Skocz do zawartości

Subaru Justy Team :)


Ywone

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, kwestia ceny. U mnie jak na studenta przystało, z tą kasą jest bardzo różnie. Ale jestem pozytywnie nastawiony i mam nadzieję, że znajdę 3 drzwiową Justy ze zdrową budą i silnikiem 1.2 na wtrysku. Bo jednak zamiana silnika z gaźnika na wtrysk to nie małe koszta bo całą elektrykę trzeba dodatkowo zmieniać;/ i zapewne jeszcze skrzynie:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwiej będzie kupić tanio sprawną mechanicznie Justynkę i zafundowac jej porzadny remont blacharki :wink:

Marne szanse ;)

Jeszcze 3 lata temu ok. Ale teraz to tak jak z św. Mikołajem niby istnieje, ale nikt go nie widział :mrgreen:

Dlatego napisałem "łatwiej" a nie "łatwo" :mrgreen: - przynajmniej są jakiekolwiek szanse, bo te ze zdrową budą są jak Yeti, chyba że ktoś będzie sprzedawał taką po remoncie, ale to raczej nie tanio, bo do cywilnej jazdy raczej nikt nie zainwestuje kilku tysięcy w remont budy (jak ja), a dobre rajdówki tanie nie są :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W takim stanie, żeby kielichy nie wypadły jak wstanie H&R i bilnsteiny, żeby progi nie wpadały jak lewarek się podłoży, podłoga żeby nie była dziurawa, podłużnica żeby była zdrowa no i żebym po walnięciu młotkiem nie zobaczył dziury. Niestety w Justy które kupiłem jakiś czas temu jak wziąłem się za naprawę zrezygnowałem po 10 minutach jak wpadł młotek w ramę. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało zarąbiście ale okazało się, że jakiś idiota położył podkład na rdze, a skutków tego nie trzeba nikomu tłumaczyć.

 

-- Wt sty 18, 2011 9:33 am --

 

Orientujecie się czy były jakieś zmiany w justych które były sprzedawane w ameryce od tych które były na Europę? Są to takie same auta czy jak obecnie produkowane auta zupełnie inna bajka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim stanie, żeby kielichy nie wypadły jak wstanie H&R i bilnsteiny, żeby progi nie wpadały jak lewarek się podłoży, podłoga żeby nie była dziurawa, podłużnica żeby była zdrowa no i żebym po walnięciu młotkiem nie zobaczył dziury. Niestety w Justy które kupiłem jakiś czas temu jak wziąłem się za naprawę zrezygnowałem po 10 minutach jak wpadł młotek w ramę. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało zarąbiście ale okazało się, że jakiś idiota położył podkład na rdze, a skutków tego nie trzeba nikomu tłumaczyć.

 

-- Wt sty 18, 2011 9:33 am --

 

Orientujecie się czy były jakieś zmiany w justych które były sprzedawane w ameryce od tych które były na Europę? Są to takie same auta czy jak obecnie produkowane auta zupełnie inna bajka?

Jak nadal szukasz zdrowej Justynki to napisz do forumowicza rpw , bo może będzie w stanie pomóc :wink: - tak mi śię coś o uszy/monitor obiło :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Od wymiany rozrządu minęło już trochę kilometrów, wczoraj wieczorem zszedłem do garażu i zobaczyłem, że podłoga jest czymś zalana(samochód stał kilka dni w garażu więc stopniały śnieg odpada) i okazało się, że to płyn z układu chłodzenia. Obejrzałem silnik i w zasadzie jest suchy tylko w okolicy rozrządu z przodu silnika jest mokro, doszedłem już do tego, że to pompa wody. Znalazłem jeden nie zaślepiony otwór z którego ten płyn się wylał tylko nie wiem dlaczego:/ Nie wiem czy jakaś śrubka tam była czy po prostu pompa mówi już do widzenia i trzeba ją wymienić, w razie wymiany jest to skomplikowane? jest jakiś zestaw naprawczy czy trzeba wymienić całość ? a może po prostu wkręcić coś w ten otwór i nie przejmować się? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam justynkowiczów :-)

 

Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem justynki z 1991 roku w dobrym stanie, ale szukam serwisu we Wrocławiu który zrobi mi porządny przegląd i uczciwie powie co jest w niej do zrobienia.

 

Póki co planuję tylko wymienić olej i wszystkie filtry. Mam problemy z rozruchem - silnik zapala dopiero jak się odpuści rozrusznik i nie wiem czy to kwestia aku, przewodów, świec czy kopułki.

 

Pozdrawiam,

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We Wrocławiu to kiepsko, podobno tamtejsze ASO nie obsługuje takich zabytków :mrgreen:

Ale gdybyś szukał czegoś w Poznaniu to wal na PW :P

 

Olej i filtry to podstawa. Dalej to rozrząd, świece, przewody WN. Kopułkę zdejmij i będziesz widział czy są wytarte styki. I czy kamień nie stoi (ten centralny jest na sprężynce).

Ja bym stawiał na słabą iskre czyli świece i/lub przewody :D

 

marco_bimarco postaraj się zrobić fotkę tego miejsca o którym piszesz. Całkiem możliwe, że uszczelnienie pompy wody się wypłukało po wlaniu świeżego płynu :) Pompę wrazie czego wymieniaj w całości, duży koszt nie jest. BTW chyba nie ma "zestawów naprawczych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gimof:

 

Dzięki za info. Samochód ma obecnie przebieg 132kkm, przy 97kkm był wymieniany rozrząd, a przy 105kkm świece i przewody.

Kupię przewody i świece - najwyżej będę miał zapas :-)

 

Edit:

Czy blachy tylnych błotników są wymienne między wersją 3D i 5D?

Nie chce ładować szpachli, a zależy mi żeby samochód miał stan możliwie zbliżony do fabrycznego.

 

Pozdrawiam,

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:) to zdjęcie tego miejsca i otwór w czerwonej otoczce

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/403b697399309264.html

gimof chyba jednak jest jakiś zestaw naprawczy tylko nie wiem czym różni się od samej pompy bo ceny podobne: http://www.japonce.com/index.php/pl,,,,,produkty,14,subaru,1988,1986,,3,chlodzenie-i-ogrzewanie,20,pompa-wody,,,,czesci-akcesoria-elektronika.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...żeby było śmiesznie szukałem przed zimą lekkiego, małego 4x4...ale myślałem o Samuraju (kiedyś go miałem i dzielny jest)... i metodą zamykaj oczy i celuj, strzelałem tylko po alledrogo... fakt trwało to parę miesięcy, ale trafiłem na Justy za 1500,- w Wawie (więc pod nosem)... okazało się, że sprzedawała go młoda dziewczyna, której ten egzemplarz ktoś znajomy sprowadził 3 lata temu z Niemiec z przebiegiem 70 000km...sam byłem zdziwiony w jakim stanie jest cały samochód więc nawet 5 min się nie zastanawiałęm :) jedynie wymieniłem w nim jeden przegub i łożysko... no i brakowało korka wlewu paliwa ;) ...a reszta fabryka! ...jak byłem na zabezpieczaniu antykorozyjnym to wszyscy kiwali głową skąd wynalazłem ten model w tym stanie... jak tylko znajdę chwilę wolną za widoku to porobię parę fotek...i wrzucę na forum ;)

 

W poniedziałek jestem umówiony na modyfikację głowicy u Chojnackiego... dam znać jak "pomidor" zareagował na ten zabieg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba wiem o jakim Justy mówisz, bo miałem jechać je oglądać ale akurat nie mogłem i następnego dnia chciałem pojechać to się okazało że ktoś już mi je zwinął :P Tam coś z ubezpieczeniem chyba było jeśli dobrze pamietam że się kończyło albo już go nie było? To to kupiłeś?

 

Powiem Ci szczerze, że jeśli masz zdrową budę to autko idealne :) Tym cudem w rajdach możesz nawet EVO czy Imprezy objechać zimą na nie jednej próbie. Latem na mokrym też się super prowadzi :) Autko rzeczywiście daję rade i nawet CC z silnikiem od punto mają ogromne problemy z Justy:) Jak już masz justy i chciałbyś się w jakieś rajdy pobawić to polecam szuter:) Nie ma mocnych na Justynkę:D W sieradzu robią super szutrowe rajdy :) próby jedzie się po 4-5 minut i naprawdę zabawa jest nieziemska, jeśli tylko coś takiego Cię kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...