( 
Także już przy oglądaniu już było jasne, że niestety ale odpada...

Szczerze mówiąc to jakie ma znaczenie czy to pierwsze auto, czy któreś? O wszystkie dba się tak samo  ;) 

Bardziej chodzi mi o to czy jest jak nim się "pobawić", czy to raczej stricte autko na miasto (z pkt A do pkt B )... ?? 

Edytowane przez Gabin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... linka do ogłoszenia nie prześlę, bo ogłoszenie wygasło w sobotę wielkanocną. 
Wczoraj go oglądałam z tatą i doszliśmy do wniosku, że on tylko ewentualnie np. na części... no, ale nie w tej cenie...
Generalnie autko stoi w Krakowie, czerwone Justy I (mimo, że na zdj ładnie wyglądało) - nie wiem jak Ci określić dokładniej które...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem skłonna wziąć nawet coś, żeby zrobić go samej sobie powolutku... (co prawda nie znam się jeszcze na tym dobrze, no ale to: jeszcze) więc jestem dość tolerancyjna co do stanu auta (w rozsądnych granicach)

Więc może po kolei:

z rozmowy wynika tak:
generalnie gość nim obecnie jeździ po mieście bo jego auto jest w naprawie. Auto było sprowadzone (ale zabij mnie, a nie pamiętam skąd, możliwe że z Belgii,ale nie wiem...), potem miała je jakaś pani naukowiec z UJ (czy ktoś taki) i potem oni

przy czym, jak podjechaliśmy to stał przy ulicy, a nie na posesji więc zanim wyszedł to blacha z zewnątrz była już obejrzana i z naszych obserwacji wynika, że: lewy błotnik jest inny niż maska i prawy błotnik, a prawe drzwi jeszcze inne... Progi są strasznie skorodowane, na nadkolach pojawia się rdza (w niektórych miejscach jest to wyprowadzenia, a w niektórych trzeba by wstawiać reperaturki), poza tym prawy próg nie jest a bardzo spasowany do błotnika. <-- to tyle, jeśli chodzi o blachę.

Poza tym to wnętrze zadbane, wg foteli, kierownicy, gałki zmiany biegów, przycisków, itp. - wygląda na to że przebieg może być prawdziwy  ;)  
Silnik: Ładnie odpalił i pracował równo, generalnie suchy - wycieków jakiś nie było widać. Generalnie jak podniesiesz maskę to ma już ma naloty rdzy, ale takie delikatne (większej ingerencji nie potrzeba) - zarówno wewnątrz komory, jak i silniku od góry...

No i to chyba tyle co wiem na ten temat (przynajmniej to co pamiętam aby napisać). Jak macie jeszcze jakieś pytania to piszcie - jeśli wiem to odpowiem.

Dodam jeszcze, że generalnie tata nie jest żadnym mechanikiem, ani nikim takim, ale kilka aut kupował - mimo wszystko są to rzeczy wypatrzone bez podnoszenia auta czy dalszego sprawdzania (pewnie mechanik by więcej wynalazł, my go już dalej po prostu nie oglądaliśmy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Auto było sprowadzone (ale zabij mnie, a nie pamiętam skąd, możliwe że z Belgii,ale nie wiem...)
  Za nic nię będę zabijał :P . Musze przyznać że to jest kupa informacji nt tego autka . A jaki budżet jesteś w stanie przeznaczyć na ten samochodzik (oczywiscie zakładajac ze stan będzie dobry )  ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostanę przy życiu  :yahoo: 

Na normalne (jakieś szczegóły mogą być do roboty) myślałam 2-4 tys - w przypadku Justy, bo ponad 5 tys to bym już się nastawiała na Imprezę/Forestera

A czemu pytasz? Znasz jakieś ciekawe na sprzedaż??


 

 

Musze przyznać że to jest kupa informacji nt tego autka

Wcale nie tak dużo, to tylko to co nie przyglądając się głębiej, ani okiem "mechanicznym"  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kojarzycie może tego białego?

 

http://olx.pl/oferta/subaru-justy-1-2-CID5-ID5rYhw.html#f73e031a5d

 

dzwoniłem do gościa, samochód jest bez oc i przeglądu, ale ponoć do zrobienia. Auto niby połatane. Pytanie tylko czy wypacykowane pod sprzedaż? Czy faktycznie zrobione jak należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że ja mam jakiś super zrobiony motor, bo swoim raz się odważyłem jechać 150kmh i jeszcze miał chęć, wbrew pozorom nie trwało to kilku minut.

Ja leciałem kiedyś licznikowe 170, ale i co z tego ;)

 

Ale to nie zmienia faktu, aby bezpiecznie wyprzedzić justy przy 80 to trzeba zdrowo skatować silnik. Redukcja z 5 na 3. 5 tysięcy obrotów i ciągnie się do 7 (moc maksymalna kończy się przy 6.5), czy to bezpieczne? Ja wolałem nie wyprzedzać, szkoda mi było po prostu silnika.

Edytowane przez huzar105
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

aby bezpiecznie wyprzedzić justy przy 80 to trzeba zdrowo skatować silnik. 

 

 

A zwykła redukcja do 4 i gaz nie daje rady? Weźcie nie straszcie silnik 75km i się nie da ;) obecnie mam pod butem ze 25 kucyków mniej, lpg, masę nieco większą od justy i jakoś sobie radzę :)

Edytowane przez Panther
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak jest 5 do 3 to jest wiekszy fun a chyba o to chodzi w jeździe ;) a pozatym kto by wyprzedał tylko jedno autko jak coś to już nie ma sie co rozdrabniać trzeba wyprzedać hurtem( wystarczy podkrecić w okolice 5,5 tyś) :)

Edytowane przez fastrider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście 4fun rozpędzam autko na tyle żeby miało przyzwoitą prędkość do swobodnego wyprzedzenia, i wbijam 5 a nawet zdejmuję nogę z gazu żeby wyprzedzić gościa z jak najcichszym brzmieniem motorowni - wtedy jest ciekawiej popatrzeć na mimikę wyprzedzanych. A jak mam możliwości to i na 3k biorę kolumnę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justy optymalnie się jeździ około 80-90 km/h tak akurat na 5 biegu jest 3-3.5 tysiąca.

Zakatowałem kilka silników, wydachowałem, rozwaliłem kilka zawieszeń  justy i nie wmawiajcie mi, że justy to taki demon prędkości.

W latach 90 to był szał. Do teraz z 1.2 corsa wyciska około 80 koni i jest wielka radość, ale na Boga nie piszcie takich narcystycznych bzdur, że to zapierdala...

Nie raz objechałem justy nawet 300 konne Evo, ale nie dlatego że to ma 68, czy 75 ognistych koni tylko dlatego, że kierowca tego większego był wielką c... drogową. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurde 3,5 k obrotów przy 90km/h na piątce :excl: - to jakaś porażka  :facepalm:  Jak wy tym jeździcie? Ja w swoim złomku mam 2100 przy 90 a na 3500 to jakieś 140, ale to nie justynka :)

W justy 4wd jest jedna z krótszych dostępnych skrzyni biegów. Z tego co pamiętam to przełożenie główne było 5.2 w 4wd, a w 2wd 4.8, gdzie zwykły Passat ma coś około 3.8. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...